Codzienne rozważania_22.10.2012

Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające” (Obj. 18:4).

Czym jest duchowe życie jeśli chodzi o oddawanie czci? Och, nie jest to kościelna architektura, nie są to liturgiczne szaty, nie są to zarządzeni ani rytuały. To wszystko przeminęło z Kalwarią; zachowywanie czegokolwiek w tym rodzaju jest zaprzeczeniem Kalwarii. Zobaczcie, gdzie dziś jesteśmy. Utrzymywanie tego rodzaju rzeczy jest wynika z niezrozumienia tego, co Pan Jezus nabył dla nas… Dlaczego więc, utrzymywać to, co Bóg odprawił na Krzyżu i trzymając się tego, co mniejsze, nie sięgać po rzeczy wyższe? Czy widzisz to, gdzie sprawy dziś zboczyły? Wiem, jak to jest powszechne, ale tu chodzi o oddawanie czci. Zwróć teraz uwagę na to, że podczas gdy cały czas brakuje rozpoznania duchowego znaczenia tych rzeczy i wejścia w nie,… przy równoczesnym utrzymywaniu tych starych… ciągle jesteś na poziomie duszy i jesteś otwarty na zwiedzenie, a to wszystko może być upiornym zwiedzeniem. W jaki sposób działa to zwiedzenie? A tak: wielka ilość dobrych chrześcijan jest bezwzględnie związana tradycyjnym systemem, który tnie w poprzek boskie objawienie dla nich. To ich tradycyjny system zwyczajnie blokuje im drogę do duchowego objawienia, podczas gdy krzyż Pana Jezusa reprezentuje wolność w duchu dla Boga i prowadzi do pełni Jego Życia i Światła.

List do Hebrajczyków ma swój bardzo ważny cel. Napisany został właśnie do tych ludzi. Oto byli ludzie,którzy przyjęli światło dotyczące prawdziwej natury społeczności z Bogiem w Chrysutsie, to że Pan Jezus zajął miejsce Świątyni i kapłaństwa, i ofiar, i przepisów… a nawet sabatu. Nie jest to już więcej sprawa form, ceremonii, zewnętrznych rytuałów, zewnętrznej religijności, formalizmu, historyczności, tradycyjnego obozu, a to sprowadziło prześladowania, ostracyzm, izolację, samotność i wszelkie tego rodzaju rzeczy. Oficjalni, religijni ludzi właśnie z tego powodu tak im utrudniali życie. Była do zapłacenia cena za to, co prawdziwie duchowe i niebiańskie… i jest,.. wielka, i poważnie grodził im powrót do tych starych rzeczy. List do Hebrajczyków został napisany po to, aby uratować ich od tego zagrożenia i powiedzieć im więcej o ogromnej zmianie jaka zaszła w Krzyżu – pracy Pana Jezusa, aby powiedzieć im, że jeden system, ziemska reprezentacja przeminęła, a przyszła inna, niebiańska rzeczywistość… Aby poznać Życie Pańskie musimy być wolni od grobowych ciuchów zewnętrznego systemu. Po co wiec, utrzymywać jakiś system? Pan Jezus odstawił to wszystko w Krzyżu daleko; to wszystko odeszło.

By T. Austin-Sparks from: Christ the Power of God – Chapter 4

__________________________________________________

21 października | 23 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

раскрутка

5 znaków Wiary Skupionej na Chrystusie_3

Chip Brogden

Wstęp

Znak 1      – całkowite oddanie Pierwszeństwu Chrystusa

Znak 2     – dążenie do wyższego powołania Bożego

 

 

Znak 3  – Wzrastająca identyfikacja z Chrystusem

Co by było, gdybym ci powiedział, że wszystko cokolwiek myślałeś o sobie jest złe (być może wskutek jakiegoś dziwnego przypadku amnezji). Co by było, gdybym ci powiedział, że naprawdę nazywasz się inaczej i że masz inną rodzinę w innym kraju? A co by było, gdybym powiedział jeszcze ci, że jedynym sposobem na powiązanie się z twoją prawdziwą tożsamością jest odrzucić tą jedyną, jaką znasz?

Czy porzuciłbyś wszystko, co wiesz, aby znaleźć „prawdziwe ja”. Czy nie trzymałbyś się zbyt kurczowo swojej obecnej tożsamości, w której żyjesz?

Duchowa prawda nie jest zbyt odległa od takiego scenariusza. Wszyscy jesteśmy w duchowej podróży, której celem jest ponowne połączenie się z naszym Stwórcą, który zaprasza nas do chodzenia z Nim w relacji miłości. W pewnym momencie zostaliśmy oddzieleni od naszej prawdziwej rodziny i naszego prawdziwego życia w Chrystusie. Zostaliśmy odwiedzeni od prostoty Wiary Skupionej na Chrystusie i poprowadzeni do uformowania tożsamości wokół Wiary Skupionej na Kościele. Celem tego miało być umocnienie i pogłębienie relacji z Bogiem, lecz zamiast tego wprowadzenie religii o Jezusie zatwardziło naszą relację z Nim.

Continue reading

Codzienne rozważania_21.10.2012

Najwyższy nie mieszka w świątyniach ręką ludzką zbudowanych” (Dz 7:48).

Chrześcijaństwo jest w ogromnej części ukonstytuowane w taki sposób: jego architektura, jego rytuał, jego muzyka, jego adoracja, jego światła (lub brak), jego brzmienie, jego atmosfera, szaty liturgiczne i tak dalej. A wszystko to z duszy… Tą rzeczywistość znaczy duchowa śmierć i choć mogą być intensywne emocje, które potrzebują uwolnienia, „wyższe” myśli i pragnienia, nie ma prawdziwej przemiany natury tych, o których chodzi, a dawki tego samego muszą być być stale powtarzane, aby utrzymać i zmierzyć duszewną satysfakcję własną, która sprawia, że czują się dobrze. Wszystkie religie mają swoje mniej lub bardziej wspólne duszewne cechy i to właśnie na tym polu fatalne gafy zostały popełnione przez wielu religijnych ludzi, którzy utrzymują,że nie należy mieszać się z innym religiami, które niewątpliwie są szczere i oddane, lecz powinno się rozeznać i zaakceptować to, co w nich dobrego.  Jest to pomieszanie religii z tym co Biblia określa jako bycie duchowym. Religia może unieść się na wysoki poziom i stoczyć na straszliwe dno. W obu przypadkach robi się tą samą rzecz, lecz rzecz nigdy nie podniesie się ponad ludzki poziom; nigdy naprawdę nie sięga Boga. Religia może być największym wrogiem Bożej prawdy, ponieważ jest najskuteczniejszym środkiem zwodzenia Szatana. Ascetyzm nie jest bardziej duchowy niż estetyzm. Nie ma chwili na krótki instruktaż u Boga w sprawie rygorów, wyrzeczeń, postów, purytańskiej lodowatości itp, jako takich, a następnie na pytanie o przeciwieństwo. Prostota może dawać Bogu jakąś możliwość, lecz niekoniecznie jest duchowa. Może to być kwestia smaku…

Jakże blisko prawdy w percepcji i interpretacji może dojść to co mistyczne! Jakże cudowne rzeczy może widzieć wyobraźnia, nawet w Biblii! Cóż za ciarki czci, zdumienia, ekstazy, może wystrzelić w stronę audiencji czy zgromadzenia mistrzowska dusza! Niemniej to wszystko może być fałszywym światem, pozbawionym Boskich i wiecznych składników. To wszystko może być wykorzystane do upudrowania tego życia tutaj, i uśmierzenia monotonii, lecz na tym koniec. W jak sztucznym świecie żyjemy? Gdy muzyka gra i pojawiają się romantyczne elementy – ubiór i świecidełka – ludzkie osobistości paradują, przyjrzyj się jak są dumni i jak konkurencyjni okazują się sami, a jaka moc tworzenia wiary pojawia się w atmosferze! Tak, sztuczny świat…  Tragedią w tym melodramacie jest to, że jest to dla tak wielu „prawdziwe życie”. Ten dusza-świat jest diabelską imitacją. Jest w całości fałszywy, gdziekolwiek byśmy go nie znaleźli czy to współdziałający z religią, czy nie.. „Chrześcijańska wiara” przyjęta jako religia, filozofia czy system prawdy i moralnej czy etycznej doktryny, może przynosić tymczasowe pobudzenie o wielkiej sile, lecz nie spowoduje to odnowienia życia, nowego nie da narodzenia ducha. Istnieją na tym świecie dziś tłumy takich „chrześcijan”, lecz ich duchowa skuteczność jest żadna.

By T. Austin-Sparks from: What is Man? – Chapter 5

__________________________________________________

20 października | 22 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

сайт

5 znaków Wiary Skupionej na Chrystusie_2

 

Chip Brogden

Wstęp

Znak 1    – całkowite oddanie Pierwszeństwu Chrystusa

 

 

Znak 2   – dążenie do wyższego powołania Bożego

Florence Chadwick była pierwsza kobietą, która przepłynęła Kanał La Manche w obie strony. Jakiś czas po tym osiągnięciu, postanowiła stać się pierwszą kobietą, która przepłynie z Wyspy Katalina na wybrzeże Kalifornii. Po wielu godzinach płynięcia w lodowatej wodzie, odpędzając się do rekinów i walcząc ze zniechęcającą mgłą, zrezygnowała pół mili przed celem. „Gdybym tylko mogła zobaczyć ziemię,– powiedziała – dałabym radę”.

Widzenie celu naszej duchowej podróży jest krytycznie ważne. Bóg ma dla nas cel, lecz ten cel jest często zaciemniany przez mgłę religii. Jeśli nie jesteśmy w stanie dostrzec celu, zrezygnujemy i sięgniemy po coś mniejszego, łatwiejszego. Dokładnie taki jest problem instytucjonalnego kościoła. Ci, którzy mają Wiarę Skupioną na Sobie i Wiarę Skupioną na Kościele w istocie zgodzili się na coś znacznie poniżej pełnego zamysłu Bożego dla nich. Są zadowoleni z osiągnięcia celu minimalnego przy minimalnym wysiłku, lecz nie chcą iść ani trochę dalej.

A zatem te słowa Pawła muszą się wydawać dla nich dziwne: „pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie” (Fil 3:14 BT). Dziwne, ponieważ współcześni, nowomodni i wyglądający na oświeconych członkowie chrześcijaństwa nie „pędzą” do niczego. W ich myśleniu nie ma żadnego powodu ku temu, żeby naciskać na cokolwiek, ponieważ oni już mają to, czego chcieli. Ich cel, ich nagroda, jest całkiem inna od Pawłowych. Oni już osiągnęli cel, podczas gdy Paweł (który był znacznie większy od nich pod względem duchowej mądrości i objawienia) ciągle dąży i naciska pędząc ku celowi.

Bądźmy szczerzy. Jaki jest nagi minimalny cel większości chrześcijan? Bez wątpienia takim minimalnym oczekiwaniem jest pewność tego, że po śmierci pójdą do nieba. Z pewnością nie chcą iść do piekła i mając do wyboru między niebem, a piekłem, większość, co jest zrozumiałe, wybierze niebo.

Continue reading

Codzienne rozważania_20.10.2012


To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat” (Jn 16:33).

Kiedy to, co duchowe, staje do konfrontacji z tym zwykle formalne, tradycyjne, noninalne i”naturalne”, wtedy będą problemy. Nie jest to zwykła reakcja pochodząca z tego świata: jest to reakcja religii. Poszedłbym nawet dalej i powiedział, że może to być reakcja pochodząca z chrześcijaństwa. Istnieje ogromna różnica między formalnym, tradycyjnym, nominalnym, „naturalnym” chrześcijaństwem z jednej strony, a duchowym chrześcijaństwem z drugiej; jest to ogromna różnica. Tak wielka, że staje się ona polem bitwy, polem bitwy mnóstwa problemów.

Zostaw formalizm w spokoju, a wszystko będzie szło dalej spokojnie. Zostaw tradycjonalizm w spokoju – to jest, ten ustanowiony porządek rzeczy jak to zawsze było; schemat taki jak się ukonstytuował, układ, ustanowionych ludzi; to chrześcijaństwo jest ustalonym, przyjętym systemem – a unikniesz ogromnej ilości problemów. Lecz zacznij tylko wprowadzać prawdę duchowego porządku spraw, a natychmiast pojawiają się problemy i to TY jesteś wichrzycielem! Prawda jest taka, że problemy leżą w istniejącym stanie, sytuacji, stanowisku, lecz wychodzą na wierzch tylko wskutek naszego działania. Tak więc, duchowi mężczyźni i kobiety, duchowi duchowni, są nazywani „wichrzycielami”, ponieważ te dwie rzeczy nie mogą ze sobą współistnieć. W takim miejscu był Izrael. Mieli swoje tradycje, mieli przemowy, mieli zarządzenia, świadectwa, formy, mieli system – mieli to wszystko, lecz w czasach proroków, istniała ogromna przepaść między ich „zewnętrznym” a „wewnętrznym” życiem w ich relacji do Boga. Serce zostaje daleko odsunięte od ust. Nie można znaleźć duchowej rzeczywistości w formalizmie. Możesz tym wszystkim dysponować – lecz wprowadź prawdziwe, duchowe znaczenie rzeczy, a problemy zaczynają się właśnie na tym obszarze. Te problemy powstają wtedy, gdy to, co jest zewnętrzne i tradycyjne wchodzi w konflikt z tym, co jest naprawdę
duchowe.

By T. Austin-Sparks from: Jealousy for God

__________________________________________________

19 października | 21 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

раскрутка

Połączeni lecz samotni_04

Połączeni lecz samotni_01

John Fenn

Przyszedł do mnie, do gabinetu, pewien młody, bardzo nerwowy człowiek. Skierowałem go na sofę. Byłem dyrektorem szkoły biblijnej a on uczniem, więc myślałem, że ta nerwowość brała się stąd, że był moim biurze. Miał około 18 lat i pamiętam, że na zajęciach siadał blisko, z przodu, po mojej lewej stronie, zawsze uważnie słuchając i robiąc notatki.

Wątpliwości

„Przepraszam, że przeszkadzam, lecz jestem w pana klasie i wydaje się, że mówi mi pan prawdę. Nie chcę żeby to głupio zabrzmiało, czy coś, ale chcę tak naprawdę wiedzieć: Czy cokolwiek z tego jest rzeczywiste?”

Byłem zmieszany: „Co masz na myśli, pytając: „Czy cokolwiek z tego jest rzeczywiste?” Nagle, gdy jasny stał się powód jego podenerwowania, głębia tego pytania uderzyła mnie – on pytał o realność Boga.

Mówił dalej: „Wiesz, no, to wszystko. Czy Bóg jest realny czy kościół jest po prostu showem, przedstawieniem do pobudzania emocji i po to, żeby ludzie dobrze się czuli? Niczego już nie wiem. Chodzi mi o to, że przyjąłem Pana, gdy byłem w średniej szkole na naszej młodzieżowej grupie i naprawdę coś przeżyłem i myślałem, że to było prawdziwe, ale teraz to już nie jestem taki pewien”.

Zapytałem go, dlaczego wątpi, a on odpowiedział, że nie czuje już więcej Boga . Był bardzo zajęty szkołą od 8 rano do południa, był woluntariuszem w dziecięcym kościele w niedziele i pierwszą sobotę miesiąca pracował przy tworzeniu kukiełek dla dzieci na potrzeby tego kościoła, skąd chodzono do biedniejszych dzielnic. Pracował, studiował, prowadził społeczną działalność, lecz nie czuł już więcej wewnątrz obecności Boga.

Continue reading

Codzienne rozważania_19.10.2012

Miłością wieczną umiłowałem cię” (Jer 31:3).

„Wytrzymywałem z tobą przez cały ten czas, ponieważ cię kocham; różne rzeczy mogły ci się przytrafić, lecz ja nie pozwalam na to, okazałem ci nieskończoną cierpliwość i żarliwą troskę o twój wieczny dobrobyt: ponieważ cię kocham, zachowałem cię przy życiu, doprowadziłem cię do tego momentu czasu i tego miejsca; nie pozwoliłem ci odejść”. Gdybyśmy mogli się z tym zadomowić! Być może, całkiem nieświadomie, słyszeliśmy przesłanie po prostu dlatego, że nieskończona miłość Boża, która zachowała nas aż do tej godziny, abyśmy to usłyszeli. Może wydawać ci się, że całkiem przypadkowo o tym słyszysz, ot jedna z życiowych szans, lecz gdybyś tylko wiedział, że prawdą jest taka, że to nieskończona Boża miłość, doprowadziła cię do tego czasu, ponieważ ona nieskończony cel, abyś się dowiedział. Nie ma tutaj nic przypadkowego, mamy tu do czynienia z suwerenną miłością. „Ponieważ tak bardzo cię ukochałem, choć jestem samo-wystarczalny, nie mogę działać bez ciebie” – och, tajemnica Boskiej miłości! Ponieważ tak bardzo cię chciałem, stworzyłem cię, a teraz w tej chwili, pociągam cię”. Nie potrafimy tego przyjąć, lecz takie jest nauczanie Słowa Bożego. Bóg nie chce takiej miłości, która wcale nie jest miłością, ponieważ zdobywa wszystko czego chce, aby nasycać swoje pożądliwości. To nie jest miłość. Ta Boża miłość musi nas upodobnić do siebie, musi być swego własnego rodzaju, a zatem, co już jest  wystarczająco zdumiewające, wielu dochodzi do odkrycia miłości Bożej poprzez ciemnie drogi cierpienia – do odkrycia, że Bóg nie jest przeciwnikiem, lecz przyjacielem, choć wydawało się, że celem tego wszystkiego przez co przechodzili było zniszczenie ich…

Posłuchaj ponownie, kimkolwiek jesteś. Jeśli znasz siebie tylko troszkę to musisz być zaskoczony takim stwierdzeniem, lecz jeśli nie dotrze to do ciebie, jako najbardziej wspaniała rzecz, jaka kiedykolwiek była czy może być, to jest z tobą coś poważnie źle; że taki Ktoś mógł powiedzieć do takich jak MY: „Umiłowałem CIĘ, miłością wieczną”. Oby Bóg zapoznał nas częściowo z konsekwencjami, z pewnym znaczeniem i wartością, jej chwałą i cudem. Gdyby On łaskawie to zrobił, wielbilibyśmy GO przez całą resztę naszego życia; byłoby w nas coś, co ma w swej naturze zdumienie, zadziwienie i stalibyśmy się łagodni. Uświadomienie sobie tego rozbije całą naszą pychę w pył. Nie ma tutaj miejsca na pychę, usunięte zostaną te wszystkie straszne rzeczy jak: pycha, skąpstwo, chciwość, światowe ambicje, zainteresowanie sobą, i staniemy się pokornymi, bardzo wdzięcznymi ludźmi, którzy tęsknią za tym, aby jakoś  odwzajemnić tą miłość, aby w jakiś sposób zdobyć dla tego Jedynego Jego prawa.

By T. Austin-Sparks from: „His Great Love” – Chapter 5

__________________________________________________

18 października | 20 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение сайта