Codzienne rozważania_25.10.2025

Nadzieja Nieba

Greg Laurie
25 października 2025 r.
Takie rzeczy zostały zapisane w Piśmie Świętym dawno temu, aby nas czegoś nauczyć. A Pismo Święte daje nam nadzieję i zachętę, gdy cierpliwie czekamy na spełnienie się obietnic Bożych”. (Rzm 15:4)

Nie znajdziesz nadziei, której potrzebujesz, w ludziach ani rzeczach. Nie znajdziesz jej w polityku ani w sprawie politycznej, niezależnie od tego, po której stronie barykady jesteś. Nie znajdziesz jej w technologii, nauce, w związku ani w osiągnięciu.

Księga Hioba 8:13–15 mówi: „Nadzieja bezbożnych pryska. Ich pewność wisi na włosku. Są jak pajęczyna. Trzymają się domu, szukając bezpieczeństwa, ale nie trwa on długo. Próbują go mocno utrzymać, ale nie trwa” (NLT). Z kolei Psalm 42:5 mówi: „Czemu jestem zniechęcony? Czemu me serce jest tak smutne? Pokładam nadzieję w Bogu!” (NLT). To właśnie nadzieja daje nam siłę, by iść naprzód w życiu.

Ta nadzieja nie jest pobożnym życzeniem ani ślepym optymizmem. To cicha ufność. To nadprzyrodzona pewność. Tę nadzieję znajdujemy na kartach Pisma Świętego. Prawdziwa i trwała nadzieja pochodzi od Boga i Jego Słowa.

Apostoł Paweł napisał: „Od dawna napisano to w Pismach ku pouczeniu nas. Pisma dają nam nadzieję i zachętę, gdy cierpliwie oczekujemy spełnienia się obietnic Bożych” (Rz 15,4). Psalm 119,114 mówi: „Ty jesteś moją ucieczką i tarczą, a słowo Twoje źródłem mojej nadziei” (NLT). Jeśli więc w twoim życiu brakuje nadziei, możesz ją uzupełnić, spędzając czas ze Słowem Bożym.

Będą chwile, kiedy będziesz musiał się odświeżyć, bo nie zawsze wszystko w tym życiu układa się dobrze. Nie wszystkie małżeństwa przetrwają. Nie wszystkie dzieci marnotrawne wracają. Nie wszystkie badania lekarskie dają bezbolesne wyniki. Nie wszystkie kryzysy kończą się szczęśliwie. Wtedy musisz pogodzić się z faktem, że wszystko, co się w życiu wydarzy, czy to cudowne, czy bolesne, jest tylko tymczasowe.

Tak bardzo cenimy to życie, bo to jedyne, jakie znamy. Ale ono przychodzi i odchodzi dość szybko. W 1 Księdze Kronik 29,15 czytamy: „Jesteśmy tu tylko na chwilę, przybyszami i obcymi w kraju, jak nasi przodkowie przed nami. Dni nasze na ziemi są jak cień przemijający, tak szybko przemijają bez śladu” (NLT).

Niebo – nasza ostateczna nadzieja – jest wieczne. W niebie Bóg naprawi wszelkie zło. Odpowie na wszystkie pytania. Ukoi wszelki ból. Zastąpi nasze łzy śmiechem i radością. W niebie nasze straty zostaną z nawiązką zrekompensowane.

Dlatego Paweł napisał: „Skoro więc zostaliście wskrzeszeni do nowego życia wraz z Chrystusem, kierujcie wzrok ku sprawom niebieskim, gdzie Chrystus zasiada po prawicy Boga, i myślcie o tym, co w niebie, nie o tym, co na ziemi” (Kol 3:1–2). Niebo jest naszą ostateczną nadzieją, więc to właśnie o niebie powinniśmy myśleć, gdy zmagamy się tu, na ziemi.

Codzienne rozważania_24.10.2025

Nadzieja dla rodziców
Greg Laurie
24 października 2025 r.

Nie ma dla mnie większej radości, niż usłyszeć, że moje dzieci podążają za prawdą” (3J 1:4)

Kiedy byłem mały, miałem papużkę o imieniu Popcorn. Był fantastycznym ptakiem. Stawałem kilka stóp od jego klatki, otwierałem małe drzwiczki i wołałem go po imieniu, a on odlatywał i lądował na moim ramieniu. Chodziłem z nim po domu, trzymając go na ramieniu. Pewnego dnia na wyspie Balboa zobaczyłem faceta chodzącego z papugą na ramieniu. Wróciłem więc do domu, posadziłem Popcorna na ramieniu i wyszedłem na zewnątrz. Popcorn odleciał i już go nigdy nie widziałem.

Stracić papugę to jedno, ale stracić dziecko to zupełnie co innego. Kiedy mój syn Jonathan miał około pięciu lat, wsiadł do hotelowej windy, zanim ja zdążyłem. O mało nie dostałem zawału serca, gdy drzwi się między nami zamknęły. Czekałem na kolejną windę godzinami. Zacząłem od holu i przeszukałem każde piętro, aż go znalazłem.

Rodzicielstwo to ogromna odpowiedzialność. A jedną z największych radości chrześcijańskich rodziców jest obserwowanie, jak nasze dzieci kroczą z Panem. Apostoł Jan napisał: „Nie ma dla mnie większej radości, niż słyszeć, że moje dzieci postępują zgodnie z prawdą” (3 J 1,4).

Kiedy dzieci są małe, są podatne na nasze przewodnictwo. Są uległe i w większości posłuszne. Z wiekiem, zwłaszcza w okresie dojrzewania, zaczynają się buntować i myśleć samodzielnie. Czasami zaczynają kwestionować swoją wiarę. Jeśli tak się stało w Twojej rodzinie, nie panikuj.

Salomon napisał: „Dzieci są darem od Pana, są nagrodą od Niego” (Psalm 127:3). Dzieci są darem. Nie jesteśmy ich właścicielami. Należą do Boga. Nie są nasze, by je kształtować, lecz by je rozwijać. By je pielęgnować i wychowywać zgodnie z wolą Pana.

Apostoł Paweł udziela pewnej wskazówki w Liście do Efezjan 6,4: „Ojcowie, nie drażnijcie waszych dzieci swoim postępowaniem, ale wychowujcie je w karności i napomnieniu Pańskim” (NLT). Jednym ze sposobów na prowokowanie dzieci jest faworyzowanie. Innym jest powstrzymywanie się od afirmacji i komplementów.

Wychowujemy ich, wybierając właściwą dla siebie drogę – chodząc drogą. Robimy to, spędzając z nimi dużo czasu, pomagając im zrozumieć sprawy Boże w naszych codziennych interakcjach. Robimy to, wpajając im chrześcijański światopogląd, który będzie im służył w świecie za waszymi drzwiami.

Księga Przysłów 22:6 mówi: „Wprowadź swoje dzieci na właściwą drogę, a gdy dorosną, nie zejdą z niej” (NLT). Innymi słowy, stwórz w swoim dziecku pragnienie rzeczy duchowych.

Jeśli twoje dzieci podążają tą drogą przez całe życie, możesz za to dziękować Bogu. Jeśli jednak tego nie zrobią, nie oznacza to, że jesteś nieudanym rodzicem. Przypowieść o synu marnotrawnym uczy nas, że pozornie najgorszy scenariusz może doprowadzić do głębszego oddania się dziecka Panu.

Jako rodzice musimy pozostać wierni naszym przekonaniom. I nigdy nie wolno nam rezygnować z naszych dzieci. Nie jesteśmy w stanie dostrzec ich duchowej drogi. Tylko Bóg może to zrobić. Ale możemy być gotowi, gdy ta droga doprowadzi je z powrotem do nas.

Znaj Ducha Prawdy, który w tobie jest – część 2

The Church Without Walls

John Fenn
Tłum. Tomasz S.
Musiałem uczynić z tego trzyczęściową serię – tak wiele jest tu do powiedzenia! Dzisiaj część druga – część trzecia w przyszłym tygodniu. Wyobraź sobie, że w dzisiejszym odcinku stawiamy stołek o trzech nogach. Każdy klucz, który przedstawiam, to jedna noga tego stołka. Oto pierwsza z tych nóg:

Pierwsza noga stołka, by stać się wrażliwym na Ducha Prawdy:
Nie wyrabiam sobie opinii, dopóki nie odbiorę czegoś w moim duchu na temat danej osoby, jej doświadczenia, nauczania lub twierdzenia, że Bóg coś jej powiedział. Często pytam: „Ojcze, co o tym myślisz?” Albo, jeśli dotyczy to kogoś z ciała Chrystusowego: „Panie, co o tym myślisz?” (o nauczaniu, o tym, co robią).

Np, pod koniec 2001 roku, po atakach z 11 września, Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił ustawę o nazwie „Patriot Act”. Wzbudziła ona wiele kontrowersji, ponieważ rozszerzyła uprawnienia rządu do inwigilowania bez żadnego nakazu obywateli USA lub kogokolwiek przebywającego na terenie USA. Słysząc różne głosy za i przeciw zapytałem: „Ojcze, co myślisz o Patriot Act?” Natychmiast odpowiedział, w bardzo typowy sposób – unikając bezpośredniej odpowiedzi: „Prawa, które zostały uchwalone, aby chronić mój lud, pewnego dnia zostaną użyte przeciwko niemu”.

Od tego właśnie miejsca moja opinia się zaczyna jak i kończy – od JEGO opinii. Nie idę dalej, dopóki On nie powie czegoś więcej, nie udzieli żadnych dodatkowych informacji. Jeśli tego nie usłyszę, to wiem, że to ode mnie zależy, aby samemu to rozpoznać i wyrobić sobie opinię. Jeśli ktoś wysuwa swoją opinię za lub przeciw komuś, jakiejś informacji, snu, wizji, rzekomego objawienia, ale Ojciec lub Pan milczą w tym temacie, to moim obowiązkiem jest to rozeznać z ‘należytą starannością’. (‘Należyta staranność’ oznacza, czego rozsądna osoba powinna dowiedzieć się, zanim podejmie jakieś zobowiązanie).

Niewyrabianie sobie opinii w ogóle, albo przynajmniej dopóki nie uzyskam dodatkowych informacji, pomogło mi również chodzić w miłości. Częściej niż rzadziej Pan milczy na temat tego, co o czymś myśli. Najczęściej Jego milczenie oznacza, że Jego odpowiedź już jest objawiona w Pismie, albo że już ją znam dzięki zdrowemu rozsądkowi i logice, albo że muszę sam jej poszukać.

Zazwyczaj staram się nie wyrabiam sobie opinii o tym, co słyszę, ponieważ mnie to nie interesuje, co inni o czymś sądzą. Niewiele rzeczy wymaga, aby się nad tym bardziej zastanowić. To przecież historia innych ludzi; to oni staną przed Jezusem w tej kwestii a nie ja, więc nie zajmuję się tym.  To nie moja sprawa, chyba że oni uczynią ją moją. A co z tego, że ja zrobiłbym coś inaczej, a co z tego, że na pierwszy rzut oka wydaje się, iż się mylą? To ich historia, nie moja. „A sprawiedliwy z wiary żyć będzie” (Hab 2,4). Nie wyrabiam sobie żadnej opinii i ruszam dalej.

Continue reading

Wstyd Ameryki: rozkwit handlu dziećmi w ramach macierzyństwa zastępczego


Oryginał z filmami i linkami do dalszych tekstów:


Tłum. GOogle
W Stanach Zjednoczonych samotni mężczyźni bez pracy mogą bez nadzoru zlecać posiadanie dzieci. Jak to się stało, że kraj wolności stał się bezdusznym targowiskiem ludzkiego życia?

Frank Wright
Śr., 15 paź 2025 r.
Wyślij wiadomość do przedstawicieli stanów i senatorów: Zakończmy macierzyństwo zastępcze już teraz!

( Frank Wright ) — 10 października Organizacja Narodów Zjednoczonych zaapelowała o globalną kryminalizację tzw. macierzyństwa zastępczego, które sprowadza ludzkie życie do transakcji konsumenckiej.

W tym poście pytam:
Dlaczego USA jest najbardziej wolnym rynkiem dla dzieci na świecie?
Jak zaczęła się sprzedaż dzieci mężczyznom LGBT w USA – 30 lat temu
Gdzie jest oburzenie prawicy na macierzyństwo zastępcze – narodową hańbę Ameryki?

Przegląd
Czy macierzyństwo zastępcze rzeczywiście jest formą handlu ludźmi? Tak – nawet w Ameryce.
Czy pedofile mogą kupować dzieci – a nawet prowadzić agencje, które je sprzedają? Tak.
Czy sądy w USA traktują dzieci z matek zastępczych jako własność kupującego? Tak
Czy nowa „technologia reprodukcyjna” stojąca za macierzyństwem zastępczym wymazuje matki – i ma zastąpić samą rodzinę? Tak.

Ponadto – Jordan Peterson daje swoje błogosławieństwo macierzyństwu zastępczemu in vitro, jeśli korzystają z niego geje, i wyjaśnia, dlaczego coraz bardziej prawdopodobne jest wprowadzenie globalnego zakazu – ze względu na nową „większość moralną”.

W USA możesz sfinansować zakup dziecka za pomocą crowdfundingu bez konieczności weryfikacji przeszłości. Nawet jeśli jesteś skazanym za przestępstwa seksualne wobec dzieci.

Handel ludźmi w USA – kalifornijska grupa zajmująca się handlem dziećmi
Kayla pracowała jako surogatka w Kalifornii. W lipcu 2025 roku powiedziała Kallie Fell , dyrektorce wykonawczej Centrum Bioetyki i Kultury, że będąc w ciąży jako surogatka, odkryła, że ​​w ciągu ostatniego roku nawet 15 innych kobiet otrzymało zapłatę za urodzenie dzieci – dla tego samego nabywcy.

Kayla powiedziała, że ​​kobietę, która zamówiła jej dziecko, w poprzednich miesiącach fotografowano z wieloma dziećmi na rękach – wszystkie zostały zamówione przez tę samą agencję.

Kayla powiedziała, że ​​skontaktowała się z około dziewięcioma innymi matkami zastępczymi , którym zapłacono za urodzenie dziecka w tym samym czasie, co Kayla. Wszystkie dziewięć kobiet zostało „zleconych” przez tę samą kobietę, która zapłaciła Kayli za urodzenie jej dziecka, za pośrednictwem tej samej agencji.
Powiadomiono FBI, które wszczęło dochodzenie w sprawie podejrzenia handlu dziećmi i umieściło dzieci w areszcie ochronnym.
Skutki były straszne. Kayla mówi, że w związku z dochodzeniem w sprawie agencji, dzieci zamówione za jej pośrednictwem zostały po prostu porzucone. Jedno zmarło:

Continue reading

Codzienne rozważania_23.10.2025

Nadzieja dla tych, którzy stawiają czoła przeciwnościom.

Greg Laurie
23 października 2025 r.
Bo nasze obecne kłopoty są drobne i nie potrwają długo. A jednak przynoszą nam chwałę, która je przewyższa i będzie trwała wiecznie!” (2Kor 4:17).

To dzień jak każdy inny. Wstajesz z łóżka. Bierzesz prysznic. Myjesz zęby. Jesz śniadanie. Czytasz Biblię i modlisz się. Powierzasz swój dzień Panu. I wtedy to się dzieje. Wizyta policjanta, który informuje cię o wypadku. Telefon od lekarza, który informuje cię, że musisz natychmiast się zgłosić z powodu czegoś, co wykrył w twoich badaniach. Notatka od małżonka, który mówi, że skończył z twoim małżeństwem. Ból w ciele, którego nigdy wcześniej nie czułeś.
Kryzys uderza gwałtownie i gwałtownie. Świat Hioba zawalił się w ciągu jednego dnia. Impulsywny czyn jego braci zmienił bieg życia Józefa. Kiedy nadchodzi kryzys, naturalną reakcją jest zajrzenie w głąb siebie i pytanie: „Jak mam przez to przejść? Czy jest dla mnie jakaś nadzieja?”. Ale lepszym – i, co prawda, znacznie trudniejszym – rozwiązaniem jest poszukiwanie szansy w samym środku kryzysu.

Bóg dopuszcza przeciwności i kryzysy w naszym życiu z ważnych powodów. Jeśli skupimy się na tych powodach, możemy rozwijać się duchowo, nawet w najgorszych okolicznościach. Jednym z powodów, dla których Bóg dopuszcza przeciwności, jest to, byśmy zachowali pokorę. Dobrobyt i sukces zazwyczaj napełniają ludzi dumą i poczuciem samowystarczalności. Tracimy z oczu naszą potrzebę Boga. Przeciwności i kryzysy przypominają nam, jak bardzo Go potrzebujemy.

Continue reading

Żona Sylvestra Stallone’a opowiada, dlaczego tak wiele dzieci celebrytów identyfikuje się jako osoby transpłciowe

Oryg.: TUTAJ

Fakt, że żona Sylvestra Stallone’a jest gotowa zaprzeczyć powszechnie panującej narracji na temat dezorientacji płciowej u dzieci, jest kolejnym dowodem na to, że ruch transpłciowy traci popularność, nawet wśród celebrytów.

Jennifer Flavin
22.10.2025 r.,
( LifeSiteNews ) — Niedawno w podcaście „The Katie Miller Podcast” żona aktora Sylvestra Stallone’a, Jennifer Flavin, przedstawiła swoją teorię na temat tego, dlaczego tak wiele celebrytów ma dzieci identyfikujące się jako osoby transpłciowe.

„Po prostu uważam, że Hollywood to, wiesz, wszystko kręci się wokół ekspresji” – powiedział Flavin . „Więc, wiesz, jakkolwiek chcesz się wyrazić. Jeśli dziś czujesz się jak kot, to nim jesteś. I to jest takie luźne.
Nie sądzę, żebyśmy do końca rozumieli, że te dzieci nie są naszymi dodatkami” – kontynuował Flavin. „To małe istoty ludzkie, które potrzebują struktury. A struktura jest dla nich naprawdę ważna, ponieważ pomaga ich mózgom wszystko uporządkować”.

W ciągu ostatnich kilku lat oszałamiająca liczba dzieci celebrytów zadeklarowała się jako osoby „transpłciowe”. Córka aktorki Cynthii Nixon identyfikuje się jako osoba „transpłciowa”, podobnie jak córka Khary’ego Paytona. Córka Bena Afflecka i Jennifer Garner „ ujawniła się ” jako osoba „transpłciowa” w zeszłym roku. Córka Jennifer Lopez używa zaimków neutralnych płciowo.

Niedawno syn Lieva Schreibera i Naomi Watts ogłosił, że jest osobą „transpłciową”, a Schreiber w wywiadach wielokrotnie podkreślał, jak bardzo jest z tego dumny.

Continue reading

Codzienne rozważania_21.10.2025

Nadzieja dla tych, którzy stracili bliskich, część 3

Greg Laurie
22 października 2025 r.
„Potem Jezus zapłakał”.
(J 11:35)

Jezus przybył do domu Marty i Marii cztery dni po śmierci ich brata Łazarza. Żałobnicy pogrążyli się w smutku. Planem Jezusa od początku było wskrzeszenie Łazarza z martwych – aby zademonstrować swoją moc i dać swoim naśladowcom nadzieję na zmartwychwstanie. Dlatego Jego reakcja w Ewangelii Jana 11:35 – najkrótszym wersecie w Biblii – jest wymowna: „Wtedy Jezus zapłakał” (NLT).

Jezus płacze z nami w chwilach bólu. Jezus był Bogiem z całą swoją mocą i chwałą. Ale był też człowiekiem – człowiekiem, który odczuwał nasz ból i smutek.

W Księdze Izajasza 53:3 czytamy: „Wzgardzony i odepchnięty, Mąż boleści, doświadczony w cierpieniu” (NLT). List do Hebrajczyków 2:17–18 wyjaśnia, dlaczego. „Dlatego musiał On być we wszystkim podobny do nas, swoich braci, aby mógł być naszym miłosiernym i wiernym arcykapłanem przed Bogiem, aby mógł złożyć ofiarę, która zgładzi grzechy ludu. Ponieważ sam przeszedł przez cierpienie i doświadczenie, może nam pomóc, gdy jesteśmy doświadczani” (NLT). Jeśli coś łamie twoje serce, łamie również Jego.

Ale smutek nie był jedyną emocją, której doświadczył. Ewangelia Jana 11,33 mówi: „Kiedy Jezus zobaczył ją płaczącą i widząc innych, którzy z nią jęczeli, wielki gniew wezbrał w Nim i głęboko się zasmucił” (NLT – „a deep anger welled up within him,…„.). Nie był zły na żałobników; był zły na śmierć. Śmierć i cierpienie to aberracje. Nie były częścią pierwotnego planu Boga. Były częścią przekleństwa po Upadku ludzkości. Właśnie z tego powodu Jezus był zły.

Jezus zademonstrował swoją moc nad śmiercią, przywracając Łazarza do życia. I Bóg został uwielbiony. Oczywistym wnioskiem jest to, że Bóg jest uwielbiony, gdy ustępuje cierpienie. Dlatego jeśli zostałeś uzdrowiony z choroby lub uznany za wolnego od raka, chwała Mu za to. Ciesz się z faktu, że to On ostatecznie panuje nad sytuacją.

Czasami jednak operacja nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Czasami choroba nie zostaje wyleczona. Czasami problem nie znika. I oto nieoczywisty wniosek: Bóg może być uwielbiony również poprzez znoszenie cierpienia.

Continue reading