Tłum.: Google
Podczas gdy zachodnie media przedstawiają Węgry jako kraj pozbawiony współczucia – w przeciwieństwie do większości krajów zachodnich, które nie przyjmują (i nie cierpią z powodu) muzułmańskich migrantów – Węgry w dalszym ciągu demaskują zachodnią hipokryzję.
Na przykład w zeszłym roku Węgry potępiły Zachód „za zaprzeczanie” trwającej pandemii prześladowań chrześcijan . Według jednego z raportów ,
Prawicowy rząd Węgier potępił Zachód za rzekome bagatelizację prześladowań chrześcijan po tym, jak w niedzielę islamiści w Afryce zabili i zranili dziesiątki wiernych, w tym księdza.
Tristan Azbej, sekretarz stanu w węgierskim ministerstwie spraw zagranicznych, powiedział, że zachodni politycy „muszą zaprzestać zaprzeczania”. Dodał, że „każdego dnia kilkunastu chrześcijan jest mordowanych nie z powodu zmian klimatycznych czy lokalnych starć, ale z powodu swojej religii.
Rzeczywiście, w ramach swego rażącego zaprzeczenia, zachodni przywódcy i media, które niemal wyczerpały każdy możliwy pretekst, aby bagatelizować muzułmańskie prześladowania chrześcijan – „skargi”, „ekonomia” itp. – ostatnio dodały do swoich słów „zmiany klimatyczne”. arsenał wymówek.