Category Archives: Codzienne rozważania_2010

Codzienne rozważania_18.01.10 Przed użyciem wstrząsnąć

Logo_Ryle

James Ryle

Bóg doświadczył nas dokładnie, aby upewnić się, że jesteśmy odpowiednio wyposażeni, aby nam powierzyć Przesłanie” (1Tes. 2:r, The Message).

Ktoś powiedział kiedyś: „Bóg nie powołuje wyposażonych, On wyposaża powołanych”. Proces uzdalniania może prowadzić do rozpaczy, ponieważ zasadniczo pociąga za sobą uśmiercenie osobistych pragnień, nieczystych motywacji, ukrytych planów, zwodniczych praktyk, pustych ambicji i, ooo, zobaczmy to,.. chciwości, pożądliwości i gniewu. Oraz wielu innych rzeczy. Czy wspomniałem o pojękiwaniu?

Większość ludzi chce, aby Bóg ich używał w jakiś sposób, lecz niewielu docenia to, że Jego mottem każdej służby jest „przed użyciem wstrząsnąć”.

Możesz teraz myśleć: „Dzięki Bogu nie jestem duchownym/usługującym!”, lecz zatrzymaj się tutaj, młodzieńcze. Istota sprawy jest niezaprzeczalnie pewna: każdy człowiek jest duchownym/ usługującym. Rzeczywiście, każdy członek mistycznego „Ciała Chrystusa” jest powołany do jakiejś formy służby.

Paweł wyjaśnia w Liście do Efezjan: „aby wyposażyć świętych do dzieła posługiwania” (4:12), co znaczy, że jesteś tu zaliczony. Choć może nie jesteś kaznodzieją czy kapłanem, niemniej jesteś usługującym; agentem życia w umierającym świecie, królewskim ambasadorem Chrystusa.

Pomyśl o tym tak: każdy usługuje; każdy usługujący ma służbę; każda służba ma misję; i każda misja jest ważna! Innymi słowy: Bóg ma dla ciebie specyficzną służbę i dlatego istotne jest to czy zareagujesz, czy nie. Jest to ważne nie tylko dla ciebie, lecz również dla wszystkich innych.

Właśnie dlatego Pan nie żałuje środków na pracę nad nami i niszczy nas przy pomocy potrząsania tutaj i wstrząsania tam. On chce, aby każdy z nas był w pełni przygotowany, aby każdy z nas mógł wypełnić powierzone nam Przesłanie; wszędzie dokądkolwiek pójdziemy, wszyscy, codziennie.

Wtedy będzie się mówić o nas, jak mówiło się o tych pierwszych wierzących: „A uczniowie szli wszędzie głosząc, a Pan pracował z nimi, potwierdzając Przesłanie bezdyskusyjnymi dowodami” (Mk. 16:20, The Message).

продвижение сайтов

Codzienne rozważania_17.01.10 Słyszałeś Boga ostatnio?

Logo_Ryle

James Ryle

Przyjaciel Joba powiedział mu: „Wszak Bóg przemawia w taki sposób czy inny, lecz człowiek może tego nie przyjąć” (Job 33:14, wg: NIV)

Ten wers fascynuje mnie i zachęca, ponieważ pokazuje jak gorliwie Bóg mówi do tych spośród nas, którzy nie są chętni do słuchania tego, co mówi. Na szczęście to Go nie powstrzymuje.

Tak naprawdę to On mówi w taki czy inny sposób, w każdy konieczny sposób, aby dotrzeć do głuchych i obojętnych serc. Bóg znam mnie i zna mój język, wie również jak obejść wszelkie bariery, które ustawiłem przed Jego postawą miłości, jakimże głupcem jestem.

Bóg mówi „w taki czy inny sposób„. Jak cudowna jest Boża różnorodność. Jego słownik jest ogromny, a zrozumienie niezbadane, miłość niezawodna a stanowczość w dotarciu do serca Słowem uporczywa. On mówi w taki sposób, który uważa za właściwy, aby uratować moje życie.

W kościele, poza kościołem, nie ma znaczenia. Bóg mówi przez Biblię, przez naturę, przez okoliczności, przez innych ludzi, przez sny i wizje, a czasami przy pomocy nadnaturalnych środków.

Charles Spurgeon napisał:

„W naturze mamy studium obwieszone wokół tekstami do przemyśleń. Zaczynając od cedru przez hizop, od szybującego orła do cykającego świerszcza, od błękitnej przestrzeni nieba do kropli rosy, wszystko jest pełne nauczania i gdy oko zostanie w boski sposób otwarte to nauczanie rozbłyskuje w umyśle znacznie bardziej żywo niż ze spisanych ksiąg. Nasze małe pokoje nie są ani zdrowe, ani tak sugestywne, ani tak przyjemnie, ani tak inspirujące jak pola. Niech nic nie będzie dla nas powszechne czy nieczyste, niech wszelkie stworzenie kieruje nas ku ich Twórcy, a pola zostaną kiedyś uświęcone”.

Zwróć uwagę na to, że ten wers dodaje zwrot pełen nadziei: „choć człowiek może tego nie dostrzec”. Nie mówi się tutaj, że człowiek nie może Go dostrzec, lecz raczej, że może nie dostrzec. Z drugiej strony znaczy to również, że może dostrzec to, co Bóg mówi i robi, i jest w tym nadzieja dla każdego z nas. Mogę dziś usłyszeć Boży głos!

A co z tobą? Słyszałeś Boga ostatnio?

topodin.com

Codzienne rozważania_16.01.10 Wstań i wyrusz

Logo_Ryle

Dosł.: Head ‘Em Up and Move ‘Em Out! (pieśń z dawnych westernów – przyp.tłum.)

James Ryle

Lecz on rzekł do nich: Nie zatrzymujcie mnie, skoro Pan poszczęścił drodze mojej. Puśćcie mnie, abym poszedł do pana mego” (Rdz. 24:56)

Sługa Abrahama z powodzeniem zakończył misję wyszukania żony dla Izaaka, pięknej Rebeki. Chcąc szybko wrócić do Abrahama, spotkał się pewnym oporem rodziny Rebeki, która chciała ją zatrzymać jeszcze na krótko, i stąd te słowa: „Lecz on rzekł do nich: Nie zatrzymujcie mnie, skoro Pan poszczęścił drodze mojej. Puśćcie mnie, abym poszedł do pana mego”

Przychodzi taki czas, że trzeba iść do przodu; kiedy należy iść do swego pana. Być może nadszedł teraz dla ciebie taki czas i jest takie miejsce. Czas, aby wyruszyć z miejsca, bo w przeciwnym wypadku jasny poranek zblaknie i zmieni się w chłodne popołudnia, a chłodne popołudnie w długą ciemna noc. Teraz jest czas na decydujące działanie, teraz jest czas na to, abyś zrobił ruch w stronę wznioślejszego zadania Bożego.

Znakiem takiego ruchu jest zwrot: „skoro Pan poszczęścił drodze mojej”. Te słowa oznaczają: „naciskać dalej”. Czasami Pan sprawia, że opuszczenie jakiegoś miejsca, do którego nie należysz, staje się oczywiste.

Serce sługi mówi: „Jakże mam guzdrać się w tych chwilowych rozkoszach i sentymentach, gdy Pan popycha mnie ku większemu przeznaczeniu?” Wtedy sługa, służebnica opasuje się stanowczością: nie będę tu przeciągał dłużej; żadnego ociągania rutynowymi sprawami; ani chwili zwłoki w czasie powodzenia.

„Postanowiłem nie zwlekać ani chwili, oczarowany światowymi rozkoszami. To, co wyższe, co bardziej szlachetne, to kusi mój wzrok!” (Palmer Hartsough, 1896)

Czy Pan popycha cię do przodu?продвижение

Codzienne rozważania_15.01.10 Jacy naprawdę jesteście

Logo_Ryle

James Ryle

Jacy naprawdę jesteście (Your True Colors)

A wiecie, że presja zmusza do ujawnienia się waszego życia wiary i pokazuje, jacy naprawdę jesteście”   (Jk. 1:3, wg:  The Message)

Kilka lat temu przed zawodami zadałem zawodnikom Colorado Buffaloes pytanie: „Jak się ściśnie cytrynę to co z niej wychodzi?” Oczywiście, padała standardowa odpowiedź: „Sok cytrynowy!” Tyle, że nikt nie wiedział o tym, że rano napełniłem cytrynę ketchupem. Gdy więc ścisnąłem ją lekko, zaczął z niej wyciekać czerwony płyn, aż wszyscy się cofnęli. „Mylicie się. – powiedziałem. – Poprawna odpowiedź jest taka, że wychodzi z niej to, co jest wewnątrz”.

W ten sposób doprowadziłem ich do miejsca, gdzie chciałem i mogłem zadać następne pytanie: „Co jest w tobie? Co się pojawi, gdy zostaniesz przyciśnięty?” Odpowiedź oczywiście jest taka sama jak w przypadku cytryny: To, co znajduje się w środku.

Wspaniały C.S. Lewis powiedział: „Nie dlatego łatwo się irytuję, że nagle zostałem sprowokowany, lecz to prowokacja pokazuje ile gniewu jest we mnie”. Jakub mówi nam, że „presja zmusza do ujawnienia się waszego życie wiary i pokazuje, jacy rzeczywiście jesteście„. Być może to dlatego Pan daje nam tak wiele wspaniałych możliwości, abyśmy zostali wyciśnięci.

Pochodzenie zwrotu „true colors” (użytego w angielskim tłumaczeniu – przyp.tłum.) bierze się z języka marynarskiego z czasów, gdy piraci pływali po morzach. Statki na swym najwyższym maszcie zawsze nosiły flagę kraju pochodzenia, lecz piraci regularnie podnosili flagi obcych państw, aby zdobyć przewagę nad niczego nie podejrzewającą załogą innego statku. W żadnym wypadku i w żadnych warunkach żaden prawy kapitan nie wykorzystałby fałszywych kolorów (flagi). Tak więc, zwrot „true colors” wskazuje na autentyczność zarówno motywów jak i zachowania.

Pan chce, abyśmy byli prawdziwymi mężczyznami i kobietami, lecz aby tak się stało, musi wycisnąć wszystko inne, i On zrobi to przy pomocy nieubłaganego nacisku, aż nic do wyciśnięcia nie pozostanie.

Nie miałeś ostatnio wrażenia, że zostałeś przyciśnięty?

seo компаний интернет

Codzienne rozważania_11.01.10 Miasto bez Słońca

Logo_Ryle

James Ryle

A miasto nie potrzebuje ani słońca ani księżyca, aby mu świeciły; oświetla je bowiem chwała Boża, a lampą jego jest Baranek” (Obj. 21:23).

Na początku Bóg powiedział: „Niech stanie się światłość!” To było Pierwszego Dnia, lecz Słońce, Księżyc i gwiazdy stworzył dopiero Czwartego Dnia. A jednak było światło. Dyskutowaliśmy już tą tajemnicę w poprzednich rozważaniach i nie ma potrzeby wracać do tego tutaj.

Wspominam o tym teraz tylko po to, aby wskazać, jak zdumiewające jest to, że Biblia kończy się w taki sam sposób, jak się zaczyna: obecnością Światła, pomimo że nie ma Słońca, Księżyca i gwiazd. A ponieważ Baranek jest Światłością na końcu Księgi, to mogę tylko domyślać się, że był również Światłością na początku.

A miasto nie potrzebuje ani słońca ani księżyca, aby mu świeciły; oświetla je bowiem chwała Boża, a lampą jego jest Baranek” (Obj. 21:23), po czym Jan pisze dalej: „I nocy już nie będzie, i nie będą już potrzebowali światła lampy ani światła słonecznego, gdyż Pan, Bóg, będzie im świecił i panować będą na wieki wieków” (Obj. 22:5).

Atmosfera Niebios będzie wypełniona objawieniem Bożej miłości – Jezus, Baranek Boży, świeci w Swej chwale! Dzięki jasności tego Światła Słońce, Księżyc i gwiazdy nie będą już potrzebne.

Jak jasne będzie?

I zarumieni się Księżyc, a Słońce się zawstydzi, gdyż Pan Zastępów będzie królem na górze Syjon i w Jeruzalemie, i przed ich starszymi będzie chwała” (Iz. 24:23).

Paweł mówi nam, że Pan Jezus to ten, „który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może” (1Tym.6:16). Tutaj, na ziemi, nie jesteśmy w stanie nawet wyobrazić sobie zdumiewającej jasności, jaka będzie w niebie, przepełnionym doskonałym poznaniem Bożej miłości do każdego z nas.

Możemy chodzić w wierze, wiedząc, że ten nadejdzie Dzień i sami to zobaczymy. A to tej pory -„Niech stanie się Światłość!”реклама про интернет

Codzienne rozważania_10.01.10 Moje małe światełko

Logo_RyleJames Ryle

Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie ” (Mt. 5:16).

Gdzieś w przeszłości w dzieciństwie większość z nas śpiewała czasami taką piosenkę:
This little light of mine; I’m gonna let it shine„. („To moje małe światełko; chcę, aby świeciło”.) Jest to jedna z tych piosenki, które wszyscy dobrze znamy, lecz pomimo że ją śpiewamy, czy wiemy jak to rzeczywiście zrobić?  (Tekst)
A, dokładniej, to jak mam świecić?
Apostoł Paweł mówi nam jak: „Czyńcie wszystko bez szemrania i powątpiewania, abyście się stali nienagannymi i szczerymi dziećmi Bożymi bez skazy pośród rodu złego i przewrotnego, w którym świecicie jak światła na świecie” (Flp. 2:14-15).
Przekład „The Message” ujmuje to tak: „Róbcie wszystko ochotnie i radośnie; szemranie i krytykowanie jest niedopuszczalne! Idźcie na świat niezepsuci, tchnijcie świeże powietrze w to obskurne i skalane społeczeństwo. Dajcie ludziom promyk dobrego życia i żywego Boga. Zanieście światło Mesjasza w noc„.

Niewiele więcej można tutaj powiedzieć, prawda?
Czy widzisz jakie zmiany mogą zajść w twoim domu, jeśli będziesz wszystko wykonywał chętnie i radośnie? Jak zmieniłoby się wszystko w pracy, gdybyś robił wszystko bez narzekania i dyskutowania?
Jedno jest pewne: godziny szczytu wyglądałyby całkowicie inaczej! W porządku, może to jest trochę nierealistyczne,… ponieważ dotyczy to ludzi, którzy osobiście nie znają Pana, lecz całkowicie mieści się to w ramach twoich i moich możliwości. My możemy tak robić; powinniśmy, a fakt jest taki, że musimy tak robić. Ponieważ, jeśli nie my to kto?
Ups. „To moje małe światełko; chcę, aby świeciło”. A co z tobą? Idźmy dziś i dajmy ludziom promyk Bożej miłości w tym, jak ich traktujemy. Nieśmy to światło: przekazujmy przesłanie nocy.topod

Codzienne rozważania_09.01.10 Rozświetl swój najciemniejszy dzień

Logo_Ryle

James Ryle

A gdybym rzekł: Niech ciemność mnie ukryje, nawet noc stanie się światłem wokoło mnie” (Ps. 139:11, wg wersji ang. – przyp.tłum.).

Wspólne są dla nas wszystkich dwie rzeczy: po pierwsze: Bóg nas kocha; po drugie: diabeł nas nienawidzi. Jedne chce tylko dobra dla nas, drugi, przeciwnie, złego. Jeden chce nas budować i błogosławić, drugi zawsze stara się nas rozerwać i zniszczyć. Jeden przynosi światło na nasz świat, drugi ciemność. Lecz nie jest to przeciąganie liny, ani nawet nic w pobliżu tego. Z powodu swej wielkiej miłości do nas Pan obraca nawet głupie rzeczy, które diabeł robi zamienia je dla naszej korzyści! „Wy zamyślaliście zło, lecz Bóg obrócił to ku dobremu” – powiedział Józef braciom (Rdz. 50:20). Paweł zapewnia nas, że Bóg współdziała z nami ku dobremu we wszystkim (Rzm. 8:28, Ef. 1:11).

Mając Pana po swojej stronie nie możemy przegrać. On daje nam światło nawet w najciemniejszej naszej godzinie.

Psalmista śpiewał: „Ty zaiste zapalasz pochodnię moją, PAN, mój Bóg oświeca ciemności moje” (Ps. 18:28). Innymi słowy:  „PAN daje mi objawienie Swojej miłości, gdy jestem w ciemnościach”. Mając to w pamięci spójrzmy ponownie na wers otwierający dzisiejsze rozważania: „A gdybym rzekł: Niech ciemność mnie ukryje, nawet noc stanie się objawieniem miłości Bożej wokół mnie” (Ps 139:11).

Jakże cudowne jest to, że Pan wszystko obraca ku dobremu, nawet to, co ciemność zamierza jako zło.

Prorok Micheasz wiedział o tym. Posłuchaj jak jego zwycięska wiara mówi o potępiających głosach oskarżenia: ” Nie ciesz się z mojej niedoli, moja nieprzyjaciółko! Chociaż upadłem, jednak wstanę, chociaż siedzę w ciemności, jednak Pan jest moją światłością” (Mich. 7:8). „Ta miłość mnie podniosła!” napisał autor piosenki. Gdy więc, w najciemniejszej naszego godzinie, zacznie przez ciemności przebijać się światłość objawienia Bożej miłości, powiemy to samo!

Bóg kocha nas; zawsze. Nawet w tych złych dniach i On zawsze i we wszystkim działa ku naszemu dobru, abyśmy byli coraz bardziej podobni do Jezusa,… Światłości Świata.

раскрутка сайта