Czy jesteś we właściwym miejscu?

J.Lee Grady

 Być może będziesz musiał wykonać strategiczne posunięcia w celu realizacji Bożego planu dla swojego życia.

 Podczas niedawnej konferencji w Gruzji moja przyjaciółka Barbara Wentroble nauczała na temat wnikliwego przesłania z Księgi Rut. Zwróciła uwagę, że Ruth, młoda pogańska wdowa bez perspektyw na dalsze życie, nigdy nie odziedziczyłaby Bożego błogosławieństwa, gdyby pozostała w zapomnianym Moabie. Musiała opuścić dom i udać się do Betlejem ze swoją teściową Naomi. Gdy Ruth wyszła z tej ziemi, odkryła Boże zbawienie przychylność – i trafiła do rodu Mesjasza.

 Biblia pełna jest opowieści o ludziach, którzy musieli opuścić jedno miejsce, by udać się do innego, żeby dostosować się do Bożych planów. Abram i Sara pozostawili krewnych w Ur, Mojżesz musiał wyprowadzić Hebrajczyków z Egiptu, a Nehemiasz wyruszyć z Persji do Jerozolimy. W Nowym Testamencie, Piotr musiał udać się do domu Korneliusza w Cezarei, Paweł popłynąć do Rzymu, a Bóg musiał rozproszyć uczniów ( Dz. Ap. 8,1), żeby wypełnili Wielki Nakaz.

 Gdy Pan ma w zamyśle zrobić coś nowego to nas przemieszcza. Bóg chce nas mieć w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.

 Żadne z tych przemieszczeń nie były łatwe. Wolimy komfort i znane nam poczucie bezpieczeństwa, jakie dają nam stale dochody. Ale wiara to podróż, a to często prowadzi do miejsc, których nigdy sami byśmy nie wybierali.

 W miarę, jak rozmyślałem nad przesłaniem Barbary, zacząłem sam zadawać sobie pytanie, co do własnego miejsca. Czy jestem w tym właściwym wskazanym przez Boga? Czy wzywa mnie do jakiejś zmiany , czy to geograficznej, czy w relacjach?

 Wiele szanowanych proroczych głosów mówiło ostatnio o przesunięciach, ponieważ jest to kluczowa kwestia dla ludu Bożego. Kiedy Pan ma w zamyśle zrobić coś nowego to nas przemieszcza.

 Bóg chce, żebyśmy byli w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Czy jesteś we właściwym miejscu? Oto kilka pytań do rozważenia:

1. Czy jesteś częścią wspólnoty wiary? Spotykam wielu chrześcijan dzisiaj, którzy mówią mi, że przestali uczęszczać do miejscowego kościoła, ponieważ albo zostali zranieni przez pastora, albo czują, że kościół nie jest dla nich odpowiedni. Nie wątpię, że rany są prawdziwe. Ale odciągnięcie kogoś od Kościoła to odcięcie go od pełni Bożego błogosławieństwa. Bez względu na to, jak niedoskonały jest kościół, to wciąż jest Boży plan. Boże namaszczenie nigdy nie spoczęło na samotnych jeźdźcach, którzy są zmotywowani przez niezależnego ducha.

 Corrie ten Boom napisała kiedyś: „Gdy chrześcijanin stroni od wspólnoty z innymi chrześcijanami, diabeł się uśmiecha.” Proszę nie pozwól, aby gorycz czy rozczarowanie dało szatanowi przewagę w twoim życiu.

2. Czy masz mentorów? Często powodem, że nie jesteśmy w miejscu, w których powinniśmy być duchowo jest to, że nie mamy powiązań z ludźmi, którzy mogą nam pomóc rozwinąć nasz pełny potencjał. Ruth potrzebowała Naomi, aby wypełnić swoje przeznaczenie, Elizeusz potrzebował Eliasza, Tymoteusz Pawła. W prawdziwym uczniostwie nie chodzi o osoby kontrolujące cię, ale o to, żeby mieć blisko starszego bardziej doświadczonego chrześcijanina, abyś mógł liczyć na pełne miłości wsparcie i mądre rady. Nie próbuj przeżyć życia w pojedynkę. Bóg pragnie umieścić wyjątkowych ludzi na twojej drodze, żebyś mógł się rozwijać.

3. Czy jesteś w jakichś niezdrowych relacjach? Abraham miał odłączyć się od Lota, a Dawid musiał opuścić dom Saula. Czasami ludzie mogą być przeszkodą w owocnej służbie, zwłaszcza, jeśli odmówią poddania się Bożemu porządkowi. Nie zgadzaj się na nierówne jarzmo. Żona Lota zginęła z powodu kontrolujących duszewnych relacji, jakie miała w Sodomie, które to uniemożliwiły jej przemieszczenie się w rejon bezpieczeństwa woli Bożej. Teraz jest czas na ucieczkę od toksycznych ludzi, którzy cię powstrzymują.

4. Czy jesteś w centrum Bożej woli? Ludzie stale pytają mnie, jak mogą rozpoznać wolę Bożą dla ich życia. Nie wierzę, że istnieje złoty środek, ale nie jest trudno rozpoznać wolę Bożą, jeśli będziemy (1) czytać konsekwentnie Biblię, (2) modlić się żarliwie, (3) rozwijać postawę poddania się Jego woli, oraz (4) spodziewać się usłyszeć Jego głos. Klucz do usłyszenia Boga leży w twojej gotowości do posłuszeństwa.

Bóg wciąż przemawia dzisiaj. Tak jak powiedział Abramowi, żeby opuścił kraj ojca i poszedł „do kraju, który ci wskażę” (Rdz 12:01), tak samo Bóg może dać tobie jasne wskazówki. Jeśli pragniesz poznać Boże plany odnośnie siebie, Bóg ci je objawi. On nie będzie wymachiwał nam przed nosem marchewką, ani nie będzie z nami pogrywał emocjonalnie, żeby trzymać nas w ciemności. On zaprasza nas do dostosowania się do Jego woli, a Jego największe błogosławieństwa czekają na nas, wystarczy, że podejmiemy podróż wiary.

реклама про интернет

Click to rate this post!
[Total: 5 Average: 4.8]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.