Niech pan mój jedzie naprzód przed sługą swoim, a ja będę ciągnął powoli, w miarę jak nadąży bydło, które jest przede mną i jak nadążą dzieci, aż dojdę do pana mego do Seiru
I Moj.33:14
Praca często zmusza do tego, abyśmy poruszali się spokojnie po to, aby wywrzeć ogromny wpływ na ludzi i relacje. Jakub był człowiekiem, który nauczył się manipulować i kontrolować wyniki. Ukradł nawet pierowrództwo swego brata, Ezawa, poprzez oszustwo. Biblia mówi, że Jakub był człowiekiem, który walczył z Bogiem. Wiedział w jaki sposób wymuszać sytuacje na swoją korzyść. Wiele lat zajęło Bogu wygładzenie wszystkich kantów Jakuba, aby mógł stać się godnym tego, aby zostasć patriarchą 12 plemion Izraelskich. Bóg widział coś w Jakubie, co tylko On mógł dostrzec.
Robert Hicks, w swej książce „Masculine Journey” [Męska podróż] opisuje pięć biblijnych stopniu męskości, które trzeba przejść, zanim mężczyzna stanie się dojrzałym mężem Bożym. Jeden z tych wcześniejszych jest znany jako „stan wojownika”. W tym stanie ludzkości, mężczyzna jest znany z tego co robi, co zdobywa i jest całkowicie określany przez swoje osiągnięcia. Te czasy mogą być bardzo burzliwe dla mężczyzny i jego bliskich, i często są jest to naznaczone zniszczonym relacjami, ponieważ cel staje się ważniejszy od sposobu osiągnięcia go. Gdy spotykam się z jakimś mężczyzną, z łatwością jestem w stanie określić na jakim życiowym etapie znajduje się, słuchając tego, co mówi.
Jakub skutecznie przeszedł przez pięć stopni jakie można z powyższego wersetu wyciągnąć. Do tego, aby ciągnąć powoli, w miarę jak nadąży bydło, które jest przede mną i jak nadążą dzieci potrzebna jest pewna dojrzałość. Przywódcy, którzy nigdy tego nie zrozumieli, mogą osiągać powodzenie w materialnej dziedzinie, lecz zawodzą w najważniejszym aspekcie przywództwa – prowadzenia w tempie, które jest utrzymania przez towarzyszy. Drogi zasłane są żonami, dziećmi i pracownikami, którzy nie byli w stanie dotrzymać kroku liderom i pozostali w tyle ze zniszczonymi marzeniami, złamanymi sercami i niespełnionymi obietnicami.
Czy jesteś bardziej skupiony na ostatecznym wyniku, który chcesz osiągnąć, niż sposobie w jaki go osiągniesz? Czy ci, którzy są wokół ciebie mogą opisać cię jako człowieka, który prowadzi w tempie dającym szacunek i podziw? Proś Pana o umiejętność bycia pobożnym liderem, który rozumie stan swojej trzody i tempo, w którym można ją prowadzić, bez wyobcowania.