Codzienne rozważania_07.10.2012

Ponieważ jest jeden chleb, my, ilu nas jest, stanowimy jedno ciało, wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba” (1Kor. 10:17).

Karmimy się Chrystusem w modlitwie. Mówiąc innymi słowy: w modlitwie następuje pewne udzielenie/przekazanie Samego Chrystusa Jego ludziom. Możemy wejść do modlitwy zmęczeni i powstać odświeżeni; możemy iść do modlitwy wyczerpani i powstać odnowieni. A może po prostu wypowiadamy jakąś formę modlitwy, pomodliliśmy się jakąś modlitwą? Wiemy dobrze o tym, że jeśli tak jest to nie wstaniemy bardzo orzeźwieni. Lecz prawdziwe szukanie Pana, sięganie do Niego, chwytanie się Go, oddawanie się Panu w modlitwie nigdy nie pozostanie bez odświeżenia, podniesienia i wzmocnienia. Mówisz, że modlitwa może cię zmęczyć? Tak, lecz istnieje cudowna moc, która pojawia się w wyniku wyczerpania modlitwą. Duchowemu życiu została dana żywotność nawet w modlitwie, która zużywa fizycznie, a my chodzimy w mocy tego życia. Tak, przez modlitwę Chrystus usługuje nam przez Ducha Świętego. Modlitwa jest sposobem karmienia się Chrystusem; On staje się naszym Życiem…

Karmimy się Panem, a On staje się naszym Życiem, gdy uznajemy Jego Boski nakaz duchowej wspólnoty. To jest Boski nakaz. Został wprowadzony w Dziejach: „A oni trwali w nauce apostolskiej, wspólnocie, w łamaniu chleba i modlitwach”. Wspólnota ludzi Pańskich jest potężnym środkiem udzielania łaski, jest wspaniałym ubogaceniem Chrystusem. Wierzę, że wierzących, którzy są razem, przeciwnik doprowadza do tego, aby rozmawiali o wszystkim pod słońcem z wyjątkiem Pana. Gdy przebywasz z ludźmi Pańskimi łatwo jest wchodzić na wszelkiego rodzaju tematy i sprawy, i nawet nie zacząć rozmawiać o Panu, lecz jeśli to robisz, zawsze jest jakieś ubogacenie, zawsze wzmocnienie, zawsze zbudowanie; taki jest Boży sposób. Społeczność jest środkiem udzielania Chrystusa wierzącemu. Zawsze, kiedy tylko możliwa jest duchowa społeczność, ty i ja, będziemy tego szukać, będziemy się za tym rozglądać, cenić to. Zbyt wiele jest dziś dzieci Pańskich, którzy nie mają możliwości wziąć udziału w duchowej wspólnocie, i które oddałyby wszystko za to. Pan chce, aby było nas co najmniej dwoje. To jest Jego zarządzenie i jest coś istotnego we wzajemnym usługiwaniu Chrystusem sobie nawzajem. Dopóki tak nie będzie, zawsze ponosić będziemy jakąś stratę. Takie są sposoby karmienia się Panem.

By T. Austin-Sparks from:  We Beheld His Glory, Volume 1 – Chapter 6

_________________________________________________

06 października | 08 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

сайта

Rządy są ustanawiane przez Boga?

Rich Frueh

Rzm. 13:1-7:

 Każdy człowiek niech się poddaje władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga, a te, które są, przez Boga są ustanowione. Przeto kto się przeciwstawia władzy, przeciwstawia się Bożemu postanowieniu; a ci, którzy się przeciwstawiają, sami na siebie potępienie ściągają. Rządzący bowiem nie są postrachem dla tych, którzy pełnią dobre uczynki, lecz dla tych, którzy pełnią złe. Chcesz się nie bać władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; jest ona bowiem na służbie u Boga, tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz źle, bój się, bo nie na próżno miecz nosi, wszak jest sługą Boga, który odpłaca w gniewie temu, co czyni źle. Przeto trzeba jej się poddawać, nie tylko z obawy przed gniewem, lecz także ze względu na sumienie. Dlatego też i podatki płacicie, gdyż są sługami Bożymi po to, aby tego właśnie strzegli. Oddawajcie każdemu to, co mu się należy; komu podatek, podatek; komu cło, cło; komu bojaźń, bojaźń; komu cześć, cześć.

Powiedzmy na samym początku, jaka jest pół-ortodoksyjna interpretacja tych wersów. Tematem górującym jest to, że masz być posłuszny swojemu rządowi, ponieważ Bóg go tam umieścił. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to nadmierne wymieszanie, lecz nadal jest to obraz tego, czego naucza się na podstawie tych wersów. Chciałbym jednak zająć się pewnym szczególnym brakiem konsekwencji, jak też hipokryzją, które pojawiają się w wyniku z takiej interpretacji.

Jeśli wierzysz, że Bóg powołał każdy jeden rząd na świecie to musisz wierzyć, że Bóg ustanowił Hitlera, Stalina i Mao, żeby wymienić tylko kilku, a jeśli rzeczywiście masz takie przekonanie to musisz być konsekwentny w swoim patrzeniu na rząd nawet jeśli to wydaje się przeważająco niespójne z tym, co wiemy o sercu Boga. Nie ma tutaj miejsca na ruch, skoro sugerujesz, że Bóg bezpośrednio ustanowił wszystkie rządy w całej historii. A dla was wszystkich, republikańskich wierzących, oznacza to, że Bóg ustanowił administrację Obamy wraz z jego dzieciobójczą polityką.

Powtórzmy: jeśli tak wierzysz to niech tak będzie, lecz jeśli takie jest twoje stanowisko to jak możesz biadać z tego powodu? Jak możesz mówić, że Bóg ustanowił administrację Obamy a następnie narzekać na to? To znaczy, że albo tak naprawdę nie wierzysz w to, albo jesteś hipokrytą. Taki punkt widzenia jest niedorzeczny. Jak Bóg może ustanowić Hitlera i następnie nakazać nam być mu posłusznymi? Czy Bóg sugeruje, że Hitler był „sługą Bożym dla was ku dobremu”? Ludzie, bądźmy poważni. Jest to nieuczciwe wobec Pisma wziąć kilka wersów i ustanowić je panem nad większością nowotestamentowego nauczania.

Continue reading

Codzienne rozważania_06.10.2012

Jeśli więc w Chrystusie jest jakaś zachęta, jakaś pociecha miłości, jakaś wspólnota Ducha, jakieś współczucie i zmiłowanie, dopełnijcie radości mojej i bądźcie jednej myśli, mając tę samą miłość, zgodni, ożywieni jednomyślnością” (Flp.1:1,2).

Społeczność Ducha jest duchową wspólnotą/społecznością, lecz, powtórzmy, jest to pozytywne. Wspólnota nie jest czymś pasywnym; nigdy nie może czymś takim być, ponieważ całe zastępy piekieł stają przeciwko niej. Jeśli jest cokolwiek czemu piekło się sprzeciwia to jest to wspólnota Ducha Świętego, społeczność ludzi Bożych. Nieustannie, nie przebierając w środkach, złe moce będą starać się zniszczyć tą społeczność, ponieważ ona mówi o ich ostatecznym zniszczeniu.

Tak wiec wspólnota/społeczność nigdy nie może być czymś naturalnym, biernym. Musisz o nią walczyć, musisz jej bronić, musisz być pozytywny/konkretny. Niech tylko pojawi się jakaś szczelina i obserwuj spustoszenie, które wywołuje opóźnianie wykonanie tego, co właściwe! Jeśli masz Ducha, a przecież zwracam się do tych, którzy powinni mieć Ducha, powinieneś wiedzieć o tym, że jeśli nie jesteś połączony z innym członkiem Ciała Chrystusa, do którego należysz, jest to tak, jakby nastąpiło jakieś przesunięcie w naturalnym biologicznym ciele: jest ból, stały ból…

Przez ten zapalny stan i ból Duch Święty daje pozytywne świadectwo, sprzeciwiając się temu, lecz jeśli trwasz w tym stanie wystarczająco długo, Duch Święty będzie się wycofywał i pozostawi cię, a to tylko dlatego, że On jest pozytywny. On nie będzie znosić uporczywych negatywów tej sytuacji; po prostu nie przejmie jej. On idzie dalej i mówi: „W porządku, jeśli upierasz się, aby pozostać tutaj, możesz tak zrobić. Ja idę dalej”. Wtedy pojawia się bardzo, bardzo poważna sytuacja, która jest oczywiście, ponura i straszliwa. Wszystko skupia się na tym, że Duch Święty jest bardzo pozytywny, konkretny, jeśli chodzi o sprawę społeczności. … Musimy badać nasze serca w tej sprawie. Duch Święty jest zawsze pozytywny – mógłbym to powiedzieć, że nawet agresywny. Nigdy nie jest negatywny, nigdy neutralny. Jeśli musi się zatrzymać, oznacza to, że oczekuje na coś; ponieważ takie działanie nie jest dla Niego naturalne – poszedłby dalej. Oby Pan napełnił nas tą potężną energią Swego Ducha!

By T. Austin-Sparks from: The Cup and The Fire – Chapter 3

______________________________________________

05 października | 07 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение поисковых сайтов

Codzienne rozważania_05.10.2012

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, sam się przepasywałeś i chodziłeś, dokąd chciałeś; lecz gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a kto inny cię przepasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz” (Jn.21:18).

Nigdzie nie jest bezpiecznie, jeśli zasada Krzyża nie jest stale stosowana – bezpieczeństwo wymaga tego bezwzględnie. W naszych rękach nic nie jest bezpieczne. Im bardziej Pan błogosławi, tym bardziej jest niebezpiecznie; największe zagrożenie pojawia się wtedy, gdy Pan zaczyna nas używać… Nasze ciało ma to do siebie, że największe zagrożenie panuje wtedy, gdy zostają nam powierzone Boskie bogactwa. Jedynym bezpiecznym miejscem jest stale działający Krzyż, który dotyka wszystkiego, co jest w nas samych, wszelkiej naszej niezależności.

Continue reading

Wizja dla Izraela_05.10.2012

AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU


Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael
źRóDŁO: Vision für Israel e.V. ·Tel. 0049-89-566 595·Fax 0049-089-5464 5964
e-mail: info@wizjadlaizraela.org · w sieci: visionfuerisrael.org

Piątek, 5 października 2012

„Człowieka spolegającego na tobie zachowywasz w pokoju, w pokoju mówię: bo w tobie ufa. Miejcie nadzieję w Panu aż na wieki; boć w Panu, w Panu jest skała wieczna“ –Izajasz 26,3-4

BĄDŹCIE RAZEM W LONDYNIE – Przyjedźcie na Święto Namiotów do Londynu do Centrum Emmanuel od 19 do 20.10 razem z Lance Lambertem, Malcolmem Heddingiem i Barry Segal. Przyjadą też tancerze z Sh’ma Kingdom Dancers i Moriah-Band. By się zgłosić i otrzymać informacje dzwoń do Londynu pod +44 (0) 1793-862121

SUKKOT – Stragany w całym Izraelu pachną świeżymi produktami: od wielu dni na stołach leżą „cztery rodzaje” przedmiotów, które używa się podczas święta namiotów. Wszędzie gorączkowe przygotowania; ostatnie czynności do tego najbardziej radosnego święta w żydowskim kalendarzu do niedzielnego popołudnia są na pełnych obrotach. Sukkot zaczyna się o zachodzie słońca 30 września. W całym kraju rodziny budują swoje Sukka (szałasy) i nakrywają gałązkami. Dzieci kleją dekoracje i wieszają w tych prowizorycznych szałasach. Przez siedem dni żydowskie rodziny i ich goście spożywają posiłki w swoich szałasach, które traktowane są jak mieszkanie. Przypomina to 40 lat, podczas których Mojżesz i dzieci Izraela mieszkały na pustyni Synaj, zanim nie weszli do Ziemi Obiecanej. Podczas Sukkot odbywa się wiele imprez w całym Izraelu zarówno w dzień jak i w noc. My, współpracownicy Wizji dla Izraela i Składu Józefa życzymy Wam, drozdy przyjaciele z daleka i bliska Bożego błogosławieństwa w tych dniach (3. Mojż. 23,40).

Continue reading

Codzienne rozważani_04.10.2012

zawsze śmierć Jezusa na ciele swoim noszący, aby i życie Jezusa na ciele naszym się ujawniło” (2Kor. 4:10, BT).

Przez cierpienia, nasze ciała mają udział  w śmierci Jezusa, aby także życie Jezusa mogło być widoczna w naszych ciałach” (2Kor. 4:10,  NLT).

Chrystus zmartwychwstały ma pewne wartości dla naszych ciał. Jego wzbudzone Życie może teraz napędzać te ciała; nie obecnie, zmienić je w podobne do Jego uwielbionego ciała, lecz aby ożywiać je do służby. Jest dostępne dla naszych ciał wzbudzone Życie, lecz należy je umyślnie stosować, wybierać i zbliżać do niego. Bezużyteczne jest, gdy czuję się chory i słaby, aby siedzieć i mówić: „O, Panie, przyjdź i podnieś mnie, postaw mnie na nogi i uzdrów” – Pan tego nigdy nie robi.

Wiem o to jedno: każdy przypadek, gdy Pan do mnie przychodził, był przez Niego przygotowywany w takich okresach rozpaczliwej słabości i fizycznego spadku, skrajnej niemożności, że w ten sposób musiałem się mocno uchwycić się Go. Pani nigdy nie przychodzi do mnie i nie sprawia, że nagle czuję się napełniony, przesiąknięty Życiem, że wstaję do życia. Bardzo często mam do czynienia z tym, że Pan, mówi nie słyszalnym głosem, lecz, co jest równie dobre, przez sugestię, poruszenie: „Trzymaj się Życia; Trzymaj się Mnie, jako twojego Życia!” Nie słychać wypowiedzianych słów, lecz napomknienie bywa równie skuteczne: aby trzymać się Życia, przychodził czas wyrywania się tego stanu i trzymania się Chrystusa! Miało to miejsce przed odnowieniem do dalszego okresu służby. Pan nie podnosi nas jak automat; On sprawia, że współpracujemy z Nim Samym na bazie Jego zmartwychwstałego Życia. Wszystkie wartości zmartwychwstałego Chrystusa można odkryć celowo i ostatecznie chwytając się Jego zmartwychwstałego Życia. Chodzi o to, aby odrzucić Adama czy to w ciele, w duszy, czy duchu i stanąć w Chrystusie o to cokolwiek jest potrzebne. Czy jest to dla twego ducha? Czy dla twojego umysłu? Czy dla twojego serca? Czy dla twojej woli? Ciała? Istotą jest stanąć zdecydowanie w Chrystusie w danej sytuacji. . . Cały obszar i rzeczywistość doświadczania Chrystusa zależy od Jego wzbudzonego Życia  w nas i naszego trzymania się tego Życia, stania na nim. Pan pokazuje nam więcej z tego, co to znaczy.

By T. Austin-Sparks from: The Risen Lord and the Things Which Cannot be Shaken – Chapter 3

——————–

03 października | 05 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

раскрутка сайта

Codzienne rozważania_03.10.2012

lecz abyśmy, będąc szczerymi w miłości, wzrastali pod każdym względem w niego, który jest Głową, w Chrystusa” (Ef. 4:15 AMP).

Każdy religijny system, który zakłada coś z zewnątrz, okrywa wewnętrzne życie przy pomocy zwykłych rytuałów jest fałszywy, a nie prawdziwy. Dziełem Boga jest rekonstrukcja ludzkiej natury, a to, oczywiście, wymaga dwóch rzeczy. Jednej strony konieczne jest złamanie. Jeśli wiesz cokolwiek o tym, jak Bóg zajmuje się życiem tych, którzy dostają się w Jego ręce, to jest niewątpliwie na to dużo miejsca, na postępujące złamanie; dochodzenie do korzeni rzeczy i wyprowadzanie ze zwiedzenia. Jeśli mamy jakies iluzje wobec siebie, to znikną wszystkie, gdy już Bóg skończy z nami. Jeśli strzeżemy jakiekolwiek fałszerstwo na swoj temat, naszej pozycji czy pracy to, gdy już Bóg skończy, nie będzie żadnego z tych kłamstw. On zamierza łamać nas tak długo, aż zobaczymy siebie jaskrawo wyraźnie, jako coś nieczystego, a całą naszą sprawiedliwość jako szaty splugawione. Tak więc, On nas złamie i robi to.

Jest, oczywiście, jeszcze druga strona, ponieważ przez cały ten czas Bóg nie jest zawsze tylko negatywny: jest budowanie, podnoszenie na miejsce, gdzie nic nie jest fałszem, gdzie wszystko co nie jest absolutnie przezroczyste i prawdziwe, proste i czyste, jest dla nas nienawistne. Coraz więcej i więcej ten nasz wewnętrzny człowiek buntuje się przeciwko naszemu łgarstwu. Wszelka przesada wraca do nas natychmiast z przekonaniem, że jest czymś złym; wszelkie kłamliwe stwierdzenie uderza w nas mocno, a my wiemy, że nie mówiliśmy prawdy. Niesamowite jest dostać się w ręce Ducha Świętego, aż do czasu, gdy, podobnie jak u Boga, nienawidzimy jednego: wszystkiego, co jest fałszywe. „Nienawidzę – powiedział Dawid. – wszelkiej fałszywej drogi”. Musimy tam dojść, lecz musimy kochać prawdę i musi to podążać za nami wszędzie; musi prowadzić nas w naszym własnym życiu wewnątrz nas, abyśmy w ogóle nie zwodzili samych siebie. Przed Bogiem wiemy dokładnie, co Bóg o nas myśli i wiemy, w którym miejscu stoimy w świetle… A im bliżej przychodzimy do Pana, tym bardziej skrupulatnie Duch Święty stoi nad sprawą prawdy: tym bliższe jest Jego działanie z nami. To bardzo prawdziwe, rozumiesz, „doskonalenie świętości w bojaźni Pańskiej” – doskonalenie. Im bliżej docieramy do końca, tym bardziej rygorystycznie Pan będzie zajmował się wszelkim fałszem w naszym życiu. Jest to sprawa czasu, lecz Bóg jest bardzo wierny – On jest bardzo wierny; On nie pozwoli niczemu się przesmyknąć. Czy chcemy, aby był wierny? Tak, nie jest wygodnie powiedzieć: „tak”, lecz dobre jest to, że On powinien być wierny wobec całego braku konsekwencji, wszystkich sprzeczności, każdego kłamstwa wewnątrz nas.

By T. Austin-Sparks from: Truth in The Inward Parts

_______________________________________________

02 października | 04 października

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

оптимизация поиска сайта