Category Archives: Dupont Marc

Przypadkowe cuda czy życie wśród cudów?

Occasional miracles, or a miraculous Lifestyle?

Marc A. Dupont

Paweł zadał Galacjanom raczej retoryczne pytanie: „Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie uczynków zakonu, czy na podstawie słuchania z wiarą?” To pytanie miało na celu zawrócenie kościoła do podkreślania łaski i intymności z Bogiem, a zmniejszenia ich koncentracji na prawie, i własnych dokonaniach. Na użytek współczesnego kościoła (i współczesnych liderów) musimy zadać sobie pytanie, dlaczego leżące u podstaw przypuszczenie Pawła nie jest już aktualne we współczesnym kościele, w zachodnim świecie. Gdzie są cuda i dlaczego powinny być raczej normą niż wyjątkiem?

W ciągu swojej niemal 30letniej międzynarodowej służby byłem świadkiem tego, jak wiele kościołów uchwyciło się nauczania Pawła z Listu do Efezjan dotyczącego prawdziwego celu „zdobywania darów”. W tych kościołach nie tyle jest wykonywana służba, lecz raczej jest to szkolenie i wyposażania ciała Chrystusa jako rodziny, prowadzenie do dojrzałości, do życia przynoszącego owoce, gdzie wszyscy starają się naśladować Chrystusa Jezusa. To „przekazywanie” służby zwykłym ludziom naprawdę przynosi ogromny wzrost ilości uzdrowień, a nawet cudów w wielu, wielu kościołach. Niemniej, obecnie jesteśmy w takim miejscu, wierzę, że Bóg chce, abyśmy poprowadzili wielu na wyższy poziom przełomu, a będzie to polegało na przechodzeniu od przeżywania okazjonalnych cudów do życia wśród cudów.

Zawsze jest dostępne podwójne obywatelstwo!

Każdy, kto naprawdę poddał swoje życie Chrystusowi Jezusowi i nadal znajduje się na ziemi, już więcej do niej nie należy; taki człowiek narodził się w Królestwie Bożym. W związku z tym mam podwójne obywatelstwo i ma legalne prawa związane z ziemią ojczystą oraz, co ważniejsze, ma nadnaturalne prawa związane z obywatelstwem niebios.

W Królestwie Bożym te rzeczy, które często są niemożliwe dla człowieka, możliwe są dla Boga. Lubię mówić, że gdy Królestwo Boże porusza się na ziemi to „świat, w którym wszystko zawsze jest możliwe, nawiedza świat, którym wiele rzeczy często jest niemożliwe” i stąd właśnie retoryczne pytanie Pawła do świętych w Galatach.

Jeśli jesteś uczniem Chrystusa, naprawdę zacząłeś życie od cudu, w nadnaturalny sposób wszedłeś zarówno w ukrzyżowanie jak i zmartwychwstanie Jezusa! (Rzm. 6:3). Tak więc, w miarę jak najpierw szukamy tego, aby Królestwo Boże manifestowało się i rozpowszechniało na ziemi, jak to jest w niebie, to powinny stale następować manifestacje Bożej natury: współczucie i łaska, wyrażane w nadnaturalny sposób to jest przez cuda!

Dyskutując życie według Królestwa Bożego musimy uważać na to, aby nie przyciąć cudów jedynie do fizycznych uzdrowień. W prawdziwym cudownym życiu Królestwa doświadczamy Bożego pomnażania zasobów (jak to było w przypadku Jezusa) i odnawiania relacji (jak w życiu Jezusa). Królestwo Boże przede wszystkim dotyczy relacji, jest to kontekst w którym biblijna miłość może się w pełni realizować. Królestwo Boże to szukanie możliwości dawania, a nie przyjmowania. To miłość w działaniu.

Aby poczynić kilka prosty obserwacji na temat cudów, zobaczmy na proste fakty dotyczące nakarmienia tłumów, jak to jest opisane w Mt. 14:15-21:

1)  Jezus polecił uczniom, aby w cudowny sposób zaspokoili głód tłumu (dobrze ponad 5000 osób licząc kobiety i dzieci), choć nie mieli wystarczająco dużo nawet dla siebie.

2)  Jezus (zawsze nasz wzór) wziął to, co Mu dali i podziękował za to Ojcu.

3)  Następnie polecił uczniom, aby nakazali ludziom usiąść, innymi słowy, aby odpoczęli.

4)  Dalej polecił uczniom, aby zaczęli rozdawać.

5)  Nikt nie odszedł głodny, a nawet został jeszcze 12 koszów resztek.

A oto kilka prosty obserwacji:

1)  Właśnie tutaj, gdzie jesteś obecnie, bez względu na to jak absurdalna wydaje się potrzeba chwili, jest taka możliwość, że „świat, w którym wszystko zawsze jest możliwe, nawiedza świat, którym wiele rzeczy często jest niemożliwe”

2)  Zawsze dziękuj Bogu za zaopatrzenie, nawet (a szczególnie) jeśli jest to przez wiarę w to, co On może zrobić, aby zaspokoić tą potrzebę.

3)  Zmaganie jest przeciwieństwem wiary w łaskę i stąd nagana Pawła w Gal. 3:5. To ważne, aby żyć w Bożym odpocznieniu, nawet jeśli wokół jest zamieszanie. Iz. 30:15 mówi: „Jeśli się nawrócicie i zachowacie spokój, będziecie zbawieni, w ciszy i zaufaniu będzie wasza moc„.

4)  Istotą prawdziwego życia Królestwa jest pragnienie dawania, a nie otrzymywania. Bóg nie chce cię przeprowadzić z ubóstwa do powodzenia, lecz raczej z ubóstwa do hojności (2Kor. 9:6-11)*

5)  Gdy przekazujesz cudowne Boże zaopatrzenie, zawsze będzie niesamowity zwrot dla ciebie.

Klucz: Na czym, lub na Kim jesteś skupiony?

Pierwsze pokolenie, które wyszło z Egiptu przeżyło cuda i znaki, niemniej nie udało im się przejść od tego pierwszego doświadczania nadnaturalnej Bożej łaski do cudownego stylu życia, ponieważ skupieni byli na naturalnych problemach, zamiast na ich nadnaturalnym Ojcu. Gdy szpiedzy wrócili składając relacje o olbrzymach i murach obronnych, bardziej byli zainteresowani przeciwnikiem, niż osobą Boga. W przeciwieństwie do tego Jezus, gdy wziął od uczniów do ręki 5 chlebów i 2 ryby, podniósł swoje oczy do Ojca i podziękował Mu, zamiast się przyglądać wyraźnie niewystarczającej ilości żywności i głodnej rzeszy.

Bóg wzywa wielu spośród nas, abyśmy przestali się zajmować olbrzymami głodu, recesji i finansowych braków, na rzecz wizji, którą nam dał, wzywając nas. Gdy Piotr zapytał Jezusa, czy może robić to, co On – cudownie chodzić po wodzie – Jezus powiedział: „Chodź”. Piotr popadł w kłopoty gdy tylko zdjął swój wzrok z Jezusa i dostrzegł wielkość fal i siłę wiatru. Jeśli miotasz się w tym punkcie, ponieważ wchodzisz w cudowny świat, bądź odważny. Bóg wróci cię do łodzi, abyś dokończył podróży. W Jego sercu jest pragnienie, aby spełnić twoje marzenia w miarę jak będziesz poddawał siebie Jemu i Jego woli dla twojego życia. Naszym zadaniem jest utrzymywać wzrok skupiony na Nim, ponieważ On prowadzi nas drogą, którą nigdy wcześniej nie szliśmy.

Uwaga końcowa: Bóg jest zainteresowany relacją.

Końcową zachętą z jaką chciałbym was zostawić dotyczy zaufania relacjom.

O ile Bóg wykonuje rzeczy nadnaturalne bezpośrednio przez Swego Ducha Świętego, to wiele czasu Duch Święty poświęca na wykorzystywanie innych w Chrystusie (Ciała Chrystusa), aby przekazywać Jego cudowną łaskę. Tej lekcji uczę się w dramatyczny sposób przez kilka ostatnich miesięcy. Spotykając pewnych gigantów jestem konfrontowany z Bogiem, który czyni zdumiewające cuda w wielu różnych dziedzinach. Jak często czyni je, gdy wychodzę do innych, z którymi mam relacje. Pamiętajmy po prostu: Jezus powiedział, że gdzie dwaj lub więcej gromadzą się w imieniu Jego, tam on jest „pośród nich”, a nie, że będzie „na nim czy na niej”.

Marc A. Dupont

mopm@earthlink.net

www.marcdupontministries.org

* I highly recommend Terry Appel’s excellent book “The Father’s Financial Favor”.topodin.com

Nadchodzące wylanie Chwały Bożej

przekazane przez Marca Dupont w Toronto 15 grudnia 2001)

Pan mówi dziś, że nadchodzi wylanie chwały Bożej, najpierw na przywódców, a następnie na Jego Kościół, ponieważ, podobnie jak Mojżesz, musimy zostać pochłonięci przez chałę Bożą, aby szybować z chwały w chwałę.

Pan mówi, że Jego świętość opadnie.. Pan szuka takich mężów i niewiasty, którzy zegną kolana i zrzucą swoje korony autorytetu i obdarowania; szuka tych, którzy zostaną pochłonięci przez Jego świętość. Otrzymamy posłanie o radości Pana, lecz ponad to będzie głoszone przesłanie o świętości i pożerającym ogniu Boga. Podobnie jak serafini mogli wziąć ogień Boży i dotknąć ust posłańców takich jak Izajasz, ci liderzy, którzy uchwycą się świętości Bożej będą nosicielami ognia Bożego. W tej pochłaniającej świętości Bożej będzie miejsce na cuda i znaki.

Oblubienica zerwie owoce narodów.
Łatwo będzie zerwać owoce z drzewa ponieważ po obu stronach Rzeki będą drzewa. Rzeka pochodzi z tronu Bożego. Drzewa będą obfitowały w owoce i będzie wiele różnego rodzaju owoców, na każdą porę. Będą owoce w postaci pokuty, cudów i znaków radykalnej ewangelizacji. Nie bądźcie małowierni, Chwała przychodzi do miast, do narodów. Te narody będą podarowane jako dziedzictwo Jego Synowi.
Pan mówi: przygotowywałem jeszcze przed dniem stworzenia świata. Moją oblubienicę przeznaczyłem do tego, aby powstała, tańczyła w żniwa i wzrosła w sile i chwale, w zdrowi i czystości. Oblubienica powstanie i zbierze żniwo. Czyż nie powiedziałem, abyście czasie, gdy będzie słychać wieści wojenne, trzęsienia ziemi, susze, głód nie dali się zwieść, nie bali się i nie pozwolili, aby wasze serca oziębły? Ewangelia będzie głoszona wszelkim narodom i wszystkim ludziom. W takim czasie jak ten mówię do was, nie pozwólcie wyziębnąć waszym sercom. Niech wasze serca wybuchają Moją Miłością.. Niech wasze serca będą pochłonięte osobą Mojego Syna Jezusa.
Nie bójcie się, Moja doskonała Miłość wygna wszelki strach z waszych serc. Odwaga będzie waszym udziałem, aby deptać po wężach i skorpionach, aby wiązać lwy i wyruszyć przeciwko fałszywym lwom, które ryczą… Prawdziwy Lew z plemienia Judy jest na polowaniu. Wyrusza przeciwko fałszywym bogom. Jako Lew z plemienia Judy pokonał w latach 90-tych i 90-tych fałszywego boga ateizmu zwanego komunizmem, tak i teraz Lew z plemienia Judy wystąpi przeciwko fałszywemu bogu Islamu. Upadnie i to upadnie szybko.

Dni przyspieszenia
Te dni to dni przyspieszenia. Kiedyś mijały stulecia przerw między przebudzeniami, później dziesięciolecia, lecz teraz będzie to zaledwie kilka lat. Druga fala jest już nad wami i fałszywy bożek Islamu upadnie szybko. Nachodzi żniwo, oblubienica powstaje przygotowana, dojrzała i pełna. Okazała, potężna i wspaniała oblubienica, z perfumami oleju Ducha Świętego, który został oczyszczony przez ogień Ducha Świętego jest wzmacniany przez moc Ducha Świętego. Oblubienica powstaje ponieważ mój Syn powróci bardzo szybko. Gdy spojrzycie na świat i zobaczycie ogrom i komplikację problemów, finansów, polityki, wojny i wieści wojenne, zwiedzenie i zepsucie zrozumiecie, że ten glob stanie się bardzo mały w mojej ręce i będzie malał i malał coraz bardziej. Ogień, spadł w dzień Zielonych Świąt na małe zgromadzenia, lecz będzie wzrastał i pochłonie cały świat.

Ci, których użyje Bóg.
Nie patrzę na konferencje ani na mówców konferencyjnych. Nie przyglądam się wielkim programom, czy lśniącym prezentacjom, mądrym dziełom człowieka. Nie patrzę na strategie, które wychodzą ze spotkań kościelnych przywódców. Patrzę na mężów i niewiasty ognia, na tych ostatnich w wieku od 4, 5 lat do 80. Zbliża się nowy ogień, świeży powiew Ducha, zamierzam użyć tych ludzi od ostatnich do największych. Jeśli upokorzą się i zbliżą tak, jak powiedział Mojżesz: „Podejdę, aby zobaczyć to wielkie zjawisko.” Ponownie powołam ich, poślę i namaszczę. Nie będzie to żmudne dzieło – Moja chwała pójdzie z nimi, Moja obecność da im odpocznienie. Mówię wam, na taki właśnie czas jak obecnie, na ten dzień, godzinę i chwilę jak obecnie stworzyłem was. Twoje przeznaczenie jest nad tobą, aby zagwizdać nad narodami, a nie zmagać się – lecz to mój Duch gwiżdże nad narodami. Narody przyjdą, a ty nie zostaniesz pochłonięty przez złożone problemy tego świata, przez problemy finansowe, strategiczne czy polityczne, lecz pójdziesz w wolności i mocy obfitości. Przyjdę do ciebie, abyś obfitował w obfitość Mojego Ducha.      Powołałem was i wy jesteście ludźmi przeznaczenia… Jest czas na to, aby wkroczyć na drogę mojej świętości i wykonać przeznaczenie. Ja jestem Święty, Święty, Święty i wkładam do waszego wnętrza płonące przesłanie, które wstrząśnie religijnymi wierzeniami ludzi, które wykroczy poza religijne wierzenia muzułman, buddystów, materialistów i agnostyków. Wstrząśnie ich  ideami i próżną filozofią…

Gdzie płynie Rzeka.
Pan mówi, że podobnie jak ogień z Toronto został zaniesiony na końce świata, do Mozambiku, tak ogień z Mozambiku powraca do Toronto i znów rozejdzie się po całym świecie.  Czyż nie powiedziałem wam dziesięć lat temu, że uczynię w Toronto takie rzeczy, których nigdy do tej pory nie przeżywaliście, przebudzenie, które sprowadzi do Toronto narody? Lecz teraz mówię wam, że ta Rzeka odnowienia będzie Rzeką ognia. Pójdzie, jak już poszła, z radością na końce ziemi.

Wyruszyło z jednego z największych finansowych centrów do jednego z najuboższych miejsc na obliczu ziemi i teraz powraca. Teraz wyjdzie ponownie.  Ogień Boży jest nad światem. Nie mów, że ten świat jest złożony, że jest wielki. W Moich rękach jest małym globem, a Ja ponownie tchnę na niego. Nadchodzi wiatr Ducha i to ciało ożyje, stanie się tak żywe, jak nigdy dotąd.

Zwycięski Duch Oblubienicy.
Czyż nie mówiłem do was od mieczu ducha, który będzie zwycięskim mieczem? Jeśli będziecie chodzić przede mną w pokorze, dam wam zwycięskiego ducha. Jeśli będzie z desperacją szukać Mnie, jeśli w swojej komorze będziecie pokorni przede Mną, to Ja ukształtuję oblubienicę, która będzie miała z pokorną desperacją będzie pragnąć miłości swojego oblubieńca. Nie będziecie zawstydzani przez pychę, ani przybrani w religijne myśli, programy, lecz będziecie pokorni przede mną w swoich komorach. Dam wam skarby, które będą żywe i obfite wszędzie dokądkolwiek pójdziecie. Nie proszę was o coś, czego nie możecie zrobić, proszę was tylko o pragnienie i pokorę.
Widzę miecz Pan, z szerokim dwustronnym ostrzem. Aby go uchwycić potrzeba obu rąk, wiedzę też rękojeść, jest ze szczerego złota. Pan mówi, że ktokolwiek trzyma ten miecz musi mieć czyste serce i złożyć swoje życie. Koniec miecza i oba ostrza mogą  poważnie ranić złego, lecz ludzie, którzy dzierżą ten miecz musza poświęcić temu całe swoje życie, serce i dusze. Będą mieli zajęte obie ręce. Pan mów, że miecz może dotykać, ranić i zabijać złego, lecz rękojeść jest ze złota, jest to chwała świętości Pańskiej, która może być pochwycona wyłącznie w czystości.

Chwała cichego i nic nie znaczącego.
Wszelkie problemy skurczą się wobec objawienia chwały Bożej. Tam, gdzie jest wzrost obecności Bożej, tam jest wzrost zaopatrzenia. Pan mówi, że wybrał ten mały, nieznaczące kościoły na samym końcu pasa startowego, aby wystartowało to przebudzenie, i że wybrał ostatni, najbiedniejszy i najbardziej zdesperowany w pragnieniu Boga naród, aby wylać swego Ducha. Istnieje połączenie i most między tymi dwoma. Bóg będzie wybierał głupie rzeczy, aby zawstydzić to, co mądre. Bóg zaczął przebudzenie w najbiedniejszym narodzie, naród dotknięty przez wojny, powodzie, korupcję, ubóstwo, zaminowane obszary, aby rozpocząć przebudzenie w całej Afryce. Poruszenie, które zaczęło się w małym kościele na końcu pasa startowego w mieście, które nigdy nie doświadczyło przebudzenia, aby to poruszenie zanieść całemu światu. Bóg wybiera mało znane, pokorne i znajdujące się z boku miejsca. Ludzie mówili:
„Dlaczego Pan poszedł do Toronto?” To dlatego, że Bóg wybiera pokornych.
Bóg wybrał w 1994 roku miejsce mało znane, na końcu pasa startowego. Ponieważ tam weszło przebudzenie, na miejsce z dala od światowych dróg, a teraz znów powraca.

Królestwo Boże przebija się… i Pan wprowadzi nową falę pokornych, pragnących ludzi, którzy wyruszą z chlebem Jego obecności.  Pan mówi, że dni ciężkiej pracy skończyły się, nie będziemy już więcej biegać.
Będziemy dosiadać ognistych rydwanów, aby wzrastać i unosić się na skrzydłach orła.

deeo