Category Archives: Autor

Autorzy artykułów

Nigdy nie zapominaj o Krzyżu i Krwi!

Daniel Pontious
W miarę jak się zbliżamy do istoty świątecznego okresu tego roku, Duch Święty obudził mnie szepcząc mi do ucha: „NIGDY NIE ZAPOMINAJ O KRZYŻU I KRWI!” Gdy to usłyszałem, Pan wlał poniższe słowa w mego Ducha.
Usługujący na całym świecie są skupieni na tym co Nadnaturalne, na obdarowaniach, powołaniach, namaszczeniach itp.; wielu całkowicie odeszło od Fundamentu, z którego to wszystko wynika.
Przesłanie Ewangelii było tak ważne dla apostoła Pawła, że gdy udawał się do kościoła w Koryncie napisał do nich (1Kor 2:2-4):
POSTANOWIŁEM BOWIEM, BĘDĄC WŚRÓD WAS, NIE ZNAĆ NICZEGO WIĘCEJ, JAK TYLKO JEZUSA CHRYSTUSA, I TO UKRZYŻOWANEGO.
Stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem.
A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem Ducha i moc
y”.

O ile cała służba Pawła stała mocna na tych fundamentalnych zasadach, wydaje się, że współcześnie wiele przekazywanych przesłań zatraciło się w krętactwie (dosł.: SHUFFLE). Wygląda na to, że ludzie bardziej są zainteresowanych popularnością, zdobywaniem sobie imienia czy nawet miejsca w programie Sid Roth’a, czy jakimś innym popularnym chrześcijańskim telewizyjnym show.
Perspektywa bycia UKRZYŻOWANYM WRAZ Z CHRYSTUSEM stała się mało atrakcyjna i nieważna, podczas gdy służby uwalniania pojawiają się nieoczekiwania na każdym miejscu, czego nigdy wcześniej nie było.
Nie zrozumcie mnie źle, zdecydowanie jest właściwe miejsce na uwolnienie, dary, powołania, namaszczenia itd., lecz nie można dopuszczać do tego, aby zastępowały Wagę Krzyża Jezusa Chrystusa, Krwi Jezusa Chrystusa czy wewnętrznej pracy Świętego Ducha Bożego.
Pośród Koryntian Paweł nie chciał przekazywać niczego poza Jezusem Chrystusem, Jego Krzyżem i Krwią, kiedy jednak przybył głosząc te rzeczy, szła za tym w niesamowitym sposób Demonstracja Ducha Świętego i Jego Mocy.
Pragnę widzieć, że Jezus Chrystus jest wynoszony zamiast człowieka i Moc Zmartwychwstania zstępującą pośród ludzi jako dowód na to, że On jest Wzbudzony z Martwych i zasiada po Prawicy Ojca, oglądać jak życie ludzkie jest Przemieniane przez Moc Bożą i jak On Zamieszkuje, zamiast tego jak tylko odwiedza!

A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, PRZYCIĄGNĘ WSZYSTKICH DO SIEBIE” (J 12:32).
Nigdy nie wolno nam zapominać o tym, że poza Krzyżem, Krwią i Duchem Święty, żadna z tych pozostałych rzeczy nie działa poprawnie. Zawsze wszystko dotyczyło i zawsze będzie dotyczyło Jezusa Chrystusa i Jego Ukrzyżowania, ponieważ w przeciwnym razie nie jest to Ewangelia Jezusa Chrystusa.
Na czym jest skupiona twoja uwaga czasach, w których przyszło nam żyć? Czy Jezus Chrystus ciągle jest istotą tego, Kim ty jesteś, czy też coś innego zajęło Jego miejsce? Czy starasz się, aby Jego Imię było największe, czy też chcesz samemu być uznanym? Tylko ty możesz odpowiedzieć na te pytania.
Jeśli o mnie chodzi, jestem Ukrzyżowany wraz z Chrystusem i już więcej nie ja żyję, lecz Chrystus, który żyje we mnie.
Jego Krzyż, Jego Krew i prawdziwa Relacja z Nim są wszystkim! Kocham dary, powołania, Szaty, Namaszczenia i Objawienia Ducha Świętego, lecz nic (dla mnie) nie jest ważniejsze od Poznania Go i Mocy wypływającej z Jego Zmartwychwstania!!

     Czy Wiesz Kim Jesteś???❤❤❤

Czasy ostateczne, typy i cienie – część 1

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Kiedy mieszkaliśmy z Barb w Kolorado, uwielbialiśmy chodzić po górach i prerii. Chodziliśmy wraz z trzema naszymi chłopcami – dwóch chodziło samodzielnie a Chrisa nosiłem na plecach, ponieważ nie chodził. I tak szliśmy przez pustkowie.

Przed wyruszeniem studiowałem mapę, którą potem zabierałem ze sobą. W czasie drogi wynajdywałem na szlaku poszczególne góry i znaki, które wcześniej zaznaczyłem sobie na mapie. Idąc miałem w swojej głowie zapisane wszystkie charakterystyczne miejsca jak jeziora czy skały, co upewniało mnie, że idziemy we właściwym kierunku.

Widok wszystkich charakterystycznych znaków utwierdzał mnie w przekonaniu, że jesteśmy na właściwej drodze. Tak samo jest z rodzajami i cieniami wydarzeń dotyczących czasów ostatecznych, które odnajdujemy w Piśmie Świętym. Oczywiście mamy tylko zarys tego, co będzie się działo, jednak nasze przekonania na ten temat opieramy na typach i cieniach pokazanych w Piśmie Świętym. Oderwane od reszty, są to tylko poszczególne wydarzenia historyczne, lecz gdy są zebrane razem tworzą wtedy ogólną wiedzę, która wspiera i potwierdza naukę dotyczącą Bożych planów.

Poniższe, dość ograniczone studium pokaże nam niektóre z biblijnych „punktów orientacyjnych” na naszym szlaku – szczególnie w kwestii 7000 lat danych ludzkości. Powinno to pomóc upewnić nas, jaki jest ogólny plan Ojca dla naszego życia, ponieważ jesteśmy tylko małym fragmentem o wiele większej historii, która rozgrywa się na naszej planecie.

Właściwie, to dlaczego 7000 lat?
Żydzi od zawsze tak wierzyli, opierając to na tym, że Bóg potrzebował 6 dni na stworzenie świata, a następnie siódmego dnia odpoczął. Dlatego też człowiek będzie żył 6000 lat, a potem świat wejdzie w siódmy „dzień” – 1000 lat odpocznienia. My nazywamy to czasem Millenium. Liczba człowieka wynosi więc 6 a liczba Boga i dopełnienie całości to 7.
(Piotr był Żydem i wyrósł w takim właśnie zrozumieniu, co stwierdza w 2 Ptr. 3:8, że „1 dzień u Pana jest jak 1000 lat, a 1000 lat jak 1 dzień”.)
Chociaż werset ten mówi generalnie o tym, że Ojciec jest poza czasem, że może być jednocześnie w przeszłości, teraźniejszości jak i przyszłości, to jednak zasada, że 1 dzień równa się 1000 lat i 1000 lat równa się 1 dzień jest widoczna w całym Piśmie Świętym.

Continue reading

Job nie jest dla nas wzorem!

Barry Bennett
Jeśli Jezus zasiadł po prawicy Boga jako nasz Adwokat i Wstawiennik to, to co zdarzyło się Jobowi, nie może mieć miejsca nigdy więcej.
Bóg pojednał świat ze Sobą (2Kor 5:19) przez krew krzyża, zatem doświadczenia Joba nie dotyczą nas.
Jeśli Jezus przyniósł „pokój światu” i „dobrą wolę wobec ludzi” to Job nie jest podstawą dla naszej wiary.
Jeśli mamy obecnie autorytet do sprzeciwiania się diabłu i on musi uciec (czego Job nie miał) zatem historia Joba nie jest dla nas.
Księga Joba ujawnia to, w jak chrześcijanie, którzy nie znają Boga i nie znają swego przymierza, żyją w ignorancji, przesądach i strachu. Księga Joba może być użyteczna do demonstrowania mocy ignorancji i strachu nawet u chrześcijan, którzy nie znają Boga.
Jeśli zaczynamy naszą teologię od Joba to już straciliśmy to, od czego uwolnił nas Jezus.

Job nie narodził się z dziewicy.
Job nie został napełniony Duchem Świętym.
Job nie uzdrawiał chorych i nie uwalniał więźniów.
Job nie pokonał diabła.
Job nie umarł za moje grzechy.
Job nie zstąpił do najgłębszych części ziemi i nie zabrał kluczy do piekła i śmierci.
Job nie zmartwychwstał.
Job nie zaniósł swojej krwi do Świątyni Bożej.
Job nie zasiadł po prawicy Boga.
Job nie posłał Ducha Świętego, aby umocnić kościół.
Job nie dał ludziom darów.
Job nie obiecał, że wróci w przyszłości, aby osądzić swych nieprzyjaciół.

To wszystko uczynił Jezus.
Gdy ludzie pytają mnie: A co z Jobem?” odpowiadam: „A co z Jezusem?”. Z kim się utożsamiasz? Z człowiekiem, który pokutował ze swego barku poznania, czy z Tym, który przyszedł dać obfite życie?
Nie jestem Jobowy. Jestem Chrystusowy.
(dosł.: I am not a Jobian. I am a Christian.)

Wieczerza Pańska – 3

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Skończyliśmy ostatnio poruszając niektóre z problemów w Koryncie.
Po tym wszystkim Paweł musiał uporać się z ich uprzedzeniami wobec innych ras, statusu i różnic kulturowych.
Była grupa, która nie chciała jeść z innymi, o czym mowa w 11:17-34. W wersecie 22 Paweł pyta:
Czy nie macie domów, aby jeść i pić? Albo czy zborem Bożym gardzicie i poniewieracie tymi, którzy nic nie mają?” Słowo przetłumaczone jako „gardzić” oznacza gardzić, pogardzać, znieważać. Pochodzi od słów „kata” (zły, negatywny) i phroneo (być emocjonalnym). Krótko mówiąc jest tu mowa o postawie człowieka. Jednak ich postawa wobec ludzi odmiennych od nich samych była postawą wobec samego Chrystusa.

Czuli się lepsi od innych
Nie lubili osób X, więc usprawiedliwiali się tym, że tak właśnie czuli. Własne emocje podpowiadały im, jak podejmować decyzje i jaką postawę przyjąć. Pismo Święte mówi nam, że mamy mówić własnym emocjom, co mają myśleć – mamy poddać je kontroli naszej woli. Może ich mama nienawidziła grupy X – tak zostali wychowani, więc także ich nienawidzili. Bycie w Chrystusie i kochanie innych ludzi stanowiło dla nich wyzwanie.
W dużym międzynarodowym porcie morskim, którym był Korynt, właściciele statków i sklepów zwykle nie obcowali z tymi, którzy dla nich pracowali. Podobnie jak Żydzi nigdy nie jadali z poganami (Gal. 2:12-14). Jednak wszystkie trzy grupy ludzi spotkały się w domu rzymskiego Justusa (Dz. 18: 7-8), aby świętować Jezusa.

Musieli nauczyć się skupić na tym, co ich łączy a nie co dzieli. Musieli nauczyć się „dostrzegać łaskę” w sobie nawzajem i „wyciągać rękę na znak wspólnoty”, tak jak Piotr uczynił to wobec Pawła w Gal. 2:9.

W wersetach 23-27 Paweł przytacza, często powtarzane, słowa Jezusa wypowiedziane podczas Ostatniej Wieczerzy, a następnie mówi: „Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej. Niechże więc człowiek samego siebie doświadcza i tak niech je…”
W języku greckim brzmi to tak:
Ten, kto je i pije, nie rozróżniając Ciała (tj. Kościoła) w tym zgromadzeniu, je i pije sąd dla siebie; bo gdybyśmy ocenili siebie samych, nie bylibyśmy sądzeni”.
„Ocenić siebie” oznacza uczciwą ocenę własnego serca. To nie jest sąd w kategorii niebo czy piekło, lecz sąd na ziemi, ponieważ wiedzieli, jaką ofiarę zapłacił Pan, aby im przebaczyć, lecz oni w swej hipokryzji nie chcą przebaczyć innym.

Pamiętaj, że pierwszym poziomem osądu jest osądzanie samego siebie
Kiedy uczyniłeś Jezusa swoim Panem, osądziłeś siebie samego, przez co unikniesz gorszego sądu. Kiedy przyznajemy się do grzechu przed Panem, osądzamy sami siebie. Kiedy przepraszamy tych, których skrzywdziliśmy, osądzamy samych siebie. Te rzeczy, za które już się osądzaliśmy, nie będą wspomniane w dniu, w którym staniemy przed Panem.

Jeśli tego nie zrobimy, następnym poziomem osądu jest poniesienie konsekwencji naszych działań. Jeśli nie wyciągniemy wniosków z naszej lekcji, później zmierzymy się z tym samym problemem. Bóg jest sprawiedliwy i jeśli mówimy, że Go znamy, ale nie postępujemy we właściwy sposób, to słuszną rzeczą jest to, że pozwala doświadczyć nam konsekwencji naszych uczynków.

W tym kontekście osoby, które trzymają się swoich uprzedzeń i nie chcą osądzić samych siebie, pozbawiają się tym samym dobrodziejstw ofiary Pańskiej. Wystawiają się na konsekwencje własnych uprzedzeń, które są formą nieprzebaczenia. Paweł ujął to tak, że nie przebaczając wystawiają się na słabości i choroby.

Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło (zmarło przedwcześnie). Bo gdybyśmy sami siebie osądzali, nie podlegalibyśmy sądowi. Gdy zaś jesteśmy sądzeni przez Pana, znaczy to, że nas wychowuje, abyśmy wraz ze światem nie zostali potępieni” (w. 30-32).

Continue reading

Wieczerza Pańska – 2

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Czy wiesz, że Paweł napisał, że niewłaściwe uczestniczenie w Wieczerzy Pańskiej może spowodować „słabość, chorobę” lub przedwczesną śmierć? Niesamowite, ale prawdziwe.
Weź pod uwagę to, że jeśli coś pójdzie źle w czasie chrztu wodnego, to ktoś może się zakrztusić wodą, ale ostatecznie nic mu nie powinno się stać. Jeśli osobę chrzczoną złapie się za niewłaściwą część ciała, to również może to spowodować pewne zakłopotanie, ale można przeprosić i naprawić swój błąd.
Jednak Paweł napisał do Koryntia, że ze względu na niewłaściwą postawę serca w momencie przyjmowania Wieczerzy Pańskiej: „…jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło”. To naprawę poważna sprawa!

Kultura Koryntu a kultura Królestwa Bożego
Paweł pisał swój list do Rzymian będąc w Koryncie – świadczy o tym fragment Rzym. 16:22-23: „Pozdrawiam was w Panu ja, Tercjusz, który ten list pisałem. Pozdrawia was Gajus, gospodarz mój i całego zboru. Pozdrawia was Erast, skarbnik miejski i brat Kwartus.”

Podczas wykopalisk archeologicznych w 1929 r. w Koryncie odkryto kamień, w którym wyryto wzmiankę o Erascie – skarbniku Koryntu. To dowodzi, że list Pawła do Rzymian został napisany z tego miasta.
To ważne dla nas w aspekcie dyskusji na temat Wieczerzy Pańskiej, ze względu na ludzi wspomnianych w Koryncie. Są oni odzwierciedleniem różnorodności kulturowej i rasowej w Ciele Chrystusa. W Dz 18:7-8 czytamy, że w skład ciała Chrystusa wchodzili Żydzi, Grecy i Rzymianie. Wszyscy oni gromadzili się na początku w domu Justusa Gajusa.

Imię Tercjusz to rzymska cyfra 3
…a imię Kwartus to rzymska cyfra 4. Paweł dyktował Tercjuszowi, dlatego napisał: „Pozdrawiam Was ja, Tercjusz, który ten list pisałem…” Tylko kilka listów Paweł napisał osobiście* . Resztę, o ile nam wiadomo, podyktował w części lub nawet w całości. (* Gal. 6:11, Fil.1:19; następnie Kol.4:18, tylko pozdrowienie, 2 Tes. 3:17 tak samo.)

Rzymianie, czyniąc jakiegoś człowieka niewolnikiem Imperium, zabierali mu imię i nadawali numer, tatuując go na czole lub nadgarstku. Tak więc niewolnicy 3 (Tercjusz) i 4 (Kwartus) pracowali z Pawłem. Był też skarbnik Koryntu, wówczas miasta liczącego około 200 000 mieszkańców. Niewolnicy wywodzili się z ludów podbitych przez Rzym, tak więc 3 i 4 nie byli Rzymianami, ale pochodzili z innych narodów, innych ras.

Ciało Chrystusa od dawna jest wielorasowe i wielokulturowe, i dobrze się ze sobą dogadywali. Przykładem są tu Dz. 13:1, gdzie w Antiochii Syryjskiej widzimy 5 proroków i nauczycieli, którzy noszą imiona: Barnaba (Cypr, wyspa na Morzu Śródziemnym), Symeon z Nigru (etniczna Nigeria), Lucjusz z Cyreny (współczesna Libia w Afryce Północnej), Manaen ( Izrael) i Saul z Tarsu (Syria).

Nic więc dziwnego, że niewolnicy nr 3 i 4 współpracują z Pawłem i skarbnikiem dużego miasta Koryntu. Wszyscy są równi w Chrystusie… Cóż za cudowna łaska. Jednak w samym Koryncie nie wszystko wyglądało tak dobrze. Podczas gdy Tercjusz, Kwartus i Erast nie mieli ze sobą problemów społeczno-ekonomicznych ani rasowych, jednak inni w tym mieście takowe mieli.

Continue reading

Odkupienie czasu!

Daniel Pontious
15.11.2022
Duch Święty podkreślał mi dziś rano, jak wielu z nas w tym roku coś zakończyło. Niezależnie od tego czy był to związek, praca, styl życia, adres, czy nawet uzależnienie; wielu z nas odczuwało nawet, jakby w tym samym czasie miało miejsce odliczanie, ale odliczanie do czego?
Za każdym zakończeniem jest Nowy Początek! Dla wielu z nas, którym coś się skończyło, nadchodzi coś świeżego i nowego. Bóg przewraca twoje okoliczności! Kiedy zobaczyłem to w Duchu, Pan pokazał mi klepsydrę (taką, której używali jako zegarów) i ta klepsydra prawie kończyła przesypywanie.
Gdy piasek przesuwał się stabilnie ku dnu i zbierał się, ostatecznie tylko po to, by się wyczerpać, zobaczyłem, że Ręka Boża chwyciła Klepsydrę (wypełnioną Piaskami Czasu) i Wtedy On powiedział: „TWÓJ CZAS JEST WYKUPIONY! ” (Efezjan 5:16)
Są rzeczy, które są resetowane, odnawiane i wymieniane! Rzeczy, które były przeszkodami w przeszłości, staną się kamieniami schodami do przyszłych sezonów, a to, co zostało niskie, zostanie podniesione i przewrócone na głowę!
Ty, który czujesz się jakbyś był ogonem (albo zostawał w tyle) zostajesz wyprowadzany na przód, bo to Ty jesteś Głową, a nie ogonem.
I uczyni cię Pan głową, a nie ogonem, i będziesz zawsze tylko na górze, a nigdy nie będziesz na dole, jeżeli będziesz słuchał przykazań Pana, Boga twego, które ja ci dziś nadaję, abyś ich pilnie przestrzegał” (V Moj 28:13).

Bóg pogodzi twoje okoliczności, odnowi twoją siłę, przywróci twoje relacje, odmłodzi twoją duszę i odkupi twój czas!!!
Przygotujcie się na to, że Bóg zastąpi lata, które zjadła szarańcza (Joel 2:25) Jak Pan odkupi czas, który wydaje się być stracony. Bo On jest Bogiem Odkupienia i Pojednania Twojego życia, jak i Twojego czasu!!! On trzyma czas w swoich rękach!
Czy wiesz kim jesteś??? ❤❤❤

Wieczerza Pańska – 1

The Church Without Walls

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Wieczerza Pańska lub Komunia jest jednym z zaledwie dwóch rytuałów Nowego Testamentu – drugim jest chrzest wodny. Wszystkie inne rytuały Starego Testamentu zostały pochłonięte ofiarą Jezusa. Niektórzy mogą sugerować, że chrzest Duchem Świętym jest trzecim, ale jest to po prostu duchowe napełnienie, nie zaś zewnętrzny akt, taki jak zanurzenie w wodzie lub spożycie posiłku, więc zazwyczaj nie wymienia się go pośród rytuałów Nowego Testamentu.

Czy jest to fundamentem naszej wiary, jak to wielu dzisiaj uważa?
Kiedy autor Listu do Hebrajczyków wymienia „zasady (podstawy) nauki o Chrystusie”, w 6:1-2 wymienia: odwrócenie się od martwych uczynków, wiara w Boga, chrzty (wodą i Duchem Świętym), nakładanie rąk, zmartwychwstanie oraz sąd wieczny. (Czy kiedykolwiek słyszałeś o tym na zajęciach dla „nowych wierzących” lub w czasie kazania?)

Wieczerza Pańska nie jest częścią wymienionych tu podstaw, fundamentu. Nauczanie o nakładaniu rąk jest fundamentalne, ale Wieczerza Pańska taka nie jest. To powinno być dzisiaj wyraźnie powiedziane. Jeśli uważasz Wieczerzę Pańską za fundamentalną doktrynę, to może powinieneś przemyśleć to, co mówi o tym Pismo Święte. W ten sposób odnawiamy nasz umysł, aby myśleć teraz tak, jak myśli Bóg. Pokuta (odwrócenie się) JEST częścią fundamentu naszej wiary. Wieczerza Pańska nie jest.

Zrozum proszę, że popieram całkowicie Wieczerzę Pańską i celebruję ją kilka razy w roku. Ale jeśli chodzi o fundamentalne nauczania, Pismo Święte nie uznaje jej za taką. To prawdopodobnie jest szokiem dla niektórych, ale to dobry szok, abyś zaczął myśleć teraz tak, jak myśli w tej sprawie Bóg.

Continue reading