Monthly Archives: listopad 2010

Codzienne rozważania_30.10.10 Jak byśmy nie nazwali róży

James Ryle

Cenniejsze jest dobre imię niż wielkie bogactwo, lepsza przychylność niż srebro i złoto” (Przyp. 22:1)

Pewien przyjaciel opowiedział mi ostatnio całkiem śmieszną historię. Choć okoliczności w jakich ta sprawa wyszła na jaw były smutne to końcowy wynik był zdecydowanie do śmiechu.  Ojciec tego kolegi zmarł i ustanowił go wykonawcą testamentu. W czasie przeglądania wszystkich spraw pozostałych po ojcu spotkał się z mężczyzną o imieniu Bomanicious (wymawia się: “bom-ah-neh’-shus”). Bomanicious był wspaniałym ogrodnikiem i dozorcą majątku ojca, wykonywał wiele różnych osobliwych zajęć, dzięki którym całość wyglądała wspaniale. Pracował dla nich ponad 30 lat.

Mój przyjaciel spotkał się z nim, aby mu powiedzieć, że wszystko będzie nadal tak samo, jak było do tej pory, żeby się nie martwił o przyszłe zatrudnienie i zapytał go:

„Jestem ciekaw, skąd masz to imię 'Bomanicious’? Czy to jakieś rodzinne, czy jak?”

„Nie mam na imię Bomanicious”. – Odpowiedział tamten z silnym południowym akcentem.

„Co!? Znam cię od chwili, kiedy miałem 7 lat, i zawsze tak cię nazywaliśmy”.

„Wiem, – odpowiedział. – Gdy twój ojciec wynajął mnie, zapytał, jak ma mnie nazywać. Powiedziałem: Nazywaj mnie po moich inicjałach”.

Reszta to historia.

Shakespeare dobrze to ujął: „Jak byśmy nie nazwali róży, nadal będzie różą” (dosł.: „A rose by any other name, is still a rose” – przyp.tłum.).

aracer

Codzienne rozważania_29.10.10 Splendor hojnego życia

James Ryle

(Przyp. 11:24,25)        „Jeden daje hojnie, lecz jeszcze więcej zyskuje; inny nadmiernie skąpi i staje się tylko uboższy. Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (BT).

Świat człowieka hojnego staje się coraz większy, świat skąpca kurczy się coraz bardziej. Ten, kto błogosławi innych, sam jest obficie błogosławiony, a kto pomaga innym, sam doznaje pomocy” (parafraza The Message)

Znamy wszyscy wspaniałą klasykę Dickens’a „Opowieść wigilijna” i pochłaniający opis Ebenezera Scrooge: „Och, twardą miał rękę ten Scrooge i umiał wyciskać pot z ludzi! Chciwy, chytry, łapczywy stary grzesznik, dusił i ze skóry obdzierał swoje ofiary. Twardy był i ostry jak krzemień, z którego żadna stal nie zdołałaby wykrzesać ani jednej iskierki szlachetnego ognia. Skryty w sobie i żyjący samotnie jak kołek”.

Bóg powołał nas do czegoś znacznie lepszego. Pan chce, abyśmy byli hojni.

Nauczyłem się tego, że ubóstwo to nie stan niedoboru, lecz jest to stan strachu przed nie otrzymaniem, który powoduje, że trzymasz mocno to, co masz. W chwili, w której zrobisz to serce odmawia hojności i zamyka życie na przyjmowanie błogosławieństw, które Bóg ma przygotowane dla tych, którzy dają.

Dawajcie, a będzie wam dane. -powiedział Jezus. -miarę dobrą, natłoczoną, potrzęsioną i przepełnioną dadzą w zanadrze wasze” (Łk. 6:38). John Bunyan napisał: „Był kiedyś pewien człowiek, którego nazywano szalony; im więcej dawał tym więcej miał”. Jak powiada stare przysłowie: „Nie jesteś w stanie przerzucić Boga” (w znaczeniu: 'dać więcej od Boga’ -przyp.tłum.).

Dawanie jest bramą do wielkości, splendor hojnego życia polega na tym, że podnosi cię ponad przygniatający do ziemi nacisk ubóstwa i uprawomocnia cię do ubogacania innych. Równocześnie, dzięki twojej szczodrości wobec innych, ubogacasz siebie samego w tak, że nie da się tego w pełni zmierzyć. Winston Churchill powiedział: „Żyjemy z tego, co otrzymujemy, dajemy życie przez to, co dajemy” („We make a living by what we get; we make a life by what we give”).

Przyjrzyjmy się tej humorystycznej historii.

Pewna misjonarka siedziała na swoim oknie na drugim piętrze, gdy otrzymała list z domu. Gdy go otworzyła wypadł z koperty nowiutki, chrupiący dziesięciodolarowy banknot. Była mile zaskoczona, lecz gdy czytała list, zauważyła na dole jakiś ruch. Marnie ubrany obcy opierał się o słup naprzeciwko tego budynku. Nie mogła pozbyć się myśli o nim, więc, sądząc, że może on być większej potrzebie materialnej niż ona sama, wsunęła banknot do koperty, na której napisała: „Don’t Despair” (Nie trać nadziei) i rzuciła przez okno. Obcy poniósł ją, przeczytał, spojrzał w górę, uśmiechnął się, skinął kapeluszem i ruszył swoją drogą. Następnego dnia, gdy miała wyjść z domu, ktoś zapukał do drzwi. Okazało się, że było to ten sam marnie ubrany mężczyzna i uśmiechając się wręczył jej zwitek banknotów. Gdy zapytała go, na co one są, odpowiedział: „To jest sześćdziesiąt zielonych, który pani wygrała. Za „Don’t Despair” płacili pięć do jednego w Santa Anita” (Chodzi o derby, wyścigi konne rozgrywane w Santa Anita – przyp.tłum.).

Dlaczego nie miałbyś być w jakiś sposób dla kogoś dziś hojny? Twój koń może wygrać jutro!

topod.in

Wizja dla Izraela_29.10.10

AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU

Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael

źRóDŁO: Vision für Israel e.V. · Tel. (D) 00 49 89-566 595 · Fax (D) 00 49 89-5464 5964
eMail: Info@VisionfuerIsrael.de · Web: www.VisionfuerIsrael.de

Piątek, 29 października 2010

Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku”  Obj. 22,12

IZRAEL TEMATEM WYBORÓW W ILLINOIS – Izrael stoi w świetle reflektorów w kampanii wyborów do kongresu USA w stanie Illinois. Powodem tego jest Joe Pollak ortodoksyjny Żyd, który jest kandydatem republikanów i ubiega się o miejsce zajmowane od 1999 roku przez demokratkę Jan Shakovsky. Pollak przemawiał ostatnio w Deerfield. Kiedy przedstawił się wielosetosobowej publiczności obok niego postawiono mapę Bliskiego Wschodu. „Dzisiejszego wieczora chcę się skupić na Izraelu” – rozpoczął Pollak. Prosił słuchaczy by zwrócili uwagę na wąski skrawek lądu z granicą Izraela i terenami kontrolowanymi przez tzw. autonomią „palestyńską” (PA). Stwierdził, że wyborcy potrzebują w kongresie przedstawiciela, który zaangażuje się w ochronę państwa żydowskiego. (INN)

KOŚCIÓŁ KATOLICKI: CHRYSTUS ZNIÓSŁ BOŻE OBIETNICE DLA ŻYDÓW – Synod katolicki zwołany w Watykanie by dyskutować o rosnących prześladowaniach chrześcijan skończył się w ostatnią niedzielę wspólnym oświadczeniem, które koncentrowało się na żądaniu by Izrael „zakończył okupację krajów arabskich”. Synod miał omówić różne rodzaje prześladowania, zastraszania i dyskryminacji sprawiające, że w całym regionie maleje ilość kościołów chrześcijańskich. A jednak całe dwa tygodnie posiedzień poświęcone było dyskusji o tym, że to Izrael jest źródłem całego zła na Bliskim Wschodzie, włącznie z tymi problemami, które mają chrześcijanie. Przytoczone zostały: izraelska „okupacja” terenów arabskich, budowa izraelskiego muru bezpieczeństwa, wojskowe punkty kontrolne, aresztowania terrorystów (których oświadczenie tytułuje jako „więźniów politycznych”) przez Izrael i w ogóle zakłócania codziennego życia Arabów; to są główne punkty wyprowadzania się arabskich chrześcijan i powody ataków na żydowskie państwo. Arcybiskup Cyril Salem Bistros spowodował, że do końcowej deklaracji dodano stosowny zapis. Sam mówi: „Pismo święte nie może być używane by usprawiedliwiać powrót Żydów do Izraela, wypędzanie Arabów i okupację „palestyńskich” terenów”. Później wyjaśnił, że uprzednie obietnice, które Bóg dał dzieciom Izraela zostały cofnięte przez Chrystusa; Żydzi nie są już ludem wybranym. Bistros odrzucił możliwość, że Izrael jest „żydowskim państwem”; obstawał też przy tym, że tzw. „uchodźcy palestyńscy” muszą wrócić do kraju (co byłoby gwarancją zniszczenia jedynego na świecie żydowskiego państwa). Mordohaj Levi izraelski przedstawiciel w Watykanie napiętnował komentarze biskupa; szkodzą one stosunkom Izraela i kościoła katolickiego. Uwagi Bistrosa dowodzą, że Watykan czuje się związany teologią zastąpienia jak zawsze. Oznacza ona, że Bóg odrzucił Żydów – mimo niezaprzeczalnych obietnic, które im dał; a kościół katolicki otrzymał je w miejsce Żydów. (Israel Today – Ryan Jones)

PRZEŚLADOWANIE CHRZEŚCIJAN – Islamskie grupy terrorystyczne od dziesięcioleci używają zawołania: „Najpierw ludzie soboty, potem niedzieli”. Według najnowszych statystyk ONZ od 2003 roku jedna czwarta wszystkich uchodźców wyrzuconych ze swoich domów pochodzi z Iraku; liczba chrześcijan w Iraku od lat ’80 spadła z 1,4 miliona do 500.000 obecnie. Ciągle chrześcijanie relacjonują, że dano im 2-3 dni na opuszczenie miejsca zamieszkania, w przeciwnym razie radykalni muzułmanie grożą im śmiercią. Wielu z nich tak jest zastraszonych, że nie wiedzą jak mogą się temu przeciwstawić. Więc uciekają. Nowsze studia pokazują, że równie gwałtownie uciekają chrześcijanie z terenów okupowanych przez PA włącznie z Betlejem. Powodem tego jest wzrastająca ilość ataków, które terroryści, a często ich muzułmańscy sąsiedzi, na nich dokonują. Nie będzie już długo trwało kiedy to co teraz dokonuje się w Betlejem, Gazie, w Iraku i Sudanie i innych kontrolowanych przez Islam krajach, nie miało się dziać w Europie i USA. To co stanie się z narodem żydowskim, dziać się będzie i z chrześcijanami. Jest pilnie konieczne aby chrześcijanie i Żydzi zebrali się razem by wystąpić przeciwko radykalnemu islamowi.

ABBAS DYSKUTUJE O PAŃSTWIE ARABSKIM Z KROLEM ARABII SAUDYJSKIEJ – Przewodniczący PA Mahmud Abbas rozmawiał z saudyjskim królem Abdullahem, by przekonać Amerykanów, że uzgodnili kwestię utworzenia państwa „palestyńskiego” z Jerozolimą jako jego stolicą. W ten sposób Arabowie tzw. ”palestyńscy” chcą obejść rozmowy pokojowe z Izraelem. Ambasador PA w Rijadzie Jamal al-Shobki powiedział, że oboje politycy spotkali się by omówić plany związane z państwem „palestyńskim“, po tym jak Izrael odrzucił żądania przedłużenia moratorium na budowy osiedli na zachodnim brzegu Jordanu. Obie strony chcą by USA zgodziły się na utworzenie niezależnego państwa „palestyńskiego” w granicach sprzed 1967 roku, kiedy w wyniku tzw wojny sześciodniowej Izrael odzyskał swoje terytorium w Judei i Samarii (tzw. Zachodni Brzeg) oraz strefę Gazy okupowaną wcześniej przez Egipt. Arabowie już od dłuższego czasu zastanawiają się czy nie zwrócić się do ONZ [zdominowanego od dawna przez Arabów – przyp. tłum.] by to on zaakceptował PA jako państwo – i to bez zgody Izraela i ryzykując, że USA może zawetować takie plany w radzie bezpieczeństwa. (Haaretz) „Bezbożny źle myśli o sprawiedliwym I zgrzyta na niego zębami. Ale Pan śmieje się z niego, Bo widzi, że nadchodzi dzień jego (Psalm 37:12-13).

PA GROZI ZERWANIEM POROZUMIEŃ KTÓRE JUZ ZERWAŁA – Wysokiej rangi przedstawiciel PA ostrzegł w ostatnią sobotę, że PA mogłaby zerwać porozumienia „procesu pokojowego”, jeśli Izrael nie spełni żądań PA. mimo że PA te jak i wszystkie inne porozumienia już zerwała; jak to że uzna Izrael za państwo Żydów i że przestanie nawoływania do mordów na Żydach i zniszczy całą swoją siatkę terrorystyczną. Propaganda w podręcznikach szkolnych dla Arabów doprowadzona jest do szczytów: można z nich wyczytać, że cały Izrael jest „palestyną” (INN).

SYRIA GROZI IZRAELOWI ZNISZCZENIEM – Podczas wizyty w Kuwejcie w poprzedni weekend syryjski premier Mahmud Otri stwierdził, że izraelski atak na Liban lub Syrię zakończy się zniszczeniem Izraela (Arutz-7).

PRAWICOWE PARTIE PRZECIWNE CZŁONKOSTWU TURCJI W UE – Prawicowe partie, które są przeciwne członkostwu Turcji w UE stwierdziły w ostatnią sobotę, że gotowe są temat poddać pod głosowanie w referendum. Turcja swoje starania rozpoczęła w 2005 roku ale od tego czasu poczyniła zaledwie małe kroki w tę stronę. Szef austriackiej partii wolności Heinz-Christian Strache i członek partii narodowych interesów flamandzkich w Belgii, szwedzcy demokraci i Duńczycy z partii ludowej – jak wszyscy pozostali uważają, że Turcja nie ma co szukać w Europie. „Wszyscy jesteśmy mocno przekonani, że UE wpadła by w poważne tarapaty gdyby przyjmowała na członków kraje nieeuropejskie” – stwierdził Strache. „Byłoby to końcem Unii Europejskiej i początkiem unii europejsko-azjatycko-afrykańskiej; byłoby to przeciw europejskiemu projektowi pokojowemu i nie można do tego dopuścić” (AP).

BICIE ŻON JEST W PORZĄDKU – BYLE NIE ZA MOCNO – Sąd w Zjednoczonych Emiratach Arabskich skazał mężczyznę za to że ciosy jakie zadał swojej 23 letniej córce zostawiły za duże ślady. Mężczyzna bił i kopał swoją córkę, przy czym na prawej ręce i lewym kolanie pojawiły się krwawe wybroczyny. Bił też swoją żonę przy czym skaleczył jej wargę i wybił zęby. Według sędziów córka jest za stara by ją jeszcze bić, a żona była bita zbyt agresywnie. Arabskie kobiety jak te w Gazie często są terroryzowane przez arabskich mężów. Są bite już za drobnostki albo dzieje się z nimi jeszcze gorzej. Wystarczy że nie założą swojej burki zakrywającej włosy w miejscu publicznym (INN). Proszę módlcie się za uciemiężone kobiety i dzieci w niechrześcijańskich krajach całego świata.

ODRĄBAĆ RĘKĘ – Urzędnicy w Iranie skazanemu według islamskiego prawa za kradzież mężczyźnie na oczach innych więźniów w mieście Jazd odrąbali rękę. To była już druga amputacja w tym miesiącu. Przed tygodniem pewien mężczyzna skradł kilka cukierków w sklepiku ze słodyczami (AP).

IZRAELSKI REKORD ŚWIATA – W poprzedni piątek izraelski mistrz szachowy Alik Gershon w Tel Avivie pobił rekord Guinessa w grze symultanicznej. Do tej pory posiadał go szachista z Iranu. 30 latek grał jednocześnie z 527 szachistami, z czego wygrał 87% z nich. Morteza Mahjoob z Iranu posiadał poprzedni rekord przy 500 grach, które rozegrał w ciągu 28 godzin i zdobył go w sierpniu 2009 roku (Haaretz).

MINISTERSTWO OŚWIATY USA ZAKAZUJE ANTYSEMITYZMU – Amerykańskie ministerstwo oświaty chce chroni żydowskich nauczycieli i uczniów wobec antysemityzmu, z czym walczy od 6 lat. Wymagania prawa cywilnego od 1964 roku są takie, że szkoły które otrzymują publiczne pieniądze muszą mieć plany nauczania wolne od jakiejkolwiek dyskryminacji z powodu „rasy, koloru skóry i pochodzenia”. Akty przeciwko temu mogą się liczyć z utratą środków państwowych (INN).

WASZE DATKI SĄ BARDO WIELE WARTE – Proszę pomóżcie nam nadal wspomagać ofiary terroru i inne rodziny, które żyją w ubóstwie oraz ludziom starszym będącym w potrzebie. Więcej informacji uzyskacie w naszym biurze w Monachium pod tel.: 0049-89-566 595 lub na stronach internetowych http://www.visionfuerisrael.de/spenden Z góry serdecznie dziękujemy.

Dziękujemy Panu za Wasze modlitwy

Barry, Batya i zespół VfI

tłum z niem. MWNстоимость регистрации в каталоге яндекс

Codzienne rozważania_28.10.10 Triumf obdarowanego życia

James Ryle

Ponieważ Bóg nie dał nam ducha bojaźni, lecz ducha mocy miłości i trzeźwego myślenia” (2Tym. 1:7).

Nie ma nic bardziej niewłaściwego niż uczeń Jezusa płaszczący się przed tronem Cesarza. Paweł, który sam przygotowywał się do wejścia do rzymskiego Sądu Najwyższego, po wyrok śmierci, chciał upewnić się, żeby Tymoteusz dobrze wiedział gdzie i jak ma się zachowywać. Czy Paweł bał się? Czy był na granicy ugięcia się przed groźbami Rzymskiego Imperatora? Czy narzekał po fakcie na swoje działania, czy żałował decyzji, które podejmował idąc za Jezusem?

ANI ODROBINĘ!

Stał wobec zastraszenia imperium w mocy miłości i był trzeźwego umysłu. Parafraza Biblii The Message ujmuje to w taki sposób: „Bóg nie chce, abyśmy lękali się swoich darów, lecz byli odważni, miłujący i wrażliwi” (2Tym. 1:7). Paweł zachęca Tymoteusza i nas do tego, że możemy być tacy sami bez względu na to z czym się spotykamy.

Moc, Miłość i Trzeźwy Umysł

MOC daje nam pewność, że mamy wszystko, co jest potrzebne do zwycięstwa i dzięki temu jesteśmy odważni wobec zastraszania.

MIŁOŚĆ daje nam pewność, że wykorzystamy moc w sposób konstruktywny i zbawczy.

TRZEŹWY UMYSŁ daje nam jasność umysłu wobec zamieszania i cechuje nas wrażliwością w czasie obłędu.

Moc, Miłość i Trzeźwy Umysł – dzięki nim możemy skupić się na dogodnej do działania chwili i podjąć decyzję, gdy ta chwila przychodzi.

Jeśli masz trudności w domu czy w pracy, z przyjaciółmi czy sąsiadami, którzy cię zastraszają, czy zachodzą okolicznościach, które wydają się uniemożliwiać ci wykorzystanie Bożego obdarowania i powołania to ten wers jest dla ciebie!

Jeśli czujesz wewnętrzne kulenie się, aby milczeć i być biernym to ten wers jest dla ciebie; ma moc zmienić cię od wewnątrz.

Pobudź swoje dary! Możesz być tym, czym masz być. Jeśli będziesz trwał w obdarowaniu, które Bóg złożył na twoim życiu, możesz świecić jak słońce w swym biegu po niebie. Bądź tym, do czego zostałeś stworzony, odważny, miłujący i wrażliwy, a to uciszy krytyków i negatywistów za każdym razem!

To jest triumf obdarowanego życia!

topodin.com

Codzienne rozważania_27.10.10Moc rozpalonego życia

James Ryle

On był światłem gorejącym i świecącym” (Jn 5:35).

Ten trwały hołd został złożony o Janie Chrzcicielu przez Samego Jezusa. Jezus powiedział również: „Zaprawdę powiadam wam: Nie powstał z tych, którzy z niewiast się rodzą, większy od Jana Chrzciciela, ale najmniejszy w Królestwie Niebios jest większy niż on” (Mat. 11:11), co znaczy, że każdy z nas może, podobnie jak Jan, być płonącym i świecącym światłem. Cenę jednak trzeba zapłacić. Dawno temu słyszałem wspaniałego kaznodzieje, Leonarda Ravenhill, który powiedział: „Kosztem świecenie jest spalanie”.  Wielu chce błyszczeć bez gorąca, lecz nie ma błysku tam, gdzie nie ma iskier, i nie ma iskier tam, gdzie młot Bożego słowa nie uderza kowadła naszej duszy, kiedy Duch Święty kształtuje charakter Chrystusa w metalu naszego życia.

Kosztem świecenie jest spalanie.

Uczniowie rzekli: „Czyż serce nasze nie pałało w nas, gdy mówił do nas w drodze i Pisma przed nami otwierał?” (Łk. 24:32). W jeszcze jednym miejscu Biblia mówi: „Czy słowo Moje nie jest jak ogień – i jak młot, który kruszy skałę?” (Jer. 23:29). Gdy otwieramy siebie na zapalającą moc Bożego słowa, wszystko co w nas jest drewnem, słomą i sianem zostaje pochłonięte przez niestrudzone płomienie. Cokolwiek pozostaje, co jest zatwardziałe i obojętne głęboko w naszych serca jest niszczone przez potężne uderzenia młota Bożego – Jego żywe słowo uwolnione w naszym oddanym życiu.

Czy pozwolisz na to, aby prawda Bożego niezmiennego Słowa wykonywała swoją pracę w twoim życiu? Aby wpływała na myśli, nadzieje, inspiracje, opinie, postawy i zachowania? Na rodzinę, przyjaźnie i znajomości? Jeśli powiesz: „tak”, będziesz światłem gorejącym i świecącym i zostaniesz zaliczony do największych w Królestwie Bożym. Z drugiej strony możesz zapalić swoje własne światło i wypalić je w jednej chwili, nie mając nic do pokazania tym jednym życiem, które prowadzisz. Z pewnością widzisz, że lepszym wyborem jest poddać swoje serce Chrystusowi i być przez Niego uczczonym światłem rozpalonego życia.

A On powie o tobie tego dnia: „On był światłem gorejącym i świecącym”.

aracer.mobi