Category Archives: Pontious Daniel

Uwolnienie powiązanych korzeni!

Daniel Pontious
O ile nie uważam siebie za rolnika z zawodu, o tyle Duch Święty przypomniał mi dziś rano pewne wspomnienie sprzed
lat o mojej mamie. Mama uprawiała całkiem spory ogród na terenie rodzinnej posiadłości i pewnego razu powiedziała, że zamierza zasadzić krzak róży, którym zajmowała się, poczynając od małej gałązki zasadzonej w garnuszku.

Z czystej ciekawości postanowiłem pójść zobaczyć jak to będzie wyglądało. Wyszła do ogrodu, wykopała sporego rozmiaru dołek, lecz gdy wyjęła różę z garnka zostałem zaskoczony, ponieważ w garnku praktycznie nie było tam ziemi, a były same korzenie. Ta róża była całkowicie „związana korzeniami, ponieważ przerosła już swoje obecne środowisko! Po tym, gdy mama transplantowała roślinę, teraz kilka lat później, ma wysokość 2.8 metra i nadal
rośnie.

Być może wielu z was czuje się podobnie jak róża mojej mamy, cierpiąc z powodu braku gleby i wyrośnięcia ponad obecne okoliczności, i dlatego czujecie się tak oderwani od swej obecnej sytuacji. Jeśli ten opis pasuje do twojego życia, to prawdopodobnie powinieneś się przygotować na Transplantację! Miejsca, w których przebywasz nie były
złe, a może nawet służyły ci dobrze w przeszłości, nie mogą już dłużej podtrzymywać twojego obecnego stanu dojrzewania i wzrostu. Niektórzy z was są gotowi wyrosnąć poza paliki swego namiotu:

„POSZERZ ZASIĘG TWOJEGO NAMIOTU I ZASŁONY TWOICH MIESZKAŃ, NIE KRĘPUJ SIĘ, WYDŁUŻ TWOJE SZNURY I WBIJ MOCNO TWOJE PALIKI! Bo się rozszerzysz w prawo i w lewo, a twoje potomstwo odziedziczy narody i zaludni spustoszone miasta (Iz 54:2-3).

Jeśli miejsce, w którym się obecnie znajdujesz nie pozwala ci na stały wzrost i duchowe dojrzewanie to w niedalekiej przyszłości możesz znaleźć się w okresie przejściowym, który przeniesie cię do miejsca Transplantacji.

W krótkiej perspektywie może nie być to dla ciebie czymś wygodnym lecz poprowadzi cię do rozrostu i wielkiego wzrostu! Małe Początki dojrzeją po drodze do Wielkich Dokonań, nawet jeśli nie jest to tam, gdzie pierwotnie zostałeś zasadzony.

Zachęcam dziś was do poddania się prowadzeniu Ducha Świętego, ponieważ Wzrastanie często odbywa się w Drodze!

Czy wiesz, kim jesteś? ❤❤❤

Żywe Słowo

Daniel Pontious
Waga Żywego Słowa, Pana Jezusa Chrystusa mówiącego bezpośrednio do człowieka przez Ducha Świętego jest taka,że nawet nie możemy zrozumieć kiedy została nam zwrócona uwaga.

Strach przed słuchaniem bezpośrednio od Boga lecz nie w postaci wersu z Biblii, a który został wpojony Ciału Chrystusa, stworzył powtarzające jak papugi grono ludzi grzmocących Biblią, którzy mają niewielką, bądź żadną, relację z Panem. Jest to zwykłe bałwochwalstwo, lecz nigdy nie słyszałem kazania na ten temat.

90% chrześcijan używających zwrotów typu: „Słowo Boże” ma na myśli Biblię, a nie Pana, a jeszcze mniej Ducha Świętego. Dlaczego tak jest? Jak to się stało, że znaleźliśmy się w takim miejscu? Czy ciągle uważamy, że wymyślona przez ludzi „klasa kleru” może właściwie rozumieć Żywe Słowo? Równie dobrze moglibyśmy być w ciemnych wiekach.

Dla porządku, prawdziwe chrześcijaństwo nigdy nie nauczało tego, żeby jakakolwiek część komunikacji z Bogiem była dla osobistej interpretacji. Uczmy tego, że Żywe Słowo, które jest w Jego Ciele, mówi do Jego Ciała przez Jego Ciało

Nazwij nas heretykami, ostatecznym autorytetem w sprawie prawdy nie jest Biblia w wersji Króla Jakuba.Ostatecznym autorytetem prawdy jest PRAWDA Żywego Słowa, a On zamieszkuje w Jego Ciele i mówi przez Swego Ducha. Nie mówię, że nie może mówić poprzez tekst biblijny, oczywiście, że może, lecz 97% członków pierwszego Kościoła było niepiśmienna i nie miało Biblii.

Continue reading

Żądza tego, co nadnaturalne!

Daniel Pontious
Prawdopodobnie współczesne pokolenie bardziej niż jakiekolwiek inne pragnie usilnie doświadczania ponad naturalności, duchowych spotkań, duchowych rzeczy.

Tak wielu pragnie widzieć i doświadczać tamtej rzeczywistości. Czy jest tak z powodu zwykłego pragnienia poznania, że jest tam życie, czy dla osobistej jasności, czy z powodu osobistego szukania przeznaczenia, to pragnienie jest naprawdę bardzo silne we wszystkich wymiarach. To, czego wielu nie wie to to, że w nadnaturalnej rzeczywistości są takie rzeczy, które wychodzą poza zdolność pojmowania czy wyrażania ich.

Apostoł Paweł mówi o tym, że znał człowieka, który został zabrany do trzeciego Nieba i słyszał takie rzeczy, których człowiek nie jest w stanie wyrazić słowami (2Kor 12:2-4).. Tak więc, ta rzeczywistość jest bardzo realna, lecz wielu szuka jej ze złych powodów.
Jakikolwiek inny powód, aby wchodzić w tą rzeczywistość poza dążeniem do relacji z Bogiem (Ojcem, Synem i Duchem Świętym) jest niebezpieczny. O ile jest tam mnóstwo wspaniałych tajemnic o tyle utrzymywanie się w obszarze relacji z Chrystusem jest dla nas najważniejsze i jedyne.

Wielu weszło w tą rzeczywistość przy pomocy innych środków, czy to halucynogennych prochów, czarów, czy innych duchów (wszystko to jest złe) i wszelkie tego rodzaju dążenia skończą się tragedią, ponieważ jest wyłącznie Jedna droga, aby dostać się do Ojca; Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem i nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przez Niego
(J 14:6).

Continue reading

Niewyraźne odbicie

Daniel Pontious
Wiele lat temu, gdy intensywnie badałem temat Świątyni Mojżesza, Duch Święty zabrał mnie tam w wizji, która do dziś ma wpływ na moje życie za każdym razem, gdy sobie o niej przypominam.

Przyglądałem się akurat wyposażeniu świątyni, części zwanej umywalnią, która znajdowała się na zewnętrznym dziedzińcu Świątyni i była to miedziana kadź, którą kapłani Pana mieli używać do obmywania się przed przystąpieniem do Obecności Boga.
Gdy przystępowałem do badania tego tematu w Piśmie, Duch Święty doprowadził mnie do czegoś, co mogę nazwać jedynie jako interaktywną wizją. W tej wizji znalazłem się stojąc wprost przed samą Obmywalnią.
Mogłem jej dotknąć, czułem wodę a nawet widziałem własne odbicie na powierzchni wody. Było to coś tak realnego, jakbym tam rzeczywiście był. W miarę jak ta interakcja rozwijała się zacząłem słyszeć jak Duch Święty konkretnie mówi do mnie, było to coś niemal słyszalnego.
Duch Święty powiedział: „Danielu, zamierzam pokazać ci to, co w rzeczywiści owa Obymywalnia znaczy dla ciebie i każdego wierzącego w Chrystusa, w bardzo realny sposób, więc słuchaj bardzo uważnie”.
„Co widzisz patrząc do wewnątrz?” Gdy zajrzałem przez krawędź tej Wielkiej Brązowej Kadzi, pierwsza rzecz jaką zauważyłem, było moje bezpośrednie odbicie, lecz nie było to jedyne odbicie na tej powierzchni, ponieważ na samym dnie było również inne odbicie, Kogoś patrzącego na mnie.
Powiedziałem: „Panie, widzę swoje odbicie, lecz jest jeszcze Ktoś na dnie kadzi”. Duch Święty odpowiedział: „Dobrze zobaczyłeś, ponieważ zawsze, gdy czytasz Słowo Boże, zawsze będziesz widział dwie rzeczy równocześnie. Będziesz widział odbicie siebie oraz mnie patrzącego na ciebie (Ef 5:26).

Continue reading

Życie prowadzone przez Ducha Świętego

Daniel Pontious
Przez lata odkryłem to, że jeśli rzeczywiście chcę przeżyć życie wypełnione doświadczeniami Królestwa oraz mocami Królestwa, niezbędny jest tylko jeden kluczowy element: prowadzenie Ducha Świętego i posłuszeństwo Jemu.

Każdy, kto mnie zna, wie, że właśnie tego zawsze nauczam! Tu nie chodzi o to, jak dobrze uzasadnioną wersami teologię masz, jak jesteś wymowny, jak wiele objawień otrzymałeś od Boga ani o to jakie miałeś osobiste doświadczenia. Więc, jakkolwiek jest to wspaniałe i jest to zdecydowanie plus, nie zastąpi to życia prowadzonego przez Ducha Świętego.

Dla ogromnej ilości ludzi chrześcijaństwo jest jak hobby, coś co robią w niedzielę, a Królestwo jest miejscem, do którego pójdą, gdy zakończą tutaj życie, lecz nie można być dalej od prawdy. Królestwo Boże jest tutaj i teraz! Jest to siła i moc żyjąca w każdym wierzącym, pobudzana przez moc cudownego Świętego Ducha Bożego, który chce, aby każdy wierzący stał się żywym, oddychającym i chodzącym przykładem Królestwa Bożego, żyjącego w ziemskiej rzeczywistości i przemieniającego te ziemskie królestwa w Niebiańskie. Duch Święty chce prowadzić nas w każdej godzinie każdego dnia, jest zainteresowany każdym aspektem naszego życia i chce być centralnym punktem wszystkiego, czego doświadczamy i co robimy! On jest Opiekunem naszego życia i przyszedł, aby być partnerem, aby być nie tylko zwykłym ambasadorem, lecz również przemieniającą siłą na ziemi wokół naszego życia. Tryb życia prowadzony przez Ducha Świętego nigdy się nie starzeje i nie nudzi, lecz jest tym, jak rzeczywiście wygląda życie i poruszenie.

On nie przyszedł po to, aby zabrać nasze życie na ziemi, lecz aby doprowadzić nas do obfitego życia, wypełnionego życiową zmianą, doświadczeniami Potężnego Królestwa, które zmieniają nie tylko nas samych, lecz również każdego, kto ma z Nim styczność; łamiąc wszelkie niezdrowe dla nas powiązania (jarzma) , usuwając nasze ciężary, niszcząc dzieła złego i każdą chorobę, która jest z nim związana. Dziś jest twój dzień, aby stać się przewodnikiem Bożej chwały i mocy! Dziś jest dzień na to, aby pozwolić Duchowi Świętemu na swobodny dostęp do każdej dziedziny naszego życia tutaj! Dziś jest Dzień na to, aby wejść do Nowej Rzeczywistości, do której On cię pociąga i oglądać dynamikę Królestwa manifestującą się przed twoimi oczyma! Nie pozwól na to, aby strach i apatia trzymały cię z dala, lecz zamiast tego naciskaj na wielkie powołanie, które On złożył na twoim życiu! Duch Święty chce zmienić twoją naturalną egzystencję tutaj w nadnaturalny styl życia wypełniony nadnaturalnymi doświadczeniami oraz mocą Niebieskiego Królestwa twojego Ojca – co zamierzasz z tym zrobić?

Czy wiesz, kim jesteś???❤️❤️❤️

Tytułomania

Daniel Pontious
To coś więcej niż tytuł!
Wydaje się, że wraz ze wzrostem obecności w mediach socjalnych, coraz więcej ludzi szuka osobistego znaczenia, chce być dostrzeganymi , znanymi i ważnymi. Doprowadziło to do tysięcy a nawet setek tysięcy służb, które stawiają sobie osobiste tytuły przed nazwiskami. Obecnie najbardziej powszechne to: Apostoł, Prorok, Ewangelista, Pastor i Nauczyciel, jako że te wszystkie są wymienione w Liście do Efezjan.

O ile te określenia stają się w Ciele Chrystusa najbardziej poszukiwanymi tytułami, o tyle pozostają tylko tytułami, dopóki istota tego, czym rzeczywiście są nie będzie widoczna u tych, którzy je noszą.
KAŻDE DRZEWO POZNAJE SIĘ PO OWOCACH! Jeśli okazujesz dowody apostolstwa to prawdopodobnie nim jesteś, lecz jeśli nie ma owocu, to nie jest to nic innego jak tylko tytuł.
Osobiście poznałem w życiu tylko kilka osób do których ten opis pasuje, ze względu na skutki ich działania, na to, co w ich życiu i poprzez ich życie mówi mi, kim oni rzeczywiście są, w przeciwieństwie do zwykłego opisu. Ci ludzie WYPOSAŻALI! Nie tylko reklamowali się swoim tytułem, lecz aktywnie wyposażali innych do Pracy w Służbie!
Jeśli ktoś nosi powyższy tytuł, lecz nie wyposaża ludzi to nie ma żadnego dowodu na to, że jest to uzasadnione.

Widuję tak wielu, którzy mają tytuły przyczepione do swej służby, lecz oni nie WYPOSAŻAJĄ NIKOGO. Wielu po prostu szuka słuchaczy, nie mając żadnej pasji dla Ciała Chrystusa. Jeśli Miłość Boża nie jest potwierdzona u kogoś, kto nosi tytuł od Boga, to coś jest poważnie źle.
Nigdy w życiu nie chciałem być „duchownym”, po prostu z pasją dążyłem do Jezusa Chrystusa, co przekonywało mnie, abym dzielił się z innym, aby mogli doświadczać własnej relacji z Nim, niemniej są tacy, którzy mają ukryte motywacje.

Brak poczucia bezpieczeństwa jest często katalizatorem do starania się o tytuł, ponieważ poczucie spełnienia, którego się pragnie, wymaga aprobaty kogoś innego. Niemniej, dawno nauczyłem się tego, że jeśli MAM APROBATĘ NIEBIAŃSKIEGO OJCA, to wszystko inne nie jest ważne.
Gdy zdasz sobie sprawę z tego, jaka jest opinia Boga o tobie, to nagle, wszystkie inne opinie zdają się tłumić cię. STRACH JEST KATALIZATOREM TYTUŁOMANII, LECZ WIARA UWALNIA SYNOSTWO!!!

Strzeż się tytułów, które nie niosą za sobą owoców czy dowodów. Strzeż się obdarzonych ludzi, którym brak owocu Ducha, a szukaj takich, którzy są nasączeni Bożą Miłością Agape.
Ci, którzy rzeczywiście WYPOSAŻAJĄ innych nie potrzebują przyczepiać sobie Tytułu, po prostu będziesz widział Owoce zwisające z gałęzi ich życia.
Czy wiesz, kim jesteś?