Category Archives: Fenn John

Znaj Słowo? _5

John Fenn

Rozważałem przez ostatnie tygodnie w jaki sposób możemy określić czy jakieś nauczanie jest prawdziwym i zrównoważonym Słowem Bożym. Sprawdzamy czy nauczanie jest „całą radą Bożą” zadając następujące pytania: Czy jest to spójne z charakterem Jezusa? Czy jest to spójne z życiem/zachowaniem Jezusa? Czy można znaleźć je gdzieś indziej, w 2,3 miejscach w Słowie? Czy jest rozumiane w kontekście oraz kulturze owych czasów?

Co natomiast zrobić, jeśli nie znajdujemy tego w Słowie?

Co zrobić, gdy przychodzi do nas ktoś i mówi: „Pan mi powiedział…” a to nie brzmi dobrze, a ty nie możesz się z tym nie zgodzić, ponieważ powiedziano: „Bóg powiedział”, wiesz jednak , że to nie ma sensu i nie było mądre, lecz ten ktoś nie jest otwarty na twoje zdanie – co zrobić? Co zrobić, jeśli ktoś mówi ci, że mu Bóg powiedział, że może rzucić pracę, ponieważ On się o niego zatroszczy? Co zrobić, gdy ktoś mówi, że Bóg mu powiedział, żeby nie brał już więcej leków, lecz nie widać żadnych zmian w stanie, a jasne jest, że ryzykuje swoim zdrowiem i życiem? Co zrobić, gdy ktoś mówi, że Bóg mu powiedział, żeby nie zabierał chorego dziecka do lekarza? A jeśli ktoś twierdzi, że Bóg powiedział mu, że pewna osoba będzie jej małżonkiem (jego małżonką)? Jeśli ktoś wierzy, że Bóg go uzdrowi, a równocześnie dalej poniewiera swoje ciało, co było główną przyczyną obecnego stanu, a jednak nie chce zmienić diety, tylu życia – ale w zasadzie „Bóg powiedział”, że nie musi tego robić, ponieważ On i tak go uzdrowi?

Continue reading

Znaj Słowo_4

Fenn John

Witajcie. ,

Mówimy ostatnio o tym, w jaki sposób poznać, że jakieś nauczanie jest prawdziwe lub fałszywe w oparciu o „całą radę Bożą”, którą znajdujemy w 3 dziedzinach: czy jest to spójne z charakterem Jezusa? Czy jest to spójne z działaniem/zachowaniem Jezusa? Czy możemy znaleźć to w 2, 3 miejscach w Słowie? Czwartym obszarem wprowadzonym poprzednim razem jest kontekst; czy ten wers umieszczony jest w kontekście poprzedniego i następnego wersu. Dziś: zrozumienie kultury.

Zrozumienie kultury

Niektóre wyspy na Karaibach mają opinię nieprzyjaznych dla turystów. Wzięło się to stąd, że gdy ludzie odwiedzają te wyspy na wycieczkowych statkach, mieszkańcy często przyglądają się i nic nie mówią. Niektórzy pomyśleli, że ci mieszkańcy albo nie lubią białych ludzi, albo nie lubią turystów, albo dlatego, że ci mają pieniądze, których oni nie mają. Niektórzy turyści mówią, że czują się zastraszani przez to milczenie i przyglądanie się.

W książce napisanej przez O’Keefe pt. „Caribbean Hiking” wyjaśnia, że tubylcy lubią być zagadywani pierwsi, oczekując od odwiedzających, że oni rozpoczną przywitanie i rozmowę. Pewna para podróżników postanowiła wypróbować tą radę. Gdy postawili nogi na długim molu, zobaczyli parę tubylców stojąca około 60metrów dalej. Opisali kolorowe ozdoby na dreadach noszonych przez mężczyzn, rybaka i taksówkarza, którzy wpatrywali się w nich bacznie, gdy wędrowali molem.

Continue reading

Znaj Słowo_3

Witajcie.

Poprzednio dzieliłem się z wami uwagami na temat poznania „całej rady Bożej”, czyli poznania Jego charakteru i sposobów działania w Jego Słowie. Dziś, opowiem o „kontekście”.

Rzucanie kamieniami zza naszych pleców

Kiedy po raz pierwszy przeprowadziliśmy się z Barbarą do Boulder, w stanie Kolorado, w maju 1980 roku, przyłączyliśmy się do kościoła i poznaliśmy pastora i jego żonę. Dziś, ponad 30 lat później, moglibyśmy się spotkać i zacząć w tym samym miejscu, w którym zakończyliśmy ostatnio, gdy rozstaliśmy się jako przyjaciele, choć nie widzieliśmy się od 1992 roku. Ta informacja jest ważna dla dalszego toku opowiadania.

Zaprzyjaźniliśmy się też z małżeństwem, które należało do przywództwa w tym kościele. Często po niedzielnym nabożeństwie organizowali obiady, które przeszły do legendy. Polegało to na tym, że każdy gość coś ze sobą przynosił (tzw. potluks – przyp.tłum.), lecz ta siostra, którą będę nazywał dalej „E”, zawsze robiła tak wspaniałe meksykańskie dania, że bez względu na to, co kto przyniósł., wszyscy sięgaliśmy po jej przysmaki.

Gdy 10-15 osób rozmawia ze sobą, konwersacje w nieunikniony sposób zwracały się ku kościołowi. Dla chrześcijan niemal obowiązkowe jest mieć zdanie na każdy temat dotyczący kościoła, zaczynając od kazań, poprzez kreację żony pastora do tego, jak brudno było w łazienkach i, oczywiście, wszystko pośrodku.

Nie było w tym nic krytycznego, złośliwego czy w jakikolwiek sposób niewłaściwego, ot, po prostu rozmowy o tym, jak tu poprawić kościół, zwykłe rozmowy przy posiłku, jak to u przyjaciół.

Continue reading

Znaj Słowo_2

 John Fenn

(Znaj Słowo_1)

Bitwa na balony z wodą

Było gorący letni dzień w Kokomo, w stanie Indiana, a my, dzieciaki z sąsiedztwa walczyliśmy na balony z wodą. Takim nowym pomysłem w tamtych czasach były „wodne balony”. Było to coś o wiele lepszego niż gumowy wąż, który musiał być podłączony do kranu, bo można je było nosić ze sobą wszędzie, gdzie atakujący chciał.
Dom rodziny Fann’ów zawsze był punktem wybuchowym sąsiedzkiej działalności, za drogą dwa domy dalej mieszkała rodzina Spencerów i ich dwie dziewczynki. Obok nich kuzyni Spencerów, którzy mieli dwóch chłopaków. Tego wyjątkowego dnia 4 Spencerów zaatakowała 3 Fennów wodnymi balonami w naszym własnym ogrodzie! To wyzwanie nie mogło pozostać bez odpowiedzi.
Chciałem zrobić wrażenie, napełniając największy balon jak największą ilością wody, jak tylko się dało. Ledwo udało mi się zawiązać supełek, gdy na pół biegnąc, na pół człapiąc wpadłem do ogrodu Specnerów.

Zobaczyłem Stacey Spencer biegnącą za róg swego domu, gdzie w znajdował się wąż przyłączony do kranu. Natychmiast więc zorientowałem się, że jak tylko wyjdę zza rogu, zamierza mnie opryskać z zaskoczenia. Musiałem wszystko doskonale zgrać – aby umoczyć ją, zanim ona będzie mogła uruchomić kran, balon musiał wylecieć w powietrze, jak tylko wypadnę zza rogu.
Udało się, rzuciłem balonem z chwilą wynurzenia się zza zakrętu, lecz zamiast Stancey stała tam jej mama. Właśnie wyszła na zewnątrz, sprawdzić, co się dzieje w ogrodzie! Było już za późno. Wielki balon trafił ją eksplozją wody w nos, policzki i górę klatki piersiowej, mocząc ją od twarzy w dół.
Stacey stała u drzwi domu za swoją matką z szeroko otwartymi oczami i wydając z siebie głośne westchnięcie. Zamarłem z przerażenia. Wtedy powietrze rozerwał krzyk mamy Stacey: „OCH, TY Johnny Fenn, co ty wyprawiasz?! Tutaj przyszedłeś, młody człowieku, porozmawiamy o tym z twoja matką!”.

  Continue reading

Znaj Słowo_1

John Fenn

Witajcie.

Nie sądzę, aby kiedykolwiek wcześniej było pokolenie chrześcijan, które byłoby tak rzucane tam i z powrotem lada wiatrem nauki przez kuglarskie sztuczki, przebiegłe triki, jak to ma miejsce obecnie, a jest po temu bardzo konkretne przyczyna i o tym będzie ten cykl artykułów.

Jeśli chcesz sobie wyobrazić wierzenie oparte na czymś co Biblia rzekomo mówi, oto jest tutaj: myślisz, że Jezus powróci przed 12/12/12? Ktoś znajdzie formułę opartą na Piśmie, aby to udowodnić. Sądzisz, że nie ma już więcej odpowiedzialności ani grzechu? Ktoś znajdzie ci odpowiednie wersy, aby to udowodnić. Uważasz, że kobiety powinny milczeć na wszystkich kościelnych nabożeństwach i nie powinny się malować? Znajdzie się i na to jedno jakiś strumień w wierze.

Jak to się stało, że znaleźliśmy się w takim stanie? Co robić, aby być bezpiecznym, gdy słyszy się jakieś nauczanie i umieć określić czy jest to Bóg czy człowiek? Pozwólcie, że przeprowadzę was korytarzami czasu.

Nieco wstecz

Były takie czas, gdy wyszkoleni w seminariach duchowni byli samotnymi mężami, którzy zostali nauczeni Słowa Bożego. Żeby studiować medycynę szło się do specjalistycznego koledżu, podobnie było ze zdobyciem znajomości prawa. Trzeba też było udać się do specjalnej szkoły, aby studiować Boga. Wyłącznie Pastorzy/kapłani/duchowni rozumieli pisma, ponieważ było to zbyt trudne do zrozumienia dla zwykłego człowieka. Taka była kultura.

Continue reading

Wyższe drogi i myśli Pańskie_5

John Fenn

Dzielę się z wami tekstem z Iz. 55:6-13, który mówi nam, abyśmy porzucili nasze drogi i myśli i wrócili do Pana. Poprzednim razem opowiedziałem o tym, jak na parkingu sprawdzałem swoją postawę i o użalaniu się Habakuka, gdy ustosunkował się do sposobu, w jaki Pan zajmuje się Izraelem/Judą i jego własnym życiem.

Dziś o pewnej wdowie, której na imię było Ruth

Czas na decyzje: wyższe czy niższe drogi?

W każdej części tej serii widzieliśmy, że dochodzimy do pewnych decyzji, kiedy musimy dokonywać wyboru między Bożymi, wyższymi, drogami i myślami, lub przylgnąć naszych niższych. Takie chwile nie zapowiadają się same tak, jakby to lubi przedstawić Hollywood – zatrzymanie czasu i reflektor na aktorze, który zastanawia się, jaką wybrać drogę – NIE! Chwila decyzji to zwykły punkt w czasie, pośród normalnych, codziennych spraw, w pospolitych okolicznościach, lecz jest to moment decyzji, aby iść wyżej lub niżej.

Okoliczności poza kontrolą

Rozpoznajesz imię Rut i może przypominasz sobie, że była kobietą, która żyła w czasach Starego Testamentu zaraz po osiedleniu się Izraela w Ziemi Obiecanej po okresie przywództwa Jozuego i wyszła za mąż za Boaza, lecz czy wiesz kim był Elimelech? To jego życie i śmierć wprawiły w ruch wydarzenia, które doprowadziły do tego, że spokrewniła się z rodem Józefa, ziemskiego ojca Jezusa.

Ponieważ ludzie nie szli za Panem, w Izraelu nastał głód. W takich okolicznościach Elimelech wziął na około 10 lat swoją żonę, Noemi oraz 2 synów do sąsiedniego Moabu, współczesnego państwa Jordan, gdzie padały deszcze. W ciągu tego czasu jego dwaj synowie ożenili się z Moabitkami i w którymś momencie wszyscy trzej mężczyźni zmarli: Elimelech oraz jego dwaj synowie, pozostawiając Noemi z synowymi. Jakże tragiczna historia!

Continue reading

Wyższe drogi i myśli Pańskie_4

John Fenn

Przez miesiąc dzieliłem się z wami migawkami z mojego życia, z błędów, które popełniłem, o dobrych i złych decyzjach, które podjąłem, szukając i chodząc wyższymi drogami i myślami Ojca.

Prawe serce

Tekst, który wzięliśmy do rozważań, jest Iz. 55:6-13, w którym jesteśmy zachęcani do tego, aby porzucić nasze złe drogi i myśli, wrócić do Pana i wtedy: „Pan się zlituje,. . . gdyż jest hojny w odpuszczaniu”. W pokorze musimy porzucić nasze drogi (sposoby) i wyjść na wyższe, Jego, drogi i myśli. Aby wyjść wyżej, najpierw musisz zejść niżej.

Miejsce na parkingu

Pojechałem z Chrisem do Walmartu samochodem Barbary. W Stanach mamy błękitne karty informacyjne dla niepełnosprawnych kierowców czy ich opiekunów, które zawiesza się za lusterkiem wstecznym, a ja zostawiłem swoją w trucku, który był w warsztacie. Uczciwość wymagała, abym zaparkował na zwykłym miejscu, ponieważ nie miałem tej karty. Wybrałem miejsce, obok którego było wolne miejsce po stronie pasażera. Zawsze kiedy jeździliśmy autem Barbary musiałem zdejmować z wózka Chrisa siedzenie, wyciągać oba koła, składać go i umieścić w bagażniku, tyle było miejsca. (W przypadku wyjazdu truckiem wsadzałem wózek na pakę, mocowałem pasami, bez składania.)

Zwróciliśmy te rzeczy, które Barbara prosiła zwrócić w sklepie i przechadzaliśmy się wzdłuż magazynu przejściami, ponieważ Chris uwielbia tą różnorodność. Zatrzymaliśmy się przy zabawkach, gdy powiedział: „Możesz mi kupić nowy samochód, jeśli chcesz”. Chciałem, ponieważ Chris bardzo lubi Lightning McQueen z animowanego filmu „Cars”, więc wzięliśmy jeszcze jeden do jego kolekcji.

Po powrocie na parking zauważyliśmy, że ktoś postawił trucka bardzo blisko po stronie pasażera naszego samochodu. Najpierw – gdy zastanawiałem się nad tym czy bezpiecznie będzie zostawić Chrisa na parkingu i wycofać auto te pół długości, aby uzyskać miejsce, czy też może go jakoś przecisnę – pomyślałem: „Dzięki, chłopie, to mi się nie podoba ”. Wtedy, w ułamku sekundy, przyszła druga myśl – tak szybko zarejestrowałem ją: „On nie wiedział, że potrzebujemy miejsce dla Chrisa i wózka, więc nie zgrzeszył przeciwko tobie, jego konto jest czyste, ty zachowaj prawe serce”.

  Continue reading