Today God Is First
Weź laskę i zgromadź zbór, ty i Aaron, twój brat. Przemówcie na ich oczach do skały, a ona wypuści z siebie wodę. Wydobędziesz dla nich wodę ze skały i napoisz zbór i ich bydło.
IV Moj. 20:8
Mojżesz i lud podróżowali po pustyni przez wiele dni bez wody. Ludzie byli spragnieni, narzekali i marudzili na temat swego ciężkiego położenia i Mojżesz stał się przedmiotem ich narzekania. Mojżesz szukał mądrości u Pana, jak tą sytuację rozwiązać. Otrzymał odpowiednie polecenie, miał przemówić do skały, z której następnie miała popłynąć woda. Miało to być znakiem, że Bóg ciągle wszystko kontroluje, Mojżesz nadal jest przywódcą a Bóg stale zaopatruje.
Gdy nadszedł czas, aby przemówić do skały, wstręt Mojżesza do ludu stał się tak wielki, że zamiast przemówić do skały, zwrócił się ze złością do ludzi, po czym uderzył w skałę dwukrotnie. Mimo jego nieposłuszeństwa woda popłynęła ze skały, lecz Pan nie był z Mojżesza zadowolony.
Był to czas, gdy Mojżesz miał zacząć działać na wyższym poziomi, nie był już dłużej powołany do dotykania rzeczy swoją laską, aby czynić cuda – teraz był czas na przemawianie do problemu. Same jego słowa miały zmieniać okoliczności. Laska Mojżesza reprezentowała dwie rzeczy: jego fizyczną pracę jako pasterze trzody oraz jego duchową pracę jako pasterza ludzi. Bóg powoływał go do tego, aby poszedł dalej do nowego wymiaru używania laski. Aż do tego czasu Bóg zawsze nakazywał Mojżeszowi,aby cuda działy się przez dotykanie różnych rzeczy laską, teraz przyszedł czas, aby wypowiadać słowa Boże do problemu.
Jednak Mojżesz popełnił błąd, który popełnia wielu z nas. Użył z siłą swojego narzędzia, aby osiągnąć coś dla Boga. Wziął coś, co Bóg chciał, aby było użyte w prawy sposób i użył tego bezprawnie. Wykorzystał do rozwiązania problemu siłę. To nieposłuszeństwo kosztowało Mojżesza prawo do zobaczenia Ziemi Obiecanej.
Czy kiedykolwiek byłeś kuszony do używania siły, zdolności i możliwości w celu wymuszenia zaistnienia jakiejś sytuacji, a może nawet wynikało to z gniewu? Bóg powołuje nas, abyśmy korzystali z modlitwy do przesuwania gór. Siła naszych możliwości nie wystarcza, Bóg powołuje każdego z nas do nowego wymiaru chodzenia z Nim. Módl się o to, aby Bóg dał ci łaskę oczekiwania na Niego i nie brania spraw w swoje ręce. Wtedy nie staniesz przed zagrożeniem otrzymania zakazu wejścia do Ziemi Obiecanej.