Category Archives: Wiliams James

Wstawiennictwo 4

Wiliams James

Wiara w Boże obietnice.

Wstawiennictwo jest dziś tak samo na czasie jak zawsze.

Modlitwa o innych jest jedną z podstawowych koncepcji uczniów Jezusa.

Chwila zastanowienia się nad znaczeniem wyrażenia „uczniowie Chrystusa” może sprawić, że pojawi obrazek Jezusa idącego przed nami i nas idących tam, gdzie On chodził i  robiących to, co On robił. Odstępstwo do tej ścieżki może przynieść  wyłącznie złe rezultaty. Musimy chodzić tak, jak On chodził. Jednym ze  zwyczajów Pana, gdy chodził po ziemi, było wstawiennictwo. Cały  rozdział 17 ew. Jana jest poświęcony najbardziej znanej modlitwie i tak  się złożyło, że modlił się o swój kościół, czyli o ciebie i o mnie  również. Nawet dziś nie przestaje, wstawiając się u Ojca za nami. Ponieważ Jezus był wstawiennikiem, również my mamy być wstawiennikami.

To studium ma na celu przedstawienie  argumentów na rzeczy zaangażowania się we wstawiennictwo, koncentruje  się na wadze wiary w Boże obietnice a czasami te obietnice pojawiają  się w postaci odpowiedzi na nasze modlitwy. Być może zostałeś powołany  do modlitwy o zbawienie bliskich czy sąsiadów i pomimo wielu lat nie  widać rezultatów, jesteś więc kuszony do zrezygnowania. Takie kuszenie  jest sygnałem, że twoje wstawiennictwo za dane osoby powinno wzmóc się,  a nie osłabnąć. W tej sytuacji łatwo jest stracić serce i zapomnieć o  tym, że Bóg może odpowiedzieć na twoje wołanie, lecz taka postawa to  zwątpienie w Boże możliwości poradzenia sobie z problemem…

Pierwszy rozdział ew. Łukasza porównuje i zestawia nam dwoje ludzi, którzy otrzymali obietnice Boże. Jedna osoba przyjęła je z radością i wdzięcznością, druga wśród wątpliwości, że Bóg może uczynić dla niego cud, które uniemożliwiły mu przeżycie czystej radości odbiorcy dobroci Bożej. Zacznijmy od tego drugiego:

Łuk 1:5-7

Za  dni Heroda, króla judzkiego, żył pewien kapłan imieniem Zachariasz, ze  zmiany kapłańskiej Abiasza. Miał on za żonę jedną z córek Aarona, a na  imię jej było Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga, postępując  nienagannie według wszystkich przykazań i ustaw Pańskich. Lecz nie mieli potomstwa, ponieważ Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już w podeszłym wieku.



w.11-17

Wtem ukazał się mu anioł Pański, ….

Anioł zaś rzekł do niego: Nie bój się, Zachariaszu, bo wysłuchana została modlitwa twoja, i żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan.I będziesz miał radość i wesele, i wielu z jego narodzenia radować się będzie. Będzie bowiem wielki przed  Panem; i wina, i napoju mocnego pić nie będzie, a będzie napełniony Duchem Świętym już w łonie matki swojej. Wielu też spośród synów izraelskich nawróci do Pana, Boga ich.

On to pójdzie przed nim w duchu i  mocy Eliaszowej, by zwrócić serca ojców ku dzieciom, a nieposłusznych ku rozwadze sprawiedliwych, przygotowując Panu lud prawy.

Oto widzimy Zachariasza, który modli się o dziecko do pewnego momentu swojego życia, lecz teraz już on i jego żona byli starzy i jest całkiem prawdopodobne, że przestali już modlić się wiele lat temu. Jednak, oczekiwano, że na tą wieść ogarnie go radość. Niestety, on natychmiast zaczął kwestionować słowo przekazane prze anioła posłanego przez Boga:

Wers 18:
Wtedy rzekł Zachariasz do anioła: Po czym to poznam? Jestem bowiem stary i żona moja w podeszłym  wieku.

Czy Bóg ma coś udowadniać?

Pytając: „po czym to poznam?” prosił o znak. Ktoś mógłby pomyśleć, że oglądanie anioła jest całkiem niezwykłym zdarzeniem i wystarczającym znakiem. Co więcej, jako kapłan, Zachariasz znał Słowo Boże na tyle, aby wiedzieć, że Bóg uczynił w ciągu stuleci wiele cudów i to znacznie bardziej imponujących niż ten. Boże referencje były wystarczające jak dotąd i Bóg nie miał obowiązku czynić przed Zachariaszem jakiegoś małego cudu, aby mu udowodnić, że ten większy się zdarzy.

Co powiedział mu anioł najpierw? (Po standardowym: „nie bój się”, oczywiście).
– Twoje modlitwy zostały wysłuchane.

Jakże niesamowite usłyszeć coś  takiego z ust Boga! Czyż każdy za nas nie chciałby usłyszeć jak mówi do nas anioł posłany przez Boga, że Pan wysłuchał naszych modlitw i że  zamierza spełnić nasze życzenie? Każdy z nas ma coś takiego czy  powinien mieć coś, o co modlimy się przez długi okres czasu. Być może jest to kościół, społeczność, kraj. Czy nie chciałbyś usłyszeć: „Twoje modlitwy zostały wysłuchane”?

Zachariasz usłyszał to i poprosił o znak. Jest to klasyczny przypadek grzechu niewiary i jest zawsze wynikiem braku zaufania do Boga. W takim przypadku pojawiają się konsekwencje

Wersy 19/20

A odpowiadając anioł rzekł do niego: Jam jest Gabriel, stojący przed Bogiem, i zostałem wysłany, by do ciebie przemówić i zwiastować ci tę dobrą nowinę.. Otóż zaniemówisz i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, kiedy się to stanie, bo nie uwierzyłeś słowom moim, które się wypełnią w swoim czasie.

Jak się okazało Zachariasz nie mówił  przez 5 miesięcy. Pozwolono mu oddać chwałę Bogu zaraz po narodzeniu  Jana.
Z drugiej strony…
W przeciwieństwie do niego była taka młoda dziewczyna o imieniu Maria, której również powiedziano o cudownym narodzeniu. Znasz tę historię, znajduje się zaledwie kilka wersetów dalej. W sumie, ten sam anioł pojawił się Marii i powiedział:
– Błogosławiona jesteś miedzy niewiastami.

Zacznijmy stąd właśnie:

Łuk. 1:30-34
I rzekł jej anioł: Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus. Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da mu Pan Bóg tron jego  ojca Dawida. I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca. A Maria rzekła do anioła: Jak się to stanie, skoro nie znam męża? Może wyglądać na to, że i ona sprzecza się, lecz nie w tym rzecz. Z pewnością nie prosiła o jakiś dowód, jak Zachariasz. Po prostu chciała wiedzieć jak to się stanie. W  naszym wstawiennictwie nie ma nic niewłaściwego, gdy zastanawianiu się nad tym, w jaki sposób Bóg to rozwiąże. W przeciwieństwie do Zachariasza, Maria przyjęła Słowo Boże jak powiedział jej Gabriel i zareagowała w sposób doskonały: modlitwą, której, w swym pięknie i prostocie, nie dorównują inne.

Wers
38.

I rzekła Maria:  Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego. I anioł odszedł od niej.

(46-55)
I rzekła Maria: Wielbi dusza moja Pana, i rozradował się  duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, bo wejrzał na  uniżoność służebnicy swojej. Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie Bo wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, i święte jest imię jego. A miłosierdzie jego z pokolenia w pokolenie nad tymi, którzy się go boją. Okazał moc  ramieniem swoim, rozproszył pysznych z zamysłów ich serc, strącił władców z tronów, a wywyższył poniżonych, łaknących nasycił dobrami, a bogaczy odprawił z niczym. Ujął się za Izraelem, sługą swoim, pomny na miłosierdzie, jak powiedział do ojców naszych, do Abrahama i potomstwa jego na wieki.

Powyższy fragment modlitwy Marii obejmuje pewien rodzaj chwały, adoracji, czci, które są należne Bogu. Czy mając to jako wzór, możemy dostrzec jak żałosne było pytanie Boga i proszenie o dowód przez Zachariasza?

Jak to się ma do nas?
Czy przedstawiłeś Panu swoje prośby? Czy jest coś takiego, lub ktoś taki, za co wstawiasz się przez długi czas z widocznie wątpliwymi wynikami? Jest prawdopodobne, że to Bóg umieścił ten ciężar w twoim sercu, abyś się modlił, lecz odpowiedź  pojawi się w Jego czasie, a nie naszym. Gdyby Elżbieta i Zachariasz mieli Jana w młodości to nie byłby on we właściwym wieku, aby przygotować drogę na przyjście Jezusa. Musimy Mu ufać. Ostatecznym wnioskiem z tej historii  jest to, że mamy ufać Bogu, nigdy nie wątpić w Niego i przyjmować Jego  odpowiedzi na nasze modlitwy bez utraty wiary. Jego plany są zawsze doskonałe; Jego czas jest zawsze najlepszy.


W twoim przypadku, jeśli nie widzisz  odpowiedzi na modlitwy; odpowiedzi, które chciałbyś oglądać, namawiam cię, abyś spojrzał na kilka możliwości:

  1. Czy modlisz się o coś, co jest  Bożą Wolą? Nie zawsze możemy odpowiedzieć na to pytanie, lecz Bóg  wkłada ciężary w nasze serca i musimy być wierni w modlitwie o te rzeczy.
  2. Czy modlisz się tak, jak chce  tego Bóg? Być może modlisz się raz w tygodniu o coś, co wymaga  codziennej modlitwy? Być może post jest konieczny? Pamiętaj w Mat 6:16 i 6:17 Jezus mówi: „Gdy pościcie” a nie „Jeśli pościcie”.
  3. Czy pytałeś innych  chrześcijan, aby tym ciężarem modlitwy się z nimi podzielić? Jest to  dobry przykład potrzeby, w którą można zaangażować grupę domową jeśli ktoś potrzebuje.


Oczywiście jest bardzo możliwe, że  nie robisz nic niewłaściwego; po prostu musisz trwać w modlitwie wytrwale i konsekwentnie, a gdy już Boża odpowiedź pojawi się przed twymi oczyma to bądź raczej jak Maria niż jak Zachariasz.

сайт

Wstawiennictwo 3

Wiliams James

Bitwa należy do Pana.

Jako chrześcijanie, kochamy cytować takie wersety jak Ef. 2:8, który mówi, że jesteśmy zbawieni z łaski nie z uczynków, a jednak mamy problem z przyjęciem idei, że każda wygrana bitwa jest wynikiem działania Boga, który walczy dla nas. Nie jest coś, co my robimy, nie jest to nasza siła, dzięki której zwyciężamy w bitwach.

Jud.1:9:
Tymczasem archanioł Michał, gdy z diabłem wiódł spór i układał się o ciało Mojżesza, nie ośmielił sięwypowiedzieć bluźnierczego sądu, lecz rzekł: „Nie cię Pan potępi”.

Aniołowie są znacznie potężniejsi niż ludzie, a jednak Michał wezwał imienia Pańskiego, aby zwyciężyć bitwę z diabłem. Musimy , jako Boże dzieci, zdawać sobie sprawę z tego, co rozumiał Michał, że jest tam przeciwnik, który jest znacznie silniejszy od nas. Jedynym sposobem na pokonania go to poleganie na  Panu.

Bóg, nasz Obrońca  i opiekun przeciw Szatanowi, naszemu wrogowi.
Nie jesteśmy niewinnymi obserwatorami w telewizyjnych zawodach w mocowaniu się między dwoma dopasowanymi przeciwnikami. To nie jest walka dwóch dwumetrowych, umięśnionych rywali. To raczej jak dwumetrowy zawodnik z malutkim ratlerkiem ujadającym u stóp. Byłeś kiedyś w pobliżu ratlerka? Szczeka głośno, lecz gdy staniesz mu naprzeciw podwija ogon i ucieka w strachu. Niemniej jednak, jeśli kupisz jego szczekanie i staniesz do obrony to będzie nadal ujadał. Stań w pozycji obronnej, nie ze względu na twoje możliwości bojowe, lecz ze względu na Giganta, który jest po twojej stronie 1


Łaska to Bóg, który nas wyposaża przypominając nam o tym, Kim On jest.
Często słyszymy o „udzielaniu mocy”. Prawdziwe umocnienie pochodzące od Boga to w 99% świadomość. Świadomość tego, Kim On jest i kim jest twój przeciwnik i o tym jak został pokonany. Jest to bardzo ważne, słyszymy o tym często, lecz często bywa tak, że nie chodzimy w tej prawdzie. Dla wierzących jest dość powszechne słuchanie tego co niedzielę rano, po czym przystępowanie w poniedziałek rano do rozwiązywania problemów własnymi sposobami, bez modlitwy czy oddania tego Panu.

Jeden rozdział biblii mówi o tym najlepiej.
Jeden z najlepszych przykładów jakie Bóg nam dostarczył w Swym Słowie, aby zilustrować tą prawdę znajduje się w 2 Krn. 20. Oto warunki: Jehoszafat jest przywódcą ludu Bożego, który podzielił się na dwa królestwa. Jehoszafat jest królem nad Judą, która zostanie zaatakowana przez Moabitów, Ammonitów i Syryjczyków. Nie tak łatwo przyjglądać się tym armiom, gdy są realnie blisko i jest to dla nas  obraz Szatana wraz z jego armią. Tak więc, przeczytajmy ten rozdział po kawałku i zobaczmy co z tego może przydać się tobie czy mnie w codziennym życiu.

Skup się na Tym, który może cię wyratować:
W wersecie 1 i 2 Jehoszafat zostajeostrzeżony: „Ruszyło przeciwko tobie wielkie wojsko”. W następnym wersie czytamy, że zląkł się „postanowił zwrócić się do Pana, ogłosił też post w całej Judzie”. Była to właściwa reakcja wtedy i jest taka również dziś. Niejednokrotnie słyszałem jak mający dobre intencje ludzie mówią (i  wyznaję, że sam tak mówiłem), że „nic nie mogę zrobić jak tylko modlić  się o ciebie”. Prawda jest taka, że modlitwa to coś konkretnego.  Wstawiennictwo jest jednym z najpotężniejszych narzędzi, jakie  członkowie Bożej armii mogą użyć.

Post jest drugim skutecznym narzędziem, którego zrozumienie w dzisiejszych czasach straszliwe podupadło. Amerykanie chcą bardzo łatwego chrześcijaństwa, którego Bóg nigdy nam nie obiecywał. Faktycznie, On niekoniecznie chce, żeby nam było wygodnie; po prostu chce, abyśmy naszą pociechę czerpali z Niego:


2 Kor1:4b- 5c:

„… Bóg wszelkiej pociechy , który pociesza nas we wszelkim utrapieniunaszym….”


Apelacja do Boga o uwolnienie:
W wersach 5-12, król zebrał swój lud  i modlił się do Boga. Po pierwsze, przypomniał Bogu o tym, co On zrobił  i co obiecał swojemu ludowi. Następnie, poddał siebie samego i lud pod  Bożą ochronę. Wers 9 mówi: „..jeżeli spadnie na nas nieszczęście,….,  to staniemy przed tą świątynią i przed twoim obliczem, gdy ż twoje imię  mieszka w tej świątyni i będziemy wołać do ciebie z głębi naszego  ucisku, a Ty wysłuchasz i ocalisz”. Ostatecznie zakończył modlitwę ogłoszeniem wiary w Boga

wersie 12:

„…bośmy bezsilni wobec tej licznej tłuszczy która wyruszyła przeciwko nam; nie  wiemy też, co czynić, lecz oczy nasze na ciebie są zwrócone”.

Boże obietnice uwolnienia.
Bóg udzielił odpowiedzi poprzez męża imieniem Jachaziel mówiąc:
„Posłuchajcie uważnie, wszyscy Judejczycy i wy, mieszkańcy Jeruzalemu i ty, królu, Jehoszafacie. Tak mówi do was Pan: „wy się nie bójcie i nie lękajcie tej licznej tłuszczy! Gdyż nie wasza to wojna, ale Boża”. Gdy to czytasz to możesz sobie wyobrazić tylko radość i ulgę, która musiała przelać się przez umysły ludu i króla, gdy usłyszeli te słowa. Pamiętaj o tym, że te słowa są skierowane również bezpośrednio do ciebie. Jeśli powstajesz przeciw sytuacji, która wydaje się przytłaczająca, pamiętaj, że nie ma nic takiego z czym Bóg nie mógłby sobie poradzić.

Posłuszeństwo prowadzi do uwolnienia.
Pomimo, że to Pan walczył, On żądał od Judejczyków, aby zrobili kilka rzeczy. W wersie 17 czytamy, że Pan powiedział im: „ustawcie się i stójcie i oglądajcie ratunek Pana!” Posłuszeństwo jest krytycznie ważne. Powiedzenie, że bitwa należy do Pana nie zwalnia nas z pójścia do domu i siedzenia w fotelu w oczekiwaniu, że Bóg zatroszczy się o wszystko. Jeśli znalazłeś się w trudnej sytuacji i widzisz, że Bóg chce ją rozwiązać to słuchaj Jego głosu. Nie mam na myśli słyszalnego głosu, lecz chrześcijanie często wiedzą, że Pan kieruje ich ku zrobieniu czegoś lub stania w jakimś szczególnym miejscu. Jeśli twoją walka jest, powiedzmy, zbawienie twoich bliskich, być może Pan zechce, abyś wykonał rozmowę telefoniczną – zainicjował rozmowę z tą osobą. Jeśli naprawdę należymy do Niego to powinniśmy słuchać Jego prowadzenia, mądrości i wskazania kierunku.

Wierz i bądź stały.
Pan powiedział ludowi w wersie 20: „wierzcie i bądźcie stali” (przekład z j. ang. w BT „Zaufajcie Panu, a ostaniecie się”  – przyp. tłum.). Hebrajskie słowo użyte tutaj i przetłumaczona jako „stali” oznacza „wzmocnić, podeprzeć”. Co ciekawe, to samo słowo jest tłumaczone w Iz. 30:21 jako „iść w prawo”. Pomimo, że związek może nie wydawać się oczywisty na pierwszy rzut oka, należy to przeczytać w kontekście wersu wcześniejszego i późniejszego, aby to zrozumieć.

Izajasz 30 (BT)
Wersy 20-21Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. Wtedy za nieczyste uznasz srebrne obicia twych bożków i złote odzienia twych posągów. Wyrzucisz je jak brudną szmatę.
Powiesz im: Precz!


W tym kontekście można dostrzec coś interesującego. Po pierwsze, Pan dopuszcza przeciwności w naszym życiu. Dlaczego? Ku zbudowaniu! W rzeczywistości w tym fragmencie przeciwności i doświadczenia są opisane jako chleb i woda; rzeczy, których potrzebujemy nie tylko do wzrostu, lecz nawet przetrwania. Dopuszczając Pana do pracy w taki sposób nad naszym życiem, zaczynamy Go widzieć (naszego Nauczyciela).

Ostatecznie werset 22 mówi nam, że jednym z pozytywnych wyników, które pojawią się wskutek tamtego jest to, że pozbędziemy się bałwanów z naszego życia. Zrozumienie prawdy o bałwochwalstwie jest bezwzględnie konieczne.

Chwała i  uwielbienie
Pan zasługuje na wszelką chwałę we wszystkich sytuacjach a jest tak szczególnie wtedy, gdy On uwalnia nas z trudnych sytuacji. Jehoszafat wyznaczył odpowiednich ludzi do publicznego ogłaszania w pieśniach i uwielbieniu Bożej dobroci (wers 21). Jest to szczególnie związane ze zwycięstwem Pana w bitwie. Widzimy to w następnym wersie – 22. Gdy zaczęli śpiewać i chwalić Boga, Pan  zastawił pułapkę na Amonitów, Moabitów, … Jak wygląda twoje uwielbienie? Czy spędzasz czas po prostu wielbiąc Go? Prawda jest taka, że On zasługuje na uwielbienie i cześć, zasługuje na to przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, za to Kim jest, a nie tylko za to, co zrobił. Zostaliśmy stworzeni po to, aby Go wywyższać. Przez lata nauczyłem się tego, że mam się lepiej, mój dzień jest lepszy, jeśli spędzę czas na uwielbianiu Go. Jeśli masz w tym jakieś zahamowania to  chcę, abyś wiedział, że musisz się ich pozbyć. Musisz mniej dbać o to,co inni pomyślą i po prostu oddać Mu chwałę, na którą zasługuje.

aracer.mobi

Wstawiennictwo 2

Modlitwa o odwagę
Wiliams James
Boże Słowo pełne jest różnych  uwag o odwadze, co sugeruje, że Pan ma dość konkretne zdanie na ten temat. Gdy zrozumiemy to, co Pismo mówi na temat odwagi, będziemy mogli zobaczyć znaczące zmiany w sposobie wstawiania się za innymi. Ponieważ jest ogromna ilość wersetów dotyczących odwagi, starałem się, aby mój komentarz ograniczył się do niezbędnego minimum. Niech Słowo Boże mówi samo za siebie. Jeśli ze względu na czas nie będziesz mógł przeczytać całości to zachęcam, abyś przeczytał czołówki poszczególnych sekcji po czym przeszedł do ostatniej części, która mówi o tym w jaki sposób zastosować te prawdy w modlitwie o innych.

Odwaga oznacza świadomość (wiedzę),  że w czasie problemów Bóg jest po naszej stronie.

Psalm 138:3 (B.W-P)
Wysłuchałeś mnie w dniu, gdy do Ciebie wołałem, i umocniłeś bardzo moją duszę.

Pan powiedział do Jozuego (B.W):
Joz. 1:9
Nie bój się i nie lękaj się, bo Pan, Bóg twój, będzie z tobą wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz.

Odwaga oznacza wzmocnienie:

Psalm  138:3 (B.W-P)
Wysłuchałeś mnie w dniu, gdy do  Ciebie wołałem, i umocniłeś bardzo moją duszę.

Przyp. 28:1
Występny ucieka, chociaż nikt  go nie goni, lecz sprawiedliwy jest nieustraszony jak młody.
Słowo „nieustraszony” oznacza również: ufny (BT) i bezpieczny (B.W-P).

Ostrzeżenie – jest różnica między odwagą pochodzącą od Pana, a naszym  własnym produktem

Przyp. 21:29:
Niewierny ma upór na twarzy, a prawy umacnia swe drogi

2 Ptr 2:10
Jest to szczególnie prawdziwe dla tych, którzy podążają za grzesznymi  pożądaniami i odrzucają autorytety (zuchwalstwo – nie odwaga – przyp. tłum):

„Zuchwali, zarozumiali, nie lękają się nawet bluźnić mocom niebieskim”.

Porównajmy odwagę ze strachem:

Strach jest dowodem braku wiary:
Mar. 4:40
I rzekł do nich: Czemu jesteście tacy bojaźliwi? Jakże to, jeszcze wiary nie macie?

Obja. 21:8
Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących,

Strach  nie pochodzi od Boga:

Łuk 2:10
I rzekł do nich anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu,

2Tym 1:7
Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości.

1J 4:18
W  miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości.

Unikaj strachu przed ludźmi skupiając się na Bogu:

Hebr. 11:27
Przez  wiarę opuścił Egipt, nie uląkłszy się gniewu królewskiego; trzymał się  bowiem tego, który jest niewidzialny, jak gdyby go widział..

Hebr. 13:6
Tak  więc z ufnością możemy mówić: Pan jest pomocnikiem moim, nie będę się lękał; Cóż może mi uczynić człowiek?

Mat 10:28
I  nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle.

Strach przed ludźmi powoduje ignorowanie prawd:

Gal. 2:12
Zanim  bowiem przyszli niektórzy od Jakuba, jadał razem z poganami; a gdy  przyszli, usunął się i odłączył z obawy przed tymi, którzy byli obrzezani.

Strach = związanie:

Rzym. 8:15
Wszak  nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście  ducha  synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze!.

Heb 2:15
i  aby wyzwolić wszystkich tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez  całe życie
byli w niewoli.

Czy to wystarczy na temat strachu i odwagi?

Przykłady odwagi:
Zgubieni zdobywają odwagę, aby pokonać strach, który uniemożliwia im znalezienie Boga:

Mar 15:43
przyszedł  Józef z Arymatei, znakomity członek Rady, który też oczekiwał Królestwa  Bożego; on śmiało wszedł do Piłata i prosił o ciało Jezusa.

WWJD? ( WhatWould Do? – Co zrobiłby Jezus?)
Pomimo, że w Piśmie znajdujemy wiele przykładów odwagi (Dawid wychodzący naprzeciw Goliata; Mojżesz stający przed faraonem….), naszym ostatecznym przykładem odwagi jest Jezus, który chciał umrzeć na krzyżu; wymagało nadnaturalnej odwagi, aby to zrobić.

Pomimo, że Jego ludzka strona mogła wydawać się pełna obawy, wiedział:

1. będzie warto (lepiej jest to zrobić niż nie).
2. niewygodna część jest chwilowa, lecz owoca będą trwałe.

Odwaga w mówieniu innym o Bogu:
Ef. 6:19
I za  mnie, aby mi, kiedy otworzę usta moje, dana była mowa do śmiałego  zwiastowania ewangelii
Dz. 4:29 i 31
A  teraz, Panie, spójrz na pogróżki ich i dozwól sługom twoim, aby głosili  z całą odwagą Słowo twoje, A gdy skończyli modlitwę, zatrzęsło  się miejsce, na którym byli zebrani, i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i głosili z odwagą Słowo Boże

Dz. 9:28
I  przestawał z nimi, poruszając się swobodnie w Jerozolimie i występując śmiało w imieniu Pana.

Dz. 18:26a
Ten to począł mówić śmiało w synagodze

Dz. 19:8
Odtąd  przez okres trzech miesięcy chodził (Paweł) do synagogi, prowadząc  śmiałe rozmowy i przekonując o Królestwie Bożym.

Dz. 28:31
głosząc  Królestwo Boże i nauczając o Panu Jezusie Chrystusie śmiało, bez  przeszkód..

Bóg uzdalnia nas i umacnia; słowo ‘łaska’ znaczy również ‘uprawnić kogoś do zrobienia czegoś’:

Dz. 14:3
I  przebywali tam przez dłuższy czas, mówiąc odważnie w ufności ku Panu,  który słowo łaski swojej potwierdzał znakami i cudami, jakich dokonywał przez ich ręce.

Rzym 15:15
Jednak  napisałem do was, bracia, tu i ówdzie nieco śmielej, chcąc wam to odświeżyć w pamięci, a to na mocy łaski, która mi jest dana przez Boga

2 Kor 3:12
Mając  więc taką nadzieję, bardzo śmiało sobie poczynamy,

Ostatecznie: odwaga w naszym wstawiennictwie.

Sodoma i Gomora:
Rodz. 18:27
Odpowiedział  Abraham i rzekł: Oto ośmielam się jeszcze mówić do Pana mego, choć jestem prochem i popiołem.

Rodz. 18:31
I rzekł: Oto ośmielam się jeszcze mówić do Pana: Może znajdzie się tam dwudziestu. I odpowiedział: Nie zniszczę ze względu na tych dwudziestu.

Ef. 6:19
i za mnie, aby mi, kiedy otworzę usta moje, dana była mowa do śmiałego zwiastowania ewangelii,

Zaraz po tym, jak Jezus powiedział uczniom jak mają się modlić (Łuk 11:2-4), uzupełnił to opowieścią o człowieku, który uporczywie starał się zdobyć chleb (11:5-10).

Łuk 11:8
Powiadam wam, jeżeli nawet nie dlatego wstanie i da mu, że jest jegoprzyjacielem, to dla natręctwa jego wstanie i da mu, ile potrzebuje.

W czym więc rzecz?
Gdy wstawiamy się, często powinniśmy modlić się do Boga szczegółowo, aby dał komuś odwagę.

Przykłady:
Modlitwa o zgubionych: jeśli ktoś z naszych bliskich słyszy Ewangelię to jest prawdopodobne (przynajmniej w USA), że słyszał ją już wcześniej. Wie o tym, że są standardy, według których powinien żyć i nie ma odwagi sam, aby pójść dalej i podjąć decyzję, z powodu strachu, który mu przeciwnik narzuca. W rzeczywistości strach jest też przeszkodą w pójściu do kościoła po raz pierwszy czy uruchomieniu kasety wideo o Jezusie, która właśnie przyszła pocztą. Módl się o to, aby Bóg pokonał strach i aby twoi bliscy ruszyli z miejsca, zdarli z kasety celofan i uruchomili wideo.
Modlitwa o przywódców kościoła: pastorzy i nauczyciele mają dziś coraz większe trudności w nauczaniu prawd tak jak widzi je Bóg, szczególnie w kontrowersyjnych sprawach, które rzucają słuchaczom wyzwania, aby wyszli z bezpiecznej strefy. Paweł ostrzegał Tymoteusza, aby nie dawał owczarni cukiereczków (2 Tym 4:2-4). Módlcie się o tych, którzy zajmują różne stanowiska, aby mieli odwagę głosić to, co trzeba powiedzieć. Jeśli więcej ludzi będzie się w ten sposób modliło to całe otoczenie ulegnie zmianie, ponieważ prawda, którą znasz ma moc uwalniania ludzi.
Modlitwa o politycznych przywódców: wierz, lub nie, jest bardzo niewielu pobożnych kobiet i mężczyzn w cywilnym przywództwie. Bardziej niż ktokolwiek inny, ci ludzie czują, że powinni być bardzo delikatni, aby zostać ponownie wybranymi. Módl się o to, aby Bóg dał im odwagę do mówienia dla Niego i robienia właściwych rzeczy, co jest przeciwne do populizmu.


aracer

Wstawiennictwo

Wiliams James

Biblijny model.
Wstawiennictwo może być zdefiniowane jak stawanie przed Bogiem na rzecz kogoś innego. Czy znasz kogoś, komu próbowałeś mówić  o zbawieniu a jego odpowiedź rozczarowała cię? Czy modliłeś się o niego? Jest takie stare powiedzenie: „Zamiast sprzeczać się z kimś na temat Boga, sprzeczaj się z Bogiem na temat tej osoby”.

Oprócz zbawienia, jest wiele innych rzeczy, o które chrześcijanie mogą (i powinni) modlić się na rzecz innych, włączając w to uzdrowienie z chorób, uwolnienie z licznych diabelskich schematów działania, problemy finansowe i oczywiście wstawianie się za naszym narodem i politycznymi przywódcami. Ważne jest zwrócić tutaj uwagę na to, że modlitwa nie jest i nigdy nie była wręczaniem Bogu listy zakupów z komentarzem: „Panie, zrób to dla mnie”. On nie jest ciocią Genią, której jedynym celem istnienia jest zaspakajanie naszych próśb. Z drugiej strony, On bardzo lubi robić te rzeczy, które przynoszą Mu chwałę i demonstrują Jego moc wobec nas, a  odpowiadanie na nasze prośby jest wspaniałym sposobem osiągnięcia tego. Wielu największych mężów biblii było wstawiennikami. Gdy Dawid pokonał Goliata, zrobił to dla dobra innych ludzi.

Spójrzmy na taką wojenną scenę:
2 Moj. 17:12 Lecz ręce Mojżesza zdrętwiały. Wzięli więc kamień i podłożyli pod niego, i usiał na nim; Aaron zaś i Chur podpierali jego ręce, jeden z tej, drugi z tamte jstrony . I tak ręce jego były stale podniesiona aż do zachodu słońca.

Gdy Aaron i Chur trzymali w górze ręce Mojżesza, Jozue prowadził armię do walki, lecz zarówno Aaron jak i Chur, w swoich rolach wstawienników, byli równie ważni w tym dziele. W szczególności podtrzymywali politycznego lidera (Mojżesz był namaszczonym przez Boga narodowym przywódcą, lecz nie kapłanem, kapłanami byli inni) w czasie, gdy ich naród bardzo tego potrzebował. Jak wielu z nas modli się o naszych narodowych przywódców a jak wielu znas werbalnie rozszarpuje ich?

Innym wielkim mężem Bożym, który był wstawiennikiem jest Jozjasz, wielki król, który, gdy przekonał się, że wszyscy ludzie, którymi rządził są grzesznikami, pokutował za nich i Biblia mówi, że przebudzenie jakie się dzięki temu wydarzyło było największe w ówczesnych dziejach! Poświęciłem całą stronę na to niesamowite choć niedoceniane wydarzenie (artykuł pt. „Osobiste przebudzenie”.).

W świetle tego, że wstawiennictwo jest potężną bronią, jak ci się wydaje? Która metoda jest najbardziej  skuteczna?
Model wstawiennictwa: Przeczytałem artykuł Joy Dawson wskazujący na to, że pierwszy rozdział Księgi Nehemiasza daje nam wspaniały model wstawiennictwa.

Wersy 4-11 są przykładem tego jak krok po kroku przystępować do Pana z potrzebą


Nehemiasz
Wers 4:
Gdy usłyszałem te słowa, usiadłem i zacząłem płakać, i smuciłem się przez szereg dni, poszcząc i modląc sięprzed Bogiem niebios.

Pierwsze co Nehemiasz zrobił, gdy usłyszał o tym, że ściany Jerozolimy są zniszczone, a bramy spalone to usiadł i płakał. Równie ważne było dla niego, aby się modlić i pościć przed Panem. Post, sam w sobie, jest bardzo interesującym tematem. Interesującym również dlatego, że potężna większość współczesnych chrześcijan nigdy nie miała udziału w tej praktyce. Jezus pościł kilka razy i to On wyraźnie ustanowił, że my, chrześcijanie, musimy post uczynić częścią naszej drogi z Bogiem. W ew. Mat. 6 Jezus mówi: „gdy pościcie” a nie „jeśli pościcie” (w tym samym rozdziale mówi „gdy  dajecie” i „gdy modlicie się”).
Słyszałem kiedyś pewnego pastora, który zademonstrował to we wspaniały sposób. Wyobraź sobie, ze zostałeś zaatakowany przez dzikie zwierzę, na przykład niedźwiedzia, i masz w zasięgu ręki wszelką broń jakiej potrzeba np. pistolet, kij, strzelbę i wszelką amunicję. I oto, gdy podchodzi niedźwiedź ty sam wybierasz do walki z nim kij! Śmieszne, prawda? Dlaczego więc, ktokolwiek chciałby używać słabej i nieskutecznej broni, gdy ma do dyspozycji potężne narzędzia? A jednak Boże Słowo jasno stwierdza, że post jest naszym potężnym narzędziem; ciągle tak rzadko używanym.

Wers 5:
Powiedziałem: „Ach, Panie, Boże niebios!  Jesteś Bogiem wielkim i strasznym, który dotrzymuje przymierza i okazuje łaskę tym, co go miłują i przestrzegają jego przykazań.
Oto Nehemiasz zaczyna wielbić Boga, ponieważ On jest godny naszej czci. On nie musi dla nas niczego robić, aby zarobić na nasza chwałę. On zasługuję na nią, ponieważ jest tym, Kim jest. Nehemiasz zaczyna swoje wstawiennictwo od przyznania, że nasz Bóg jest potężnym Bogiem. Zgrabny obraz tego możemy zobaczyć studiując sposób organizacji świątyni. Wchodząc do świątyni najpierw należało śpiewać pieśni chwały Bogu. To dlatego psalmista mówi: „wejdźmy do Jego bram z pieśnią chwały”.

Wers 6:
Niechaj twoje ucho będzie uważne, a twoje oczy otworzą się, aby wysłuchać modlitwy twego sługi, którą ja zanoszę teraz do ciebie dniem i nocą a synów Izraela, sługi twoje, oraz wyznania grzechów synów izraelskich, którym zgrzeszyliśmy wobec ciebie; także ja i dom mojego ojca zgrzeszyliśmy.

W tym wersie znajdujemy dwie bardzo ważne zasady, które miał w praktyce Nehemiasz, o których chrześcijanie zdają się zapominać.

1. „zanoszę do ciebie dniem i nocą”
– oznacza wytrwałość. Wielokrotnie jest istotne, aby modlić się wytrwale. Tego rodzaju wytrwałość jest swego rodzaju ofiarą. Trudno jest trwać w czymś dzień po dniu, kiedy nie widzimy natychmiastowych wyników. Brak takich wyników, szczególnie u współczesnych Amerykanów (przyzwyczajeni jesteśmy do natychmiastowych gratyfikacji i mamy bardzo krótki okresy koncentracji), mogą powodować utratę wiary i wzbudzać wątpliwości w to, że Bóg odpowiada na nasze modlitwy.

Przez wytrwałą modlitwę prezentujemy Bogu dwie rzeczy: nigdy nie stracimy wiary w Niego, bez względu na to jak wiele czasu zajmie usłyszenie Jego odpowiedzi oraz to, że to, o co się modlimy jest ważniejsze dla nas niż nasz czas i energia. Należy tutaj powiedzieć, że gdy modlimy się do Boga to On nie siedzi bezczynnie. W tym czasie On buduje nas i stale w nas wzrasta. Bez względu na to, czy odpowiedź na nasze modlitwy jest „tak” czy „nie” będziemy postępować na drodze do dojrzałości jak czasami określamy nasze chodzenie z Bogiem.

2. Druga część tego wersetu mówi o czymś, czego chrześcijanie nie chcieliby robić: wyznanie grzechów własnych i przodków. Jesteśmy grzeszni. Wyznanie grzechów nie ma nic wspólnego z poczuciem winy czy wstydu. Jest to po prostu zgodzenie się z Bogiem co do naszego postępowania, uznanie, że zależymy od Niego w dziedzinie opierania się grzechowi i absolutnie nie powoduje, że On nas mniej kocha.

Z osobistego doświadczenia mogę zaświadczyć, że przeciwnik będzie cię okłamywał i może cię nawet przekonać, że nie wyznanie grzechu może ochronić kogoś innego  – to jest kłamstwo. Wyznaj i pokutuj, to jest bardzo ważne.
Jeszcze trudniejsza jest koncepcja wyznawania i pokutowania za grzechy naszych przodków. Oto tutaj mamy to, czarno na białym, lecz faktycznie trudno jest nam uwierzyć, że wyznanie za kogoś innego grzechów należy do naszej odpowiedzialności. Jednak jest ono decydującą częścią naszego chodzenia z Bogiem, w tym przypadku rozstrzygającą o tym, że nasze modlitwy wstawiennicza zostają wysłuchane.

Jeśli myślisz, że to wyznanie  grzechów naszych ojców jest po prostu dziwactwem, które nie ma dla nas  zastosowania, ponieważ występuje tylko w tym wersecie, pomyśl jeszcze raz. W 3 Moj. 26:40 Bóg mówi tak: „Będą wyznawać swój grzech i grzech swoich ojców, ….”

Nawet dziś Bóg prowadzi wielu chrześcijan do udziału w czymś, co nazywa się Marszem Pojednania. Aby zaznaczyć 900 rocznicę krucjat, wielu wierzących idzie tą samą drogą zniszczenia, którą szły krucjaty z Hiszpanii do Jerozolimy, tylko, że tym razem głoszą wieść wyznania, pokuty i przeprosin. Te marsze są skoncentrowane na i wokół Turcji i nie jest przypadkiem fakt, że ten właśnie naród przechodzi przez coś, co wydaje się być początkiem mocnego poruszenia Bożego.

Wers 7:
„Niecnie postąpiliśmy wobec ciebie: nie przestrzegaliśmy przykazań i ustaw, i praw, jakie nadałeś Mojżeszowi swemu słudze”.

Ten wers jest rozszerzeniem idei przedstawionej w poprzednim. Zauważ więc, że choć mężczyzna modlący się tą modlitwą, Nehemiasz, prawdopodobnie nie był jakoś szczególnie grzeszny to nie wskazywał palcem na tych bardziej zepsutych, ani nie pozostawił siebie poza wyznaniem. Jest to wielki przykład pokory, która jest całkowicie niezbędna do skutecznej modlitwy.

Wersy 8,9:
Wspomnij na słowa, jakie zaleciłeś Mojżeszowie, swemu słudze, powiadając: Jeżeli wy popełnicie wiarołomstwo, Ja rozproszę was pomiędzy ludami. Lecz jeżeli nawrócicie się do mnie i będziecie przestrzegać moich przykazań i spełniać je, to  choćby wasi rozproszeni byli na krańcu niebios, i stamtąd ich zbiorę, i sprowadzę na miejsc, które obrałem na mieszkanie dla mego imienia.
Jest to bardzo dobre, ponieważ Nehemiasz przypomina Bogu Jego obietnice. Nie ma nic niewłaściwego w przypominaniu Bogu, Kim On jest. Ostatnia część wskazuje na to, że celem tego wszystkiego jest oddanie Bożemu imieniu miejsca na zamieszkanie. Uwielbienie Boga jest zawsze tą najważniejszą sprawą.

Wers 10
Boć oni są twoimi sługami i twoim ludem, który odkupiłeś swą wielką mocą i potężną swoją ręką. – to przypomnienie Bogu, kim są Jego ludzie.

Wers 11
Ach, Panie! Niechaj twoje ucho będzie uważne na modlitwę twego sługi i modlitwę twoich sług, pragnących uczcić twoje imię. Spraw, proszę, aby poszczęściło się dziś twemu słudze i okaz mu zmiłowanie wobec tego męża. Byłem bowiem podczaszym królewskim.
„…okaż zmiłowanie wobec tego męża” odnosi się do króla Artakserksesa, od którego Nehemiasz chciał otrzymać zgodę na odbudowę Jerozolimy. Kluczowe dla nas jest tutaj to, że prosił o rzecz szczególną. Gdy przychodzisz do Boga i prosisz o coś to bądź szczegółowy, aby twoja modlitwa mogła być szczegółowa i dzięki temu skuteczna. Na przykład, jeśli modlisz się o kogoś kto ma białaczkę, lekarz powie ci, że poziom białych płytek krwi jest niski. W tym  przypadku módl się w szczególności o to, aby ilość białych krwinek  wzrosła do właściwego poziomu.

„podczaszy królewski” odnosi się do szczególnej pozycji jaką miał Nehemiasz. W tamtych czasach zamachy na króla były powszechne i jednym ze sposobów była trucizna, więc król zatrudnił Nehemiasza jako podczaszego, co znaczy, że bardzo mu ufał. Bóg, nasz Król, chce zaufać nam wielkimi darami, które dla nas ma. Czy Bóg może zaufać tobie?

продвижение

Bądź jak dziecko 9

Wiliams James
Dzieci odpoczywają na ojca ramieniu.

Bardzo podoba mi się to, że moje dzieciaki są już dość duże, aby się do mnie przytulać, gdy stoję. Znasz taką scenę: dziecko trzymane przez matkę. Jego głowa spoczywa na ramieniu w z jego punktu widzenie wszystko na świecie jest w najlepszym porządku. Najczęściej możesz dziecko w tej samej pozycji trzymane przez matkę lub ojca. Jeśli masz dzieci to nie jest możliwe, abyś nigdy nie trzymał dziecka w ten sposób.

Wygląda to tak: głowa oparta na jednym ramieniu i ramiona otaczają rodzica. Jedno ramię nad ramieniem rodzica. Maluch zarówno obejmuje swoją mamę jak i spoczywa na niej.

Jestem za stary, aby pamiętać siebie w tej pozycji, lecz jestem pewien, że spędzałem tak wiele czasu. Wydaje się oczywiste, że dziecko lubi to uczucie, bezpieczeństwa i miłości równocześnie. Jako rodzic mogę poświadczyć, że jest to wspaniałe uczucie z tej samej przyczyny.

Na pewnym duchowym poziomie Bóg chce, abyśmy spoczywali na jego ramieniu tak samo, jak ty chcesz, aby robiły to twoje dzieci. Równie ważne jak prawda o tym, że ty i ja mamy potrzebę takiego objęcia Go; ważne jest robić to dlatego, że Ona chce, abyśmy tak robili.
Mat 23:37 „… jakże często chciałem zgromadzić wasz dzieci jak kokosz gromadzi pisklęta  pod swoimi skrzydłami….”

Test:
Gdy zostaniesz przygnieciony życiem, czy próbujesz wszystko załatwićsam, czy pozwalasz Mu zdjąć jarzmo z twoich ramion?

Sprawdzian pychy:
Nasze społeczeństwo ceni niezależność. Ci Amerykanie, którzy odnieśli największy sukces wydają się być ludźmi, który pracują bardzo długo, podejmują wielkie ryzyko i w ten sposób narażają siebie na wszelkiego rodzaju ataki i kłamstwa przeciwnika. Lecz otwarte wyznanie, że musimy być uzależnieni od Boga, a nie niezależni, możemy uniżyć się w oczach świata, dzięki temu pozwalamy Bogu doprowadzić nas do tego, do czego  nas powołał.

раскрутка сайта

Bądź jak dziecko 8

Wiliams James

Dzieci znają wagę zabawy.

Gdy już raz przeczytamy fragmenty Pisma dotyczące umierania dla siebie to często mamy takie mylne wrażenie, że już nie powinniśmy się cieszyć życiem. Dalej myślenie wygląd tak, że powinniśmy ciężko pracować na utrzymanie naszych rodzin, pracować ciężko w domu troszcząc się z całą naszą odpowiedzialnością i cały wolny czas wykorzystywać na różnego rodzaju usługi. Dzieci zdaje się rozumieją, że zabawy są bezużyteczne i nawet mogą lubić pracę to wiedzą, że zabawa jest konieczną częścią życia. Definicja zabawy to nie gra, udawanie astronauty czy wyścigi; zabawa to po prostu akt cieszenia się tym czym jesteś i uwolnienia od wszelkich trosk. Dla dzieci jest tak wtedy, gdy zmagasz się o  zwycięstwo w sporcie, lub po prostu śmiejesz się bez powodu.
Jedną z pieśni, która czasami śpiewamy w naszym kościele zawiera następujący tekst:

„La, la, la, la, la, la.  La, la, la, la, la, la, la, la, la”

Przez pierwszych kilka lat po wprowadzeniu tej pieśni, gdy śpiewaliśmy  ją, mówiłem do siebie:

– To nie jest czczenie Boga!
Lecz, któregoś dnia, nasz lider poprosił, abyśmy zamknęli oczy i  wyobrazili sobie, że jesteśmy dziećmi bawiącymi się w obecności Ojca.  Wtedy dopiero złapałem! Teraz śpiewam tą pieśń, gdy tylko pojawi się  sposobność, lecz zajęło mi to chwilę: musiałem pokonać swoją pychę.  Musiałem pokonać myśl, że w jakoś wyglądam śmiesznie śpiewając tą pieśń, która jest jakoś tak… dziecinna.

Prawda, która jest sama w sobie oczywista to fakt, że dorośli  generalnie zapomnieli jak się bawić. Nidzie Bóg nie nakazał nam, aby  przestać się bawić. W rzeczywistości powiedział, że mamy jeden dzień w  tygodniu poświęcić na odpoczynek. W Starym Testamencie nazywało się to  Sabatem i nie ma to nic do rzeczy, że to było pod zakonem czy nie. Bóg  stworzył nas w taki sposób, żebyśmy nie byli zawsze tak poważni, nie  myśleli stale o pracy i nie byli zestresowani; abyśmy odpoczywali i  bawili się. Przez „odpocznienie” nie mam na myśli siedzenia i nie  robienia niczego. Myślę o uwolnieniu się od tych życiowych rzeczy,  które przynoszą tylko stres i nie przynoszą radości. (innym sposobem  „odpoczywania” jest wyciszenie się i  poddanie się trosce Pańskiej. Będzie to tematem następnego rozdziału).

Gdybyśmy mieli użyć chęci dzieci do zabawy jako modelowego zachowania  dla nas to trzeba by spojrzeć na warunki w jakich chcą się bawić. Ku  licznym protestom mojej mamy byłem jednym z tych 99% dzieci, którym deszcze nie przeszkadzał w zabawach.

Deszcz często był używany jako metafora problemów w naszym życiu. Z  pewnością biblijne zdarzenia z udziałem deszczu były używane do  zilustrowania duchowych zasad.
Spójrzmy na Łuk 8:24: „… przyszli do Niego i obudzili go, mówiąc…”

Gdy Jezus spał w łodzi, nadszedł sztorm i apostołowie obudzili Go  przestraszeni. Wiedzieli, że gdy się czegoś boją to powinni iść do  Niego. To brzmi jak dobra odpowiedź, nieprawdaż? Nie ma nic złego w  spoglądaniu na Boga, gdy nadchodzą ciężkie czasy i, faktycznie, On  przeprowadził ich przez to. Gdy obudzili Go, uciszył morze na co  przecież liczyli.
Niemniej jednak później zaskoczył ich: upomniał ich za brak wiary, za  ich brak chęci przetrzymania burzy. Problemem nie było to, że Go  obudzili, lecz to, że się bali. Strach nie pochodzi od Boga. Strach  oznacza, że jesteśmy bardziej skupieni na okolicznościach niż na Bogu;  oznacza, że tam głęboko, wewnątrz, mamy takie przekonanie, że burza jest większa niż Jego możliwości.

Lepszą reakcją byłoby spojrzeć na tą burzę jako sposobność dla Boga,  aby się w niej wywyższył. Gdyby mieli takie nastawienie i wtedy  obudzili Jezusa to Pan nie upomniał by ich. On nie narzekał na to, że Go obudzili, lecz na to, że nie mieli wiary.

Test:
Gdy uderza katastrofa, czy natychmiast przypatrujemy się okolicznościom  i pozwalamy strachowi przejąć kontrolę? Czy też z przekonaniem stajesz przed Nim i modlisz się, aby On odebrał chwałę uciszając burzę?

Sprawdzian pychy:
Czy jesteś zbyt zakłopotany, aby podnieść ręce do Boga (jako dziecko,  które chce zostać porwany przez dorosłego)? Czy, gdy widzisz pewnych  chrześcijan tańczących przed Panem, czujesz się w ich otoczeniu niezręcznie?

==================================================

Wielkie Błotniste
Kałuże i Słoneczne Żółte Mlecze.

Autor nieznany.


Gdy przyglądam się ścieżce usłanej mleczami, widzę pęki chwastów, które chcą zasłać mój
ogród
moje dzieci widzą kwiatki dla mamy i biały puszek do dmuchania. style=”font-weight: bold; font-style: italic;”>


Gdy patrzę na starego pijaka, który się do mnie uśmiecha, widzę śmierdzącą, brudną osobę, która prawdopodobnie chce moich pieniędzy i odwracam się – moje
dzieci widzą kogoś uśmiechającego się do nich i śmieją się do niego.

Gdy słyszę muzykę,  która kocham, wiem, że nie potrafię jej zaśpiewać, nie czuję za dobrze  rytmu,  siedzę skrępowany i słucham – moje dzieci czują rytm i idą za nim, śpiewają, a jak nie wiedzą co, dorabiają własne słowa.

Gdy czuję na  twarzy wiatr, owijam się szczelniej przed nim. Czuję jak mi mierzwi  włosy i usiłuje mnie cofnąć wstecz – moje dzieci zamykają oczy,  rozrzucają ramiona i lecą z nim, aż do chwili, gdy ze śmiechem upadną na ziemię.

Gdy się modlę mówię: – Panie, wielki, wspaniały; daj mi to i tamto.


Moje dzieci mówią: – Cześć Boże!.  Dzięki za moją Toyotę i przyjaciół. Proszę, niech mi się nie śni nic  złego dziś. Przepraszam, nie chcę jeszcze iść do nieba, tęskniłbym za mamusią i tatusiem.

Gdy staję przed błotnistą kałużą, obchodzę ją, bo widzę ubłocone buty i brudne dywany – moje dzieci siadają w niej; widzą tamy, które można zbudować; rzeki, które będą przepływać i robaki, którymi można się pobawić.

Zastanawiam się, czy dzieci są nam dane, aby je uczyć czy aby się uczyć od nich? Nic dziwnego, że Bóg kocha małe dzieci!

Ciesz się drobiazgami swego życia, ponieważ któregoś dnia możesz się obejrzeć i zdać sobie sprawę z tego, że to były wielkie rzeczy.

Życzę wam Wielkich Błotnistych Kałuż i Słonecznych Żółtych Mleczy.aracer.mobi

Bądź jak dziecko 7

Wiliams James

Dzieci są (brutalnie) uczciwe.

Ta umiejętność dzieci stała się podstawą wielu śmiesznych historii. Dzieci po prostu mówią to, co czują i dokładnie tak, jak widzą. Może tobyć czasami krępujące, lecz taki rodzaj szczerości jest odświeżający.

Jednym z moich ulubionych epizodów typu „kocham Lucy” mówi o zakładzie jaki Lucy zrobiła z Fredem, Ethyl i Ricky’m. Powiedziała im, że wytrzyma 24 godziny nie wypowiadając ani jednego kłamstwa. Okazało się to o wiele trudniejszym zadaniem niż sobie mogła wyobrazić. Musiała walczyć z sama istotą swojego naturalnego instynktu. Najtrudniejsze kłamstwa jakich musiała uniknąć to powiedzenie przyjaciółce, że serdecznie nie znosi jej mebli oraz drugiej, że nie podoba się jej kapelusz. Nigdy nie zobaczyłbyś dziecka mówiącego z taką pompą, lecz my, dorośli, robimy to regularnie w imię kurtuazji. O ile nie jest dobrym pomysłem opowiadanie naszym przyjaciołom, że nie odpowiada nam ich gust to można przecież znaleźć różne sposoby na ominięcie ranienia ich.

Jakie jest duchowe zastosowanie tego?
Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do tego, abyśmy byli odpowiedzialni wobec siebie; nie za gust w dziedzinie umeblowania, lecz naszej wierności Jego przykazaniom. Zachowanie wzajemnej odpowiedzialności może też zawierać w sobie mówienie sobie o tym, czego nie chcemy słyszeć i odwrotnie, otwarcie na to, co inni mówią o nas w imieniu odpowiedzialności.

Ef. 4:25 „przeto odrzuciwszy wszelkie kłamstwo, mówcie prawdę, każdy z bliźnim swoim, bo jesteśmy członkami jedni drugich.

Test:
Wyobraź sobie trzy następujące scenariusz: 1) przypuśćmy, że idziesz do sklepu, wchodzisz między półki i wpadasz na przyjaciela, który jest chrześcijaninem. Łapiesz go na opowiadaniu komuś innemu niewłaściwego kawału.
2) Przypuśćmy, że inny chrześcijanin, który jest właścicielem zakładu kanalizacyjnego przychodzi do ciebie, żeby ci naprawić zlew i prosi cię, żebyś mu zapłacił gotówką, ale tak, aby nie musiał tego zgłaszać  do opodatkowania.
3) Wierzący krewny prosi cię, abyś mu pożyczył pewien program, żeby nie  musiał go kupować. Zainstaluje sobie na swoim komputerze i odda ci płytę.

W tych sytuacjach, co robisz? To, co mówi nam społeczeństwo, a co Słowo Boże jest zupełnie przeciwstawne do siebie. Społeczeństwo mówi, że powinniśmy pozostawić tych ludzi ich sumieniu, że to nie nasza sprawa i, że nie powinniśmy ich osądzać – „żyj i pozwól żyć innym”.

Lecz oto co mówi na to Biblia:

Przyp. 24:24-25  Kto mówi winowajcy: Jesteś niewinny, tego przeklinają ludy, temu złorzeczą narody. Lecz tym, którzy wydają sprawiedliwe wyroki, dobrze się powodzi, spływa na nich błogosławieństwo i szczęści

Sprawdzian pychy:
Odpowiedzialność funkcjonuje na dwa sposoby. Czy chcesz zidentyfikować chrześcijanina, przyjaciela, przed którym będziesz odpowiedzialny?  Powinieneś wyrazić mu zgodę na zadawanie trudnych pytań. Wraz z tym powinna iść taka sama zgoda na to, że nie będziesz unikał odpowiedzi na te pytania i że dasz zawsze szczerą odpowiedź.

продвижение