Today God Is First
I rzekł Mojżesz do nich: niechaj nikt nie pozostawia z tego nic do rana
II Moj. 16:19
Czy zdarzyło ci się już kiedyś, że Bóg zrobił coś wyjątkowo dobrego w twoim życiu tylko po to, aby w końcu okazało się, że nadużyłeś tego błogosławieństwa, które ci dał. Tak było w przypadku izraelitów, gdy podróżowali po pustyni w stronę Ziemi Obiecanej. Bóg zaopatrywał ich w cudowny sposób. Manna, która była dostarczana każdego dnia jako chleb, miała być w bardzo szczególny sposób spożywana i Bóg dał Mojżeszowi dokładne polecenia, jak to należy robić. Wyraźnie powiedział im, że każdy ma zebrać tylko tyle ile potrzebuje na dany dzień. Nic nie wolno było pozostawiać do następnego rana.
Ale niektórzy nie usłuchali Mojżesza i pozostawili z tego nieco do rana, lecz to pokryło się robactwem i zacuchnęło. I Mojżesz rozgniewał się na nich (II Moj. 16:20).
Bóg uczył izraelitów codziennego ufania w Jego zaopatrzenie. Pan chciał, aby Jemu ufali, gdy więc próbowali gromadzić, zniszczył tą odłożoną na później mannę. Bóg powiedział im również, że mają zbierać podwójną porcję szóstego dnia, aby mieli dość manny na czas sabatu. Interesujące jest to, że ta manna nie zacuchnęła, ani się nie zepsuła.
Przez wiele lat zbierałem mannę w biznesie tylko z powodu strachu przed tym, że nie będę miał dość. Któregoś dnia Pan zdecydował, że ta manna musi zostać zniszczona po to, aby mnie nauczyć całkowitej ufności w Jego zaopatrzenie. Jeśli pobudką do działania jest strach to możemy spodziewać się tego, że Pan z miłością skarci nas po to, aby nas nauczyć ufać Jemu.
Jest pewne niebezpieczeństwo w tym, gdy staramy się „zabezpieczyć siebie” przed katastrofami. Jeśli twoje działania zrodziły się ze strachu, to spodziewaj się, że Bóg zademonstruje Swoje pełne miłości wyrzuty, abyś nie żył w strachu.