Nowy system wartośi
Jedną z głównych zmian, które czekają nas na różnym poziomie w tym ogólnoświatowym czasie przemian jest nowy system wartości. Większość z nas czytając to, już prawdopodobnie doświadcza zmian w hierarchii rzeczy, które uważamy za najbardziej wartościowe. W miarę dojrzewania w osobistej relacji z Panem, nasze wartości naturalne zmieniają się ku niebieskim. Wzrastający progresywnie stopień objawienia królestwa Bożego będzie kreował zmiany w tym jak widzimy i oceniamy różne rzeczy. Zmiany te, w porównaniu z tym, co się działo do tej pory, będą gwałtowne, a te poprzednie będą się nam wydawały małe.
Świeckie i religijne podejście do przygotowania do życia, jakie jest udziałem większości, w tym wielu chrześcijan, stworzyło system wartości najwyżej ceniący to, co naturalnie pochodzi z ciała, a to powoduje, że niskie miejsce w systemie wartości mają rzeczy duchowe, Boże. Świecki system kształcenia nie przyjął niemal żadnych wartości Bożych i duchowych, podczas gdy kościelny system religijnego kształcenia przede wszystkim skoncentrował się na tym, żeby dostać się do nieba po tym życiu. W ostatniej dekadzie ten horyzont u wielu rozszerzył się nieco, obejmując powodzenie w naturalnych dziedzinach. Niemniej, wraz z odnowieniem ewangelii królestwa przed wielu otworzyła się całkowicie nowa duchowa rzeczywistość. Głębokość i szerokość objawionej rzeczywistości królestwa powiększa się każdego dnia zarówno zakresie jak i ilości ludzi otrzymujących objawienie. Otwarcie potężnego potencjału królestwa Bożego ingerującego w obecny świat i zmieniającego go w taki sam sposób jaki działo się to w pierwszym wieku w ogromny sposób wpływa na nasze wartościowanie duchowych rzeczy. Bóg odnawia pełnych Ducha apostolskich budowniczych i prorocze sługi z darem nauczania, którzy zastosują mądrość, moc i zrozumienia rzeczywistości królestwa. To wszystko wprowadzi znaczące zmiany do naszego patrzenia na świat i do systemu wartości.
Zarządcy Bożej Ziemi
Zanim wartości królestwa zostaną w wielu z nas ponownie odrodzone, widzimy dobro w naszych posiadłościach. Czuliśmy, że byliśmy właścicielami tych rzeczy, na które pracowaliśmy, i które nabyliśmy, aby z nimi robić, co nam się podoba, a zwykle chodziło o to, co sprawia nam największą przyjemność. Zrozumieniu naszej pozycji jako Boże sługi, zarządzanie Jego posiadłościami zgodnie z Jego celami i pragnieniami ogromnie zmieniło nasze patrzenie na pieniądze i materialne rzeczy. Na wykonanych pracach może być przyczepione nasze nazwisko, lecz nasz Bóg jest właścicielem wszystkiego. Tak więc, dla skutecznego funkcjonowania w życiu królestwa, musimy znać Jego pragnienia co do zarządzania Jego rzeczami. Przyjęcie tylko tej jednej zasady uwolni nas od wszelkiej chciwości i pożądania rzeczy. Prowadzi to do wolności od stresu, który wywołuje walka o zdobycie więcej dóbr konsumpcyjnych dla zaspokojenia naszych osobistych pragnień. Świadomość tego, że należymy do Niego i tego, że wypełniamy jego cel w Jego królestwie pomaga uwolnić się od wszelkich obaw i trosk o osobiste potrzeby. Bóg szuka dobrych zarządców Jego świata. Da więcej tym, którzy dobrze działają, wiernie zarządzając tym, co już dał im do rąk.
NIE mamy być zarządcami Bożych ludzi.
Bóg jest w Swych ludziach a my służymy Bogu, gdy służymy Jego ludziom, w których On zamieszkuje. My wszyscy, jako Boże, odkupione, napełnione Duchem dzieci i sługi Najwyższego musimy odpowiadać przed Nim za swoje działania i czyny. Bóg, który mieszka w Swoich ludziach, uzdalnia ich i prowadzi, i to daje porządek królestwa. Jedność pochodzi z otwarcia na Boga. Umocnienie i prowadzenie przez Boga, przez Jego Ducha zamieszkującego w nas, gdy każdy wykonuje swoje specyficzne zadania, prowadzi nas w zgodzie i ostatecznie do jedności. Przyjmowanie tej koncepcji królestwa uwalnia nas od wszelkiej konkurencyjnej walki. Nie ma pozycji władzy, której można by szukać. Sława i bogactwo nie są już czynnikami, których poszukujemy. Nie ma potrzeby ani konieczności kontrolowania innych dla naszej korzyści i nie trzeba budować swojej reputacji.
Naturalny, upadły świat funkcjonuje całkowicie inaczej. Porządek osiąga się przez hierarchiczne rządy, które są wybierane przez konkurencję zdolności, sprytną manipulację i polityczną władzę. Ze zwierzęcym nastawieniem do zwycięstwa najsilniejsi mężczyźni szturchają się i walczą o pozycję, aby rządzić innymi. Dawanie jednym, a zatrzymywanie pieniędzy innym ułatwia kontrolę i w ten sposób osobista walka, i zewnętrzna wojna dominują w naturalnym, upadłym świecie, który nie ma wewnętrznego prowadzenia przez Ducha Bożego zamieszkującego w człowieku.
To właśnie przyszedł naprawić Jezus. On przyszedł, aby odnowić Boży porządek w życiu w ten sposób, żeby człowiek wrócił do miejsca intymnej więzi z Ojcem, który może zamieszkiwać w swoich ludziach, aby sprowadzić pokój i życzliwość na tym świecie.
Zmiana tego, jak cenimy Ducha Świętego
Dla świeckiego świata i wielu chrześcijan Duch Święty jest postrzegany na poziomie wartości porównywalnym z przyjaznym duszkiem Kacprem. Niektórzy wierzący twierdzą, że uznają, że Duch Święty jest częścią Trójcy, lecz w praktyce cenią Ducha jako coś mniejszego od Ojca i Syna. Mam nadzieję, że zaczynamy rozumieć to, że Duch Boży jest Świętym Duchem oraz całe nasze doświadczanie Boga w tym życiu jest przez Ducha Świętego. Kiedyś, gdy myśleliśmy, że w ewangelii chodzi o dostanie się do nieba po śmierci, Duch Święty był ceniony jako ten, który nas pociąga do Jezusa ku zbawieniu, po czym pieczętuje umowę i nic więcej.
Bóg jest Duchem. Duch Święty jest Bogiem.
Ten sam Bóg, który jest wszechpotężny, wszechwiedzący, wszechobecny. Ten sam Bóg, który stworzył wszystko, który jest przyczyną tego, że wszystko trwa w harmonii. Mamy tylko JEDNEGO Boga, który jest Ojcem i Synem, i Duchem Świętym w jednej rzeczywistości istnienia. W samym, białym ogniu Bożego serca wszystkie trzy Istoty są jednym i są nierozróżnialne. Tylko wtedy, gdy wychodzą z białego ognia serca Bożego stają się rozróżnialne jako osobne manifestacje dla specyficznych celów związanych z ludzkością i stworzeniem.
Musimy uświadomić sobie, że to jest ten Duch Boży, który odzyskuje królestwa tego świata, zaczynając od królestwa serc Jego ludzi. Nasz Bóg jest Jeden i jest Duchem. Ci, którzy mówią do Niego i słuchają Go w modlitwie muszą to robić przez Ducha. Ci, którzy manifestują życie Jezusa Chrystusa na tym świecie, robią to przez moc Ducha. Mądrość i prawda z nieba przychodzą przez Ducha. Bez zamieszkującego Ducha Boga Wszechmogącego nie ma zbawienia, uświęcenia, uzdrowienia, uwolnienia i nie ma królestwa Bożego na ziemi, jak to jest w niebie. Chrystus Jezus powrócił w Duchu w dniu Pięćdziesiątnicy i zamieszkuje w wierzących, którzy są nasyceni i napełnieniu Duchem Bożym, aby wykonywać Boże dzieło odkupienia ludzkości i wszystko inne, cokolwiek zostało im powierzone do zarządzania dla Niego. Jeśli jesteśmy nasyceni i napełnieni Duchem Świętym, mamy Syna, a jeśli mamy Syna, mamy Ojca zamieszkującego w naszym ciele, aby wykonywać dzieła Boże.
Prorocze Słowo – Autorytet Ducha Bożego, 16 grudzień 2008
Nie udzieliłem człowiekowi autorytetu/władzy nad innym człowiekiem. Panowanie na ziemi zostało dane wszystkim ludziom w Adamie, w tym wszystko, cokolwiek jest na ziemi, z wyjątkiem panowania nad innym człowiekiem. Porządek Mojego królestwa nie bierze się z tego, że jeden człowiek ma panowanie nad innym. Porządek w Moim królestwie nie może być stworzony przez żadnego człowieka w tym również przez Moich apostołów, proroków czy nauczycieli. Porządek powstaje przez działanie Mojego Ducha w każdym indywidualnie. On pojawia się od wewnątrz, a nie z zewnątrz, jest wynikiem wyłącznie Mojego działania przez Mojego Ducha od Ojca dla Syna/Brata, dla brata/syna. Niemniej, królewski rząd jest przekazywany tylko tym, którzy mają ziarno autorytetu zasiane w nich przez Mojego Ducha. Nie istnieje coś takiego, jak królewski rząd bez Mojego Ducha, który zaszczepia Ducha w sercach Moich wybranych.
Ciało nie może zrobić nic dla Mojego królestwa. Wszystko, co nie jest z Mojego Ducha, jest ciałem. Żaden ludzki porządek stosowany z zewnątrz nie jest z Mojego Ducha. Mój porządek zawsze jest z wewnątrz z Ducha do Ducha.
Miłość jest istotą mojego Ducha. Pokój i radość są Moimi atrybutami, które wprowadzają porządek Mojego królestwa. Moja miłość jest siłą rządzącą w całym wewnętrznym życiu, które kształtuje i porządkuje całe Moje stworzenie. Nie można zbudować niczego na ludzkim porządku, co będzie trwałe. Moja miłość będzie trwała przez wszystkie czasy i przetrwa wszystkie wojny.
Przekaż wszelką kontrolę Mojemu Duchowi i nie bierz udziału we wdrażaniu ludzkiego porządku, który daje się wyuczyć, lecz poddaj swoje ciało pod kontrolę Mojego Ducha. Tylko tak można żyć, kochać i zarządzać królestwem w tym życiu, teraz i w tym życiu, które ma przyjść. Nie ma żadnego innego porządku życia na ziemi czy w niebie, które byłoby rozpalane i błogosławione przez Mojego Ducha.
Wkrótce ten czas przeminie, lecz Mój Duch nigdy nie przeminie ani nie zniknie. Mój Duch jest Moim Słowem. Gdy Ja mówię, jest to Duch, Moje Słowo jest Duchem, a nie słowem ludzkim. Duch z niebios jest Duchem Chrystusa, przez którego i dla którego wszystko istnieje. Jeśli coś nie jest z Mojego Ducha, to nie istnieje w Moim stworzeniu inaczej jak w stanie nieobecności. Wielkie, wieczne „tak i nie” jest tylko „tak” w Mojej obecności. Podobnie jak ciemność to brak (nieobecność) światła, tak „nie” to Moja nieobecność – nieobecność Mojego Ducha w teraźniejszości. „Nie” istnieje bez Mojego Ducha, w moim Duchu jest zawsze „tak”.
Moim porządkiem jest „tak”. Nieporządek ciała to „nie”. W ciele zawsze jest śmierć, w Moim Duchu jest zawsze życie. Zwracam się dziś do was, abyście odwrócili moich ludzi, którzy słuchają śmierci ciała ku MIŁOŚCI i ŻYCIU „tak” Mojego Ducha. Radość i chwała, które są niewysłowione dla ciała, oczekują na tych, którzy zwyciężają przez Mojego Ducha i będą rządzić w chwale radości mojego królestwa teraz i na zawsze.
Ciało ginie, lecz Duch żyje; dziś daję wam życie pośród śmierci wszelkiego ciała i powstanie Mojego Ducha. Wszystko jest „tak”(możliwe i zapewnione) w Nim, który umarł w ciele, lecz żyje w Moim Duchu. Powtarzam: wszelki ludzki porządek jest ciałem. Porządek przez dzieła Mojego Ducha w sercach tych, którym został dany, będzie płynąć całkowicie przez słowa Ducha i dzieła niewidzialne dla ciała. Tak więc, cały ludzki porządek prowadzi do śmierci. Porządek Mojego Ducha wewnątrz prowadzi do życia obficie pełnego pokoju i radości, w sprawiedliwości, mówi Pan Wszechmogący.
Tak, Ojcze, zmieniaj mnie od wewnątrz do pełnego chodzenia w Twoim Duchu. Widzę, że moje ciało jest martwe, a Twoje życie wypływa z wewnątrz z niebios – Twoje życie, a nie moje własne. Amen.
Dążcie do miłości.
Ona nigdy nie zawodzi.
Ron McGatlin
basileia @ earthlink.net
ID