Znaczący postęp w rozumieniu wersów o „milczeniu kobiet” z 1Kor.14:34-35

logo

Wyraźny przełom w rozumieniu wersetu o 'milczeniu kobiet’ z 1 Kor. 14:34-35

Bo chociaż żyjemy w ciele, nie walczymy cielesnymi środkami.- Gdyż oręż
nasz, którym walczymy, nie jest cielesny, lecz ma moc burzenia warowni
dla sprawy Bożej; nim też unicestwiamy złe zamysły
2 Kor. 10:3-4


Wyraźny przełom w rozumieniu wersetu o 'milczeniu kobiet’ z 1 Kor. 14:34-35

W nauczaniu zatytułowanym „Ulotne Prawo”, Cheryl Schatz, prezentuje
dowody na to, że wersety 34-35 nie są słowami apostoła Pawła, lecz uwagą kogoś z Koryntu opartą na zakazie dotyczącym kobiet a pochodzącym z Talmudu (DVD #4, Women in Ministry: Silenced or Set Free?, MM Outreach, Nelson, B.C., Canada, 2006).

Zmagałem się problemami dotyczącymi kobieta, pojawiającymi się w zawiązku z tekstem z 1 Kor. 11-14 przez 26 lat. Mój pierwszy artykuł „Aspects of Female Priesthood” (Aspekty kapłaństwa kobiet) pojawił się w 1981 roku. Po raz pierwszy czuję, że znaczące światło przełamuje przewlekłe problemy i pytania. Niewątpliwie każde zrozumiałe wyjaśnienie wymagań nakładanych na kościół w 1 Kor. 14:34-35 może być pod pewnym kątem wyzwaniem, ponieważ powszechnie ten fragment jest uważany za trudny. Niemniej, pozycja przedstawiona w przekonujący sposób przez Cheryl robi najlepszą robotę jaką kiedykolwiek dotąd widziałem, dobrze uzasadniając to, co te wersy faktycznie mówią i ich najbliższy kontekst, zaczynając od początku rozdziału 11.

Długo zastanawiałem się czym jest „prawo” z punktu widzenia wersetu 34. Są silne powody, aby uważać, że to nie Stary Testament, lecz Talmud został tutaj zacytowany. Zgodnie z definicją Wikipedia: „Talmud jest zapisem rabinicznych dyskusji dotyczących żydowskiego prawa, etyki, zwyczajów i historii”. W  czasach Jezusa pierwsza część Talmudu, Miszna, była w formie ustnej, lecz w około roku 200 i 500 ta część oraz Gemara zostały spisane.

Mówiąc w skrócie, kluczową sprawą jest to, dlaczego żydowskie, ustne prawo (Talmud) zostało zacytowane w wersach 34-35.
1. Wyłącznie Talmud ucisza kobiety.
2. Wyłącznie Talmud określa mowę kobiet jako coś „haniebnego.”

Talmud uciszał kobiety

Cheryl zauważyła, że „Milczenie kobiet było zarządzeniem żydowskim. Kobietom nie wolno było mówić w zgromadzeni, ani nawet zadawać pytań. Rabini nauczali, że kobieta nie powinna wiedzieć niczego, poza umiejętnością obsługi kądzieli”.

Józef Flawiusz, żydowski historyk stwierdza: „kobieta, mówi prawo, jest we wszystkim niższa (gorsza ? przyp.tłum.) od mężczyzny. Niech więc zgodnie z tym będzie poddana”.

Talmud wyraźnie potwierdza milczenie kobiet: „Głos kobiety jest zakazany, ponieważ prowokuje seksualnie” (Talmud, Berachot 24a). „Kobiety są seksualnie zwodnicze, mentalnie gorsze, towarzysko kłopotliwe i duchowo oddzielone do Prawa Mojżeszowego; tak więc niech milczą” (Podsumowanie talmudycznych powiedzeń).

Talmud nazywał głos kobiety „haniebnym”.:”Haniebne jest dla kobiety, aby jej głos był słyszany wśród mężczyzn” (Talmud, Traktat Kidduszin). „Głos kobiety jest plugawą nagością” (Talmud, Berachot Kidduszin)

Angielskie tłumaczenie greckiego słowa, aiskron, jako „wstyd” czy „niestosowność” (shameful, improper) ledwie oddaje siłę tego, co ono oznacza. Potwierdzenie w wersie 34, jak zauważa Cheryl jest takie, że mowa kobiety jest: „lubieżna, obrzydliwa, sprośna, gorsząca, brudna i moralnie zdegenerowana”.

Prorokowanie przez kobiety i mężczyzn, zostało zainaugurowane w dniu Zielonych Świąt (Dz. 2:17-18). Paweł aprobował prorokowanie kobiet w 1 Kor 11:5. w 1 Kor. 14, widział całe ciało zaangażowane w prorokowanie ? „wszyscy prorokują” (w.24), „każdy z was ma nauczanie” (w.26), „wszyscy możecie kolejno prorokować” (w.31). Jakże więc, ten sam apostoł Paweł kilka dotknięć piórem dalej mógłby odwrócić się całkowicie i jednoznacznie sklasyfikować mowę kobiety w ciele jako „brudną, obrzydliwą i sprośną”? Nie ma to sensu. Zawsze czułem, że wersy 34-35 nie brzmią po pawłowemu. Coś tu było nie tak.
Sprawa wyjaśnia się, przez uświadomienie, że Paweł nie napisał negatywnych słów na temat kobiet w wersach 34-35, lecz zrobił to ktoś opierający swój punkt widzenia na ustnym prawie. Paweł nigdy nie wymagał od kobiet, aby milczały i nigdy nie nazywał mowy kobiet „sprośną i plugawą”, natomiast Talmud był orędownikiem obu tych przymiotników. Dalej mamy potwierdzenie tego w wersie 36, gdy Paweł wykrzykuje: „Co! Czy Słowo Boże od was wyszło?” To „CO!” wskazuje, że Paweł nie zgadzał się z tym, co twierdzili inni na podstawie Talmudu w wersach 34-35. Leksykon Tayer’a zauważa, że owo ?CO? jest rozłączającym połączeniem (a disjunctive conjunction) „przed zdaniem przeciwnym do tego, które występuje bezpośrednio wcześniej, aby wskazać, że albo jedno, albo drugie musi zostać odrzucone”.

Sir William Ramsey komentuje: „Powinniśmy podejrzewać, że za każdym razem, gdy wspomina ich poznanie, czy jakieś stwierdzenie, które stoi w sprzeczności z bezpośrednim kontekstem lub znanym punktem widzenia Pawła, cytuje on to z listu Koryntian zaadresowanego do niego”. Paweł przeciwstawia swoje polecenia, w których promuje oddziaływanie moralne przez różnorodny współudział wszystkich, z restrykcyjnymi zakazami wymaganymi od kobiet w anty-ewangelicznym Talmudzie. Paweł widzi głos sióstr jako żywotną część budowania Ciała Chrystusa. Z drugiej strony, to Talmud, postrzegał głos kobiet jako „haniebny” i jako „sprośną nagość”

Wiemy o tym, że do Pawła dotarły od Koryntian różne sprawy spisane w liście. Odnosi się do tej komunikacji z nimi kilkakrotnie w Pierwszym Liście do Koryntian. Jeśli zostanie wstawiony znak cudzysłowu na początku i końcu wersów 34-35, wskazując na ich obce pochodzenie od jakichś Koryntian zwracających się do Pawła, to wyraźna sprzeczność między jego zachęcaniem kobiet do udziału i wyraźnym uciszaniem ich jest w sposób satysfakcjonujący rozwiązana.

Ci, którzy używają 1 Kor. 14:34-35 jako podstawy do wymagania, aby siostry milczały na spotkaniach dobrze zrobią rozważając silne argumenty za tym, że słowa, które cytują jako tekst dowodowy, nie pochodzą od Pawła i odzwierciedlają niezgodny z ewangelią punkt widzenia Talmudu. Czy są one po to, aby utrzymywać, jak robi to antyfeministyczny Talmud, że głos kobiety jest „sprośny” i „podobny do haniebnej nagości”? Przyznaję, że nie do pomyślenia jest, aby Paweł mógł podpisać si pod tak okropną opinią o słowa sióstr.

Zachęcam do nabycia pełnego zestawu czterech płyt DVD, które zawierają 3.5 godziny nauki. Przepełnione są głębokim wglądem i przedstawione w pełnym szacunku Chrystusowym duchu. Może nie zostaniesz przekonany do każdego sugerowanego punktu, lecz zostanie rzucone ci wyzwanie do badanie Pism, aby zobaczyć, jak jest naprawdę”.


*)
Rozdział pt.: „Milczenie kobiet – NIE” z ksiązki „Ekklesia, powrót do korzeni chrześcijaństwa” (wyd. 2005) znajduje się na

http://www.poznajpana.org/articlebody.asp?id=780

эффективное поисковое продвижение

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.