Category Archives: Źródło

Źródła artykułów

BC_06.12.08 Gdy się modlicie

logo

06 grudnia 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
A WY TAK SIĘ MÓDLCIE
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/pray.html

A Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jak w niebie taki i na
ziemi
(Mat. 6:10, NKJV).

Gdy „tak się modlimy”, zostajemy przeniesieni i wyniesieniu ponad ciało i krew, ponad to co naturalne, ponad ziemię, ponad widzialny i odczuwalny wszechświat, w którym żyjemy. Natychmiast jesteśmy zestrojeni z Kimś większym niż my sami, Kimś wyższym, Kimś obszerniejszym. Ten Ktoś ma jakiś plan i wszystko, co robi, ma na celu wypełnienie tego planu. Co to za plan? Jest to Jego Wola i Jego Królestwo. Więc, jak to Wola i Królestwo? Tą wolą jest, aby „wszystko w Chrystusie”, Królestwo zaś jest wypełnieniem tej Woli, gdy Chrystus będzie przed wszystkim. Wszelkie Boże działania idą w tym kierunku tego Końca.


Subscribe
to these daily
messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

deeo.ru

Czego nauczyliśmy się w Lakeland

logo

Celownik 20/20: Mam nadzieję, że tego nauczyliśmy się z Przebudzenia w Lakeland

Spoglądając wstecz na to, co wydarzyło się w Lakeland, zastanawiam się czy możemy uzgodnić, co poszło źle. Minęło cztery miesiące do chwili, gdy kanadyjski ewangelista, Todd Bentley, pierzchnął ze sceny Florida’s Lakeland Revival wśród pogłosek o moralnym upadku. Gdy Bentley znikł w sierpniu, tłumy stopniały, God TV przestała nadawać audycję, spotkania w końcu zostały zamknięta, a lider uwielbienia zespołu Bentleya zabrał popularną muzykę z przebudzenia w drogę.
W międzyczasie wielu ludzi zostało drapiąc się po głowach. Niektórzy byli bardzo źli na Bentleya za to, że zostawił swoją żonę. Niektórzy byli bardzo zmieszani, ponieważ ich wiara została pobudzona przez to sześciomiesięczne doświadczenie. Wielu charyzmatycznych liderów broniło przebudzenia, mówiąc, że nie było jego celem skupianie się na człowieku. Jeszcze inni oskarżali krytyków Bentleya o zgon przebudzenia.

Słudzy ewangelii potrzebują zarówno pobożnego charakteru jak i potężnego namaszczenia
Dlaczego w ogóle przyjęliśmy taki pomysł, że powinniśmy mieć jedno bez drugiego?

W zeszłym tygodniu rada Fresh Fire Ministries – w sierpniu Bentley zrezygnował z członkostwa w niej – wydała długie oświadczenie, aby swoim zwolennikom podać aktualny stan Bentley’a. W piśmie
potwierdzono, że:
(1) jest „stanowczy w swym zamiarze” rozwiedzenia się z żoną, Shonnah – i „przyznaje się do 100% odpowiedzialności za ten rozwód”
(2) jego związek z byłą praktykantką trwa nadal;
(3) ewangelista pił w niewłaściwy sposób czasie przebudzenia oraz
(4) wszedł już w wyraźny system odpowiedzialności z chrześcijańskimi liderami, którzy zaoferowali mu pomoc.
Sześciostronicowe stwierdzenie, które borni wpływu przebudzenia Lakeland, nieusprawiedliwia zachowania Bentleya. „Wierzymy, że nie ma żadnych biblijnych podstaw dla Todda, aby opuścił żonę i dzieci. – piszą członkowie rady. – Obecna relacja Todd’a z byłą członkinią jego zespołu jest cudzołóstwem”.

Lakeland było bolesnym rozdziałem historii naszego ruchu, nie tylko dlatego, że tak bardzo widoczny kaznodzieja poczynił tak żenujące moralne decyzje, lecz również dlatego, że chrześcijańscy liderzy nigdy nie zgodzili się co do tego, co poszło źle czy w jaki sposób można było tego uniknąć. Teraz, gdy scena wypadku znajduje się już w naszym wstecznym zwierciadle, zastanawiam się czy możemy zgodzić się przynajmniej w kilku punktach.

Oto kilka lekcji, których, mam nadzieję, nauczyliśmy się do tej pory:

Lekcja 1:
Odpowiedzialność. Odpowiedzialność. Odpowiedzialność. Chciałbym powtarzając to słowo stale i wciąż odcisnąć tą koncepcję w naszych umysłach. Liderzy muszą żyć zgodnie z biblijnymi standardami. Koniec, kropka. Rada Bentleya przyznała w swym oświadczeniu, że po tym, gdy spotkania w Lakeland rozwinęły się w pełni, Bentley ujawnił kłopotliwe zachowania. Wtedy był to właściwy moment, aby ktoś z apostolską odwagą zażądał od Bentleya ustąpienia na pewien czas, aż doprowadzi swoje duchowe życie do porządku. Jeśli chcemy prawdziwych nowotestamentowych cudów i nowotestamentowego wpływu, może powinniśmy chwycić się nowotestamentowej dyscypliny.

Lekcja 2: Pokazy jednego człowieka skończyły się. Nowotestamentowa służba to nie drużyny czy mądrale. Paweł dzielił się ciężarem z Barnabą, Febe, Klemensem, Pryscylą, Aquilą i wielu innymi, i protestował, gdy ludzie chcieli z niego zrobić boga. Kiedy nauczymy się tego, że syndrom supergwiazdy w rzeczywistości psuje szyki prawdziwego przebudzenia, ponieważ skupia publiczność na człowieku, zamiast na Jezusie?

Wiem, że są tacy, którzy upierają się przy tym, że Bentley nie chciał, aby ludzie go zauważali, lecz jeśli jest to prawdą to dlaczego pokrył siebie tatuażami kilka lat temu, gdy już był w służbie? Nie jestem pedantem jeśli chodzi o tatuaże, lecz w przypadku Bentleya, powinny być one zdecydowanie ostrzegającym znakiem, jak czerwona flaga. Każdy, kto tęskni tak bardzo do uwagi, potrzebuje porady, zanim wejdzie na scenę.

Lekcja 3: Relaks. Rada Fresh Fire, w oświadczeniu z zeszłego tygodnia przyznała, że jednym z ich największych błędów było pozwolenie na to, aby spotkania Bentleya trwały przez wiele tygodni bez przerwy. Bentley próbował głosić stale bez odpoczynku i w wyniku tego wypalił się. Najprawdopodobniej jego grupa również. Bez sabatu, bez czasu dla rodziny, bez czasu na odprężenie. Żadna ludzka istota nie jest w stanie wytrzymać takiego planu bez implozji.

Czy nie jest to również prawdą jeśli chodzi amerykańską scenę kościelną. Naszą zasadą stało się: “The show must go on” (Przedstawienie musi trwać.). Kieruje nami to, aby wszystkie miejsca były stale zajęte a pieniądze napływały. Im więcej pracujemy, tym więcej wzrastamy – tak więc pracujemy jeszcze ciężej, aby utrzymać wzrost i zapłacić rachunki. Tempo staje się coraz bardziej oszalałe, aż do chwili, gdy silnik zawiedzie i odpadną koła. Budowanie na Boży sposób wymaga cierpliwości, spacerowego tempa, regularnego utrzymywania i ogromnej ilości czasu przestoju, aby odbierać stałe prowadzenie i łaskę od Pana.

Lekcja 4: Charakter jest ważniejszy od namaszczenia. Niektóre przebudzeniowe grupy nie zgodzą się za mną tutaj. Są oni tak gotowi na wszystko, aby oglądać cuda, że przyjmą energię od każdego, kto ma wątpliwe morale czy tandetne wartości. Nie obchodzi ich, kto kładzie na nich ręce, jeśli tylko są rzucani na ziemię, gdy tłum wiwatuje. Również kocham przebudzenie, spędzam czas na podłodze nasiąkając Bożą obecnością, kocham namaszczenie, lecz proszę: Możecie mi pokazać na podstawie Słowa Bożego, że charakter nie jest wymagany od liderów? Biblia mówi, że oszuści czyniący cuda spędzą wieczność w
piekle. Czynienie cudów nie daje nikomu najmniejszego punktu u Boga. Słudzy ewangelii muszą mieć zarówno pobożny charakter jak i potężne namaszczenie. Dlaczego w ogóle przyjęliśmy taki pomysł, że powinni mieć jedno bez drugiego?

Lekcja 5: Na nikogo rąk pochopnie nie wkładaj. Wielu z nas ciągle martwi się tym faktem, że spora ilość charyzmatycznych liderów stanęła w czerwcu na scenie Lakeland i publicznie upełnomocniła Bentley’a. Niektórzy chwalili go za jego integralność i pokorę, gdy inni prorokowali o narodach, które zewangelizuje i wzroście duchowego wpływu, który zyska. Dziś, te proklamacje (łatwo dostępne na You Tube) wydają się pusta i żenujące.

Niektórzy z tych, którzy stali na tej scenie upierają się, że Bóg powiedział im, aby na publicznym spotkaniu dokonać mianowania. Ktoś z nich ostatnio wskazał mi, że to był błąd. Daję im czas na ustalenie. Osobiście, zasmuca mnie to, że nasz ruch został splamiony czymś, co wygląda na poważny brak rozeznania. W zwariowanym świecie niezależnych służb – którym już brakuje właściwej odpowiedzialności – przywódcy powinni poświęcić czas na to, aby zbadać kaznodzieję, zanim go polecą w czasie międzynarodowej telewizji.

Lekcja 6: Nie może być przebudzenia bez pokuty. Słowem „przebudzenie” miota się w tych dniach wokół swobodnie. Jeśli tylko kilka osób padnie na podłogę, dostanie gęsiej skórki lub zobaczy złoty pył, już jesteśmy gotowi ochrzcić to przebudzeniem i pokazać w telewizji tak szybko jak tylko się da. No w końcu, skoro się wielkie tłumy schodzą to musi być Boże!

Mam już dość imitatorów. Historia pokazuje, że prawdziwe przebudzenie jest czymś więcej niż kupą pobłogosławionych ciał. Potrzeba nam mniej anielskich piór, emocjonalnej euforii i nakręcania, aby iść na haju ku Jezusowi. Potrzebujemy silnego Słowa Bożego, które przekonuje serca, domaga się pokuty, gładzi grzechy i ma moc do takich nawróceń, którzy ostaną się w pokuszeniach.

Mając już Lakeland za sobą, cieszmy się świadectwami, które pozostały po nim, pieśniami, które śpiewaliśmy w tym czasie i módlmy się, aby zaczęło się odnowienie męża, którego Bóg używał. Następnie, nauczymy się na naszych błędach i idźmy ku lepszym rzeczom.

Oświadczenie rady Fresh Fire Ministries znajduje się na:

http://www.freshfire.ca/?Id=1067&pid=8

aracer.mobi

BC_03.12.08 Wezwanie do Krzyża

#

logo

03 grudnia 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
WEZWANIE KRZYŻA
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/cross_call.html

Z Chrystusem jestem ukrzyżowany, żyję więc już nie ja, ale Chrystus żyje we mnie (Gal. 2:20a).

Podobnie jak zbawienie należy do nas z łaski przez wiarę, a nie z nas samych, tak też jest z chrześcijańskim życiem. Różnica między pokonanym, a zwycięskim chrześcijaninem jest prosta: ten pierwszy żyje o własnych siłach, prosząc Boga o pomoc i będzie to niemal zawsze robił z namysłem, podczas gdy drugi rozpacza nad sobą, składa swoje życie i ufa Chrystusowi, że będzie żyć za niego przez cały czas. Bóg doprowadza nas do naszego własnego końca używając do tego Krzyża. Wtedy możemy powiedzieć: „nie ja, lecz Chrystus”.


Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

deeo

BC_02.12.08 Wezwanie Krzyża

logo

01 grudnia 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
WEZWANIE KRZYŻA
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/cross_call.html

Beze Mnie nic nie możecie uczynić
(Jn 15:5).

Wiedz o tym, że Chrystus nie jest tutaj po to, aby ci pomóc być lepszą osobą, lecz aby zrobić z ciebie człowieka słabego w sobie, który ma już tak serdecznie dość własnych dróg, tak dość tego, że sam nie może nic zrobić, że może wyłącznie ufać Jemu, aby zrobił to, co w końcu zrozumiał, że sam nie może zrobić. Nie liczy się czy to „czego nie możemy zrobić” to zbawić siebie, czy kontrolować swych pożądliwości. Leczenie jest takie samo. Po wielu próbach i upadkach ostatecznie dochodzimy do wniosku, że nie dajemy rady i rzucamy się w miłosierdzie Boże, ufając Mu, że On zrobi to, czego my nie możemy.


Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

раскрутка

BC_01.12.08 Wezwanie Krzyża

logo

01 grudnia 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
WEZWANIE KRZYŻA
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/cross_call.html

Niech mnie Bóg uchowa, abym miał się chlubić z czegokolwiek innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego dla mnie świat jest ukrzyżowany, a ja dla świata (Gal. 6:14).

Niestety, zbawienie głoszone dziś nie prowadzi do śmierci lecz do „omdlenia”. Jest to ekstatyczna radość i „doświadczenie bliskie śmierci” jako pamiątka poddania się, lecz nie ma rzeczywistej śmierci. Nawrócony po prostu zmienia swoje zachowania, wyleje kilka łez, a jednak ciągle żyje. Zewnętrzne zachowanie może być inne, lecz nie jest martwy. Zaczyna iść za Panem i wypełniać swoje życie duchową aktywnością, lecz jego liczne upadki i niedostatki dowodzą, że czegoś brakuje w jego doświadczeniu. Czego? On zna Krzyż tylko jako coś, na czym Jezus umarł za niego. Krzyż nie reprezentuje jego własnej śmierci i nie jest niczym innym niż środkiem odkupienia i przebaczenia grzechów. Tylko nieliczny zdają sobie sprawę z tego, że jest on środkiem przez który wchodzimy w chrześcijańskie życie, jak też żyjemy nim.


Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

раскрутка

BC_28.11.08 Aż wszyscy dojdziemy

logo

28 października 2007

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
Aż wszyscy dojdziemy
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/all.html

Jestem rozumniejszy od wszystkich moich nauczycieli, bo bo rozmyślam o świadectwach twoich (Ps. 119:99).

Zanim będziesz mógł kształcić i uczyć innych, służyć im w jakikolwiek (używam słowa „służba” w jego najczystszym biblijnym sensie, nie w jakimś instytucjonalnym znaczeniu), najpierw musisz sam być pouczony i wychowany. Chodzi mi o dyscyplinę i naukę Ducha Świętego, wzrastanie w łasce i w poznaniu Chrystusa. Nigdy nie widziałem wnętrza seminarium czy biblijnej szkoły. Nigdy nie przerabiałem kursu teologii (pomimo, że niektórzy moi najwięksi krytycy gorliwie chcą, abym jakieś zaliczył). Nie mam certyfikatów, dyplomów ani stopni, o których mógłbym mówić, lecz Duch Święty, który uczy mnie i prowadzi do wszelkiej wszelkiej Prawdy, sprawił, że jestem rozumniejszy od wszystkich moich ewentualnych nauczycieli.

To nie ja, to Chrystus. Ta mądrość pochodzi z góry; nie z tego świata. To objawione poznanie z Ducha-i-Prawdy, a nie z ciała-i-krwi. Przed Bogiem nie ma kwalifikacji na podstawie teologicznego wykształcenia, zdolności przywódczych, charyzmy, znajomości Biblii, duchowych darów, głosu w zgromadzeniu, czy uwierzytelnionego autorytetu. To wszystko nie liczy się zupełnie wobec tego czy taki człowiek doświadczył głębokości Jezusa Chrystusa, czy nie.


Subscribe to these daily
messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

eBooks, MP3 Teachings and Bible studies

(New users click „Register”):

http://www.TheSchoolOfChrist.Org/students

seo продвижение оптимизация сайтов

BC_27.11.08 Wezwanie Krzyża

logo

27 listopada 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
WEJDŹ DO KRÓLESTWA
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/cross_call.html

aby Bo kto by chciał życie swoje zachować, utraci je, a kto by stracił życie swoje dla Mnie, odnajdzie je (Mat. 16:25).

Niektórzy mówią: „Gotów jestem umrzeć teraz, gdy już idę w Jego ślady”. Ten, kto zna Krzyż mówi: „Teraz mogę iść w Jego ślady, gdyż już umarłem”. Dlaczego to jest ważne? Ponieważ Jezus wie o tym, że żadna ludzka istota nie ma kwalifikacji, aby iść za Nim, dopóki najpierw nie umrze. Jezus wie, że człowiek nie może żyć, dopóki nie umrze i nie może zostać wskrzeszony do życia ponownie. Tak więc oferuje nam właśnie śmierć, aby Sam mógł wzbudzić człowieka z martwych przez zamieszkującego wewnątrz Swego Ducha i natychmiast postawiać nas na właściwej ścieżce.

Subscribe to these daily
messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

продвижение