Today God Is First
Lecz Paweł odezwał się donośnym głosem mówiąc: Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy! Acts 16:28
Paweł i Sylas właśnie wylądowali w więzieniu, powstało trzęsienie ziemi i więzienne cele pootwierały się. Była to dla nich znakomita sposobność:”Uwolnienie! Chwała Bogu!”. Taka mogła być ich właściwa reakcja, a jednak nie zrobili tak. Zamiast wyjść, siedzieli cicho w swoich celach. Strażnik, bał się o swoje życie, wiedząc, że ucieczka więźniów oznacza natychmiastową jego śmierć. Paweł i Sylas nie uciekli ponieważ widzieli wyższy cel, dla którego znaleźli się w więzieniu. Nie patrzyli na okoliczności; o wiele bardziej byli przejęci niezbawionym strażnikiem. Ta historia rozwija się dalej tak, że uczniowie Pana poszli ze strażnikiem do jego domu i rodziny. Nie tylko strażnik został zbawiony, lecz całe jego domostwo.
Wynika z tego dla nas pewna lekcja. Jak często jesteśmy tak zajęci szukaniem uwolnienia z naszych problemów, że tracimy całkowicie Boga z pola widzenia. Bóg szuka okazji, aby czynić cuda w tych warunkach w jakich się znajdujemy, jeśli tylko będziemy ich szukać (cudów). Czasami jako wierzący zajęci pracą zawodową tak obsesyjnie jesteśmy skupieni na naszych zadaniach, że nie widzimy samego procesu, w który Bóg nas angażuje, gdzie mogą tkwić Jego cuda. A co, jeśli ten inkasent, który cię tropi, nie jest zbawiony i jest tutaj po to, abyś do niego mówił? A co, jeśli obrachunkowy problem, który się pojawił, ma związek z czymś, co Bóg robi poza twoim polem widzenia w tym czasie? Nasze przeciwności często mogą być drzwiami do duchowej okazji dla tych, którzy tego potrzebują.
Osobiście widziałem, jak Bóg pozwalał mi przejść przez szereg przeciwności. Zajęło to trochę czasu, lecz widziałem wielkie cuda w wyniku tych przeciwności. Gdy Bóg mówi, że „we wszystkim współdziała ku dobremu z tymi, którzy są powołani, zgodnie Jego wolą” (p. Rzm. 8:28) to dokładnie o to Mu chodzi. Do nas należy, aby znaleźć naszą część tej „współpracy ku dobremu” przez wierne trwanie w zachodzącym procesie. Kiedy następnym razem napotkasz na przeciwności, nastaw swoją duchową antenę i proś Boga o rozeznanie, aby zobaczyć, jaki jest rzeczywisty cel tego, co się dzieje.