03 września 2009
Tak długo podkreślaliśmy znacznie Kościoła, że straciliśmy z widoku poszczególnych uczniów, z których się ten kościół składa. Jeśli jeden członek cierpi, całe Ciało cierpi. Problem jest nie tyle w Ciele, które nie pojmuje swojej pełni, ile w poszczególnych uczniach Pańskich, którzy nie liczą kosztów, nie uznają wszystkiego za stratę a jednak idą wąską drogą ku Chrystusowi, który jest Wszystko we Wszystkim. Jak radzą sobie uczniowie, tak radzi sobie Kościół. Jeśli Chrystus nie ma pierwszeństwa w Kościele to jest tak dlatego, że nie ma On pierwszeństwa w nas, uczniach. Subscribe to these daily |