Ron McGatlin
Co robiły i myślały tysiące Japończyków, którzy zginęli w ostatniej fali tsunami na dzień przed tym, gdy ocean podniósł się i zmiótł ich? Zastanawiam się, co myślał Osama bin Laden na dzień przed tym, gdy kula zakończyła jego życie? Co się działo w życiu tysięcy ludzi na południu Stanów Zjednoczonych na dzień przed uderzeniem tornada, które ich zabrało? Zastanawiam się, jak mógłby inaczej wyglądać ten dzień dla nich wszystkich, gdyby wiedzieli, że jutro będzie ostatni dzień ich życia. Nie wiesz, co się jutro stanie.
Życie jest jak para, która unosi się na chwilę i znika. ~Jakub.
Jest niemal pewne, że dla każdego z nas i dla tych, których kochamy, nadejdzie kiedyś taki dzień przed tym ostatnim. Życie i relacje z innymi są bardzo cennym darem. Gdybyśmy wiedzieli, że dziś jest nasz ostatni dzień życia lub ostatni dla kogoś bliskiego, uważalibyśmy każdą chwilę za bardzo cenną. Staralibyśmy się o to, aby każda minuta był wykorzystana w pełni na miłość do siebie nawzajem i byłoby straszliwą stratą czasu wykorzystanie nawet jednej minuty na martwienie się, spory czy gniew.
Dzień bez miłości to stracony dzień.
Dzień bez wyrażenia miłości przez chwałę oddaną Bogu i bez miłości okazanej tym, którzy są blisko, jest straconym dniem. Życie składające się z dni, w których nie przekazywano przejawów prawdziwej miłości i szczerej chwały dla Boga i tych wokół nas to życie zmarnowane. Życie Królestwem Bożym to przeżywanie i napełnianie go wyrazami prawdziwej miłości przez nasze działanie, które chwali Boga i tych wokół nas. Jest to najbardziej fundamentalna zasada Królestwa Bożego na ziemi. Wszystko w królestwie jest uporządkowane przez fundamentalną zasadę wyrażanej miłości. Bóg jest miłością. Wyrazy Bożej miłości z nieba są przekazywane na ziemię przez Chrystusa w Jego ludzie przez Ducha Świętego. Całe życie w królestwie wyłania się z miłości. Bez Boga nie ma miłości a bez miłości nie będzie manifestacji Boga na ziemi. Bóg jest miłością. Bez prawdziwej miłości nie ma Królestwa Bożego na ziemi i bez Ducha Świętego nie ma prawdziwej miłości miłości na ziemi.
Miłość wzbudza sprawiedliwość.
Sprawiedliwość prowadzi do pokoju.
Pokój przynosi radość.
Królestwo Boże na ziemi to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Bóg w Duchu Świętym teraz przebywa w Swym pokornym ludzie. Tak więc, pełny potencjał Królestwa Bożego do przemiany tego świata w Boży niebiański porządek spoczywa solidnie i mocno teraz na ludzie Bożym na ziemi. Wszyscy święci Boży, którzy byli przed nami wiernie wykonali swoją część pracy i doprowadzili nas do tej chwili czasu. Niemniej, nie mają już możliwości wprowadzania królestwa na ziemi, ich czas na to przeminął. Po tym naszym ostatnim dniu na ziemi, nikt z nas nie będzie miał tej możliwości. Wyłącznie w tych dniach, w których żyjemy i jesteśmy na tym świecie mamy taką możliwość.
Nasz czas jest teraz. Czy jest cokolwiek ważniejszego i mającego większe znaczenie jak pełne wykonanie naszej części zadania wprowadzania Królestwa Bożego na tym świecie?
Do nas należy być całkowicie dostępnymi dla Boga, aby w nas i przez nas mógł działać ku wprowadzeniu Jego rządów królestwa miłości na ziemi. Mają tutaj znaczenie dwa główne czynniki: OCHOTNA WOLA oraz WIARA. To Bóg przez Ducha Świętego kształtuje Ducha Chrystusa w nas, aby wykonywać nadnaturalne dzieła miłości, mądrości i mocy ku przemianie tego świata w Królestwo Boże na ziemi, jak to jest w niebie.
Świeże wylanie Życia
Świeża fala życia wylewa się w Duchu. Ekscytujące, wspaniałe, pełne miłości życie królestwa pędzi jak wicher z nieba do serc i życia Jego ludzi. Nie wiem tego, ile dni czy lat jeszcze mi zostało na wprowadzanie tego ekscytującego życia Królestwa Bożego na ziemi. Osobiście, nie chcę tracić już ani jednego z nich. Pragnieniem mojego serca i pasją życia jest być używanym przez Pana każdego dnia, w tym również tego ostatniego dnia, kiedykolwiek on będzie miał miejsce. Chcę być całkowicie ożywiony w Nim i wszystkim, co jest we mnie zaszczepiać Jego miłość i Jego królestwo tak wielu ludziom, jak to jest możliwe.
W tym świeżym powiewie niebiańskiego życia, które przychodzi do nas jest potencjał większego i szybszego postępu królestwa niż było to możliwe kiedykolwiek wcześniej. Dzięki poruszeniu Ducha, możemy uczynić więcej dla królestwa i w krótszym czasie przy wyraźnie mniejszym wysiłku z naszej strony. Miłość jest dla nas potężną motywacją do budowania relacyjnych więzi i łączenia wysiłków, które mają tysiąckrotnie większy potencjał, niż wtedy gdy byliśmy rozdzieleni w przeszłości. Nie potrzebujemy cielesnej ludzkiej stymulacji do pobudzenia tej ekscytacji, ponieważ powstaje ona przez Ducha, który pobudza miłość i pasję dla Królestwa w naszych sercach.
Gdziekolwiek się nie spojrzy, wszędzie widoczne są ludzkie słabości oraz brak prawdy i pasji pośród chrześcijan. Istnieje ogromna potrzeba, aby zobaczyli na własne oczy żywe przykłady dynamicznej miłości i radości Pańskiej, które eksplodują ogromną skutecznością życia królestwa.
Nawet w czasach, gdy odór śmierci podnosi się z Doliny Cieni, zmartwychwstałe życie wydaje woń sprawiedliwości. Dziś Bóg wzywa nas do życia w radości miłości i mocy, które przemienią to, co stoi przed nami w Królestwo naszego Boga. Wznieś swój wzrok i zobacz chwałę Pana zstępującą na ciebie, oświetlającą ciebie Duchem światłości i błyszczącą życiem, zaszczepiając życie na wpół martwym i radość żywym. Niech moc radości Pańskiej rozszerza się jak pobożny wirus po całym Ciele Chrystusa, które teraz schodzi się razem w Duchu.
Powstań z cienia życia do światłości świętości w chwale Bożej, niech twoje światło Królestwa świeci światu wokół ciebie. Powstań na górze Pańskiej i z odwagą zrzuć powłoki z przeszłości. Z wielkim uczuciem rozpal swoje serce i twarz ku temu, co jest nad tobą. Niech zachęta na twojej twarzy odzwierciedla chwałę Bożą płynąca ku tobie z góry ku.
Radość Pańska jest wśród nas w tym dniu – dniu postępu Królestwa Bożego na ziemi – dniu wypełnienia się ofiary pracy wszystkich świętych.
Hebr 11:37-40:
„byli kamienowani, paleni, przerzynani piłą, zabijani mieczem, błąkali się w owczych i kozich skórach, wyzuci ze wszystkiego, uciskani, poniewierani; ci, których świat nie był godny, tułali się po pustyniach i górach, po jaskiniach i rozpadlinach ziemi. A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas„.
Ojcze, modlę się w imieniu Jezusa, abyś pomógł nam dobrze dokończyć pracę świętych, którzy nas poprzedzali, we wprowadzanie rzeczywistości chwały Twojego Królestwa na ziemi, jak to jest w niebie. Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja na ziemi i w naszym życiu. Świeć chwałą Swej miłości przez Twój lud, który żyje teraz na ziemi. Amen.
Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi
a królestwu Jego nie będzie końca.
Ron McGatlin