Rozwody przyczyną fatalnego stanu psychicznego australijskich nastolatków

Tłum.: piotrskarga.pl

Australijscy badacze biją na alarm z powodu gwałtownego pogorszenia się, w ciągu zaledwie dziesięciu lat, stanu psychicznego australijskiej młodzieży. Winą za to obarczają rozpad rodzin i stale wzrastającą liczbę samotnych matek.

Raport zatytułowany „Dla dobra dzieci” przygotowany został na zlecenie chrześcijańskiej organizacji Australian Christian Lobby (ACL). Badacze – w przeważającej mierze wykładowcy uniwersytetu w Sydney – zwrócili uwagę na to, że za katastrofalny stan psychiczny młodzieży odpowiada rosnąca liczba rozwodów oraz nieformalnych związków i wychowywanie dzieci przez samotne matki.

Naukowcy zaobserwowali, że rozpad rodziny ma szczególnie negatywny wpływ na dorastające, wrażliwe dziewczęta i że właśnie nastolatki są szczególnie zagrożone. – W Australii, liczba dzieci, które nie osiągną wieku 15 lat w nierozbitej rodzinie z obojgiem rodziców biologicznych, prawie się podwoiła w ciągu jednego pokolenia – alarmował na konferencji prasowej szef badań prof. Patrick Parkinson.

Parkinson mówił, że chociaż nie można wszystkich problemów młodych ludzi wytłumaczyć rozpadem rodzin, to jednak ich niestabilność odgrywała najważniejszą rolę.

Badacze zauważyli 250-procentowy wzrost przypadków nadużyć i zaniedbywania dzieci, podwojenie liczby dzieci pozostawionych bez opieki, 66-procentowy wzrost liczby nastolatków w wieku od 12 do 14 lat, którzy trafili do szpitala wskutek samookaleczenia, 90- procentowy wzrost dziewcząt w wieku od 15 do 17 lat, które się samo okaleczały, oraz 52-procentowy wzrost hospitalizacji kobiet w wieku od 15 do 24 lat, wskutek ostrego zatrucia alkoholowego.

W sprawozdaniu stwierdzono, że konieczne staje się m.in. właściwe przygotowanie młodych ludzi do małżeństwa oraz zapewnienie odpowiedniego wsparcia rodzinom.

Władze w Australii nie mogą dłużej ignorować faktu, iż rodzina złożona z dwojga rodziców zapewnia dzieciom lepsze warunki do rozwoju. Nie mogą także ignorować tego, że środowiskiem najbardziej stabilnym, bezpiecznym i ułatwiającym wychowanie jest to, w którym dwoje rodziców pozostaje w związku małżeńskim – przekonywał prof. Parkinson.

aracer.mobi

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

One comment

  1. Przyznam, ze im dluzej korzystam z netu to coraz bardziej boli mnie glowa i aby dbac o zdrowie powinnam chyba zdecydowanie ukrocic korzystanie z niego. Chociaż niekiedy trafia sie na takie zaj…. posty i ponownie wciagnieta jestem na wiele godzin. Dziekuje autorowi za moje dolegliwosci 😉 Przyznam jednak ze takie bole to zniose z przyjemnoscia. Milego dnia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.