Category Archives: Frangipane Francis

Goliat miał brata

Logo_Frangipane1

Francis Frangipane

Oto ta sytuacja: walczysz z chorobą, uciskiem czy jakimś podobnym zmaganiem. Szukasz Boga i w jakiś sposób Boża łaska dotyka twojego życia. Zwycięstwo przyszło przez słowo, dzięki modlitwie czy jakiejś zachęcie, lecz wiesz bezwzględnie o tym, że to Pan cię uwolnił. Korzystając z pięciu kamieni Bożej łaski, pokonałeś Goliata.

Lecz nagle, kilka tygodni bądź miesięcy, a może nawet kilka lat później, wszystkie symptomy nagle wróciły z wielką zawziętością. Jeśli walczyłeś z choroba, wygląda na to, że jest jeszcze gorzej. Jeśli bitwa dotyczyły relacji lub jakiegoś grzechu, wydaje się, że cały postęp cofnął się. Znowu jesteś w klatce.

Przeżywałeś to już? Te negatywne doświadczenia mogą wysuszyć wiarę w sercu. Tracisz nadzieję i moc wiary, a duchowy paraliż unieruchamia cię. Może nadal chodzisz do kościoła, lecz twoja wiara jest niewrażliwa. Kiedy inni składają świadectwa o uwolnieniu, ty martwisz się po cichu, że i oni mogą „stracić swoje uzdrowienie”.

Dla wielu kończy się to wstrząsającym wiarą rozczarowaniem. Pismo mówi: „Przewlekłe oczekiwanie sprawia sercu ból,..” (Przyp 13:12). Ten „ból serca” jest duchową chorobą, która może okaleczyć chodzenie z Bogiem. Pamiętaj, wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy; jeśli stracisz nadzieję na to, czego się spodziewasz, jeśli stracisz nadzieję, twoja wiara stanie się płytka. Jak możesz ufać Bogu, gdy wydaje się, że On cię opuścił? Zastanawiasz się: „Czy straciłem swój przełom, czy tylko sam siebie oszukiwałem i nigdy go nie było?”

Continue reading

Co mówi Jezus?

Francis Frangipane

Wielki Zysk

Musimy uczyć się na nowo, jak myśleć. Musimy wiedzieć, kiedy się zatrzymać zanim coś powiemy – dać sobie moment na wejście do intymnego miejsca Bożej obecności – a następnie słuchać, co Jezus ma do powiedzenia. Sam Chrystus jest źródłem naszego rozeznania. Słuchając stwarzamy możliwość usłyszenia głosu Pana; w takiej postawie przed Nim możemy otrzymywać odpowiedzi, mądrość i duchowy wgląd, których to w innym przypadku byśmy nie zauważyli.

Rzeczywiście, za pomocą daru rozeznania możemy przeciwdziałać zakusom wroga i odwrócić to, co mógłby osiągnąć. Rozważmy historię ewangelii o kobiecie przyłapanej na cudzołóstwie (J 8:1-11). Jako eksperci w Prawie Mojżeszowym faryzeusze dobrze wiedzieli, że ta kobieta zgrzeszyła. Pragnąc publicznie zdyskredytować Jezusa przyprowadzili ją do Niego, być może w nadziei udowodnienia, że jest heretykiem:

Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?” (J 8:4-5).

To jest wielkie pytanie: A co mówi Jezus? Wszystko, czego dowiemy się na temat duchowego rozeznania znajduje się w odpowiedzi na to pytanie. Będzie presja na odpowiedź. Jest prawdopodobne, że ogarnie nas zamieszanie. Musimy jednak pozostać pod osłoną spokoju Boga. Kobieta jest oczywiście winna a świadkowie potępili ją według Prawa Mojżeszowego. Kamienie już czekają w rękach oskarżycieli. Ale jeśli rzeczywiście chcemy otrzymać prawdziwe rozeznanie musimy się zatrzymać, posłuchać i usłyszeć: Co Jezus na to?

Continue reading

Jeśli nie stracimy serca

 

Francis Frangipane

Prorok Danie ostrzegał przed czasami, w których Szatan będzie „męczył świętych Najwyższego” (Dn 7:25). Jak to będzie wyglądało w ostatnich godzinach tego wieku pozostaje niewiadomą, lecz ta bitwa już dziś ma miejsce. Wygląda na to, że przyczyną zmęczenia świętych są nigdy nie kończące się opóźnienia.

Czy znasz kogoś, kto jest zmęczony tą bitwą? A może sam jesteś zmęczony? Znam wielu ludzi, którzy tkwią w sytuacji, która powinna była być rozwiązana miesiące, może lata temu, a jednak walka przeciwko nim trwa nadal. Sytuacje i ludzie, często wzmacniani demonicznymi mocami, sprzeciwiają się postępowi Bożych ludzi. Wynik tej nieustannej demonicznej opozycji jest taki, że wielu chrześcijan stopniowo akceptuje cichy, lecz ciężki ucisk wywierany ich dusze.

Walka o to, aby zmęczyć świętych może być zakorzeniona w konfliktach z dziećmi czy współmałżonkami, czasami są to nierozwiązane sytuacje czy podziały w ich kościołach. Może być to konflikt w pracy czy bitwa o zdrowie, a jednak stale i wciąż trwa. Przeciwnik, jak sprytny i sprawny złodziej, okrada chrześcijan z radości, siły i pasji, a wielu nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, co stracili, bądź jak dużo.

Chodzi tutaj o coś znacznie więcej niż osobiste zmagania. Przyjrzyjmy się różnym konfliktom na świecie. Niektóre trwają przez całe pokolenia. Rozumiemy to dlaczego, nawet pośród największego uwielbienia i chwały odkupionych, które trwają przed ołtarzem w Niebie, są święci, którzy stale pytają: „Jak długo, o Panie?” (Obj 6:10). W całej Biblii pytanie: „Jak długo?” pojawia się 58 razy i jest powtarzane przez ludzi zmęczonych oczekiwaniem.

Continue reading

Strzeżeni Jego Słowem

Francis Frangipane

Posłuszeństwo Bożemu Słowu to coś więcej niż przykazania, które należy wykonywać; Słowo daje nam również możliwość wytrwania. Rzeczywiście, Słowo prowadzi nas do obecności Ojca; a to obecność Ojca zarówno umacnia nas jak i strzeże.

Jezus powiedział:  „Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej. Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca” (J 10:27-29).

Nie ma nikogo, kto byłyby mocniejszy od naszego niebiańskiego Ojca. Gdy idziemy za Jezusem, On umieszcza nas na Bożej dłoni; stad śmierć nie może nas porwać. Bez względu na to z jaką walką mamy do czynienia, nigdy nie jesteśmy sami.

Schronem pewnym jest Bóg wiekuisty, A tu na dole ramiona wieczne; I przepędził przed tobą wroga, I rzekł: Wytęp!” (Pwt 33:27).

Nie ma nikogo takiego jak nasz Bóg. Każdy nasz krok jest podpierany przez Boże wieczne ramiona, tak więc, gdy przechodzimy przez duchowe konflikty i próby, chodzimy po wiecznym gruncie, stale podtrzymywani mocą niezniszczalnego życia Chrystusa (Heb 7:16). Nawet jeśli idziemy przez samą dolinę śmierci, moc śmierci nie może nas tknąć. Wszystko jest trzymane na odległość mocą Jego rozkazu.

Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 8:38-39).

Continue reading

KOCHAJ MNIE BEZ WZGLĘDU NA SYTUACJĘ

 

Francis Frangipane

Tłum. B.M.

Odkryłem, że gdy szukamy Pana, nasze najtrudniejsze okresy mogą być przemienione we wspaniałe przełomy Bożej miłości. Dla mnie taki czas miał miejsce w latach 1979-1981. Stowarzyszenie kościołów, którego byłem członkiem rozpadło się na skutek duchowego zwiedzenia. Nie tylko jego podstawowe doktryny znalazły się pod wpływem ruchu New Age, ale wkradła się również niemoralność i kluczowi przywódcy zaczęli zostawiać swoje żony dla innych kobiet. Nie mogłem dłużej milczeć. W rezultacie w 1979 roku opuściłem zgromadzenie w Detroit w stanie Michigan, gdzie służyłem jako pastor i udałem się do centrali organizacji regionalnej w stanie Iowa. Przybyłem błagać o pokutę. Jednakże po spotkaniu ze starszymi, poproszono mnie o opuszczenie grupy.

A więc zostaliśmy bez kościoła, pieniędzy i z czwórką małych dzieci. Nie stać nas było nawet na podstawowe warunki mieszkaniowe. Desperacko szukaliśmy czegokolwiek, w końcu znaleźliśmy stare gospodarstwo wiejskie w pobliżu Waszyngtonu w stanie Iowa. Dom miał ponad sto lat, ale tak naprawdę wyglądał na więcej. Po negocjacjach z wynajmującym dostaliśmy rok bez czynszu pod warunkiem, że wykonam podstawowe naprawy w domu, takie jak czyszczenie i malowanie.

Mimo tego, dom potrzebował więcej niż mogłem mu dać. Piec nie działał, więc zainstalowaliśmy w kuchni mały piecyk na drewno. Okazało się, że tamta pierwsza zima była najzimniejsza w historii stanu. Ściany, w których były okna skute były od wewnątrz warstwą mrozu, który rozciągał się na ponad półmetrową szerokość wokół ramy okiennej. Odczuwalna temperatura spadała poniżej 15 C, a niekiedy było jeszcze zimniej.

Continue reading

Wy dajcie im jeść

Francis Frangipane

03.11

Tłum.: M.W.

Dlatego też królu Agryppo, nie byłem nieposłuszny temu widzeniu niebieskiemu” (Dz. 26, 19).

 To, w co zacząłem wierzyć odnośnie chwały Pana i Bożej manifestacji w kościele, jest potwierdzone przez wiele miejsc w Piśmie. Właściwie podczas nocnej wizji w 1971 roku Bóg dał mi wgląd w Jego plan. W czasie tego duchowego spotkania zobaczyłem olbrzymie miasto obumierające pod ciężarem głębokiej i przerażającej ciemności. Obraz beznadziejności był wyryty na twarzach tych członków tego nieszczęśliwego społeczeństwa. Miejsce było opuszczone przez prawdziwe życie i czas powrotu do zdrowia dawno minął.

Byłem z grupą poza miastem. Nie byliśmy częścią ciemności, ale byliśmy ,,ochrzczeni” w chwalebnym i wspaniałym świetle. Podczas wizji faktycznie doświadczyłem mocy od tego światła wzbierającego w górę z mojej najgłębszej istoty. Światło płynęło na zewnątrz przez nasze ręce jak wiązki lasera, widoczna chwała płynęła z naszych ciał, szczególnie z naszych twarzy.

Continue reading

Jeden z was jest plotką

Francis Frangipane

Człowiek przewrotny wywołuje zwadę, a oszczerca skłóca ze sobą przyjaciół” (Przyp. 16:28).

Jezus powiedział o Judaszu coś ważnego: „Czy nie Ja sam dwunastu was wybrałem? Ale jeden z was jest diabłem. I mówił o Judaszy, synu Szymona z Kariotu, bo ten miał go wydać, a był jednym z dwunastu” (Jn. 6:70-71).

O co chodziło Jezusowi, gdy utożsamił Judasza z „diabłem”? Czy mówił obrazowo czy o faktach? Czy mówił o tym, że ludzka istota może nie tylko mieć złego ducha, żyjącego w jego duszy, lecz że ktoś może być faktycznie demonem?

Niektórzy nauczają, że Juda został całkowicie opanowany przez Szatana i że rzeczywiście stracił swoje człowieczeństwo. Zanim przyjmiemy taką interpretację, przypomnijmy sobie, że zanim ten upadły apostoł wydał Jezusa, czuł takie wyrzuty sumienia za zdradę Chrystusa, że popełnił samobójstwo. Czy demon mógłby odczuwać wyrzuty z powodu grzechu? Nie sądzę.

Continue reading