Patrice Lewis
(Również: „Głupie decyzje„)
Tłum. B.M.
Ach, Dzień Matki. Najbardziej sentymentalny i bzdurny dzień w roku, dzień, kiedy matki na całym świecie są zalewane przesłodzonymi wyrazami wdzięczności i uwielbienia, bez względu na to czy na zasługują, czy nie.
Ten artykuł NIE jest skierowany do kobiet, które już są matkami, ale do tych, które jeszcze nie rozpoczęły macierzyńskiej podróży. Tak naprawdę to Dzień Matki zaczyna się dużo wcześniej, zanim dziecko (rodzone lub adoptowane) znajdzie się w ramionach kobiety. Pod pewnymi względami macierzyństwo ma drugorzędne znaczenie, gdy weźmiemy pod uwagę to, co ma miejsce wcześniej. Mam na myśli oczywiście moment, gdy matka decyduje się na poczęcie dziecka. Kilka jej decyzji będzie miało wpływ na życie jej dzieci.
Zamiast gratulować wszystkim matkom i wysławiać je za to, że zrodziły dzieci, zapytałabym o jedną z dwóch spraw. Po pierwsze, jak dobrze wybrałyście mężczyznę na ojca swoich dzieci? A po drugie, jeśli popełniłaś błąd, co robisz, żeby go naprawić? Zanim odbierzesz honory bycia matką, musisz także wziąć odpowiedzialność.
William Penn (1644-1718) w swojej książce „Owoce samotności” napisał: „Ludzie na ogół bardziej dbają o swoje konie i psy niż o własne dzieci”. Powiedział również: „Jesteśmy zbyt beztroscy wobec potomstwa; nie bierzemy pod uwagę tego, że jakie ono jest, takie będzie następne pokolenie”.
Ma rację. Prawdopodobnie jedną z najistotniejszych decyzji w życiu kobiety jest ta, kogo wybrać na ojca swoich dzieci… i zbyt wiele kobiet dokonuje tego wyboru na podstawie najgłupszych kryteriów.
Znam kobietę, przyjaciółkę z dzieciństwa, która pobłądziła i poślubiła skazanego za podwójne morderstwo. Mówię serio. Moja mama przysłała mi wycinek z gazety o jej ślubie: „Panna młoda miała na sobie sukienkę w kwiaty w pastelowych odcieniach zieleni i różu; pan młody miał na sobie pomarańczowy kombinezon więzienny”. DLACZEGO? Jakiego „ojca” przyprowadziła czwórce swoim nieślubnym dzieciom?
Przyznaję, że zdarzają się smutne sytuacje, że osobowość współmałżonka zmienia się zupełnie po ślubie (z powodu umysłowej lub fizycznej choroby lub innych czynników od nich niezależnych), ale w większości przypadków kobiet, które słabo wybrały, okazuje się, że wolały zignorować wielką czerwoną flagę ostrzegawczą, powiewającą im przed nosem.
Pierwszy błąd, jaki zbyt wiele kobiet popełnia to rodzenie dzieci przed ślubem. Statystyki cały czas pokazują, że taka decyzja niemal gwarantuje, że kobieta i jej dzieci gwałtowne popadną w ubóstwo na całe życie.
Ale kiedy kobieta wychodzi za mąż, często nie myśli o tym, z jaką rzeczywistością się zmierzy poza ołtarzem. Prawdopodobnie z tym samym mężczyzną będziesz się chciała spotykać przy codziennym śniadaniu przez następne 50 lat. Więc dlaczego nie wybrać kogoś z podobnymi poglądami na temat rodziny, dzieci, religii, pieniędzy, celami życiowymi i całą resztą?
A przy założeniu, że masz na tyle szczęścia, że wzięłaś ślub z mężczyzną zgodnym we wszystkich tych dziedzinach, po co komplikujesz swoje relacje z tą drogą osobą, stając się kimś, z kim trudno żyć? Dlaczego jesteś dokuczliwa lub krytyczna, zimna lub wbijasz klin pomiędzy was dwoje?
Wiesz, o czym mówię? Dzień Matki zaczyna się na długo zanim kobieta stanie się matką. Dzień Matki rozpoczyna się w tym samym dniu, gdy twoje oczy spotykają się ze wzrokiem przystojnego nieznajomego w pokoju pełnym ludzi. Będzie to początek pięknej albo tragicznej podróży. Wybór należy do Ciebie.
W czasach, gdy rodzenie dzieci spotykało się z poważniejszymi reperkusjami społecznymi, (przyzwoita) kobieta nigdy nie ryzykowała ciąży poza małżeństwem, ponieważ zostałaby bez żadnego wsparcia, z wyjątkiem rodziców (jeśli byli współczujący). Błogosławieństwo wstydu zmuszało kobiety do kontrolowania swoich żądz – słuchajcie uważnie, bo to jest to, czego brakuje dziś – poprzez swoje działania, zachowania i oczekiwania, kobiety kontrolowały zachowania mężczyzn. Tak, to jest prawda: mężczyzna posunie się tak daleko, jak dalekie są oczekiwania kobiety. Jeśli oczekiwania kobiety lądują w rynsztoku, to zgadnij, gdzie się znajdzie mężczyzna?
A kiedy kobieta naprawdę chciała wyjść za mąż, najbliżsi i jej rodzice sprawdzali mężczyznę pod kątem wad, perspektyw zatrudnienia, poszanowania pracy – krótko mówiąc, sprawdzali jego potencjał służący zapewnieniu przyszłości rodzinie, dobru wychowania dzieci, a tym samym powołujący do życia kolejne pokolenie dojrzałych i odpowiedzialnych obywateli.
Ale dziś, kobiety przywiązują znacznie więcej uwagi do swojego wykształcenia, kariery, a nawet samochodu niż do osoby, z którą mają dzieci.
John Gottman jest psychologiem małżeńskim, który analizując przez dziesięciolecia tysiące par, opracował metodę, według której określa, które pary pozostaną w związku małżeńskim, a które się rozstaną. Jest w stanie dokonać takiego pomiaru ze zdumiewającą dokładnością 91 procent po wysłuchaniu pięciominutowej kłótni danej pary. (Może Dr Gottman powinien założyć serwis randkowy).
To normalne, że ludzie są ślepi na wzajemne wady w pierwszych ekscytujących tygodniach związku, ale drogie panie, przychodzi czas, kiedy MUSICIE zdjąć te zasłony i zobaczyć mężczyznę takim, jakim on jest naprawdę zanim powiecie mu TAK, lub, co ważniejsze, zanim wpuścicie go do swojego łóżka. Jesteście to winne swoim przyszłym dzieciom.
Zrozumiałe jest znaczenie wyboru (i poślubienia) dobrego mężczyzny do spłodzenia twoich dzieci. Silny, kochający i zaangażowany ojciec jest zdecydowanie największym darem, jaki możesz dać swoim synom i córkom. On będzie równoważył czynnik męski i żeński, przynosił stabilność i dawał rady w dalszym życia swoich dzieci. On da im pewność, opanowanie, poczucie własnej wartości i poczucie honoru. I nie przypadkowo da im możliwość wyboru ich przyszłego małżonka z jasną, logiczną i racjonalną wizją.
Posłuchaj, nikt nie jest doskonały, a człowiek, którego być może wybierasz na męża nie będzie chodził po wodzie (ani ty). Ale jeśli on macha ci przed nosem wielką czerwoną flagą flirtując z innymi kobietami, romansując, upijając się do nieprzytomności, jest roszczeniowy, zazdrosny, zaborczy, lub wykorzystuje cię – nie sądzisz, że lepiej zmądrzeć zanim zostaniesz matką? Albo zanim wprowadzisz do życia swoich dzieci kolejnego potencjalnie niebezpiecznego człowieka?
Dobrze wybrany współmałżonek jest najbardziej niesamowitym błogosławieństwem, jakie możemy otrzymać tu na ziemi. Ogromna ilość problemów społecznych z jakimi się obecnie borykamy, mogłaby przestać istnieć, gdyby tylko kobiety pomyślały zanim zdecydowały się na dzieci. Dobrze to ujął John Wayne: „Życie jest ciężkie. A nawet cięższe, gdy jesteś głupi”.
Nie bądź głupia. Wyjdź za właściwego człowieka. A POTEM zostań matką. Aha! i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki.