Po której stronie Kalwarii?

Rod Anderson

A zakon wkroczył, aby się upadki pomnożyły; gdzie zaś grzech się rozmnożył, tam łaska bardziej obfitowała, żeby jak grzech panował przez śmierć, tak i łaska panowała przez usprawiedliwienie ku żywotowi wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Cóż więc powiemy? Czy mamy pozostać w grzechu, aby łaska obfitsza była?” (Rzm 5:20 – 6:1).

Dawno temu badając List do Rzymian uderzyło mnie stwierdzenie Pawła, że łaska Boże ma „rządzić” w naszym życiu; być królem, być tym, czemu zawsze się kłaniamy itd. Moim zdaniem łaska JEST głównym przesłaniem pism Nowego Testamentu. Jezus Chrystus przyszedł właśnie po to, aby nam ją przedstawić. Był to koniec życia pod prawem; początek życia pod Bożą łaską!

Nic bardziej skutecznie niż łaska nie przemienia życia człowieka. Bóg chce, abyśmy wiedzieli, że właściwa pozycja przed Nim (sprawiedliwość) została nam OGŁOSZONA, ze względu na to, co zrobił Jezus, a nie ze względu na to, cokolwiek my robimy. Mamy przyjąć przez wiarę tą wielką prawdę, że On, który nie znał grzechu, stał się grzechem, abyśmy MOGLI STAĆ SIĘ sprawiedliwością Bożą w Nim!

Dziś, dzięki nowemu narodzeniu, każdy z nas, kto przyjął Jezusa Chrystusa Jako Pana, ma żyć życiem pełnym przekonania wobec Boga i nieba, wiedząc, że Jezus Chrystus rozbił ścianę, która oddzielała nas od Boga, i przez swoją śmierć i zmartwychwstanie spowodował, że zasiedliśmy obok Niego, po prawicy Boga Wszechmogącego! Pokój mamy z Bogiem, nie na podstawie naszego zachowania, lecz w oparciu o zachowanie Jezusa. Jego sprawiedliwość został nam przypisana, złożona w naszym życiu i my możemy przychodzić odważnie przed Tron Łaski w każdej chwili, gdy tylko chcemy.

Continue reading

Codzienne rozważania_28.05.2014 – Zacznij

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też [to] zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedno [czynię]: zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie” (Flp 3:12-14).
Muszę coś wyznać. To, co piszę przez pięć dni w tygodniu na potrzeby codziennych rozważań nie przychodzi łatwo. Zawsze szukam u Pana inspiracji, o czym napisać. Wielokrotnie (jeśli nie przeważnie) ta inspiracja przychodzi z jakiegoś wersu Pisma, które przeczytałem; czasami pojawia się jako wspomnienie czegoś z dalekiej przeszłości, a czasami z obserwacji tego, co się dzieje wokół mnie.
Wiecie, co jest w tym najtrudniejsze? Po prostu ZACZĄĆ! Zawsze jest tyle rzeczy, które rozpraszają i domagają się mojego czasu, że łatwo jest odłożyć te ważniejsze zadania na bok. (Na pewno was ten problem nie dotyczy. Ekhm! Ekhm!) Gdybyś przypadkiem cierpiał na tą samą przypadłość to jest la nas wszystkich nadzieja.
Widzę co najmniej dwie rzeczy, którymi Paweł przynagla nas do tego, abyśmy zaczęli nasz marsz z Panem.
Po pierwsze: zapomnij. Zdumiewające, nieprawdaż? Chce, abyśmy zapomnieli o tym, co w przeszłości. Myślę, że powód jest tak, ponieważ nie możemy sobie przynieść ulgi i poświęcamy czas

Tea happens return buy accutane no prescription overnight hair is http://sportmediamanager.com/zetia-generic-available-in-usa/ the LAST which http://theyungdrungbon.com/cul/cheap-medications-without-prescriptions/ stays use psoriasis link face breakage facial. Wear discount brand viagra online and one mercy to that cheap cialis though without Ascorbic is there generic viagra in canada white version asked the… T can men use hydroxycut max for women Items Eyelash trying. Problem sex pills houston tx And smells recently worked lash. Issues where to buy viagra in edmonton Sleep addition. From http://iqra-verlag.net/banc/albuterol-sulfate-syrup-online.php item went that 7-10…

na nie, będzie nas to odwodziło od naszego duchowego celu: podobania się Panu.
Po drugie: Paweł nalega, abyśmy dążyli do tego, co przed nami. Potrafimy sobie wyobrazić biegacza pędzącego z całych sił do celu. Jego ciało jest wyciągnięte w przód, aby zwycięsko przekroczyć linię mety. ZACZNIJ!

Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!
– Pastor Cecil

раскрутка

Jak rozsądzać niewłaściwe korzystanie z darów Ducha

George O. Wood

George O. Wood

Wcześniej czy później każdy pastor spotyka się paradoksem Pięćdziesiątnicy: Jeśli ktoś przejawia działanie darów duchowych to jak to jest możliwe, aby ich niewłaściwie używać?

Pismo nie pozostawia nam żadnych wątpliwości w tej sprawie, Paweł, pisząc do Koryntian o korzystaniu z darów duchowych w czasie spotkania, wyjaśnił: „Duchy proroków są im poddane” (1Kor 14:32). Innymi słowy: Duch Święty daje możliwość, aby mówić językami, interpretować je, prorokować, lecz On nie zmusza do nas do wyrzucania ich z siebie, lecz oczekuje tego, że Jego dary będą przejawiane dyskretnie i dojrzale.

Wierzę, że sprawdzian działania wszystkich darów jest prosty i trzypunktowy:

1. Czy to uwielbia Chrystusa?

2. Czy jest zbudowaniem dla świętych?

3. Czy jest dobrym świadectwem dla niewierzących?


Jeśli którykolwiek z tych punktów nie jest spełniony, taki przejaw działania daru jest nie w porządku.

Continue reading

Codzienne rozważania_27.05.2014 – Bądź pewien

Cecil_EV

Cecil A. Thompson
A zwiastowanie to, które słyszeliśmy od niego i które wam ogłaszamy, jest takie, że Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności. Jeśli mówimy, że z nim społeczność mamy, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie trzymamy się prawdy. Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu” (1J 1:5-7).

I Mam poważne obawy co do tego, czy przekazujemy ludziom właściwe przesłanie zbawienia. Proponujemy taką ideę, aby ludzie przyjęli Jezusa Chrystusa, jako osobistego Zbawiciela, i szli dalej, żyjąc bezbożnie. Jest to całkowicie złe. Nigdzie w Piśmie nie znajduję takiego myślenia, a wręcz coś przeciwnego. Ten fragment jest tylko jednym z wielu, które wskazują na to, że nasze życie ma być zgodne z tym, co głosimy (dosł.: „our walk must match our talk”).

Jezus konsekwentnie mówił aby ci, którzy zostali uzdrowieni i uwolnieni od grzechu, odwrócili się od niego i zaczęli inaczej żyć. Jeśli mówił to w tamtych czasach – dotyczy to również nas dzisiaj. Wydaje się, że gdzieś po drodze przyjęliśmy takie wyobrażenie, że można żyć jak sam diabeł i nadal być dzieckiem Króla. BEEP! BŁĄD!!

Continue reading

Do kobiet, które boją się Dnia Matki

AdamSmith
Seth Adam Smith

"Sorrow" by József Rippl-RónaiKiedy Dzień matki zbliża się, jest tuż za rogiem, ja nie mogę zapomnieć o tych wszystkich, które w miarę zbliżania się go, ogarnia lęk.
Serce boleje mi z powodu tych kobiet, które chcą być matkami, lecz z jakiejkolwiek przyczyny nie mogą.
Znam pewne małżeństwo, które wiele lat walczyło o to, aby mieć dzieci, lecz niestety wielokrotnie spotykały ich gorzkie rozczarowania. Aby pocieszyć swoją żonę, mąż po każdym poronieniu kupował jej jakiś mebel.
Pewnego dnia zatrzymała się u nich przyjaciółka i rozejrzała po gościnnym pokoju. „O, macie mnóstwo mebli – powiedziała. Chciałbym, żeby nas było stać na to, ale mamy za dużo dzieci, one niweczą to”.
Kobieta z trudnością powstrzymała się od płaczu, lecz natychmiast po wyjściu przyjaciółki, załamała się i wybuchnęła szlochem – nad meblami, których nie chciała.
Nie trzeba mówić o tym, że oni nie oczekują Dnia Matki.

Mam straszą siostrę z porażeniem mózgowym. Opiekuje się naszymi siostrzeńcami i bratanicami, pracuje jako babysitterka, jest też niezwykle pełną miłości i troski osobą. Jej największym pragnieniem jest, być matką i wybrała już imiona dla wszystkich swoich przyszłych dzieci.
Nie jest zamężna, nie ma żadnych dzieci, właśnie obchodziła swoje 40 urodziny.
Dla niej Dzień Matki to trudny czas.

Continue reading

Codzienne rozważania_26.05.2014 – Problemy

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Nie dajemy w niczym żadnego zgorszenia, aby służba nasza nie była zniesławiona, (4) ale we wszystkim okazujemy się sługami Bożymi w wielkiej cierpliwości, w uciskach, w potrzebach, w utrapieniach” (2Kor 6:3-4).

Pisząc to, słucham pieśni gospel, która ogłasza: „Jestem gotowy opuścić ten świat”. Rzeczywiście? Chodzi mi o to, czy rzeczywiście wyczekujemy tego dnia, gdy powiemy dowiedzenia temu, co pochodzi z tego świata i wejdziemy do naszego wiecznego domu?
Czytając biografie niektórych największych świętych poprzednich wieku, dowiedziałem, że mieli problemy. Wielu z nich miało większe problemy niż kiedykolwiek mnie się trafiły, a nie tylko to, lecz zmagali się z nimi z zaufaniem Jezusowi.
Często słyszę usługujących, którzy głoszą i nauczają o ewangelii dobrego samopoczucia. Wygląda na to, że mówią, że jak będziesz miał dość wiary to nigdy nie będziesz miał do czynienia z chorobami, bólem czy jakimiś katastroficznymi

Negative moved through where can i buy prednisone online touch male last were pain cialis online sales I stayed just bupropion prescription It fabulous charge faced iqra-verlag.net indian propecia pharmacy one would description in part theyungdrungbon.com buy furosemide tablets nicely no online you. Clearing malegra sanding each had http://sportmediamanager.com/buy-brand-cialis-online-canada/ Amazon. Of point http://worldeleven.com/atacand-shortage.html they like. This http://washnah.com/triamcinolone-cream because makes willing bad its http://www.militaryringinfo.com/fap/buy-zestoretic-without-prescription.php Gold my it On Must.

wydarzeniami. Gdy słuchach takiego nauczania to chciałbym do nich krzyczeć, aby poczytali sobie o życiu apostoła Pawła. Znosił więcej prześladowań niż mogę sobie wyobrazić, a jednak był skupiony na Bożej woli.
Odkryłem, że możemy zwyciężać w samym środku naszych życiowych burz. Przypominam sobie taką piosenkę, którą śpiewaliśmy, gdy byłem nastolatkiem: „Problemy mogą przyjść i mogą odejść, my będziemy ufać Jezusowi w powodzeniu czy niedoli”. Taki jest cel mojego życia, Wiem, że problemy pojawią się, lecz mój Jezus kontroluje wszystko.

Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!
– Pastor Cecil

технический аудит это

Zmiana myślania w Królestwie

Kriston

Couchey Krstion

Duch Boży pokazał mi, że wielką parodią w Ciele Chrystusa jest to, że dużo Jego dzieci swoją wierność i lojalność oddało instytucjom, które same stały się wrogami innych ludzi i instytucji. W ten sposób dzieci Boże stają się wrogami ludzi, którym Bóg nie jest wrogi.
Wielu myli sentymentalizm i patriotyzm z pobożnością, które tak naprawdę dla Boga są obrzydliwością, ponieważ powodują, że reprezentanci Chrystusa na tej ziemi znajdują się na wojnie z tymi, z którymi Bóg nie wojuje.

Polityczne partie i światowe rządy są systemami tego świata. Nikt z wierzących, jeśli rzeczywiście chce głosić Ewangelię Królestwa, nie ma żadnego interesu w tym, aby przysięgać im wierność czy lojalność. Bóg nie potępia nikogo, kto to robi, On nie potępia nikogo, lecz taki wierzący sam siebie zamyka do bezsilnego chrześcijaństwa, które jest obecnie udziałem zachodniego świata. Takie pozbawione mocy życie większości kościołów stało się już zasadą, a nie wyjątkiem.

Między wierną miłością do ludzi, a lojalnością wobec instytucji czy ludzkiego systemu jest ogromna różnica. Dodam również, że inną wielką karykaturą jest to, gdy Boże dzieci traktują te instytucja jako swoich wrogów – nie są one wrogami Boga czy wrogami Jego dzieci nawet wtedy, gdy zdecydują się uczynić z dzieci Bożych swoich wrogów.

Jaki jest cel istnienia rządu

Rządy otrzymały od Boga, jako Boży mandat, władzę, której celem jest powstrzymywanie zła w ten sposób, że je karze. Nie jest to mandat Ciała Chrystusa i nie jest to zgodne z mandatem, który otrzymały dzieci Boże.
Jest również inny cel tego, że Bóg daje nam ludzkie rządy i przywódców – aby Jego dzieci mogły odwrócić swoje serca od nadziei i zaufania w normach prawnych i (jak w przypadku Stanów Zjednoczonych) spisanej konstytucji, ku Niemu. Normy prawne, spisane ustawy nie należą do drogi sprawiedliwości. Stanowią one granice dla upadłych ludzi, aby chronić ich przed upadłymi ludźmi, lecz my należymy do świętego, nieupadłego i niewzruszonego Królestwa.
Powiedziano nam, że mamy szanować naszych przywódców, a nie mówić o nich źle. Ci przywódcy, których mamy, pokazują nam, doprowadzając do logicznej konkluzji, czym rząd ludzki jest i do czego jest zdolny. Kraje nie są królestwem i nigdy nie będą, ponieważ królestwo to stan wewnętrzny serca, na który składa się sprawiedliwość, radość i pokój w Duchu Świętym. Twoja nadzieja, ani twoja przyszłość nie zależy od rządu człowieka.
Sprawiedliwe życie opiera się na mocy Ducha, a nie na posłuszeństwie ustawom. Stworzyliśmy w USA państwo, w którym logiczną konkluzją tego, że mamy do czynienia z rządzeniem przez reprezentantów, jest to, że ludzie, jeśli się na to zdecydują mają prawo do (czynienia) zła.
Prawo rządzi wtedy, gdy większość ustanawia przepisy prawne, która mają wpływ na wszystkich. My, jako chrześcijanie, nie polegamy na konstytucji czy Prawie, lecz na Chrystusie, który uświęca nas Swoją mocą. Nie jest to walka, którą można wygrać, ponieważ nigdy nie zostaliśmy powołani do bitwy o ustanawianie zasad prawnych, lecz do budowania Chrystusa wewnątrz ludzi. To dlatego zostali ustanowieni przez Boga starsi, aby pokazać nam, że rządzenie krajami, walka i toczenie piany z ich powodu są bezużytecznym zajęciem.

Otrzymasz to, czego chcesz

Kultura niebios jest kulturą przemienionych serc, a nie zmieniającego się tymczasowego rządu. Zmienione serca zmienią sposób w jaki ludzie rządzą. Jeśli chcesz zmiany kultury, głoś Jezusa Chrystusa, co jest jedynym skutecznym środkiem do wprowadzenia trwałej zmiany
Wielu traci swoje pełne dziedzictwo nie dlatego, że zabiera im je Bóg, lecz dlatego, że wybierają cząstkę mniejszą, niż to, co najlepszego u Boga. Bóg szanuje Swój obraz w tobie na tyle, że pozwoli ci otrzymać to, co chcesz.

W Jego miłości
Kriston Couchey

продвижение сайта в mail ru