Today God Is First
Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.
Ef. 2:10
Eric Liddell był biegaczem z Wielkiej Brytanii, który zdobył złoto na olimpiadzie w Paryżu w 1924 roku. Był to człowiek głębokiego oddania Panu i planował poświęcić się misjonarstwu. W międzyczasie wiedział o tym, że Bóg dał mu szczególny dar biegania i często mówił: „Czuję Boże zadowolenie, gdy biegam”.
Spędził wiele lat na przygotowaniach olimpijskich, przeszedł wszystkie stopnie i zakwalifikował się do Olimpiady. W końcu nadszedł dzień jego biegu w wyścigach we Francji, ale pojawił się tylko jeden problem. Jeden z biegów miał się odbyć w niedzielę. Liddell nie zgodził się na bieganie w ten dzień, wierzył, że będzie to znieważeniem Bożego sabatu. Trzymał się tego przekonania i musiał znosić wielkie prześladowanie. Podjął decyzję taką, że bez względu na konsekwencje nie pobiegnie. Boże prawo było większe niż ludzki aplauz. Właśnie wtedy, gdy okoliczności wydawały się beznadziejne, zaszła taka sytuacja, że Liddell mógł pobiec innego dnia.
Tak często przyczyna leży w duchowej rzeczywistości. Bóg sprawdza nasze serca, aby zobaczyć czy będziemy wierni Mu nawet kosztem czegoś dla nas ważnego. Gdy już wie, gdzie jest nasza lojalność umieszczona, otwiera drzwi i zaspokaja potrzebę naszego serca.
Bóg czerpie przyjemność z przyglądania się jak Jego stworzenie jest używane dla Jego chwały. Liddell wiedział, po co został stworzony z umiejętnością biegania i używał tego daru, aby przynosić przyjemność swemu Stwórcy. Później, Eric Liddell udał się, aby służyć Bogu na polach misyjnych.
Czy twoje życie przynosi przyjemność Panu? Czy rozumiesz to, że Bóg umieścił pewne szczególne dary i talenty w tobie, aby mógł być zadowolony ze stworzenia ciebie? Ciesz się darami, których Bóg ci udzielił, a Jego chwała niech świeci poprzez ciebie.