Daniel Pontious
Podczas gdy wielu z nas zbyt dobrze zna Pismo Święte mówiące o tym, że nie walczymy przeciwko ciału i krwi, bardzo łatwo jest nam nie zdawać sobie sprawy z tego, co wróg próbuje zrobić, dopóki nie znajdziemy się w samym środku tego.
O ile Jezus Chrystus faktycznie pozbawił wroga całej jego mocy i władzy (jeśli chodzi o chrześcijan, Łk 10:19), nadal jest on w stanie próbować nas oszukać (lub przynajmniej wprowadzić w błąd), z czego czasami nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Obecnie toczy się ogromna wojna przeciwko Synom i Córkom Boga, ale nie jest to wojna fizyczna, ale wojna o nasze umysły i serca!
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wróg nasilił swoje bombardowanie umysłów ludzi w Ciele Chrystusa w prawdopodobnie najbardziej intensywny sposób, jaki kiedykolwiek widziałem w moim życiu.
Pomiędzy kłamstwami mediów, atakiem negatywnych obrazów i szeptami w ludzkich uszach, działania wojenne nasiliły się prawie 100-krotnie w ciągu ostatnich 6 miesięcy do roku. Dzieje się tak nie tylko po to, by powstrzymać lud Boży przed dojrzewaniem, ale w rzeczywistości jest to próba znalezienia zgody na to, by wróg jeszcze bardziej wtargnął w ich życie osobiste swoimi oszustwami.
Podczas gdy wielu ludzi zawsze zakłada, że każda myśl, która pojawia się w ich głowie, pochodzi od nich, wróg potajemnie umieszcza w ich umysłach myśli, które pochodzą od niego, a nie od nich.
„I stało się w czasie wieczerzy, że szatan włożył myśl o zdradzie Jezusa w serce Judasza Iskarioty, syna Szymona” (Jana 13:2).
To jest właśnie powód, dla którego staje się ważniejsze niż kiedykolwiek, abyśmy w tym sezonie wzięli każdą myśl w niewolę posłuszeństwa Chrystusowi, ponieważ wiele z tych myśli, które wierzyłeś, że pochodzą od ciebie, może mieć inne źródło.
„[O ile] obalamy argumenty i teorie, i rozumowania, i wszelką pyszną i wzniosłą rzecz, która się wysuwa przeciwko [prawdziwemu] poznaniu Boga; i prowadzimy każdą myśl i cel w niewolę do posłuszeństwa CHRYSTUSOWI (Mesjaszowi, Pomazańcowi)”, 2 Koryntian 10:5.
Każda z tych myśli jest jak nasiona wroga, który próbuje zasiać je najpierw w naszym umyśle, a następnie utrwalić je w naszym sercu i życiu. Jeśli będziemy zajmować się tymi myślami, bez uprzedniego odkrycia ich prawdziwego pochodzenia, staniemy się podatni na jego oszustwa w dalszej części drogi.
Jeśli jednak dokładnie zastanowimy się, skąd pochodzą te myśli i zadamy sobie pytanie: „Czy to pochodzi ode mnie, czy skądś indziej?”. Wtedy te myśli zostaną wciągnięte na Światło Bożej Obecności, gdzie Duch Święty zdemaskuje je jako coś, czym naprawdę są – KŁAMSTWAMI WROGA!
W tej chwili tak wielu chrześcijan cierpi z powodu odroczonej nadziei, depresji, strachu, choroby, izolacji, a nawet samobójstwa, choć wiele z nich wynika z oszustw, które wróg zasiał w naszych umysłach, które kupiliśmy i uwierzyliśmy, ponieważ nie zbadaliśmy wystarczająco dokładnie ich pochodzenia.
Nadszedł czas, aby przestać zgadzać się z tym w co uwierzyliśmy a pochodzi od wroga i pozwolić Duchowi Świętemu zburzyć twierdze, które wróg ustanowił w wielu naszych dziedzinach naszego życia na przestrzeni czasu.
Wojna nasila się, ponieważ wrogowi czas się kończy, za to wielu spośród tych, którzy są najbardziej dotknięci w swoim życiu myślowym jest tak blisko całkowitego przełomu, następnej promocji, którą Bóg ma dla twojego życia.
Poproś Ducha Świętego, aby stanął na straży twojego umysłu i serca. Poproś Go, aby sprawił, że Jego Pokój przyjdzie na oba (umysł i serce), tak aby Jego Pokój całkowicie zmiażdżył diabła i jego myśli pod twoimi stopami. I pamiętaj, TWOJE PRZEŁOMY NADCHODZĄ!!!
Czy wiesz kim jesteś? ❤️❤️❤️
Category Archives: Autor
Dlaczego ludzie w służbie wypadają z łaski (upadają)? – Część 1
John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Z perspektywy 3000 lat łatwo nam ocenić króla Dawida, który miał romans z Batszebą – żoną Uriasza, zrobił jej dziecko, po czym próbował to zatuszować, i powiedzieć: „Powinien się wstydzić! Jednak Bóg był dla niego łaskawy”.
Jednak, gdy w naszych czasach na jaw wychodzi romans jakiegoś przywódcy, dotyka nas to prawie bezpośrednio. Nie ma potrzeby, abyśmy wymieniali tu nazwiska pastorów i duchownych, którzy upadli, bo wszyscy słyszeliśmy lub widzieliśmy wiele podobnych rzeczy. Skandale przetoczyły się przez Australię, Nigerię, Południową Afrykę, Dallas, Karolinę Północną, Kalifornię, Nowy Jork i wiele innych miejsc. W ostatnich tygodniach i miesiącach wszyscy jesteśmy świadkami upadków wielu ludzi w służbie. To już wygląda prawie jak epidemia – tak wiele upadków ujawniono pośród tych ludzi.
Zarówno Dawid, jak upadli liderzy, mają dwie rzeczy wspólne: długo skrywaną żądzę w sercu, a następnie działanie pod jej wpływem. Ludzie z żądzą w sercu, z którą nic nie robią, w pewnym momencie zaczynają pod jej wpływem działać, a po jakimś czasie dowiaduje się o tym opinia publiczna. Przynosi to wszystkim ból i pytania, jak możemy dzisiaj zaufać jakiemukolwiek liderowi, jak tak obdarowane przez Pana osoby, z takim autorytetem, mogły się dopuścić takich rzeczy?
Od naszych przywódców oczekujemy wyższych standardów, bo tak przecież mówi Pismo Święte. Jednak jeśli skupimy się tylko na grzechu, który został obnażony przed wszystkimi, umknie nam sens tego, dlaczego Bóg ich osądził i pozwolił, aby inni się o tym dowiedzieli.
Bożym celem jest ujawnić żądzę, z którą osoba w służbie nigdy nie chciała rozprawić się w swoim sercu
Bóg ma nadzieję, że taki człowiek zajmie się grzechem w swoim sercu. Paweł powiedział, że jeśli nie osądzimy samych siebie, zostaniemy osądzeni przez Pana. Jeśli Pan nas karze, to robi to tylko dlatego, abyśmy nie zostali potępieni razem ze światem. Fasada ich życia rozpadła się i możemy mieć nadzieję, że teraz prawdziwa świętość zapanuje w ich sercach (1Kor 11: 31-32).
Jezus jest mieczem Ducha, który oddziela duszę i ducha oraz ocenia nasze myśli i motywy (Hbr 4: 12-13). W 5 rozdziale Ewangelii Mateusza w.28 Jezus powiedział, że gdy ktoś spojrzy z pożądaniem na kobietę, która nie jest jego żoną, to już popełnił w swoim sercu cudzołóstwo.
Posługując się stylem nauczania żydowskiego z I wieku powiedział, że lepiej wtedy wyłupić oko (żądza w sercu, która sprawia, że mężczyzna patrzy na inną kobietę) i odciąć rękę (działanie na podstawie tej żądzy). Problemem jest pożądanie i działanie pod jego wpływem. Żądza pojawia się najpierw w wyobraźni człowieka, co potem może prowadzić do czynów. W kontekście Mt 5, cudzołóstwo to pożądliwe fantazjowanie, a wszeteczeństwo to działanie na podstawie tej fantazji.
Spłukany?
Apst Luke (Facebook)
Przetłumaczono z DeepL.com
Nie ma wątpliwości, że wiele osób każdego dnia otrzymuje mnóstwo gotówki, a jednak mamy ogromną liczbę osób, które bez względu na to, ile otrzymują lub ile zarabiają, zawsze kończą się bankructwem, a więc w tej serii nauczania przyjrzymy się „powodowi, dla którego wiele osób jest spłukanych”, a także dostarczymy mądrości finansowej z Pisma Świętego, aby ograniczyć to zagrożenie.
📌 RÓWNOWAGA: Pierwszą rzeczą, którą chciałbym się zająć, jest kwestia równowagi, ponieważ jednym z głównych powodów, dla których wiele osób łatwo popada w bankructwo, jest brak równowagi między ich dochodami a wydatkami. Księga Kaznodziei 5:11 mówi: „Gdy dobra rosną, rosną też ci, którzy jedzą”, co stanowi podstawę równowagi w zarządzaniu finansami. –
📌 Termin „gdy dobra rosną”, o czym mowa w powyższym fragmencie, reprezentuje „twoje dochody”, podczas gdy drugi termin „ci, którzy jedzą”, wspomniany w tym samym fragmencie, reprezentuje „twoje wydatki”, a zatem zrozumienie tego wersetu przynosi poziom wolności finansowej. Pismo Święte wyraźnie mówi nam, że powinna istnieć „równowaga między dochodami a wydatkami”, a to wskazuje, że jednym z głównych powodów, dla których wiele osób łatwo popada w bankructwo, jest to, że „wydają więcej niż zarabiają”.
📌 Nie możesz mieszkać w wynajętym budynku, który kosztuje więcej niż twoje dochody, a mimo to oczekiwać, że będziesz żył w wolności finansowej i nie zbankrutujesz. Jednym z powodów, dla których wiele osób łatwo bankrutuje, jest to, że starają się żyć życiem, które kosztuje więcej niż zarabiają, a to wyłącznie po to, by zaimponować innym. Kupują torebki, buty, ubrania, mieszkania itp., które kosztują więcej niż ich dochody, a to pogrąża ich w długach, bankructwie itp. Jeśli chcesz żyć w wolności finansowej, upewnij się, że Twoje wydatki nie przekraczają Twoich dochodów. Przestań żyć tak, by zaimponować innym, bo gdy przyjdą rachunki, będziesz musiał zapłacić je sam.
📌 PRAGNIENIA: Innym głównym powodem, dla którego wiele osób bankrutuje, jest to, że wydają więcej na „to, czego chcą”, niż na „to, czego potrzebują”. Jeśli uważnie przestudiujesz historię syna marnotrawnego, zobaczysz tam między innymi bardzo potężny sekret, jak żyć w wolności finansowej. Kiedy syn marnotrawny odszedł z ogromnym bogactwem, napisano, że „młodszy syn zebrał wszystko i udał się w podróż do dalekiego kraju, i tam roztrwonił swój majątek na hulaszcze życie” {Łk 15:13}, w wyniku czego w krótkim czasie zbankrutował.
📌 Jednym z powodów, dla których wiele osób łatwo popada w ruinę, jest to, że gdy tylko mają przy sobie pieniądze, wydają je na wystawne i hulaszcze życie, zdobywając to, czego chcą, a nie to, czego potrzebują, a po wydaniu wszystkiego wracają do zmysłów, tak jak syn marnotrawny. Wydają na kluby, kobiety, nadmierny luksus, imponowanie przyjaciołom itp., a ponieważ nie mają stabilnego źródła dochodu, tak jak syn marnotrawny, szybko wszystko marnują, a następnie wracają do bycia spłukanym. Kiedy masz przy sobie trochę gotówki, wydaj ją na rzeczy, których potrzebujesz, które mogą mieć trwałe skutki, a nawet generować więcej bogactwa, zamiast wydawać je na styl życia pełen kobiet, imprez i luksusu.
📌 Kolejnym wspaniałą tajemnicą, która można wyciągnąć z historii syna marnotrawnego, jest powód, dla którego pomimo faktu, że ojciec rozdał dużą część swojego bogactwa, nadal był finansowo prężny i zdolny, że nawet kiedy jego syn wrócił, nadal miał tłuste zwierzęta do zabicia i wielu służących wokół, więc aby poznać sekret jego wolności finansowej, musimy zwrócić uwagę na niektóre oświadczenia, które złożył.
📌 Kiedy jego najstarszy syn zapytał go, dlaczego wydał przyjęcie dla swojego syna, który roztrwonił swój majątek, i dlaczego nie mógł dać mu nawet koźlęcia na przyjęcie z przyjaciółmi, ale zarżnął tłuste zwierzę dla swojego młodszego brata, jedną z jego odpowiedzi było: „Było konieczne, abyśmy się weselili i radowali” {Łk 15:32}, więc innymi słowy, mówił, że „wydaję tylko na to, co jest konieczne {potrzebne}”. To był potężny sekret! Jednym ze sposobów, w jaki utrzymywał przepływ swojego bogactwa, było „wydawanie na to, co było potrzebne, a nie na to, co było pożądane”. Aby działać na poziomie wolności finansowej wykraczającej poza bycie spłukanym, musisz kultywować nawyk „wydawania na to, co jest potrzebne, bardziej niż na to, co jest pożądane” – apostoł Łukasz
📌 Napiszę drugą część nauczania na temat: „Dlaczego wiele osób jest spłukanych”, więc śledź Apst Luke’a, aby być na bieżąco, gdy zostanie wydany i aby zwiększyć swoją mądrość w zakresie finansów i wielu innych dziedzin.
Czy potrzebujemy Biblii – część 4
John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Zakończę dzisiaj całą serię, mówiąc o równowadze między Słowem a Duchem i o tym, jak zachować ją w codziennym życiu – jak zachować równowagę i uniknąć błędów.
Zasada jest bardzo prosta: Słowo i Duch zawsze są zgodne
Z tego powodu, jeśli ktoś twierdzi, że Bóg coś robi (przez Swego Ducha), to będzie można zobaczyć to w Jego Słowie oraz / lub widzieć to w ostatnich 2000 latach chrześcijaństwa. W drugą stronę też to działa: jeśli ktoś twierdzi, że Słowo czegoś naucza, to zobaczymy, że Duch Święty również będzie to czynił zarówno dziś oraz / lub przez ostatnie 2000 lat naszej wiary.
Dodatkowo, nie można budować doktryny w oparciu o pojedynczy werset. Jeśli ktoś twierdzi, że Pismo Święte coś mówi, znajdą się inne 1-3 wersety mówiące to samo. Na przykład: J 3:16, że Bóg tak umiłował świat, że dał Swego Syna, nie jest jedynym wersetem, który to mówi. W 1 Tm 2:4 czytamy to samo, tylko wyrażone w inny sposób: „Bóg…który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy”. Ten werset potwierdza i jest zgodny z J 3:16.
Jak rozpoznać błąd?
W 2 P 1:17-18 Piotr opisuje swoje doświadczenie z Góry Przemienienia (Łk 9:29-31). Będąc tam widział przemianę Jezusa, który zajaśniał w chwale, oraz podobny blask chwały Ojca, która w postaci chmury ich otoczyła i skąd dobiegł Jego głos. Pojawili się Mojżesz i Eliasz (prawo i prorocy), którzy rozmawiali z Jezusem o Jego nadchodzącej śmierci w Jerozolimie.
JEDNAK w wersetach 19-21 Piotr pisze, że chociaż było to wspaniałe doświadczenie, to „mamy więc słowo prorockie (Pismo)… a wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi. Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym”.
Mówi tu, że mimo iż było to wielkie doświadczenie duchowe, to Pismo jest bardziej pewną rzeczą, bo jest natchnione przez Ojca, pod kierownictwem Jego (Świętego) Ducha. Słowo i Duch pozostają zgodne.
To oznacza, że jeśli ktoś mówi o swoim doświadczeniu, śnie czy wizji, będzie to zgodne z Pismem. Jeśli nie można znaleźć konkretnego wersetu o tym mówiącego, to jednak będzie można dostrzec generalną zasadę w Piśmie i będzie to rezonowało w twoim duchu, że jest to prawda.
Czy potrzebujemy Biblii – Część 3
John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Mówiliśmy o tym, co jest ważniejsze: studiowanie Pisma Świętego czy poznanie Ojca oraz Pana?
Spójrzmy na to, w jaki sposób zostaliśmy zbawieni
„Każdy, kto słyszał od Ojca i jest pouczony, przychodzi do mnie”, „ … bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie”, „aby Ojciec… dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego, i oświecił oczy serca waszego” (J 6:45, Mt 16:16-17, Ef 1:17-19).
Wszystko to pochodzi bezpośrednio od Ojca poprzez Jego Świętego Ducha. Każdy, kto narodził się na nowo, usłyszał i został pouczony przez Ojca dzięki osobistemu objawieniu. Jednak On jest tak pokorny, że nie ogłasza: „Hej, tu Bóg, który cię stworzył – Naczelny Wszechświata – proszę zastanów się, czy jest tam coś więcej, dlaczego tu jesteś i czy masz jakiś cel życia”? Ojciec jest tak pokorny, że po prostu podsuwa ci pytania, porusza serce, by skłonić cię do myślenia. Podobnie, jak Jego Ojciec, Jezus również jest cichy i pokornego serca.
Każdy z nas otrzymał objawienie od Ojca, że Jezus jest Panem. Gdy stajemy się częścią Bożej rodziny, nadal otrzymujemy od Niego objawienia – oczy naszego serca są teraz oświecone.
Jak długo rozważałeś osobę Jezusa, zanim oddałeś Mu swoje życie? To był cały proces, w którym Ojciec zachęcał cię do przemyślenia wszystkich tych rzeczy. Na tym etapie życia jeszcze Go nie znaliśmy, więc nie zdawaliśmy sobie sprawy, że to Bóg Ojciec dotyka naszych serc, by skierować je na Jezusa.
Podjęliśmy decyzję o przyjęciu Jezusa, ponieważ najpierw usłyszeliśmy i poprzez objawienie zostaliśmy pouczeni przez Ojca. Następnie zostaliśmy skłonieni do czytania Biblii. Czasami studiowanie Biblii jest częścią wcześniejszego procesu zainicjowanego przez Ojca, gdy zmagamy się z naszym sercem i z naszym wyobrażeniem na Jego temat. Czytamy zanim jeszcze oddamy Mu swoje życie. Jednak wszystko to zaczyna się od Ojca.
Tak samo było w pierwszym wieku. Tak samo jest teraz w krajach, gdzie posiadanie Biblii grozi śmiercią, gdzie jest ona zakazana lub po prostu niedostępna. Miliony ludzi na całym świecie nie mają Biblii i polegają jedynie na osobistym poznaniu Ojca i Jezusa.
„A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś” (J 17:3).
Transseksualna ceremonia olimpijska ujawniła coś więcej niż nienawiść do chrześcijaństwa
Bardzo interesujące analiza:
…
„
Czy kiedykolwiek odważyliby się wyśmiać islam w podobny sposób? Czy kiedykolwiek marzyliby o wyśmianiu w tak obrzydliwy, publiczny sposób sceny z Koranu?
Jak kontynuował biskup, „Wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie”. Z pewnością „oni” nigdy nie zrobiliby czegoś takiego, jak wyśmiewanie Islamu lub sceny z Koranu.
Ale czy stało się tak, jak wielu sądzi, ze względu na strach przed tym, że jacyś muzułmanie odwetowo zbombardują miejsce, które ośmieli się wystawić taką kpinę?
Choć elementy strachu z pewnością tam są, główny powód, dla którego grupa, którą niesłusznie nazywa się „Lewicą”, nigdy nie zaryzykowałaby kpin, lecz raczej robi wszystko, by schlebiać i wspierać Islam, jest o wiele bardziej złowrogi.
Dla lewicy Islam jest idealnym sojusznikiem przeciwko jego prawdziwemu i najbardziej znienawidzonemu wrogowi: chrześcijaństwu”. (podkreślenie moje – PZ.)
Nowotestamentowe zasady dawania i powodzenia finansowego – część 5
John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Większość pastorów i chrześcijan nie zdaje sobie sprawy, że sprawiedliwość z natury jest jednocześnie wertykalna i horyzontalna (pionowa i pozioma). Ale ty już to teraz wiesz. Całe dawanie w Starym i Nowym Testamencie opiera się na naszej hojności wobec innych, ponieważ Ojciec był i wciąż jest hojny wobec nas.
Kochaj Pana Boga swojego z całego serca, z całej siły, z całej duszy i z całej mocy, ORAZ bliźniego swego jak siebie samego – te dwa elementy razem tworzą sprawiedliwość (tzedakah). To podstawa wszystkich darowizn finansowych, poświęcania czasu, zasobów, talentów i mądrości widoczna w całej Biblii. Dzielimy się wszystkim z naszym bliźnim w akcie radości, że zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem.
Przykład: Mt 6:25-34 – Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości…
Jezus powiedział, żebyśmy nie martwili się o jedzenie, picie ani rzeczy nam potrzebne (w poziomie). Powiedział, że są to rzeczy, których szukają poganie, ponieważ nie mają Ojca niebiańskiego, który by ich zaopatrywał. Ojciec okazuje sprawiedliwość, ponieważ jest sprawiedliwy (pionowo) i zaopatruje swoje dzieci (w poziomie).
W Ewangelii wg. Mateusza 25:31-46 Jezus powiedział, że przy swoim powrocie oddzieli owce (wierzących) od kozłów (niewierzących). Owce można zidentyfikować poprzez cechy sprawiedliwości w wymiarze poziomym: „Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie„.
Tym cechuje się sprawiedliwość. Ponieważ zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem (w pionie), nasze życie w Nim w naturalny sposób przekłada się na zaspokajanie potrzeb innych ludzi (w poziomie).
Jesteśmy unikalnym rodzajem ludzi
Tzedakah widzimy w listach Pawła: „I wy umarliście przez upadki (w poziomie) i grzechy (w pionie) wasze, w których niegdyś chodziliście” (Ef 2:1).
„I przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości (pionowo) i prawdziwej świętości (w poziomie)” (Ef 4:24).
„Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie – wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie (w poziomie), tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie” (Ef 4:31-32).
Pamiętajcie, że cały Nowy Testament został napisany przez apostołów, którzy prowadzili kościół w spotykający się w domach. Do takich właśnie ludzi pisali. Dla nas, funkcjonujących w kościele domowym, elementy „poziome” nabierają specjalnego znaczenia. Inaczej to wygląda, gdy siedzisz w dużym, tradycyjnym kościele i nie znasz większości osób wokół ciebie. Jednak w kościele domowym znasz wszystkich.
Priorytety
Pytanie do nas brzmi: w jaki sposób ustawiamy własne serce w kwestii dawania? Niektórzy są tak hojni, że oddaliby swoje ostatnie pieniądze przeznaczone na jedzenie, aby tylko pomóc komuś głodnemu.
Inni nie potrafią zarządzać własnym budżetem i nie zdają sobie sprawy, że choć pieniądze są na koncie, to nie powinni ich ruszać, bo za 5 dni mają do opłacenia rachunek. Powinniśmy ustalić priorytety w naszym sercu, co pomoże wtedy zachować porządek w naszych finansach.
Odłóż coś zgodnie z tym, jak Pan cię pobłogosławił w tym tygodniu. Najpierw oddajcie się Panu, a potem dawajcie innym. Dawanie powinno być zgodne z tym, co posiadasz, a nie z tym, czego nie masz. Bóg zapewnia nasiona do siewu, jak i chleb do jedzenia. Jeśli dajemy, przekłada się to na naszą przyszłość, gdy wraca to do nas miarą dobrą, natłoczoną, potrzęsioną i przepełnioną. 1 Kor 16:2, 2 Kor 8:4-5, 11-15, 9:8-10, Łuk 6:38.
2 Kor 9:8: „A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę”. Obserwuję to w naszym własnym życiu. Jeśli żyjesz, aby dawać, Ojciec utrzymuje dopływ przez ciebie, abyś dając, sam nie cierpiał braku.
Lata temu…
…zawsze nosiłem przy sobie trochę gotówki, aby być w stanie dać komuś, kto znalazł się w potrzebie. Moje serce zmieniło się, gdy zrozumiałem, że dziesięcina i dawanie w Nowym Testamencie zawarte są teraz w Chrystusie, który we mnie jest, gdy żyję w wdzięczności, która wyraża się w dawaniu innym.
Dając dziesięcinę czy inne pieniądze nie czuję zewnętrznego przymusu, lecz wewnętrzną radość, jako wyraz wdzięczności za to, że zostałem usprawiedliwiony przed Ojcem. W swym sercu czułem się jak dziecko w Boże Narodzenie, gdy miałem odłożone 20 dolarów jako ofiarę dla Pana, którą mogłem potem przekazać potrzebującym.
Pewnego dnia…
…wyszedłem ze sklepu spożywczego i zauważyłem młodą kobietę chodzącą między samochodami, która prosiła o pieniądze. Podeszła do mnie i poprosiła o pieniądze na kawę. Zapewniła mnie, że nie zażywa narkotyków i ze chciałaby wejść do kawiarni obok.
Zauważyłem, że coś z nią jest nie tak. Powiedziałem, żeby poczekała chwilę, bo muszę coś najpierw zrobić. Wszedłem do kawiarni i dowiedziałem się tam, że ta kobieta często tam bywa, że kiedyś straciła dziecko i nigdy się po tym psychicznie nie pozbierała. Mieszkała teraz w szopie za domem swojej matki, radząc sobie tam z własnym bólem.
Dałem 20 dolarów kierownikowi kawiarni, aby robił jej kawę, gdy tylko o nią poprosi i wróciłem do niej na parking. Powiedziałem jej co zrobiłem dodając, że będę się za nią modlił, nie ujawniając, co się o niej dowiedziałem. Podziękowała za to i powiedziała, że też modli się codziennie. Odszedłem myśląc, że modli się o dziecko, które jest teraz w niebie, lub o własny ból, który odczuwa.
Nigdy więcej jej nie widziałem, ale to krótkie spotkanie pozostaje ze mną do dziś. Często modliłem się za nią i cieszę się, że to krótkie wyrażenie tzedakah pozwoliło mi nie tylko okazać jej życzliwość, ale też poskutkowało tym, że modlę się o nią przez ostatnie 30 lat. Tak więc dar 20 dolarów, które najpierw dałem Panu, przełożył się na 30 lat modlitwy za nieznajomą kobietę – tzedakah.
Jak już mówiłem, pieniądze mogą do ciebie przypływać, lub też od ciebie odpływać. To od nas zależy, czy zmienimy nasze zdolności, aby Pan mógł zaufać nam w kwestii pieniędzy. Posiadanie wielu źródeł przychodu jest istotne w tym, abyśmy mieli więcej pieniędzy, niż tylko na zaspokojenie naszych podstawowych potrzeb. On dostarcza nasiona i chleb, a to od nas samych i Chrystusa w nas zależy, aby rozpoznać co jest czym. Dawanie innym wpływa na naszą przyszłość, na nasze zaopatrzenie w przyszłym czasie.
A wszystkie te rzeczy opierają się na sprawiedliwości – tzedakah. Zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem, dlatego chcemy być hojni wobec naszych bliźnich.
Wiele błogosławieństw.
John Fenn