Category Archives: Autor

Autorzy artykułów

Nie tylko patrz w lustro – stań się lustrem!

Daniel Pontious
Tłum.: Google (po korekcie)

Podczas porannej medytacji Pan powiedział, że wierzący powinni spędzać więcej czasu patrząc w lustro niż na swoje naturalne sytuacje.
W lustrze znajduje się objawienie, którego większość ludzi nie dostrzega, ponieważ w lustrze zobaczysz, kim naprawdę jesteś, nie tylko w sferze naturalnej, ale także w sferze nadprzyrodzonej.

Wszyscy pewnie zastanawiają się, o czym mówię, gdy to mówię, ale nie odnoszę się tylko do naturalnego obrazu, który obserwujesz, gdy rano wchodzisz do łazienki i widzisz swoje włosy w nieładzie i linie na czole od poduszki. Mówię o zobaczeniu tego, co Bóg naprawdę zdeponował w twoim wnętrzu jako Syna lub Córki Jego!

Teraz bowiem patrzymy w zwierciadło, które daje tylko niewyraźne (zamazane) odbicie, ale wtedy [gdy nadejdzie doskonałość] zobaczymy w rzeczywistości i twarzą w twarz! Teraz wiem częściowo (niedoskonale), ale wtedy poznam i zrozumiem w pełni i jasno, nawet w taki sam sposób, w jaki zostałem w pełni i jasno poznany i zrozumiany [przez Boga]” (1 Kor 13:12).
Jak można się domyślić, nie odnoszę się tylko do naturalnego lustra, ale do Nadprzyrodzonego! Słowo Pana (Biblia) jest naszym zwierciadłem, w którym widzimy nie tylko siebie, ale także to, co Bóg w nas umieścił!

Kiedy otwieramy jego strony każdego ranka, istnieje nadprzyrodzony potencjał, który jest uwalniany przekształcający przez Ducha Świętego Boga masze życie, w czasie gdy objawia przez te strony nie tylko to, kim On sam jest poprzez te strony, ale także to, kim my jesteśmy.

Kluczem jest nie tylko dostrzeżenie tego, co dzieje się w lustrzanych doświadczeniach, ale także zaangażowanie się w to. Zaangażowanie się wraz z Duchem Świętym poprzez to, co On objawia, dynamicznie zmieni i przekształci nasze życie, jeśli będziemy postępować w zgodzie z tym, co Pan nam oznajmił. W przeciwnym razie możemy skończyć tak, jak napisano w Liście Jakuba 1:23-24

Bo jeśli ktoś tylko słucha słowa, nie będąc mu posłuszny i nie będąc jego wykonawcą, podobny jest do człowieka, który uważnie przygląda się w zwierciadle swojej naturalnej twarzy, a potem odchodzi i prawdopodobnie zapomina, jaki był” (Jk 1:23-24).

Samo obserwowanie tego, co Bóg czyni w nas, nie wystarczy, musimy zaangażować się w kontakt z Panem będąc posłuszni Jego woli i celowi, który ma dla nas. W przeciwnym razie będziemy iść przez nasz dzień i zapomnimy, kim i czym jesteśmy oraz że Boża Obecność żyje w nas, chce się przez nas manifestować, zmieniać nasze życie i życie tych, którzy są wokół nas.

Co więcej, światło księżyca będzie jak światło słońca, a światło słońca będzie siedmiokrotne, jak światło siedmiu dni [skoncentrowane w jednym], w dniu, w którym Pan zawiąże ranę swego ludu i uleczy ich ranę” (Iz 30:26).
Tak jak Księżyc jest bezpośrednim odbiciem światła Słońca, tak i my powinniśmy stać się bezpośrednim odbiciem Słońca Sprawiedliwości (Malachiasza 4:2), gdy przechodzi On przez nasze życie jako Światło (i dla) otaczającego nas świata! Jezus Chrystus przez nas, z nas i w nas jako Nadzieja Chwały!

A my wszyscy, jak z odsłoniętą twarzą, [ponieważ] nadal oglądamy [W SŁOWIE BOŻYM] JAK W Zwierciadle chwałę Pana, nieustannie przemieniamy się w Jego własny obraz w coraz większym blasku i od jednego stopnia chwały do drugiego; [bo to pochodzi] od Pana [który jest] Duchem” (2 Kor 3:18).|
Jeśli naprawdę jesteśmy Jego ambasadorami na tej ziemi, to musimy odzwierciedlać obraz, który widzimy w tym zwierciadle. Nadszedł czas, aby żyć życiem, które On pokazuje, do którego cię powołał, odrzucić strach i zwątpienie w siebie, aby, będąc posłusznymi Jego woli, objąć rzeczywistość Jego Obecności.

NIE PATRZ TYLKO W LUSTRO, STAŃ SIĘ LUSTREM DLA KOGOŚ INNEGO WOKÓŁ CIEBIE!!!

Czy wiesz kim jesteś? ❤️❤️❤️

Przejście od wiary do zaufania

iStock.com/Nicola Ricci

Michael Brown
6 listopada 2024 r.
Tłum.: Google

Jedną rzeczą jest mieć wiarę, powiedzieć: „Wierzę Bogu”. To jest istotne i fundamentalne. Ale czy ufamy Mu? Naprawdę i całkowicie?
Jako nowy wierzący usłyszałem, jak nasz pastor opowiadał tę wymowną historię, i teraz, ponad 50 lat później, pamiętam ją.


Tłum zebrał się nad wodospadem Niagara, aby obejrzeć artystę przygotowującego się do przejścia po linie nad przepaścią, pchając przed sobą taczkę.
Zapytał tłum: „Ilu z was wierzy, że mogę to zrobić?”
Tylko kilku z nich podniosło ręce. Następnie przeszedł całą drogę przez Wodospady i z powrotem, pchając taczkę przez całą drogę, ku uciesze tłumu.
Następnie zapytał: „Ilu z was wierzy, że mogę to zrobić jeszcze raz?”
Wszyscy podnieśli ręce w geście potwierdzenia i krzyknęli: „Dasz radę!”
Zapytał: „Ilu mi ufa?”
Ponownie podnieśli ręce bez wahania.
Odpowiedział: „To wsiadaj do taczki!”

To jest różnica między powiedzeniem „wierzę” a głębokim, niewzruszonym poczuciem „ufam”. Kiedy ufasz, wsiadasz do taczki. Kiedy ufasz, wiesz.

Obietnice
Niedawno, studiując Psalmy mówiące o przezwyciężaniu strachu pośród ataków diabła, uderzyło mnie, jak często w tych kontekstach pojawiało się hebrajskie słowo „ufać”.

Oto kilka przykładów:
W Tobie pokładali ufność nasi przodkowie, ufali i Ty ich wybawiłeś, do Ciebie wołali i zostali wybawieni, w Tobie ufali i nie zostali zawstydzeni. (Psalm 22:4–5)
Choćby wojsko mnie otoczyło, moje serce się nie ulęknie; choćby wybuchła przeciw mnie wojna, nawet wtedy będę pełen ufności. (Psalm 27:3)
Gdy się boję, pokładam ufność w Tobie. W Bogu, którego słowo chwalę — Bogu ufam i nie lękam się. Cóż mogą mi zrobić zwykli śmiertelnicy? . . . Bogu ufam i nie lękam się. Cóż może mi zrobić człowiek? (Psalm 56:3–4, 11)
Strzeż mego życia, bo jestem wierny Tobie; ratuj swego sługę, który ufa Tobie. Ty jesteś moim Bogiem. (Psalm 86:2)
Powiem o Panu: „On jest moją ucieczką i twierdzą, Bogiem moim, w którym pokładam ufność” (Psalm 91:2).

Więcej obietnic
Ci, którzy kroczą w tym świętym zaufaniu, stają się niewzruszeni i niezachwiani:
Ci, którzy ufają Panu, są jak góra Syjon, która się nie zachwieje, ale trwa na wieki. (Psalm 125:1)
Zaiste sprawiedliwi nigdy się nie zachwieją; będą pamiętani na wieki. Nie będą się lękać złych wieści; ich serca są mocne, ufają Panu. Ich serca są bezpieczne, nie będą się lękać; na końcu będą patrzeć triumfalnie na swoich wrogów. (Psalm 112:6–8)
Jak cudownie jest ufać Panu! Jak głosił Izajasz: „Ty zachowasz w doskonałym pokoju tych, których umysły są stałe, bo ufają Tobie” (Izajasz 26:3).

Hebrajskie słowo „doskonały pokój” to shalom shalom . Bez względu na to, przez co przechodzisz, jeśli naprawdę ufasz swojemu Bogu i jesteś w dobrej relacji z Nim, możesz otrzymać podwójną dawkę Jego shalom. Jak cudownie!
Jeśli chodzi o hebrajski czasownik oznaczający zaufanie , to mówi on o mocnym poleganiu prowadzącym do absolutnej ufności i pewności.

Continue reading

Ochrona prawna

Francis Frangipane
Oryg.: TUTAJ

Tłum.: Google
Około dwa tysiące lat temu wydano dekret na tronie sądu Wszechmogącego Boga. Zapewnił on „prawną” ochronę kościoła przed diabłem. Rzeczywiście, kiedy Jezus umarł za nasze grzechy, „władca tego świata” został osądzony (Jana 16:11). Nasze długi zostały przybite do krzyża Chrystusa i anulowane; księstwa i moce zostały rozbrojone. W rzeczywistości, dzięki Jezusowi, mamy prawne prawo nie tylko do ochrony przed naszym wrogiem, ale także do triumfu nad nim (Kol. 2:13-15).

Powiedziawszy to, musimy również przyznać, że kościół rzadko kroczył w takim zwycięstwie od pierwszego wieku. Dlaczego? Przynajmniej częściowo, odpowiedź brzmi tak: aby uzyskać ochronę Chrystusa, kościół musi przyjąć wstawiennictwo Chrystusa. Musimy stać się domem modlitwy.

Rzeczywiście, historia Kościoła zaczęła się od przywództwa poświęconego Słowu Bożemu i modlitwie (Dzieje Apostolskie 2:42; 6:4). Każdego dnia przywódcy zbierali się, aby modlić się i służyć Panu (Dzieje Apostolskie 3:1). W tej jasności wizji i prostocie celu Kościół Jezusa Chrystusa nigdy nie miał większej mocy ani zdolności, aby czynić prawdziwych uczniów.

Dzisiaj jednak nasze kwalifikacje do przywództwa kościelnego obejmują niemal wszystko oprócz oddania Słowu Bożemu i modlitwie. Od przywódców oczekuje się, że będą organizatorami, doradcami i osobami o zwycięskich osobowościach, których urok sam w sobie może przyciągać ludzi.

Continue reading

Prawo Stwórcy – 3

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Kończymy dziś to krótkie studium, w którym omawiamy, w jaki sposób Stwórca posługuje się swoim stworzeniem, by dotrzeć do ludzkości. Bóg nie może naruszyć wolnej woli człowieka, używa więc wydarzeń naturalnych, aby przyciągnąć uwagę ludzi. Będzie to szczególnie widoczne w ostatnich 7 latach przed powrotem Pana.

W Mt 24:1-8 uczniowie spytali: „Kiedy to się stanie, że po świątyni nie pozostanie kamień na kamieniu?” oraz „jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata”? Były to dwa różne pytania. Na pierwsze z nich Łukasz szczegółowo odpowiedział w 21 rozdziale Ewangelii, co wypełniło się w 70 r. n.e., gdy świątynia została zniszczona a Izrael rozproszony. W 24 wersecie Jezus prorokował: „Jerozolima będzie zdeptana (kontrolowana) przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan” (Izrael odzyskał kontrolę w 1967 r.). Mateusz został użyty, aby udzielić odpowiedzi na drugie z pytań, dotyczące powrotu Jezusa.

Jezus powiedział:
Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi. Ale to wszystko dopiero początek boleści” (bóli porodowych). (w. 7-8)
Przeoczamy coś, co każdy żydowski słuchacz w tamtym czasie od razu by rozpoznał – bezpośrednie odniesienie do „bóli porodowych Mesjasza” – okresu trwającego ostatnie 7 lat przed końcem świata, gdzie dochodzi do różnych katastrof, poprzedzających „wielkie skurcze porodowe” końca czasów. Istnieje wiele żydowskich określeń tego czasu, jak „czas utrapienia dla Jakuba” (Jr 30:7) czy też „dni gniewu.”

W Tes 1:10 i 5:9 Paweł napisał, że Bóg nie „przeznaczył nas na gniew”, co bezpośrednio odnosi się do tego konkretnego, 7-letniego okresu końca czasów. Żydowskie określenie umyka nam, gdy zastępujemy je „wielkim uciskiem”.

Kiedy Jezus mówił o znakach w postaci głodu i trzęsień ziemi, nawiązywał do zmian nadchodzących w przyrodzie, które będą częścią „bóli porodowych.”

Gdybyśmy dokładniej przyjrzeli się Ewangelii Mateusza 24…
…zauważylibyśmy to wyraźnie: wszystko zaczyna się od wersetu 8, gdzie Jezus mówi o „początku boleści” (bóli porodowych Mesjasza). Werset 15 wspomina o człowieku bezprawia, który wejdzie do świątyni, co potwierdza klasyczne rozumienie proroctwa Daniela. Zdradzi on Izrael po 3,5 roku trwania 7-letniego traktatu pokojowego. Okres ten kończy się powrotem Jezusa (w. 29-31). Werset 8 to początek, werset 15 to punkt środkowy, a wersety 29-31 to zakończenie.

Jezus mówił, że głód (wywołany zmieniającą się pogodą) oraz trzęsienia ziemi będą o wiele bardziej intensywne niż normalnie, i określa je bólami porodowymi Mesjasza. Częstotliwość ‘skurczy’ przyśpiesza wraz tym, jak czas powrotu Pana się zbliża i jak Stwórca próbuje zwrócić na to uwagę ludzkości.

Continue reading

Jak radzić sobie z odrzuceniem Ewangelii

Michael Brown
28 października 2024 r.
Oryg.: TUTAJ

Michał Brown
(Tłum.: Google.)
Nikt nie lubi odrzucenia. Nikt nie lubi być wykluczonym lub wyrzuconym. To dlatego, że Bóg stworzył nas jako ludzi towarzyskich, z rodzinami, przyjaciółmi, współpracownikami i kolegami z drużyny. Dlatego dobrze jest być docenianym, akceptowanym, cenionym, szanowanym. W ostrym kontraście odrzucenie kłuje – często bardzo głęboko.
Co się zatem dzieje, gdy nasi przyjaciele, członkowie rodziny lub współpracownicy odrzucają nas z powodu naszych przekonań moralnych i duchowych? Jak cierpimy z powodu odrzucenia, a mimo to pozostajemy zdrowi emocjonalnie i duchowo? Oto kilka prostych zasad, które pomogą ci nie tylko znieść odrzucenie, ale także rozwijać się i wzrastać w jego obliczu.

Pierwszą rzeczą, o której musisz pamiętać, jest to, że nie chodzi o ciebie. Chodzi o stanowisko, jakie zajmujesz – w obronie swojej wiary lub słusznej sprawy. Mówiąc inaczej, nie jest to nic osobistego i nie powinno być odbierane osobiście. Odrzucenie nie jest atakiem na ciebie jako człowieka. Jest atakiem na Pana, którego kochasz, lub na sprawę, która jest ci bliska. To jest powód separacji i alienacji.
Odrzucenie z pewnością boli. Możesz nawet poczuć się, jakby ktoś cię kopnął w brzuch. Wysysa z ciebie powietrze. Ale w rzeczywistości nie chodziło o ciebie. Chodziło o twoje przekonania, wartości i wierzenia. Jako osobę, polubili cię. To twój oparty na Biblii punkt widzenia im się nie podobał i dlatego zostałeś wykluczony.

Jedno by było, gdyby ludzie cię nie lubili – twojej osobowości, wyglądu lub czegoś innego w tobie. Zupełnie inna sprawa, gdy ludzie odrzucają cię z powodu twoich przekonań lub wartości. Wtedy jesteś silny. Wtedy mówisz: „Warto”. Czy wolałbyś porzucić swoje przekonania i wierzenia, aby ludzie byli z ciebie zadowoleni?

Continue reading

Jak odblokować i zwiększyć swoje namaszczenie



Apst Luke

⚠️ ZRÓB TO, ABY ODBLOKOWAĆ I ZWIĘKSZYĆ SWOJE NAMASZCZENIE 👇👇

📌 Namaszczenie jest takie działanie Boga, która uzdalnia do działania w nadprzyrodzony sposób, dając pełny wyraz boskiej mądrości i mocy Boga przez ciebie. Nie wszyscy wiedzą, jak odblokować lub zwiększyć to namaszczenie, aby móc postępować w mądrości Boga lub w dozowaniu Jego mocy, a więc w tym cyklu nauczania będziemy uczyć cię, jak odblokować i zwiększyć namaszczenie na tobie; – Apst Luke

📌 UŻYTECZNOŚĆ: Jednym z najłatwiejszych i najskuteczniejszych sposobów na zwiększenie namaszczenia w swoim życiu jest wykorzystywanie go. Brzmi to tak prosto, jak się wydaje, ale wiele osób tęskni za tym, ponieważ to akurat wiedzą, lecz z powodu braku zrozumienia w tej dziedzinie prawie niemożliwe jest osiągnięcie poziomu mądrości i mocy, które są przez nich przekazywane przez namaszczenie. Rozwińmy to na podstawie Pisma Świętego.

📌 Józef był młodym mężczyzną, który posiadał zdolność interpretowania snów, ale w pewnym momencie jego życia to namaszczenie (zdolność) nie było tak silne, jak w pałacu faraona. Na początku, kiedy Józef był jeszcze w domu swojego ojca, mógł tylko śnić, ale nie mógł interpretować tych snów, a nawet musiał opowiadać sny swoim braciom i ojcu w celu właściwej interpretacji (Rdz 37: 5-10), ponieważ w tym czasie namaszczenie na nim nie wzrosło jeszcze do takiego poziomu, aby interpretować sny, które miał mieć w przyszłości.
📌 Kilka lat po tym, jak został sprzedany i wtrącony do więzienia, zaczął wykorzystywać swoją zdolność, używając jej do interpretowania snów dla tych w więzieniu, co sprawiło, że namaszczenie na nim wzrosło jeszcze bardziej dzięki używaniu go. Niemniej, nawet na tym poziomie namaszczenie na nim nie znalazło jeszcze pełnego wyrazu, ponieważ chociaż mógł interpretować sny, nie mógł zaproponować rozwiązania, a więc było to ograniczenie i potrzeba dalszego wzrostu namaszczenia (Rdz 40: 6-13).
📌 Wracając do jego posługi w pałacu faraona, widzimy, że nie tylko zinterpretował sen faraona, ale także przedstawił jego rozwiązanie (Rdz 41: 15-36), a to dlatego, że z biegiem czasu, poprzez ciągłe używanie swoich umiejętności (namaszczenia), ta zdolność rosła i wzrastała do wyższych poziomów.

Continue reading

Prawo Stwórcy – 2

The Church Without Walls

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Celem tego nauczania jest pomóc nam zrozumieć rolę Ojca w stworzeniu oraz wykorzystywaniu go w relacjach z ludzkością, a także spojrzeć na różne działania związane z klimatem, które dzieją się wokół nas.

Jak wspomniałem ostatnio, zdrada Adama wprowadziła na ziemię grzech, przez który przyszła śmierć (Rz 5:12) i od tego momentu ziemia zmaga się z tym ciężarem.
Kiedy Bóg przekazał ziemię ludzkości, wydaje się, że uczynił to na jakiś czas. Talmud* mówi o 6 okresach, każdy po 1000 lat (każdy mający swój przewodni motyw), gdzie siódmy z nich to 1000-letni szabat dla całej ziemi. *(Tradycyjne ustne i spisane prawa judaizmu oraz komentarze do nich)

Kiedy kłamstwo szatana o ewolucji zaczęło się rozpowszechniać…
…wielu ludzi zapomniało, że zostali stworzeni, i że wszystko ma swój cel i plan. Bez tego, nie byłoby powodu stworzenia. Wierząc, że są produktem przypadku, ludzie sami ustalają, co jest dobre, a co złe. Oznacza to także, że takie osoby nie mają żadnego prawdziwego celu życia. Dlatego jeżeli jesteśmy tylko następstwem przypadkowej reakcji chemicznej, to każdy człowiek sam ustanawia „własną prawdę”.

Jednakże my – wierzący, zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy stworzeni i że jesteśmy wieczni. Bycie stworzonym oznacza, że moralność, etyka, dobro i zło płyną bezpośrednio od Stwórcy, który jest dobry i sprawiedliwy. To On definiuje czym jest moralność, etyka, dobro i zło. On stworzył wszystko w jakimś celu i zgodnie ze swym zamysłem. Jeśli Stwórca dał nam moralność oznacza to, że istnieje plan, aby prowadziła ona człowieka ścieżką sprawiedliwości. Jeśli moralność jest wytworem człowieka, droga życia każdego z nich zależy tylko od niego samego – nie istnieje żaden wyższy cel poza nim samym. Taki sposób myślenia podzielił ludzkość na plemiona, rasy i inne grupy, które walczą ze sobą o dominację nad innymi.

Kiedy Adam dopuścił się zdrady*, która przyniosła ziemi następstwa grzechu, nasza planeta była jeszcze tak pełna życia, że minęły całe lata, zanim w pełni ujawniło się, jak wpłynęło to na naturę. Potop za czasów Noego przyniósł ogromną zmianę, która uruchomiła systemy pogodowe, które funkcjonują do dziś. Ps 82:5 mówi: „Chwieją się wszystkie posady ziemi”.

W Rz 8:19-22 jest napisane:
Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd”.

Gdy fundamenty ziemi są zachwiane, gdy wszystko wzdycha i boleje, jak w bólach porodowych, oznacza to, że ziemia podlega wstrząsom.

Paweł wyjaśnia, że stworzenie jęczy jak rodząca kobieta, pragnąc uwolnić się od przekleństwa. Jesteśmy stworzeni, dlatego także wzdychamy w sobie, chcąc doświadczyć uwolnienia od grzechu:
Rz 8:23: „A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego”.

To właśnie w tym kontekście Paweł kontynuował, pisząc o modlitwie innymi językami i o „niewysłowionych westchnieniach”. Kiedy użył słowa „wzdychać” dla opisania reakcji natury na grzech oraz tego samego słowa do opisu naszej modlitwy w Duchu, wyraźnie wskazuje to, że modlitwa innymi językami jest głębokim wstawianiem się o wolę Ojca na ziemi, aby ludzie zostali uwolnieni od grzechu, który ich wiąże.

W 1991 roku ukazał mi się Pan…
…który mówił o tych sprawach. W czasie tego spotkania mówił także o przyszłości Chin, o czym już kilkakrotnie opowiadałem:
„…ludzie patrzą na upadek muru (oraz rozpad ZSRR), podczas gdy powinni patrzeć na Chiny. Chiny staną się gospodarczą potęgą i jeśli im na to pozwolić, będą dążyły do zdominowania całego świata. I musi się tak stać, aby spełniły swoją rolę w czasach ostatecznych”.

Był rok 1991
Mówiąc o przyszłości, w której Chiny stają się gospodarczą potęgą, Pan przeszedł do wydarzeń dotyczących natury:
„Ziemia i natura staną się głównymi tematami światowej polityki. Chcę powiedzieć, że większość tego, co działo się do tej pory w naturze, było wynikiem normalnego biegu wydarzeń wynikających z obecności grzechu na ziemi. Od tego momentu jednak, niektóre zjawiska jak trzęsienia ziemi, wulkany i burze będą następstwem narastającego napięcia związanego z grzechem na ziemi, które jest bezpośrednio duchowo powiązane z grzechem w poszczególnych regionach planety, jako że całe stworzenie wzdycha pod ciężarem grzechu. Mówiłem o tym, gdy powiedziałem, że „bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie” (Mt 24:12).

Continue reading