#
18 grudnia 2007
Radość dawania
Prawda na dziś.
2 Kor. 9:7
Każdy powinien dawać tak, jak sobie postanowił w sercu, nie z żalem albo
z przymusu; gdyż ochotnego dawcę Bóg miłuje
Przyjaciółka
przyjaciółce
Jeden z moich ulubionych
autorów, Richard Foster, napisał: „Dawanie z radosnego i hojnego serca
jest sposobem na wykorzenienie starego, twardego skąpca z nas. Nawet biedny
musi wiedzieć, że może dawać. Sam prosty fakt pozwolenia na to, aby pieniądze
wypływały, czy jakikolwiek inny skarb, robi coś w nas. Niszczy demona chciwości”.
Bóg uwielbia patrzyć jak dajemy, nie mając żadnej innej przyczyny,
jak tylko radość dawania.
Jest taka prawdziwa historia
o milionerze, który mieszkał w Nowym Yorku przez całe życie. Urodzony
i wychowany w getcie, ciężko pracował i wiele osiągnął. Każdy kto znał tego
mężczyznę, mógł zaświadczyć, że był on hojny , aż do przesady, mógłby
ktoś powiedzieć. Pewnego roku, ten mężczyzna zaniepokojony został przez egoistyczne
i chciwe postawy, jakie wydawało się przeważnie obserwować w okresie świątecznym
Bożego Narodzenia i niemal wszędzie wokół niego. Nikogo nie potępiając,
milioner zdecydował, że skoro zostało mu dane tak wiele to do niego należy
zrobić coś ze swojej strony, aby pokonać chciwość i wpadł na niezwykły pomysł.
Wyszedł na ulice Nowego Yorku w przebraniu z wypchaną 100 dolarówkami
kieszenią. Gdy dostrzegł kogoś w potrzebie, wyciągał banknoty, wciskał je
temu komuś do reki ze słowami: „Wesołych Świąt” i szedł dalej swoja drogą.
„To była najwspanialsza część mojego świątecznego czasu” przyznał i robił
to od tej pory co roku.
Bóg bardziej jest
zainteresowany naszymi motywacjami w dawaniu niż samym darem. Jeśli motywacja
jest splamiona chciwością, dar po prostu nie liczy się. Wspaniałym sposobem
strzeżenia się przed chciwością jest wybieranie radości nad chciwością. Dawanie
z radością jest Królewskim dawaniem! Zanim dasz, zapytaj sama siebie:
„Co z tego będzie dla mnie?” Jeśli odpowiedzią jest „nic” to ruszaj i daj
tan dar.
….
Chciwość nigdy nie jest
zadowolona i nigdy nie zaznaje spokoju. Zawsze jest coś więcej, co można
zdobyć lub ktoś, kogo można prześcignąć. Weźmy na przykład owcę. Owca jest
na tyle tępa przy jedzeniu, że je tyle, że potem choruje. Ona po prostu nie
wie, kiedy przestać. Serce, które jest napełniony chciwością zachowuje
się w podobny sposób. Obawiam się, że motywacje naszego serca są zbyt
często egoistyczne, gdy chodzi o dawanie. Tutaj jest stawką nasza pycha,
dajemy więc, aby zrobić wrażenie na innych. Być może, dajemy ze strachu lub
poczucia winy, mając nadzieję na to, że kupimy Boże przebaczenie naszych grzechów.
Ludzie obserwują, dajemy więc, aby zyskać ich aprobatę. Rozwiązanie? Dawanie!
Dawanie jest wspaniałym czynnikiem rozpraszającym chciwość, gdy dajemy nie
mając żadnego innego powodu, jak tylko radość dawania.
Przypowieści
11: 24-25
Jeden daje hojnie, lecz jeszcze więcej zyskuje, inny nadmiernie skąpi i staje
się tylko uboższy.
Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie
pokrzepiony.
Czytałam kiedyś artykuł
opisujące trzy typy dawców. Pierwszy rodzaj dawców jest jak
„krzemień”. Aby cokolwiek od krzemienia otrzymać musisz go uderzyć, a nawet
wtedy dostajesz tylko łupki i iskry. Drugi rodzaj dawcy to „gąbka”. Musisz
ją ścisnąć i im więcej wywrzesz nacisku tym, więcej otrzymujesz. Trzeci rodzaj
to „plaster miodu”. On po prostu ocieka. Jakiego rodzaju dawcą jesteś? Przeżyj
radość Bożego Narodzenia, doświadczając radości dawania. Wesołych Świąt!
Pomódlmy
się
Ojcze, dziękuję Ci za wszystko,
co mi dałeś. Pomóż mi być takim dawcą, który kieruje ludzi
ku Tobie. W tym roku decyduję się brew mojej pysze i wszelkim złym motywacjom
dawać bożonarodzeniowe dary. Decyduję się skupić swój wzrok na Tobie,
a moje spojrzenie na słowie. Kocham Cię! W Imieniu Jezusa, Amen.
A teraz twoja
kolej
Żyjemy tym, co uda nam
się wyrwać z tego życia, lecz dajemy życie tym, co i w jaki sposób
dajemy. Beecher napisał: „Żaden człowiek nie może określić tego jak jest
bogaty, zaglądając do swoich ksiąg finansowych. To serce czyni człowieka
bogatym. Jest bogaty lub biedny według tego czym jest, a nie według tego,
co ma”. Jak te słowa odnoszą się do ciebie w to Boże Narodzenie?
Zrób spis swoich „gratów”. Zrób rzeczywistą listę, po
czym oddziel czas modlitwy i samotności, kiedy każdą z tych rzeczy oddasz
Bogu.
Zastanów się na
anonimowym darem i wybierz jednego z członków rodziny do pomocy.
Słowo od dziewczyn.
Łatwo jest
popaść w świąteczną grę „mój dar jest lepszy od twojego”. Nie w tym
roku! Postanowiłyśmy zachować prawdziwego ducha Bożego Narodzenia –
dawanie. Chciałybyśmy usłyszeć coś od ciebie – dar, który zaplanowałaś
dać komuś szczególnemu czy o rodzinnej tradycji. Zastanów się
nad tym, aby dać coś, co faktycznie ma znaczenie. . .książkę, płytę CD, które
będą dawać przez cały rok.
Girlfriends in God
P.O. Box 725
Matthews, NC 28106
info@girlfriendsingod.com