Category Archives: Codzienne rozważania_2013C

Codzienne rozważania_07.06.2013 – Jezus zapłacił za wszystko

Ale gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga, zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego” (Tyt 3:4-5).

 

Pewnej nocy 1886 roku grupa chrześcijan śpiewała w ubogiej dzielnicy pewnego dużego miasta. Jakaś zrozpaczona młoda kobieta zapytała czy to możliwe, aby taka grzesznica jak ona, mogła być zbawiona. Po usłyszeniu tego wydobywającego się z serca wołania o zbawienie, zaprowadzono ją do misji i pozostawiona z kobietami. Tam ta młoda samowolna niewiasta została tej nocy przyprowadzona do Chrystusa.

Zatroszczono się o jej sytuację w rodzinie usługującego. Jakiś czas później zachorowała i została zabrana do szpitala. Nagle zapadła na zdrowi i widać było, że nie spędzi już wiele czasu na ziemi. Jeden z dżentelmenów, którego spotkała wtedy na ulicy, przyszedł odwiedzić ją. Po zacytowaniu jej kilku odpowiednich wersów Pisma, powtórzył jej ulubioną pieśń: „All to Christ I Owe”. Dwie godziny później odeszła.

Oczywiście, dar życia wiecznego dla nas został opłacony najwyższym kosztem. Kosztem była straszliwa śmierć drogocennego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. On zapłacił tym, czym my nie mogliśmy. Poszedł na krzyż dobrowolnie, ponieważ wiedział, że nigdy nie bylibyśmy w stanie ponieść takiego kosztu.

Jezus zapłacił już

Dzięki składam Mu

Grzechu purpurowy ślad

On obmył białym jak śnieg.

Jesus Paid It All

I hear the Savior say,

„Thy strength indeed is small!

Child of weakness watch and pray,

Find in Me thine all in all.”

Refrain:

Jesus paid it all,

All to Him I owe;

Sin had left a crimson stain

He washed it white as snow.

For nothing good have I,

whereby Thy grace to claim

I will wash my garments white,

In the blood of Calv’ry’s Lamb.

Refrain:

Jesus paid it all,

All to Him I owe;

Sin had left a crimson stain

He washed it white as snow.

And when before the throne,

I stand in Him complete,

I’ll lay my trophies down,

All down at Jesus’ feet.

Refrain:

Jesus paid it all,

All to Him I owe;

Sin had left a crimson stain

He washed it white as snow.

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się do Boga dziś, ufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

—Pastor Cecil

 раскрутка

Codzienne rozważania_06.06.2013 – Prawdziwy ja

Cecil A. Thompson

Prawdziwy ja!

Panie, zbadałeś mnie i znasz. Ty wiesz, kiedy siedzę i kiedy wstaję, Rozumiesz myśl moją z daleka. Ty wyznaczasz mi drogę i spoczynek, Wiesz dobrze o wszystkich ścieżkach moich” (Ps 139:1-3).

Lata temu słyszałem taką historię o jakiejś małej wiosce, w której zawsze było cicho i spokojnie, lecz pewnego popołudnia ta cisza została przerwana przez kogoś, kto biegł na złamanie karku, krzycząc: „Oni wiedzą! Oni wiedzą!”. Jak mówi dalej opowiadanie, wielu ludzi wybiegło z domów w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogliby się schować. Czy to prawda, czy tylko jakaś legenda, rzeczywiście jest sporo ludzi, którym wydaje się, że mogą grzeszyć, ale nikt nigdy nie będzie o tym wiedział.

Przysłał mi ktoś ostatnio kilka godnych uwagi cytatów, wśród których był jeden, którego autorem był najbardziej płodny z nich – Anonim. Jestem pewien, że już spotkaliście się z jego pismami. Oto cytat: JESTEŚ TYM, KIM JESTEŚ, KIEDY JESTEŚ SAM! Zmieniłbym to nieco. Myślę, że lepiej byłoby powiedzieć: JESTEŚ TYM, KIM JESTEŚ, GDY MYŚLISZ, ŻE NIKT NIE WIE, CO ROBISZ!

Iluż ilość ludzi zniszczyło swoją reputację i dobrobyt własnych rodzin z powodu tego, co robili, gdy nikogo znajomego nie było w pobliżu?

Dobrze będzie, jeśli będziemy pamiętać słowa Psalmu 139:1-3. Oszukiwanie innych może nam dobrze wychodzić, lecz Bóg zna nie tylko nasze zachowania, lecz nawet każdą myśl. Musimy starać się o to, aby to, jacy jesteśmy naprawdę, podobało się Panu.

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się do Boga dziś, ufajcie mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – – Pastor Cecil

комплексное продвижение сайтов оптимизация

Codzienne rozważania_05.06.2013

Jezus kocha mnie !

Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze. Umiłowani, jeżeli Bóg nas tak umiłował, i myśmy powinni nawzajem się miłować” (1J 4:10-11).

Miłość to coś więcej niż sześcioliterowy wyraz. We współczesnym świecie koncepcja miłości została został tak zniekształcona i wypaczona, że trudno nam ją zrozumieć. Wydaje się, że dziś ludzie starają się odkryć miłość, która połechce ich przyjemnością i okryje szatą dobrych uczuć.

Przyznaję, że tak to odczuwam to w stosunku do mojej żony przez niemal 61 lat. Gdy ją pierwszy raz zobaczyłem, mimo że miałem 14 lat, poczułem jak topnieje mi serce, i czułem, że to jest dziewczyna, którą Pan przeznaczył na mojego najlepszego przyjaciela i ukochaną na całe nasze życie. Cztery lata minęły zanim połączyliśmy się małżeństwem i czuliśmy Jego miłość przepływającą poprzez nas przez te wszystkie lata.

Ważną częścią miłości jest składanie w ofierze siebie za tego, kogo kochasz. Dopóki człowiek czeka na to, aby być kochanym to tak naprawdę nie rozumie o co rzeczywiście chodzi w miłości. W 5 rozdziale Listu do Efezjan Paweł mówi mężom, żeby kochali swoje żony tak, jak Chrystus umiłował kościół. Znaczy to, że kochać należy na tyle mocno, aby być gotowym umrzeć za żonę. Jak wielu z was, mężów, umiera dla siebie po to, aby wyrazić swoją miłość dla waszych żon?

Panowie, zrobiło się tutaj cicho czy tylko mnie się tak wydaje? Wszyscy mamy do wykonania pracę, aby zdać sobie sprawę z miłością jaką kocha nas Chrystusa, po czym mamy przekazać ją dalej.

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się do Boga dzisiaj, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – – Pastor Cecil

 раскрутка

Codzienne rozważania_04.06.2013

 

4 czerwca 2013

CAŁKOWITE ODDANIE!

Przyp 3:5-6

Zaufaj Panu z CAŁEGO swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie! Pamiętaj o Nim na wszystkich swoich drogach, a On prostować będzie twoje ścieżki!”

W niedzielę rano, komentując pewien fragment Pism i to jakie on ma zastosowanie do naszego życia, zacytowałem wybrany na dziś wers, który stał się tak żywotną częścią mojego życiowego celu, że odświeżam swoje serce i umysł kilkakrotnie w ciągu dnia głęboką prawda ukrytą w Przypowieściach.

Niestety, zbyt często bardziej polegamy na naszych własnych możliwościach, zamiast pozwolić Bożemu Słowu i mocy Ducha Świętego, aby nas prowadziły. Mam w tym swój udział tak samo, jak wszyscy inni, a może nawet więcej.

Wydaje mi się, że stałem się panem Napraw-To. Ludzie wzywają mnie do wszelkiego rodzaju sytuacji, proszą o poradę jak rozwiązać ich najbardziej skomplikowane życiowe problemy. Staram się jak mogę, lecz najczęściej zdaje sobie sprawę z tego, że nigdy nie będę człowiekiem, który ma odpowiedzi na wszystkie ich potrzeby. Wyłącznie Pan Jezus Chrystus i Słowo Boże mają te odpowiedzi.

W ten sposób wracamy do fragmentu z trzeciego rozdziału Przypowieści. Zauważyliście, że pozwoliłem sobie na podkreślenie i umieszczenie dużymi literami wyrazu CAŁEGO. Jest to moim zdaniem żywotny składnik. Mamy doprowadzić do tego, aby nasze zaufanie i polegania na Panu było pełnym oddaniem. Jeśli okaże się, że blokujemy ten ruch Pana, aby nas prowadzić i kierować naszym życiem, musimy natychmiast zatrzymać się i pozwolić Panu na przejęcie kontroli.

Wiele błogosławieństw drogie serca. Zbliżcie się do Boga dzisiaj, całkowicie Mu zaufajcie i bądźcie błogosławieństwem!

– – – Pastor Cecil

 aracer.mobi

Codzienne rozważania_03.06.2013

Pastor Cecil A. Thompson

ODDZIELENIE

Jam jest zmarwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?” (J 11:25-26).

W miarę jak człowiek się starzeje, żegna się z wieloma bliskimi i przyjaciółmi; często są to ludzie młodsi. Nauczyłem się tego, że nikt z nas nie może mieć pewności jak długo będzie żył; lecz co z naszym rozłączeniem?

Jeśli jesteś choć trochę podobny do mnie to serce cię boli, gdy ktoś bliski umiera bądź przeprowadza się gdzieś daleko. Lubię wielu ludzi i zasmucony jestem, gdy słyszę o domach, które zostały rozbite przez separację czy rozwód. Ja chcę rzeczy trwałych!

Często śmierć uważana jest za ostateczną rozłąkę. Właśnie tak jest w przypadku tych, którzy nie znają Pana Jezusa jako swego osobistego Zbawiciela! Jak natomiast wygląda sprawa z tymi, których imiona są zapisane w Księdze Żywota? Mamy odpowiedź na to pytanie!

My zobaczymy naszych bliskich. Nam, którzy wierzymy w Jezusa Biblia, daje pewność, że nigdy nie umrzemy. Oznacza to, że kiedy jako wierzący opuścimy ten świat, zostaniemy połączeni w wieczności. Nigdy już nie będzie oddzielenia. Oczekuję tego dnia!

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się do Boga dzisiaj, ufajcie mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem.

Pastor Cecil

 aracer