Monthly Archives: kwiecień 2012

Codzienne rozważania_26.04.2012

A tak pozostaje jeszcze pełne i doskonałe odpocznienie dla ludu Bożego” (Hbr. 4:9 Phillips).

Jestem pewien, że dla wielu brzmi to tak, jakby należało się cofnąć daleko i wyjść na bardzo szeroką rzeczywistość, gdy mówię o tym, że chrześcijanie są stale konfrontowani i prowokowani przez nasze chrześcijaństwo. Wielu spośród nas tak naprawdę ciągle nie weszło do chrześcijaństwa. Tak, z jednego powodu: ponieważ same drzwi do prawdziwego chrześcijaństwa są drzwiami odpocznienia, odpocznienia wiary. Tak prosty sposób w jaki Pan ujął to w swoim apelu: „Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie” (Mt. 11:28). Zwracał się do tłumów i te słowa zazwyczaj są przekazywane w przesłaniu ewangelii dla niezbawionych. Znacznie tego, o co chodziło Jezusowi mamy wyłożone tutaj, w Liście do Hebrajczyków, w znacznie głębszy i pełniejszy sposób niż jest to ogólnie uznawane w prosty zaproszeniu: „Pójdźcie do mnie … Ja wam dam ukojenie/pokój„. Jest tutaj, w tym stwierdzeniu coś, co musimy usłyszeć, wykryć: „A tak pozostaje jeszcze sabatowy odpoczynek dla ludu Bożego(Heb. 4:9; A.S.V.).

Nie będziemy podchodzić do sprawy zbyt elementarnie, ponieważ ty wiesz w swoim sercu, podobnie jak ja wiem w moim, że to odpocznienie serca, odpocznienie wiary, jest żywą kwestią stale i pojawia się przez wszystkie czasy. Wielu z nas właśnie tego pokoju brakuje, czy mówiąc inaczej: charakteryzuje nas sporo irytacji, zmartwienia, niepewności i tego wszystkiego, co jest przeciwne do opanowanego przekonania, cichej pewności, ducha, postawy i atmosfery, które nieustannie mówią: „Nie martw się, nie irytuj, wszystko jest w porządku”. Nasz przeciwnik nieustannie stara się nas niepokoić, niszczyć, okradać z tego, denerwować, irytować, dręczyć, i czynić wszystko cokolwiek skutecznie okrada nas z pokoju i uniemożliwia nam wejście do tego odpocznienia. Jest to odpoczynek wiary, a nie odpoczynek bierności, obojętności i beztroski. Istnieje ogromna różnica między beztroską, a brakiem troski. „Tak więc pozostaje jeszcze, ciągle jest do osiągnięcia, ciągle można zdobyć, ciągle istnieje, ciągle jest zachowane odpocznienie dla ludu Bożegodla ludu Bożego.

T. Austin-Sparks from: The Rest and the Courage of Faith

 _________________________________________________________________

 25 kwietnia | 27 kwietnia

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

w tym stwierdzeniuaracer.mobi

Obraz proroka

Leonard Ravenhill.

Prorok w czasie swego życia jest całkowicie akceptowany przez Boga i totalnie odrzucany przez ludzi.

Lata temu, dr Greogory Mantle słusznie powiedział: „Nikt nie może być w pełni zaakceptowany, jeśli nie jest totalnie odrzucony”. Prorok Pański jest świadom obu tych doświadczeń. Są one jego „markowym znakiem”.

Mało prawdopodobne jest, aby grupa ludzi, którym prorok rzuca wyzwanie, ponieważ są zadowoleni i wygodnie oddzieleni od ginącego świata w swej ciepłej lecz niesprawdzonej teologii, głosowała na niego jako „Człowieka Roku”, skoro zwraca się do nich jako ludzi nawykłych do synagogi Szatana!

Prorok przychodzi, aby uporządkować bałagan. Jego dziełem jest wzywać do porządku tych, którzy są poza! Nie jest popularny, ponieważ sprzeciwia się popularnej moralności i duchowości. W dniu bezimiennych polityków i anonimowych głosów, nie ma dla kraju pilniejszej potrzeby, niż to, abyśmy wołali do Boga o proroka! Obowiązkiem proroka, jak powiedział kiedyś Austin-Sparks,  „niemal zawsze było odnowienie”. Continue reading

Codzienne rozważania_25.04.2012

Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy”  (Jn. 5:20).

Jedną z najważniejszych rzeczy dla dzieci Bożych jest pełne uznanie tego, poza wszelkimi innymi rzeczami, że Jego celem jest, abyśmy Go poznali. Jest to obejmujący wszystko końcowy cel całej Jego pracy z Nami. Jest to też nasza największa potrzeba…

Często pochłonięci jesteśmy służbą i pracą; myślimy, że wykonywanie tego dla Pana jest głównym celem życia. Skupiamy się na naszym życiu i służbie. Myślimy o wyposażeniu do niej przez studia i poznanie rzeczy. Zdobywanie dusz, nauczanie wierzących, przygotowywanie ludzi do pracy i mnóstwo innych zajęć stoi na pierwszym planie. Jako ostateczny cel jest postrzegane studium biblijne i poznanie Pisma oraz skuteczność prowadzania chrześcijańskiej służby i na to kładzie się głównie nacisk. To wszystko jest dobre i w porządku, ponieważ są to ważne sprawy, lecz w tle tego wszystkiego Pan bardziej jest zainteresowany naszym poznaniem Jego, niż czegokolwiek innego. Można mieć wspaniałe poznanie Pisma, obszerną i gruntowną zażyłość z doktryną; stać za kardynalnymi niezbitymi prawdami wiary, być niezmordowanym pracownikiem w chrześcijańskiej służbie, być bardzo poświęconym dziełu zbawienia ludzi, a jednak, mimo wszystko, mieć wewnątrz bardzo niewłaściwe i ograniczone osobiste poznanie Boga. Tak często Pan musi odebrać nam naszą pracę, abyśmy mogli odkryć Jego. Ostateczną wartość ma fakt, że znamy Pana w głęboki i potężny sposób, a nie informacja, którą przekazujemy, nie solidność naszej doktryny, nie ilość pracy, którą wykonujemy, nie miara prawdy, które posiadamy.

 T. Austin-Sparks from: On Knowing The Lord

_________________________________________________________________

 24 kwietnia | 26 kwietnia

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение сайта

Pracownicy czy zakochani?

Martin & Linda Smith

Widziałem gdzieś ostatnio zdjęcie dziecka, które właśnie skończyło budowę zamku z piasku i stało trzymając puste wiaderko. Pytanie brzmiało: „Co teraz włożysz do wiaderka?” Z pewnością mnóstwo jest pracy wokół do zrobienie, lecz w jaki sposób wybieramy to co właściwe? Nasze wiaderka możemy napełnić ogromną ilością różnych rzeczy, lecz co nakazuje Pan? Jednym z pierwszych zadań, które Pan może dać nam do rąk jest poważne potraktowanie potrzeby pojednania ze sobą nawzajem i nauczenie się szanowania siebie nawzajem. Pod koniec wieku Pan zamierza zaprosić nas na ucztę weselną – On nas zaprosi, lecz jaki będzie w tym dniu stan naszych relacji?

Jednym z pierwszych zadań, które Pan dać nam do rąk jest poważne potraktowanie potrzeby pojednania za sobą nawzajem i nauczenie się szanowania siebie nawzajem. Pod koniec wieku, Pan zamierza zaprosić nas na ucztę weselną – On nas zaprosi, lecz jaki będzie w tym dniu stan naszych relacji? Continue reading

Codzienne rozważania_24.04.2012

Srebra i złota nie mam, lecz co mam, to ci daję: W imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, chodź!” (Dz. 3:6).

Członkowie nowego niebiańskiego Izraela to ludzie, którzy zostali uwolnienia od (szukania) korzyści własnych do korzyści Bożych, którzy zostali postawieni przez Jezusa na duchowych stopach i chodzą w tej mocy po drodze Pańskiej. Czy nie wydaje ci się, że bardzo ważne znaczenie ma to, że pierwszy cud po Dniu Pięćdziesiątnicy to podniesienie bezsilnego mężczyzny przy bramie świątyni w Jerozolimie? Nie są to zwykłe sympatyczne historyjki poskładane razem, aby książka była ciekawa. Bóg wie, co robi i gdy On czyni pierwszy cud w chrześcijańskiej erze podnosząc bezsilnego kalekę to mówi, że ludzie tego nowego Izraela są ludźmi, którzy zostali uwolnieni od tej bezsilności i postawieni w duchowym sensie na swoich nogach.

Dziś jest mnóstwo kalekich chrześcijan! Nie potrafią stanąć na swoich nogach ani inni nie mogą ich postawić. Spróbuj ich postawić! Może uda im się zrobić jeden krok czy dwa, po czym znów siadają na dół. Mnóstwo jest takich i możesz poświęcić całe swoje życie usiłując stawiać ich na nogi. Co takiego jest w nich, co pożera ich życie? Co powoduje, że są tak bezsilnymi kalekami, że nie mogą chodzić? Jest to skupianie się na sobie, staranie się o uznanie, nie zawsze właściwymi środkami. Nie błądźcie w tej sprawie: jest to ego w jakiejś formie. Jest to ego, które chce, aby go odnotowano; ego w formie pychy. Ten biedny człowiek został uratowany ponieważ znał swój bezsilny stan i uwierzył, że Jezus to zrobi. Uwierzył w Jezusa Chrystusa, co znaczy, że przestał wierzyć w siebie. Tak, to jest tajemnica – odwrócimy się od miernoty nas samych, przestaniemy skupiać się na sobie, mówiąc raz na zawsze: „Mam cię dość wstrętnego ego, teraz rzucam się w ramiona Jezusa Chrystusa. Robię ten wielki krok, decyduję się na poddanie uwięzieniu”.  Jezus nigdy nie zostawi takiego człowieka na dole.

  T. Austin-Sparks from:  The On-High Calling – Chapter 2

_________________________________________________________________

 23 kwietnia | 25 kwietnia


Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

раскрутка

Czy Mahomet istniał?

 

Robert Spencer

24 kwietnia , 2012

Robert Spencer, dyrektor Jihad Watch, właśnie wydał nową książkę pt.: Did Muhammad Exist? An Inquiry into Islam’s Obscure Origins. (Czy Mahomet istniał? Dochodzenie w sprawie mało znanych początków islamu). Na temat swojej książki mówił na wspólnym spotkaniu Middle East Forum oraz Gatestone Institute Nowym Yorku.

Czy prorok Mahomet rzeczywiście istniał czy też był świętym mitem ukształtowanym przez dziesięciolecia Koranu po jego rzekomej śmierci? Robert Spencer zajął się tym drażliwym tematem z podwójnym celem:

  • Aby służyć wolności wyrażania się, jako bunt przeciwko tyranii cenzury dokonywanej przez organizacje takie jak Islamic Cooperation oraz lewicowe bałwochwalstwo politycznej poprawności, które podejmują próby uciszania dyskusji o islamskich sprawach.
  • Aby odegrać w islamskim świecie taką samą pozytywną rolę, jaką niereligijny naukowiec odgrywał w judaizmie i chrześcijaństwie, i wzbudzić racjonalną debatę, która może prowadzić do odrzucenia ścisłego dosłownego rozumienia Biblii.

Ktoś zaślepiony dogmatycznym myśleniem, może odrzucić to pytanie jako czystą prowokację, ignorując obfitość historycznych dowodów dowodzących tezy. W szczególności intrygujący jest absolutny brak jakichkolwiek wzmianek o Mahomecie, islamie czy koranie zarówno wśród arabskich zdobywców czy pokonanych, jak i w zapisach na piśmie, inskrypcjach, monetach itp., w latach 630-690 to jest w okresie muzułmańskich podbojów, które nastąpiły po (przypuszczalnej) śmierci Mahometa.

Co więcej, życie Mahometa otoczone jest tajemnicą, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że pierwsze biografie zostały napisane dopiero 125 lat po jego śmierci, i że muzułmańscy naukowcy przyznają, że spora część, między innymi, tak zwanych hadits, przekazywanych przez pokolenia powiedzeń i zachowań Proroka jest fałszywych i zręcznie stworzona z politycznych pobudek.

Koran nie jest bardziej wiarygodnym źródłem: nie powinien być zebrany i przekazywany w swej standardowej wersji później niż 653 roku, a jednak nie można znaleźć żadnej wzmianki o nim aż do 690 roku, a ślady zawartych w tekście tradycji aramejskiej i chrześcijańskiej wskazują na dobre kontakty na podbitych terenach.

Wniosek jest taki, że historyczne dowody opowiadają zupełnie inną historię od tradycji, a mianowicie, że to z politycznych i wojskowych wydarzeń, które działy się w czasie, gdy niektóre arabskie plemiona rozszerzały swoje terytoria kosztem „chorego człowieka” – perskie i bizantyjskie imperia – pojawiła się konieczność powiązania ich razem i stworzenia jakiegoś centrum tożsamości. A co może zaoferować rodzącemu się wówczas arabskiemu imperium lepszy zaczyn niż religia?

Zdaniem Spencera, takie badania mają ogromną wagę, ponieważ pokazanie politycznych okoliczności narodzin islamu umożliwia umieszczenie we właściwym kontekście niektórych jego elementów w ramach politycznych i militarnych interesów, dając szansę na rozróżnienie między religią a jej świeckimi, politycznymi i niespodziewanymi wynikami. Nie narusza to religijnych wolności muzułmanów; dlaczego nie nazwać autorów kwestionujący istnienie Jezusa „rasistami”? Poszukiwanie prawdy nigdy nie jest prowokacją.

————————-

Summary account by Tommaso Virgili, intern for The Legal Project, an activity of the Middle East Forum

раскрутка

Codzienne rozważania_23.04.2012

Choć bowiem ukrzyżowany został w słabości, lecz żyje z mocy Bożej. Bo i my jesteśmy słabi, jak Chrystus był słaby,  lecz będziemy żyć mocy Bożej, jak żyje Chrystus” (2Kor. 13:4, CEV).

Jeśli chodzi o wykonywanie pracy Bożej jedną z rzeczy najbardziej niszczących, która ostatecznie prowadzi do wstydu, zamieszania i wielkiego cierpienia psychicznego jest Siła Naturalnej Duszy którą zamierzają używać posiadający silną wolę, agresywni i zdeterminowani chrześcijanie, którzy jeszcze nie doszli do takiego duchowego stanu, aby byli w stanie rozróżniać między uporczywym, nieposkromionym, osobistym zdecydowaniem i stanowczością, które są zupełnie czymś innym, a duchową łaską znoszenia, wytrwałości i boskiego  wewnętrznego wzmacniania. Pan często musi rozbić to pierwsze, aby zrobić miejsce na drugie. Nie mów o wspaniałej woli Pawła do przebicia się. Niech Paweł mówi do ciebie o wspaniałej łasce Pańskie uzdalniającego do kontynuowania.

Zawsze gdy jakiś mężczyzna czy niewiasta rzeczywiście zrozumie prawdę o tym, że Krzyż oznacza koniec własnego „JA”, oddaje siebie Panu, aby On to zrobił, wtedy płomień miecza zbliża się do tego miejsca, gdzie „ciało” stara się wejść w tą rzeczywistość, w której nie ma już więcej miejsca dla pierwszego Adama. Cechami osobistej siły woli są: surowość, oziębłość, śmierć, zgorszenie mieszaniem się, podejrzenia o rywalizację, nietolerancja dla przeszkadzających, obojętność, niezależność, niejawność, popędliwość itp. Tymczasem duchową siłę zawsze cechują: miłość, ciepło, życie, wspólnota, otwartość, przekonanie i zaufanie Panu…

Na końcu, w Księdze Objawienia, smok, cała moc Szatana zostaje pokonana przez Baranka. Baranek jest synonimem słabości i poddania. Jeśli słabość Boża może dokonać tak potężnego zniszczenia, czego nie może uczynić Jego siła? Paweł mówi o Chrystusie, że „został ukrzyżowany w słabości” i dodaje „my również jesteśmy słabi w Nim„. Tak, lecz dodaje także, że „On zwyciężył przez Krzyż„.  Zwyciężył przez słabość!

T. Austin-Sparks from: „The Flame of a Sword” 

_________________________________________________________________

 22 kwietnia | 24 kwietnia

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

którą agresywni, zdeterminowani chrześcijanie o silnejdeeo