-
19 kwietnia 2008
Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
DO KOGO ZOSTAŁEM POSŁANY?
Chip Brogdenhttp://www.theschoolofchrist.org/articles/sent.html
A gdy nastał dzień, wyszedł stamtąd i udał się na pustkowie. A tłumy szukały go i doszły aż do niego, i zatrzymały go, by nie odchodził od nich. On zaś rzekł do nich: Muszę i w innych miastach zwiastować dobrą nowinę o królestwie Bożym, gdyż na to zostałem posłany. (Łk. 4:42,43).
Jeśli główną nasza motywacją jest spełnianie tego, czego ludzie chcą, oczekują i potrzebują, będziemy kuszeni do pozostania dłużej niż powinniśmy zostać czy powiedzenia więcej niż powinniśmy powiedzieć. Gdy tłumy żebrzą o więcej, większość chrześcijańskich pracowników i kaznodziei jest nazbyt spragniona tego, aby się z nimi zgodzić, lecz Jezus miał właściwe wyczucie celu, ponieważ wiedział do kogo został posłany. Dzięki temu nie kłaniał się woli ludzi i nie wychodził poza czas i miejsce wyznaczone Mu przez Ojca, nawet pomimo prośby tłumy, aby pozostał. On odpowiadał na to, czego potrzebował Bóg, a nie na to czego potrzebowali ludzie.
Subscribe to these daily messages: