Przyjęcie proroctwa Izebel może doprowadzić cię do śmierci

Clark Jonas

Izebel jest fałszywą prorokinią i fałszywą nauczycielką, jest przebiegła, zwodnicza, kontrolująca i jest głównym przeciwnikiem proroczej służby, daru Chrystusa.  Izebel była córką Etbala, króla Sydończyków. Jej ojciec był arcykapłanem bogini Asztarty. Jej ślub z Achabem miał na celu zawarcie przymierza między tymi dwoma narodami. Była złą królową, postanowiła wymordować tysiące proroków Jahwe, a nieliczna resztka, która pozostała, ukryła się w jaskiniach. Inni poszli na kompromis w swej proroczej służbie i oddali się jej na służbę.

Izebel była prorokinią, służyła obcemu duchowi zwanemu Asztarta. Jedną z jej sławnych cech była zdolność do uczenia i szkolenia do służby proroczej. Każde pokolenie musi strzec się przed zwodniczymi boginiami wojny, które uprowadzają proroczą służbę w każdym pokoleni, gdy tylko taka możliwość się pojawi. Izebel jest fałszywą prorokinią i fałszywą nauczycielką, jest przebiegła, zwodnicza, kontrolujące i głównym przeciwnikiem proroczej służby, daru Chrystusa.

Każdy prorok musi być solidnie przeszkolony, aby umiał rozpoznawać służbę Izebel. Jej słudzy oczekują jej przywództwa. Ona potrafi głosić, modlić się i prorokować lepiej niż ktokolwiek z tych których kiedykolwiek spotkałeś. Jest przebiegła, przebiegła, kusząca i zwodnicza. Znaj słowo-logos, osądzaj wszystko co słyszysz, badaj owoce każdego proroczego życia i módl się o rozeznanie Ducha Świętego. Unikaj jej i jej proroczych sieci wszelkimi możliwymi sposobami, jest śmiercionośna i tysiące zostały już przez nią zabite.

Przyjęcie proroctwa Iezebel może cię zabić. Tak stało się z Achabem. Przeczytajmy tą historię. Syria i Izrael żyły ze sobą w pokoju, lecz Achabowi zachciało się rozszerzyć swoje królestwo. Postarał się o konfederacje z królem Judy, Jehoszafatem, aby pomógł mu w inwazji. Achab powiedział Jehoszafatowi: „Wszystko co należy do króla Syrii możemy wziąć”. Jehoszafat nie był za bardzo przekonany i chciał potwierdzenia Jehowy.

Jehoszafat rzekł jeszcze do króla izraelskiego: Wpierw jednak zapytaj Pana o wyrocznię. Król izraelski zgromadził więc proroków w liczbie około czterystu mężów i zapytał ich: Czy mam wyruszać na wojnę pod Ramot Gileadzkie, czy też mam tego zaniechać? A oni odpowiedzieli: Wyrusz, a Pan wyda je w rękę króla” (1 Kings 22:5-6)

Prorocy zawsze powinni mieć zgodę, namaszczenie, zanim zaczną prorokować. Jeśli tego nie ma i ktoś przychodzi do nich po prorocze Słowo, Bóg mówi: „Ja, Pan, odpowiem im stosownie do liczby ich bałwanów” (Ez. 14:4). Innymi słowy: „Ja powiem im to, co chcą usłyszeć„. Achab jest przykładem osoby mającej bałwochwalstwo w sercu. Prorocy Izebel odpowiedzieli na jego potrzebę: „Wyrusz, a Pan wyda je w rękę króla” (1Krl. 22:7). Czterystu proroków mówiło to samo, możesz to sobie wyobrazić? Jehoszafat czuł, że coś jest nie w porządku i zapytał o jeszcze innego proroka (1Krl. 22:7).

Achab odpowiedział, że jest jeszcze jeden prorok, którego można zapytać (22:8), miał na imię Micheasz, lecz Achab nienawidził go, ponieważ ten nigdy nie prorokował mu niczego dobrego. O wiele bardziej wolał gładką mowę proroków Izebel. Micheasz był prorokiem nielubianym. Achab znał proroków Jahwe, był niepokojony przez jednego z nich, Eliasza, który prorokował trzy i pół roku suszy (1Krl. 17).

Wtedy król izraelski zawołał jednego z dworzan i rzekł: Sprowadź tu szybko Micheasza, syna Jimli. (10) Król izraelski zaś i Jehoszafat, król judzki, siedzieli na swoich tronach przyodziani w szaty uroczyste na placu, naprzeciwko bramy wjazdowej do Samarii, a wszyscy prorocy prorokowali przed nimi” (1Krl. 22:9-10).

Król Achab posłał po Micheasza. Gdy ci dwaj królowie oczekiwali przy bramie miasta, 400 proroków Izebel prorokowało, jeden po drugim, to co Achab chciał usłyszeć. Prorokowali mu gładkie słowa o zwycięstwie pochodzące od ducha wieszczego i czarów.

Jeden z nich, Sedekiasz, syn Kenaany, sporządził sobie żelazne rogi i mówił: Tak mówi Pan: Nimi będziesz bódł Aramejczyków, dopóki ich zupełnie nie wytępisz” (1 Krl. 22:11).

Wśród nich pojawił się odważny prorok imieniem Sedekiasz, który zwrócił na siebie uwagę wszystkich, gdy wystąpił do przodu i powiedział: „Tak mówi Pan!”. Wziął w ręce żelazny róg jako proroczy symbol i powiedział: „Nimi będziesz bódł Aramejczyków, dopóki ich zupełnie nie wytępisz„. Wszyscy słuchali uważnie, w tym pozostałych 399 proroków i obaj królowie. Wydaje się, że Sedekiasz mówił z autorytetem.

Wszyscy też prorocy tak samo prorokowali, mówiąc: Wyrusz do Ramot Gileadzkiego, a poszczęści ci się i Pan wyda je w ręce króla” (1 Krl. 22:12).

Wszyscy słuchali jak starszy Sedekiasz prorokował, wszyscy prorocy byli zgodni, opina publiczna została ustawiona, był jeszcze tylko jeden prorok do wysłuchania, Micehasz.

A posłaniec, który poszedł aby przywołać Micheasza, rzekł do niego tak: Oto wszystkie wypowiedzi proroków są jednakowo pomyślnie dla króla; oby i twoje słowa były jak słowa każdego z nich: przepowiadaj dobrze” (1 Kings 22:13).

Król Achab posłał po Micheasza. Gdy go znaleziono, eskorta powiedziała mu, co się dzieje, o wszystkich pozytywnych proroctwach innych proroków.

A Micheasz odpowiedział: Jako żyje Pan, że będę mówił tylko to, co mi powie Pan” (1 Krl. 22:14).

Upewnijmy się, że dobrze rozumiemy to, co Miechasz, prorok Boży, powiedział: „Jako żyje Pan, że będę mówił tylko to, co mi powie Pan”. Bóg ma właśnie użyć Micheasza, aby odpowiedzieć na żądanie Achaba: „zgodnie z bałwochwalstwem w jego sercu„. Zamierza powiedzieć mu to, co chce usłyszeć. Czy jesteś gotowy na to?

A gdy przyszedł do króla, król rzekł do niego: Micheaszu, czy mamy ruszyć przeciwko Ramot Gileadzkiemu na wojnę, czy też tego zaniechać? A on odpowiedział: Wyrusz, a poszczęści ci się i Pan wyda je w ręce króla” (1 Krl. 22:15).

Jeśli cię to zmieszało, przyjrzyj się bliżej, co się tutaj dzieje? Czy tak powiedział Miecheasz? Powiedział: „Jako żyje Pan, że będę mówił tylko to, co mi powie Pan„, czy to było to, co Pan mówił przez niego? „Wyrusz, a poszczęści ci się i Pan wyda je w ręce króla„. Widzimy więc, że Pan odpowiedział zgodnie z bałwochwalstwem w sercu króla. Achab „położył przed sobą swoją nieczystość” (Ez. 14:3) i Miecheasz prorokował te same gładkie słowa, co inni prorocy. Zdumiewające!

Tedy rzekł król do niego: Ileż razy mam cię zaklinać, abyś mi nie mówił nic innego, jak tylko prawdę w imieniu Pana?” (1 Krl. 22:16).

Micheasz zawsze prorokował niezgodnie z pragnieniami Achaba i król nie uwierzył swoim własnym uszom. Nawet Achab był na tyle mądry, aby wiedzieć, że coś było nie tak. Wtedy Micheasz powiedział prawdziwe „Słowo Pana”. Uważaj na to.

Wtedy rzekł:Widziałem całego Izraela rozproszonego po górach Jak owce, które nie mają pasterza. Pan zaś rzekł: Ci nie mają pana, Niechaj każdy wraca do swego domu w pokoju” (1 Krl. 22:17).

Czy ta prorocza wypowiedź mówi, że wszystko pójdzie dobrze? Nie! Idźmy dalej.

Wtedy król izraelski rzekł do Jehoszafata: Czy nie mówiłem ci, że ten nie zwiastuje mi nic dobrego, a tylko złe? On zaś rzekł: Słuchaj przeto słowa Pańskiego: Widziałem Pana siedzącego na swoim tronie, a cały zastęp niebieski stał przy nim, po jego prawicy i po lewicy” (1 Kings 22:18-19).

W przeciwieństwie do proroka Balaama, który upadł, ponieważ chciał „nagrody wieszczka”, Micheasza nie przekonywał nikt, oprócz Jahwe. W jego sercu nie było pragnienia, aby zyskać popularność wśród innych proroków. Widzimy więc tutaj prawdziwe serce proroka. Wszyscy prorocy muszą strzec swoich serc przed kuszeniem go publicznym zachwytem. Król Achab miał w swym sercu bałwochwalstwo, chciał pokonać Syrię bez względu na koszty.

KŁAMLIWY DUCH

Miecheasz najpierw prorokował Achabowi zgodnie z jego bałwochwalstwem, lecz Boże miłosierdzie przekazało prawdziwą proroczą wypowiedź. Czy Achaba ma uszy do słuchania, czy też bałwochwalstwo i chciwość poprowadzą go w złym kierunku? Spójrzmy poza scenę na to prorocze zgromadzenie z dwoma królami. Bóg rozchylił zasłonę niebios, abyśmy usłyszeli rozmowę między Nim a kłamliwym duchem, który miał być dopuszczony do zwiedzenia proroków Izebel:

A Pan rzekł: Kto zwiedzie Achaba, aby wyruszył i poległ w Ramot Gileadzkim? I jeden mówił to, a drugi owo. Wtedy wystąpił duch i stanął przed Panem, i rzekł: Ja go zwiodę. A Pan rzekł do niego: W jaki sposób? A on odpowiedział: Wyjdę i stanę się duchem kłamliwym w ustach wszystkich jego proroków. Wtedy On rzekł: Tak, ty go zwiedziesz, ty to potrafisz. Idź więc i uczyń tak!” (1 Krl. 22:20-22).

Ten wers uczy, że Bóg dopuścił kłamliwego ducha, aby mówił przez tych proroków z powodu jego bałwochwalczego serca.

Otóż teraz włożył Pan ducha kłamliwego w usta tych wszystkich twoich proroków; Pan zapowiedział tobie nieszczęście. Wtedy przystąpił Sedekiasz, syn Kenaana, i uderzył Micheasza w policzek, mówiąc: Jak to? Więc Duch Pana odszedł ode mnie, aby mówić przez ciebie?” (1 Krl. 22:23-24).

Sedekiasz uderzył Miecheasza i zapytał: „Jak to? Więc Duch Pana odszedł ode mnie, aby mówić przez ciebie?” Popełnienie błędu w proroctwie uwalnia tutaj ducha pychy. Sedekiasz uważał, że zakończył prorocze zgromadzenie swoim „amen”, jak śmiał jakiś Micheasz mówić coś innego!

Achab zignorował proroctwo Micheasza i poszedł za proroctwem Izebel. Armia został pokonana a on stracił życie (1Krl. 22:37). Grzechami Achaba były: samowola, pycha, bałwochwalstwo i chciwość. Przyjęcie proroctwa Izebel może doprowadzić cię do śmierci.

(c) Jonas Clark

сайта

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 4.7]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.