Today God Is First
Już wiele nie będę mówił z wami, nadchodzi bowiem władca świata, ale nie ma on nic do mnie; Lecz świat musi poznać, że miłuję Ojca i że tak czynię, jak mi polecił Ojciec. Wstańcie, pójdźmy stąd.
Jn 14:30-31
Trwa nie nieustanna walka między naszym ciałem, a Duchem. Duch Święty stara się nas, jako chrześcijan, poruszać pod autorytetem Jego panowania, po to, abyśmy wypełnili wszystko to, do czego zostaliśmy stworzeni. Przeznaczeniem każdego człowieka jest być pod jakąś formą autorytetu (władzy). Jezus w Swoim życiu pokazał to, żyjąc nieustannie pod autorytetem Swego niebieskiego Ojca. Nie podejmował niezależnych decyzji. Nie tak jak my, był bezgrzeszny i zawsze trwał pod autorytetem Swego Ojca. Przyznał, że władca tego świata trzyma łapę na wielu, lecz nie ma zupełnie nic do Jezusa.
Książę tego świata trzyma wielu w naszym świecie, nawet wśród braci i sióstr. Jedną z rzeczy, których pragniemy najusilniej to wolność w podejmowaniu naszych decyzji, a sięga to wstecz aż do Ogrodu Eden. Tam została podjęta decyzja dotycząca praw osobistych: wolność decydowania, wolność wyboru, wolność od przeszkód, wolność od bólu. Niemniej jednak Jezus powiedział, że On nie ma wolności wyboru, On wybiera wyłącznie to, czego pragnie dla Niego Ojciec. Był on ostatecznym wzorem człowieka znajdującego się pod autorytetem.
Każdego dnia musimy decydować, czy chcemy być pod autorytetem Ojca i kierownictwem Ducha Świętego i tego wyboru musi dokonywać każdy z nas. Jest to wybór, który prowadzi do rzeczywistej wolności, a nie do związania. Podejmowanie życia pod autorytetem naszego niebieskiego Ojca daje nam swobodę do osiągnięcia największego spełnienia w życiu ? Jego misji oraz celów, które dla nas ma. To te małe codzienne decyzje ujawniają czy naprawdę żyjemy pod Jego autorytetem.