John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Czy kiedykolwiek słyszałeś pytanie: „Czy uzdrowienie jest też zawarte w odkupieniu?” A może: „Czy wierzysz, że każdy grzech może być odkupiony?” (Częste pytania, gdy ktoś zmaga się z czymś, co zrobił).
Używamy słowa „odkupienie”, nie rozumiejąc tak naprawdę jego znaczenia z perspektywy Księgi Kapłańskiej, która jest typem życia, które mamy w Chrystusie.
Odkupienie (pojednanie, przebłaganie, pokuta, zadośćuczynienie)
Słowo „odkupienie” w języku hebrajskim oznacza ‘pokryć coś’, jak pokrycie drewna smołą lub farbą, pokrycie go wodoodporną warstwą. Ale znaczenie jego jest o wiele głębsze, ponieważ słowo to ma takie znaczenie, że dwie części stają się jedną, gdy pierwsza pokrywa drugą.
Pokrycie sprawia, że wszystko się zatrzymuje, odpoczywa, pozostaje w spokoju, ponieważ jest to ostatnia czynność w projekcie stolarskim. Pokrywszy (pomalowawszy) swe dzieło, rzemieślnik tym samym kończy pracę. Po pokryciu nie można już dalej obrabiać drewna. Nie można już nic więcej do tego dodać – dwie części (farba i drewno) stały się jedno.
Z tego powodu słowo to jest też tłumaczone jako „po-jednanie”.
Zwróćcie na to uwagę – to akt bycia „jednością” z Chrystusem. To chwila zjednoczenia. Jego okrycie (przykrycie nas) uczyniło nas jedno z Nim. On przylgnął do nas, a my do Niego, jak smoła przywiera do drewna a drewno do smoły, stając się jedno.
„Pojednanie” oznacza także, że wszystkie pytania, które zaczynają się od: „Czy myślisz, że __ też zostało mi odpuszczone” nie ma znaczenia. Wszystkie całopalenia i inne ofiary z Księgi Kapłańskiej odnoszą się i dotyczą wyłącznie pojednania, przebłagania za Izrael. WSZYSTKO jest pokryte. Kiedy ktoś złożył ofiarę całopalną jako przebłaganie, w tym momencie stawał „po-jednany” z Bogiem.
Bycie okrytym przez Boga oznacza, że w Jego obecności istnieje pełnia. Nie tylko uzdrowienie, ale pełnia wszystkiego. Nie tylko fizyczne, emocjonalne i psychiczne uzdrawianie, lecz cała pełnia. Jedność. Kompletność. Całość. Nic więcej nie można do tego dodać. To nie tylko dobrobyt, nie tylko pokój – doświadczamy „po-jednania” (bycia jedno) z Bogiem.
W Chrystusie
Wspomniałem wcześniej, że w Nowym Testamencie jest ponad 120 fragmentów mówiących „w Nim” i „On (Chrystus) w nas”, które mówią o tym, że przez krew przelaną na krzyżu jesteśmy jedno z Panem. Ofiary z Księgi Kapłańskiej, składane jako przebłaganie za grzechy Izraela, były obrazami przyszłego krzyża Jezusa. Ofiary całopalne były spalane całkowicie, aby z grzechu nic nie zostało. To sprawiało, że pokutnik doświadczał „jedności” z Bogiem. Stawali się jedno, ponieważ już żaden grzech nie stał pomiędzy nim a Bogiem. I to w całości było dziełem Boga.
Na tym polega pełnia dzieła Pana. Oskarżyciel braci chciałby, abyśmy zapomnieli o tym fakcie i wciąż rozpatrywali nasze upadki, ale grzechy te zostały już dawno pokryte, przypieczętowane, spalone całkowicie tak, że nic z nich nie zostało! Jesteśmy naprawdę „po-jednani”, jesteśmy jedno z Panem. Pojednanie.
Wspomnienia pozostają, abyśmy mogli się z nich uczyć, abyśmy mieli świadomość, od czego zostaliśmy zbawieni, a jeśli miało to miejsce, gdy byliśmy już zbawieni, abyśmy mogli poznać Jego nieustającą łaskę i przebaczenie oraz wyciągnąć z tego wnioski. Jakkolwiek, w wymiarze duchowym, grzechy te już nie istnieją, lecz szatan stara się prowadzić z nami gierki w naszym umyśle. Musimy odrzucić myśli, które nas oskarżają czy potępiają, wziąć je w niewolę Chrystusa, ponieważ jesteśmy pojednani z Bogiem. Ofiara całopalna jest typem (obrazem) pełni ofiary Jezusa na krzyżu, rezultatem czego jest pojednanie.
Uciekając przed Bogiem
Natura grzechu powoduje, że człowiek oddala się od Boga – robi wszystko, aby Go unikać. Kiedy Adam i Ewa zgrzeszyli, ukryli się przed Panem. Kiedy Bóg przemówił z góry, Izrael wycofał się, co w rezultacie doprowadziło do odrzucenia kapłaństwa całego narodu. W Obj. 6: 15-16 widzimy niezbawionych, którzy próbują ukryć się przed Panem w jaskiniach i szczelinach.
Grzesznicy czasami uciekają od Boga, ponieważ wiedzą, że są grzesznikami. Czasem intuicyjnie unikają Go, nie wiedząc nawet dlaczego. Jan. 3: 19-21 mówi nam, że światłość przyszła na świat, ale ludzie kochają ciemność, ponieważ nie chcą, aby ich życie zostało ujawnione. Ale ci, którzy kochają sprawiedliwość, pragną światła.
Kiedy Pan stworzył Przybytek, przeniósł się do niego i przestał przemawiać do Izraela z góry. Zdecydował się przemawiać teraz z Ubłagalni mieszczącej się w głębi Przybytku. Przeniesienie to widzimy w Wyj. 33: 7-11:
„…Ilekroć zaś Mojżesz wszedł do Namiotu, słup obłoku opuszczał się i stawał u wejścia do Namiotu, a Pan rozmawiał z Mojżeszem… twarzą w twarz, tak jak człowiek rozmawia ze swoim przyjacielem…”
Bóg stworzył system, korzystając z kapłaństwa oraz systemu ofiar, dzięki którym człowiek, który tak bardzo bał się czystego i wszechmocnego Boga, mógł zostać z Nim pojednany, a nawet zbliżyć się do Niego i Go poznać. Znalazł sposób, dzięki któremu człowiek mógł doświadczyć „po-jednania”. Bóg przeniósł się z góry do tabernakulum / świątyni, a ostatecznie przeniósł się z budynku i zamieszkał w ludziach, którzy Go chcieli. „Czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was?” (I Kor. 6:19)
Odpocznienie
Jezus jest naszym odpoczynkiem. Jego obecność w naszym życiu sprawia, że przez Ducha Świętego doświadczamy pojednania z Bogiem. W przeciwieństwie do ludzi Starego Testamentu, którzy doświadczyli tego w sposób, który musiał być nieustannie odnawiany (grzech, potem pojednanie), Chrystus żyje teraz w naszym odnowionym duchu 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Usunąwszy barierę grzechu poprzez swą ofiarę całopalną, przyniósł nam prawdziwe, wieczne pojednanie z Nim oraz z naszym Niebieskim Ojcem poprzez Jego Ducha. Niesamowita łaska!
Kolejnym razem zakończymy temat.
John Fenn