Category Archives: Codzienne rozważania_2014

Codzienne rozważania_15.01.2014 – Zwycięstwo

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Teraz wiem, że Pan wybawia pomazańca swego. Wysłucha go z nieba swego świętego Przez potężną pomoc prawicy swojej” (Ps 20:6).

Były takie czasy, gdy sportowe zdarzenia były rzeczywiście sportowe, lecz obecnie wydaje się to odległym wspomnieniem. Światowy sport stał się tak wielkim biznesem, że nawet uniwersytecki trener jest często lepiej opłacany niż rektor tegoż uniwersytetu. Wyrzuciwszy to z siebie, mogę pisać dalej.

Gdy zostaje dobyty punkt, widzowie wybuchają wielkim entuzjazmem, szczególnie wtedy, gdy jest decydujący o zwycięstwie. Nawet mając wyłączony dźwięk, łatwo jest po reakcjach zawodników i fanów poznać, która drużyna zwyciężyła. Zwycięzcy są szczęśliwi i radośni, podczas gdy przegrani są smutni i zniechęceni. Nigdy nie widziałem radości w zespole, który właśnie przegrał.

W czasie, gdy odbywają się mistrzostwa i liczne dodatkowe gry, kibice noszą bluzki z emblematami ulubionych zespołów, a nawet malują się w kolory ich zespołów. Wykrzykują: „Damy radę!” nawet jeśli sami są słabi i bez umiejętności. Po prostu utożsamiają się ze swoim zespołem i chcą czuć się jego częścią.

Bóg pozwala na to, abyśmy uczestniczyli w błogosławieństwie, jakim jest udział w Jego zwycięskiej drużynie. Bez względu na to, jak silni są przeciwnicy wokół nas, musimy wrócić do Słowa Bożego i przekonać się, kto wygrywa. ZWYCIĘSTWO należy do nas! Jezus wygrywa!

Niech was Bóg obficie błogosławi, gdy błogosławicie innych słowem i czynem!

– – – Pastor Cecil

раскрутка

Codzienne rozważania_14.01.2014 – Później

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

A jak się wam wydaje? Pewien człowiek miał dwóch synów. Przystępując do pierwszego, rzekł: Synu, idź, pracuj dziś w winnicy. A on, odpowiadając, rzekł: Tak jest, panie! Ale nie poszedł. I przystępując do drugiego, powiedział tak samo. A on, odpowiadając, rzekł: Nie chcę, ale potem zastanowił się i poszedł. Który z tych dwóch wypełnił wolę ojcowską? Mówią: Ten drugi” (Mt 25:28-31).

Zazwyczaj wyraz „później” ma negatywne skojarzenia i bywa używany do odkładania na dalszy termin zadania, które jest pod ręką. Czy słyszysz tutaj echo tej dziecięcej reakcji na jakieś żądanie matki? „Później, mamo”. To „później” staje się „nigdy”, gdy sfrustrowana mm rezygnuje i wykonuje robotę sama. Oczywiście, my tak nigdy nie robiliśmy. Prawda!

Przypowieść, którą Jezus opowiada w dzisiejszym fragmencie Pisma ma kilka cech. Jedną z nich jest to, że nigdy nie jest za późno, aby zamienić PÓŹNIEJ na TERAZ. Nie ma znaczenia jak długo zwlekałeś wykonaniem tego, co należy, nasze zachowanie mówi głośniej niż słowa.

Cieszę się z tego, że Pan ma do nas cierpliwość. Możemy nie dotrzymywać zobowiązań, które podjęliśmy, a może nawet nie zgodziliśmy się na żadne zobowiązania, ale, tak czy inaczej, Pan zawsze czeka na nas, abyśmy Mu zaufali i ruszyli, gdy nas prowadzi. Ufaj i bądź posłuszny, ponieważ nie ma innego sposobu na to, aby być szczęśliwym w Jezusie, jak tylko ufać i wykonywać.

Odkładanie spraw na później prowadzi do rozczarowania. Jest to prawda tak jeśli chodzi o tego, kto nas poprosił o zrobienie czegoś, jak i dla nas samych. Myślę, że jest już czas na to, aby wykorzystać czas i przejrzeć banki pamięci w poszukiwaniu obietnic, których nie wykonaliśmy do tej pory.

Niech was Bóg obficie błogosławi, gdy błogosławicie innych słowem i czynem!

– – – Pastor Cecil

раскрутка

Codzienne rozważania_11.01.2014 – Mój błąd

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego” (Jak 5:16).

Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, skąd wzięły się niektóre zwroty? Nie tak bardzo dawno temu zaczęło być używane wyrażenie „mój błąd”, aby wyrazić odpowiedzialność za błąd. Podejrzewam, że zastąpiło to stare „ups!”.

Bez względu na to jakiego używamy wyrażenia, jest to dobrze rozumiane jako przyznanie się do błędu. Ale nie tylko to jest celem. Wypowiadając to oczekujemy, że zostanie to potraktowane ze śmiechem i będzie wymówką do uznania błędu za jedną z licznych słabości ludzkiej natury.

Niemniej historia nie kończy się tutaj, ponieważ trzeba zapytać jak reagujemy, gdy wydarzy się coś nieplanowanego czy takiego co w nieoczekiwany sposób ma niepomyślny wpływ na nas? Zbyt często skaczemy pod sufit, że tak powiem, i robimy przedstawienie z powodu jakiegoś przypadkowego incydentu.

Na pewno wszyscy słyszeli ta „Złotą Zasadę”. W Ewangelii Łukasza 6;31 czytamy: „A jak chcecie, aby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo i wy”. Pomyśl, jak inaczej wyglądało by nasze życie (i życie innych), gdyby ta prosta zasada stała się żywotną wzorem naszego zachowania. Chcę poddać siebie samego takiemu duchowi sługi. Panie, pomóż mi śmiać się więcej, i móc patrzeć ponad „moimi błędami” tych, którzy są wokół mnie.

Niech was Bóg obficie błogosławi, gdy błogosławicie innych słowem i czynem!

– – – Pastor Cecil

сайт