John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Część 1
— UWAGA: Rodziny z dwóch stowarzyszonych kościołów domowych w Luizjanie zostały bezpośrednio doświadczone przez huragan Ida. Udało nam się pomóc niektórym z nich, zdobyć generator i trochę gotówki, ale potrzeby są znacznie większe. Jeśli chcesz przekazać darowiznę na pomoc dla nich, odwiedź naszą stronę internetową i dopisz „Ida” lub „huragan” lub coś innego, aby zaznaczyć, że Twoja darowizna jest dla tych rodzin. Dziękuję Ci!—
Większość chrześcijan nigdy nie słyszała, że odwrócenie się od martwych uczynków jest pierwszą rzeczą, jeśli idzie o fundamenty w Chrystusie. Martwe uczynki są oczywiście grzechem, ale konkretnie chodzi tu o pokutowanie z własnych pomysłów na to, jak byśmy chcieli dotrzeć do Boga i coś od Niego otrzymać.
Bez względu na to, czy „martwe uczynki” dotyczą ateizmu, który polega na wywyższeniu samego siebie, czy też może np. idei „bycia dobrym człowiekiem”, czy też bardziej formalnych zachowań jak wszelakie religie – z wszystkich tych rzeczy należy pokutować.
Odwrócenie się od martwych uczynków, wiara w Boga, chrzty….
W tych podstawowych naukach Chrystusa widać wyraźną progresję: najpierw jest odwrócenie się od martwych uczynków, potem wiara w Boga, chrzty (nauka o obmywaniach), wkładanie rąk, zmartwychwstanie umarłych, sąd wieczny.
Pokazuje to, że od chrześcijanina oczekuje się rozwoju w dojrzałości, zarówno jako wierzącego jak i istoty ludzkiej. Po odwróceniu się od martwych uczynków następna jest „wiara w Boga” – co jest w języku greckim bardzo ciekawym wyrażeniem.
Inne tłumaczenia mówią po prostu „wierzenie Bogu”, a dosłowne tłumaczenie Younga mówi „wiara (oparta) na Bogu”. Powodem różnych tłumaczeń jest tu słowo „epi”, które można przetłumaczyć jako „w stronę”, „w” lub „na”. Słowo „epi” opisuje to, co dzieje się po tym, jak się z czymś spotkaliśmy. Tak więc, gdy Bóg dotyka naszego serca, zaczynamy mieć „wiarę w (kierunku) Boga”. Wiara jest tym, co przychodzi po zetknięciu się z Bogiem.