Ron McGatlin
Świat żyje nieustanną zmianą, każdy naturalny system na Planecie Ziemi istnieje w ciągłym stanie ruchu czy zmian. Każda chwila, którą przeżywamy jest unikalna i nigdy nie powtórzy się dokładnie taka sama. Biorąc pod uwagę wiek stworzenia nasze życie na ziemi jest bardzo krótkie. We względnie krótkim okresie naszego życia na ziemi jako synów Ojca w niebie, pojawiają się drogocenne okienka możliwości, chwile, aby wprowadzić na ten świat jakąś zmianę pochodzącą z nieba. Życie jest przeżywane chwila po chwili, a wieczność istnieje równoległe. Bóg jest ponad czasem i stworzeniem, a jednak wkracza w czas i w ten naturalny świat przez Swych ludzi na ziemi. Bóg przebywa w czasie i naturalnym świecie jak Ojciec, który w Chrystusie Jezusie mieszka w Swym ludzie przez Ducha Świętego.
Czas jest jednym z wymiarów stworzenia. Duchowe namaszczenie i energia emanuje z Boga Ojca i staje się żywym stworzeniem. Jedna z głównym cech charakterystycznych Boga łączy się ze wszystkim czym Bóg Ojciec jest i co czyni. Bóg jest miłością i Jego miłość jest głównym parametrem całego życia i stworzenia.
Ze wszystkiego co zostało stworzone, tylko ludzkość została stworzona na obraz Boga i dano jej odpowiedzialność za panowanie na ziemi (Rdz. 1:28). Życie i miłość Boga Ojca w Chrystusie Jezusie przez Ducha Świętego jest żywa i trwała w synach Bożych na ziemi (Jn. 17:23; Hbr. 2:10).
Przeciwnik działając przez nasz naturalny umysł chce, abyśmy uwierzyli, że jesteśmy tylko jednym z wielu milionów nic nie znaczących istnień i nie mamy wielkiego wpływu na ten świat. To kłamstwo niszczy nadzieję dla tego świata i większości ludzi.
To pewne, że człowiek naturalny bez łaski uzdalniającej naszego Ojca z Nieba, nie będzie skutecznie wprowadzać na Planecie Ziemi i wśród ludzkich mas zmian pochodzących z Nieba. Równie pewne jest to, że dopóki Boży ludzie będą wierzyć, że Bożym planem jest zniszczenie Ziemi, nie ma nadziei, wiary i łaski uzdalniającej ich do zbawienia tego świata, który Bóg kocha. „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony” (Jn 3:16-17).
OJCIEC PRZEKAZUJE TEMU POKOLENIU ODWAŻNE NOWE (STARE) PRZESŁANIE
Z nieba przekazywana jest potężna moc, która jest większa i potężniejsza niż wszystko, cokolwiek było do tej pory na ziemi. Jest to nadnaturalna duchowa moc, które przerasta wszystko cokolwiek ma władzę i moc w naturze. Celem Boga Ojca jest zbawić ten świat, przynieść zmianę ludzkości i całemu ziemskiemu systemowi. Jest wiele aspektów tego Bożego dzieła, niemniej są one wszystkie skumulowane w Chrystusie Jezusie Synu Bożym, w którym mieszka cała pełnia Boskości i który mieszka w wielu, i przepływa przez wielu przygotowanych synów Bożych przez Ducha Bożego (Ef 1:22-23; Kol. 1:10-19). Głównym aspektem tej przemieniającej świat mocy przepływającej przez Syna i licznych synów (Jego Ciało) jest MIŁOŚĆ OJCA.
Pełne odkupienie i odnowienie ludzkości całego świata zaczyna się i ostatecznie kończy w MIŁOŚCI BOGA OJCA. Miłość Jezusa i naszego Ojca jest tą samą miłością. Jezus i Ojciec są jedno. Jeśli widziałeś Jezusa, widziałeś Ojca. Jeśli doświadczyłeś Chrystusa Jezusa, doświadczyłeś Ojca (Jn 14:9-10). Wszelkie oczyszczenie i wszelka moc emanuje z miłości Bożej.
Przeżywanie Bożej miłości, która przepływa przez Ducha Świętego, oczyszcza Bożych ludzi od wewnątrz na zewnątrz i rozprzestrzenia się na świat. Odkupienie i oczyszczenie świata odbywa się przez odkupienie i oczyszczenie człowieka. Miłość, która posiada nadnaturalną moc do zmiany świata płynie od Boga przez Jego Ducha do serc i życia Jego ludzi, po czym do wszystkiego co mówią czy robią.
Chrystus Jezus nasz Wielki Apostoł
Bóg posyła nam obdarowanych apostołów, w których mieszka Chrystus, aby prowadzili nas osobiście i zbiorowo w wielkiej kulminacji procesu odkupienia polegającego na wprowadzani porządku miłości do serc i życia Jego dzieci. Proces odkupienia wymaga czynienia uczniów dla Boga wśród wszystkich narodów i ze wszystkich dziedzin życia, przemieniając w ten sposób wszystkie systemy życia na ziemi, jak to jest w niebie. Wola Boża i Jego sprawiedliwość są ustanawiane na ziemi przez moc i mądrość miłości Bożej, wprowadzającej porządek Boży we wszystkich obszarach życia na ziemi.
Miłość Ojca zmiękcza nasze serca, uzdrawia nasze rany z przeszłości i ostatecznie prowadzi nas, i uzdalnia do wyrzucenia z serca wszelkich religijnych kamieni. Religijne kamienie są w stanie utrudnić czy nawet powstrzymać przepływ przemieniającej życie i świat miłości Bożej przez nas ku przemianie Planety Ziemi.
Wielki ucisk jest częścią przemiany
Święta miłość Boża sięga ponad ludzką miłość i jest bezwarunkowo skierowana ku całej ludzkości. Adam został stworzony, aby wprowadzić plan i rządy Bożej miłości na ziemi. Jego nieposłuszeństwo uwolniło na ziemię zło przeciwnika i zniszczyło intymną społeczność z Bogiem. Pomyślmy o niezmierzonej niedoli, cierpieniu i zniszczeniu, które zostały przez to nieposłuszeństwo wypuszczone na ludzi, których Bóg kocha.
Świat przepełniony jest złymi zmaganiami, bezsensownym rozlewem krwi i wszelkimi formami nienawiści i przemocy, wywołującymi niewysłowione cierpienia i niszczącymi systemy pięknej planety stworzonej przez Boga i przekazanej panowaniu ludzkości. Dlatego właśnie Boża miłość wywołuje gniew Boży nad nieposłusznymi Jego woli i planowi.
Gniew spoczywa na tych, którzy odrzucają Boże zaopatrzenie.
Bóg w swej miłości i miłosierdziu posłał Swego jedynego Syna, aby umarł straszną i haniebną śmiercią na krzyżu, aby wykupić całą ludzkość od straszliwych, katastrofalnych skutków nieposłuszeństwa Bożemu planowi jaki ma dla ziemi. On wzbudził Chrystusa z martwych i udzielił wspaniałego odkupicielskiego życia Chrystusa Jezusa, aby mieszkało w człowieku, aby całkowicie odnowić jego i ten świat, który zatracił się w zniszczeniu i piekle na ziemi. Ostatecznym aktem nieposłuszeństwa jest odrzucenie Syna Bożego, który teraz przyszedł w Duchu, aby mieszkać wewnątrz człowieka, przynosząc miłość i moc do posłuszeństwa we wszystkim Ojcu.
Jn 3:36: „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży„.
Ef 5:6: „niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży na buntowników„.
1 Tes. 5:9: „Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg, abyśmy zasłużyli na gniew, ale na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa„.
Karcenie, a nie gniew, jest dla synów Bożych.
Gniew NIE jest przeznaczony dla synów (dzieci) Bożych, które są w Chrystusie Jezusie, lecz dla synów nieposłuszeństwa. Na świecie są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy są w Chrystusie Jezusie ostatnim Adamie i ci, którzy trwają w nieposłuszeństwie pierwszego Adama. Ci, którzy są w Chrystusie Jezusie są karceni w miłości, a nie spoczywa na nich gniew. Celem karcenia jest oczyszczenie i ostatecznie jest to z korzyścią dla ludzi Bożych.
Hbr. 12:5-6: „ i zapomnieliście o napomnieniu, które się zwraca do was jak do synów: Synu mój, nie lekceważ karania Pańskiego ani nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza; bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje„.
Hbr. 12:7-11: „Jeśli znosicie karanie, to Bóg obchodzi się z wami jak z synami; bo gdzie jest syn, którego by ojciec nie karał? A jeśli jesteście bez karania, które jest udziałem wszystkich, tedy jesteście dziećmi nieprawymi, a nie synami. Ponadto, szanowaliśmy naszych ojców według ciała, chociaż nas karali; czy nie daleko więcej winniśmy poddać się Ojcu duchów, aby żyć? Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w jego świętości. Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni„.
Obj. 3:19: „Wszystkich, których miłuję, karcę i smagam; bądź tedy gorliwy i upamiętaj się„.
Nowa Planeta Ziemia
Straszliwe marnotrawstwo Bożego pięknego świata i pięknej Oblubienicy musi zostać zakończone. Oblubienica i świat muszą być ostatecznie w pełni odkupione i doprowadzone do pierwotnego planu Bożego
Ostateczna miłość Boże kumuluje się we wcieleniu Chrystusa Jezusa, ofierze i powrocie w Jego Duchu, aby doprowadzić synów do chwały. Jako nowa armia synów Bożych jesteśmy przygotowywani na ostateczny proces odkupienia, który pojawia się w zasięgu wzroku. Karcenie Boże jest częścią procesu przygotowania armii świętych synów w Chrystusie; „Chrystus w was” ludu Boży (Kol. 1:27).
Zbliża się potężne wylanie gniewu Bożego na wszystkich synów nieposłuszeństwa i na wszystko, co zostało przez nich zbudowane, a co podnosi się przeciw Bogu.
To wszystko musi zginąć, aby ostatecznie oczyścić ziemię z zepsucia nieposłuszeństwa i otworzyć drogę dla Bożej sprawiedliwości i Jego królestwu, które sprowadzi Bożą wolę na ziemię, jak to jest w niebie.
Równocześnie dzieją się dwie rzeczy: w sercach i życiu synów Bożych jest kształtowane życie w stylu Królestwa Bożego Nowego Jeruzalem, i gniew Boży zaczyna być wylewany na synów nieposłuszeństwa i na wszystko, co zbudowali i zasadzili, co podnosi się przeciwko Bogu.
Obj. 16:1: „I usłyszałem donośny głos mówiący ze świątyni do siedmiu aniołów: Idźcie i wylejcie siedem czasz gniewu Bożego na ziemię„.
Obj. 11:18: „i popadły w gniew narody, lecz i twój gniew rozgorzał, i nastał czas sądu nad umarłymi, i oddawanie zapłaty sługom twoim prorokom i świętym, i tym, którzy się boją imienia twego, małym i wielkim, oraz wytracenia tych, którzy niszczą ziemię„.
Iz. 2:17-19: „I zniży się pycha człowieka, a wyniosłość ludzka opuści się, lecz jedynie Pan wywyższy się w owym dniu, a bożki doszczętnie zginą. I wejdą do jaskiń skalnych i do jam ziemnych ze strachu przed Panem i przed blaskiem jego majestatu, gdy powstanie, aby wstrząsnąć ziemią„.
Obj. 6:16-17: „i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?„
Obj. 11:15: „… Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie na wieki wieków„.
Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi
Ron McGatlin
basileia@earthlink.net