Category Archives: Królestwo Boże

Boże Królewskie Kapłaństwo

Ron McGatlin

Przez ten artykuł Bóg nie mówi do nas o praktycznej rzeczywistości duchowego doświadczenie obecnie, w tym czasie, a nie o teologicznym zrozumieniu czy religijnych pozycyjnych prawdach. Religijne i świeckie wykształcenie mogło spowodować odrętwienie niektórych z nas, uniemożliwiając pełnię życia w Duchu.

Życie nie zaczyna się w tym, co naturalne, lecz w Duchu w okręgach niebieskich. Chodzenie w Duchu i mieszkanie w Chrystusie są duchowymi prawdami o ogromniej wadze, koniecznymi do pełnego życia w naturalnej rzeczywistości. Nie powinniśmy dopuścić do tego, aby religijne myślenie podrywało rzeczywistość Boga w nas teraz w Chrystusie przez Ducha Świętego. Bóg wprowadza cudowne przemiany, przygotowując do zakończenia funkcjonowania królestw tego świata, która staną się królestwami naszego Boga (Obj. 11:15).

Duchowa rodzina Boża

Jedno plemię świętych ludzi wybranych z każdego plemienia i narodu ziemi schodzi się razem z Ojcem jako jedna rodzina. Naród ducha zaczyna stawać się jedno w jednym Duchu, jedna duchowa kultura etniczna spośród tłumów wszystkich naturalnych kultur etnicznych.

Ta duchowa rodzina Boża nie gromadzi się w jakimś jednym geograficznym miejscu, czy wokół jakiegoś intelektualnego przekonania, lecz gromadzi się i staje się jedno w duchowej rzeczywistości. Mając w sobie to samo duchowe DNA Chrystusa różne części Ciała Chrystusa składają w Duchu kość do kości, staw do stawu. W naturalnej rzeczywistości, Boże królewskie kapłaństwo rozproszone jest po całym świecie. Niemniej jednak w duchowej, są oni jednego Ducha w jednym miejscu w Chrystusie Jezusie (Ef. 2:6). Duchowe posadzenie nas w Chrystusie łączy nas w miłości, mocy i mądrości Bożej, który ubłogosławił nas wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios w Chrystusie (Ef. 1:3).

Duchowa kom-unia

Ta duchowa komunia wszystkich Bożych ludzi odbywa się w jednym miejscu. Każde połączenie z jednym prawdziwym Bogiem w modlitwie odbywa się z tym samym Bogiem w tym samym miejscu. Każde prawdziwe słowo prorocze czy dar Ducha pochodzi z tego samego żywego miejsca. Miłość, moc i mądrość płyną przez nasze niebiańskie połączenia w intymnej komunii z naszym Niebieskim Ojcem przez Jezusa Chrystusa przez Ducha Świętego. Cały przykład i moc do usługiwania potrzebującym ludziom znajduje się w Chrystusie siedzącym na tronie w duchowej rzeczywistości. Wszystko co jest potrzebne do wykonania naszej części Ciała Chrystusa na ziemi płynie z tronu Bożego w Niebie.

Pełne odkupienie przez krzyż Chrystusa i odnowienie duchowego życia ponownie przyłączonego do Boga wraz ze zmartwychwstałym życiem Chrystusa Jezusa mieszkającym w nas przez Ducha Świętego czyni z nas synów w rodzinie Bożej, którzy mają funkcjonować jako królewskie kapłaństwo na tym świecie.

Królewski oznacza pochodzący od króla a kapłan oznacza święty, poświęcony sługa Boży. Królewskie kapłaństwo to rządzenie z Chrystusem na tym świecie i przynoszenie tego, co Boże, aby pomóc Jego ludziom w pełni połączyć się z Panem. Dosłownie jest to życie i panowanie Chrystusa Jezusa przepływające przez nas po to, aby wprowadzić porządek królestwa z nieba na tym świecie (Obj. 5:10, Rom 5:17, 2Tym 2:12, Col 1:27).

Boży królewscy kapłani są przede wszystkich duchowymi bytami połączonymi z Duchem Bogiem w niebie w Chrystusie Jezusie. Po drugie, są posłani na ziemię mieszkając w naturalnych ciałach, aby wprowadzać duchowe DNA Chrystusa potrzebne do uporządkowania tego świata według niebieskiego projektu Boga Ojca.

Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości; wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym” (1Ptr. 2:9-10).

Królestwo kapłańskie nie jest religijne.

Funkcja królewskiego kapłaństwa obejmuje wszelkie aspekty naturalnego życia na ziemi z namaszczeniem Ducha z nieba. Bóg jest stwórcą Planety Ziemi i wszystkiego co na niej istnieje, w tym naszych naturalnych ciał i wszystkiego, co żyje na ziemi. Zatem On wie dobrze jak kierować Swymi ludźmi, aby zabezpieczali potrzeby i troszczyli się o ziemię i wszystko, co jest na niej. W królewskim kapłaństwie mieści się prowadzenie biznesu przez który zaspokajane są potrzeby ludzkości i świata we wszystkich dziedzinach życia. To wszystko ma być robione zgodnie z uprawomocnieniem i prowadzeniem Boga w niebie. Każda praca zarządzona przez Boga jest potencjalnie bezpośrednim działaniem tego królewskiego kapłaństwa. Każde stanowisko zawodowe, w którym Bóg nas umieszcza ma na celu służenie Mu tym, że zabezpieczamy potrzeby ludzi i świata wokół nas.

Zgodnie z Bożymi planami i celami nadnaturalna i naturalna rzeczywistość współpracują ze sobą dla niebiańskich korzyści stworzenia. Królestwo Boże to Boża wola wykonywana na ziemi tak, jak jest w niebie.

Przykład z góry

Jerozolima z góry jest przykładem miasta rządów Boży w Jego ludzie na ziemi (Obj. 3:12, Obj. 21 i 22).

Jeruzalem zaś, które jest w górze, jest wolne i ono jest matką naszą” (Gal 4:26).

Każda re-produkcja życia wymaga ojca i matki. W świecie roślin jest to ziarno i gleba, w świecie zwierząt sperma i jajeczko. W duchowej produkcji potrzebne jest ziarno – słowo i wiara – wierzenie. Ziarnem DNA tego kim jesteśmy w duchowej rzeczywistości jest Chrystus Jezus – Słowo. Ziarnem tego, co wydajemy w tym świecie jest spisane Słowo Boże podawane przez Ducha. Słowo Boże, spisane czy powiedziane, jest tym ziarnem, wzorem, zasianym w glebie serc królewskiego kapłaństwa i wzrasta do pełni w tym świecie przez nadnaturalne i naturalne działanie Boga (Mk. 4:26-28).

Opisane w spisanym słowie Nowe Jeruzalem jest ziarnem, przykładem, tego, jak wygląda panujące miasto rządu Bożego na ziemi, jak jest w niebie. To bardzo bogate duchowe słowo, zawierające DNA królestwa, ukryte jest przed naturalnym człowiekiem w figuratywnym, symbolicznym jeżyku, którego znaczenie będzie całkowicie wyjaśnione przez objawienie Bożego Ducha Świętego.

Więcej na ten temat można znaleźć na stronie autora w dziale free download: “Overcoming Life On A Small Planet” chapter 7 page 30, and Chapter 27, – “Kingdom Growth Guides” (#007), (#027) and (#028).

W Chrystusie i Chrystus w nas

Termin „w Chrystusie” mówi o nas jako duchowych istotach posadzonych w okręgach niebieskich, stających się jedno z Bogiem i otrzymujących od Niego wyposażenie do nadnaturalnego duchowego życia. Termin „Chrystus w nas” odnosi się do naszego życia na tym świecie, sprowadzających sprawy Chrystusa Jezusa z nieba na ziemię. Boże królewskie kapłaństwo dojrzałych synów Bożych, jako odkupionych duchowych istot, jest w pełni świadome tego, że jest jedno z Bogiem w niebie, a równocześnie na ziemi, w naturalnym ciele, przynosi życie i dzieło Chrystusa, aby odnowić ten świat dla naszego Boga.

Na tym świecie zaczyna być głoszona wśród Jego ludzi drogocenna ewangelia (dobra nowina) królestwa Bożego, tak jak głosił ją Jezus, . Nie ma większego przesłania i większej sprawy niż przynoszenie tego słowa o królestwie Bożym z nieba na ziemię.

Kol 1:27: „Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały„.

Mat 6:33: „Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane„.

Dążcie do miłości. Ona nigdy nie zawodzi

a królestwa Jego trwa na wieki.

Ron McGatlin

basileia  @   earthlink.net

aracer.mobi

Skarb niebios

By Ron McGatlin

Serce Boga Ojca raduje się z tego, że wielu odkrywa wspaniałe skarby niebios dostępne teraz, za życia, na Planecie Ziemi. Obfitość niebiańskiego zaopatrzenia w Chrystusie Jezusie może napełnić nasze życie intensywną wewnętrzną radością i silnym poczuciem satysfakcji i dobrobytem.

Niewypowiedziana miłość, która jest ponad wszelkie porównania, jest obficie i za darmo wlewana do naszego wnętrza, a serca topnieją w Jego obecności. Całe nasze życie jest w Nim. Naszym największym pragnieniem jest dawać siebie, a to wszystko przez miłość i oddanie się temu, aby uczcić i wywyższyć Go wszystkim co posiadamy i czym jesteśmy.

Ciemność ucieka przed nami a nasza głupota nie może się utrzymać. Gdy Jego miłość oczyszcza każdą motywację i myśl, rzeczywiście stajemy się święci. Nie ma poczucia winy i wstydu, nie ma niczego za czym usychalibyśmy z tęsknoty. Rzeczywiście stajemy się doskonali w Nim i niczego więcej już nie potrzebujemy. Niebiańskie zaopatrzenie Chrystusa w nas to więcej niż nam potrzeba i przelewa się z naszego życia na ten świat. W Chrystusie Jezusie jest dostępna przez Ducha Świętego tylko część niebiańskiego skarbu królestwa Bożego, niemniej ten wspaniały skarb jest ukryty przed ludźmi, którzy odwracają swoje serca od Boga i stali się niewolnikami innych bożków. Jezus opowiedział przypowieść o skarbie ukrytym na roli i faktycznie, gdy człowiek znajduje go, sprzedaje wszystko, co posiada, aby nabyć to pole.

Gdy już okryjemy prawdziwe życie w stylu królestwa Bożego, sensowne staje się sprzedanie wszystkiego innego po to, aby w pełni uczestniczyć w życiu Chrystusa Jezusa w nas. Pokój i radość Pańska są czymś więcej niż szczęście i nie dają się zrozumieć. Uzasadnione jest wtedy stać się żywą ofiarą i być przemienionym przez odnowienie umysłu ku postawie godnej Królestwa Bożego.

Ludzie nastawieni religijnie lub politycznie zapłaciliby fortuny za uzyskanie pełnego wewnętrznego pokoju i prawdziwej radości. W podejmowanych próbach uzyskania choćby tylko chwilowego pokoju i radosnych wrażeń, wydaje się ogromne ilości pieniędzy na leki, narkotyki i alkohol. Fortuny zarabia się i wydaje na walkę o uwolnienie się od strachu, obaw, poczucia winy, braku bezpieczeństwa, próby pozbycie się gniewu, bólu i wielu innych uczyć wywoływanych przez różnego rodzaju niedobory i potrzeby. Ludzie bez Boga muszą walczyć o wypełnienie niestabilnego pragnienia akceptacji, wewnętrznego pokoju, satysfakcji i znaczenia w życiu.

Podobnie jak Bóg Ojciec cieszy się z tego, że wielu znajduje ten niebiański skarb, jest też w jego sercu wielki smutek, ponieważ tłumy zwracają się do innych bożków. Bardzo przebiegły przeciwnik okrada serca ludzie tego świta zwiedzeniem.

Od skarbu do śmieci

Bóg tak umiłował świat, że Syna Swego jednorodzonego dał, a jednak imię Chrystusa Jezusa, Mesjasza, Syna Żywego Boga, Skarbu Niebios jest niszczone przez świeckie instytucje i rządy.  Cudowna możliwość prawdziwego życia na ziemi jest marnowana przez większość świata.  Wielkie masy ludzi tracą możliwość Potencjał życia na ziemi w prawdziwej sprawiedliwości, pokoju i radości, w jedności z Bogiem chwały jest ignorowana i tracona przez masy w tym także przez wielu chrześcijan.

Imię Jezusa Pana , Króla i Zbawiciela jest wyśmiewane przez świeckich nauczycieli systemów edukacyjnych od dziesięcioleci. W konsekwencji ich studenci stali się nauczycielami, którzy reedukowali tłumy, kształcąc całe pokolenia dzieci w świeckich systemach i przez mass media wszelkiej maści, a w szczególności przez rozrywkę. Dorosłe już dzieci tego bezbożnego przedsięwzięcia edukacyjnego systematycznie starają się usunąć Jezusa z każdej dziedziny życia i kultury.

Ta diaboliczna strategia wślizgnęła się również do edukacji letniego chrześcijaństwa. Jezus, nadnaturalny Syn Boży oraz Duch Chrystusowy w Duchu Świętym zostali usunięci na margines, zniesławieni i zastąpieni przez rozwodnione religijne formy i systemy. Technologia, która rozwinęła się na bazie tego systemu kompromisu zostawiła otwarte drzwi na infiltrację i działanie religijnych duchów.

Króluje cielesność (samozadowolenie) a duch żądzy, chciwości i wszelkiego rodzaju zła degradacja rozpaliły ciało i wyniosły do władzy cielesnych królów i królowe.  Zwodnicze, fałszywe religie tego świata dostrzegły te otwarte drzwi i mogą wypełniać duchową pustkę demoniczną, religijną tyranią. Rzekomo religijnie neutralny i tolerancyjny świecki system zachodnich rządów i społeczeństw poddaje się zwiedzeniu, zastraszeniu i wpływom anty Chrystusowej tyranii religijnych duchów wschodu. Wysokie miejsca rządu i władzy są zarażone tymi duchami. Z tych najwyższych miejsc propagowana jest zwodnicza strategia uniemożliwiająca podejmowanie ludziom wolnych wyborów.

Bóg podnosi standard.

Jezus Chrystus jest tym standardem. Gdy ludzie o czystej serdeczności królestwa wynoszą Go to On pociąga tłumy do Siebie. Bóg będzie miał ludzi królestwa, którzy będą żyć w taki sposób i tak demonstrować rzeczywistość królestwa Bożego, że wielu znajdzie ten ukryty skarb. Szybko sprzedadzą swoje stare życie, aby nabyć doskonałą perłę Chrystusa Jezusa i możliwość jako tylko On daje, aby żyć pełnym chwały życiem królestwa niebieskiego.

Dążcie do miłości. Ona nigdy nie zawodzi a królestwu Jego nie ma końca.

Ron McGatlin

basileia @ earthlink.net

раскрутка

Przypadkowe cuda czy życie wśród cudów?

Occasional miracles, or a miraculous Lifestyle?

Marc A. Dupont

Paweł zadał Galacjanom raczej retoryczne pytanie: „Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie uczynków zakonu, czy na podstawie słuchania z wiarą?” To pytanie miało na celu zawrócenie kościoła do podkreślania łaski i intymności z Bogiem, a zmniejszenia ich koncentracji na prawie, i własnych dokonaniach. Na użytek współczesnego kościoła (i współczesnych liderów) musimy zadać sobie pytanie, dlaczego leżące u podstaw przypuszczenie Pawła nie jest już aktualne we współczesnym kościele, w zachodnim świecie. Gdzie są cuda i dlaczego powinny być raczej normą niż wyjątkiem?

W ciągu swojej niemal 30letniej międzynarodowej służby byłem świadkiem tego, jak wiele kościołów uchwyciło się nauczania Pawła z Listu do Efezjan dotyczącego prawdziwego celu „zdobywania darów”. W tych kościołach nie tyle jest wykonywana służba, lecz raczej jest to szkolenie i wyposażania ciała Chrystusa jako rodziny, prowadzenie do dojrzałości, do życia przynoszącego owoce, gdzie wszyscy starają się naśladować Chrystusa Jezusa. To „przekazywanie” służby zwykłym ludziom naprawdę przynosi ogromny wzrost ilości uzdrowień, a nawet cudów w wielu, wielu kościołach. Niemniej, obecnie jesteśmy w takim miejscu, wierzę, że Bóg chce, abyśmy poprowadzili wielu na wyższy poziom przełomu, a będzie to polegało na przechodzeniu od przeżywania okazjonalnych cudów do życia wśród cudów.

Zawsze jest dostępne podwójne obywatelstwo!

Każdy, kto naprawdę poddał swoje życie Chrystusowi Jezusowi i nadal znajduje się na ziemi, już więcej do niej nie należy; taki człowiek narodził się w Królestwie Bożym. W związku z tym mam podwójne obywatelstwo i ma legalne prawa związane z ziemią ojczystą oraz, co ważniejsze, ma nadnaturalne prawa związane z obywatelstwem niebios.

W Królestwie Bożym te rzeczy, które często są niemożliwe dla człowieka, możliwe są dla Boga. Lubię mówić, że gdy Królestwo Boże porusza się na ziemi to „świat, w którym wszystko zawsze jest możliwe, nawiedza świat, którym wiele rzeczy często jest niemożliwe” i stąd właśnie retoryczne pytanie Pawła do świętych w Galatach.

Jeśli jesteś uczniem Chrystusa, naprawdę zacząłeś życie od cudu, w nadnaturalny sposób wszedłeś zarówno w ukrzyżowanie jak i zmartwychwstanie Jezusa! (Rzm. 6:3). Tak więc, w miarę jak najpierw szukamy tego, aby Królestwo Boże manifestowało się i rozpowszechniało na ziemi, jak to jest w niebie, to powinny stale następować manifestacje Bożej natury: współczucie i łaska, wyrażane w nadnaturalny sposób to jest przez cuda!

Dyskutując życie według Królestwa Bożego musimy uważać na to, aby nie przyciąć cudów jedynie do fizycznych uzdrowień. W prawdziwym cudownym życiu Królestwa doświadczamy Bożego pomnażania zasobów (jak to było w przypadku Jezusa) i odnawiania relacji (jak w życiu Jezusa). Królestwo Boże przede wszystkim dotyczy relacji, jest to kontekst w którym biblijna miłość może się w pełni realizować. Królestwo Boże to szukanie możliwości dawania, a nie przyjmowania. To miłość w działaniu.

Aby poczynić kilka prosty obserwacji na temat cudów, zobaczmy na proste fakty dotyczące nakarmienia tłumów, jak to jest opisane w Mt. 14:15-21:

1)  Jezus polecił uczniom, aby w cudowny sposób zaspokoili głód tłumu (dobrze ponad 5000 osób licząc kobiety i dzieci), choć nie mieli wystarczająco dużo nawet dla siebie.

2)  Jezus (zawsze nasz wzór) wziął to, co Mu dali i podziękował za to Ojcu.

3)  Następnie polecił uczniom, aby nakazali ludziom usiąść, innymi słowy, aby odpoczęli.

4)  Dalej polecił uczniom, aby zaczęli rozdawać.

5)  Nikt nie odszedł głodny, a nawet został jeszcze 12 koszów resztek.

A oto kilka prosty obserwacji:

1)  Właśnie tutaj, gdzie jesteś obecnie, bez względu na to jak absurdalna wydaje się potrzeba chwili, jest taka możliwość, że „świat, w którym wszystko zawsze jest możliwe, nawiedza świat, którym wiele rzeczy często jest niemożliwe”

2)  Zawsze dziękuj Bogu za zaopatrzenie, nawet (a szczególnie) jeśli jest to przez wiarę w to, co On może zrobić, aby zaspokoić tą potrzebę.

3)  Zmaganie jest przeciwieństwem wiary w łaskę i stąd nagana Pawła w Gal. 3:5. To ważne, aby żyć w Bożym odpocznieniu, nawet jeśli wokół jest zamieszanie. Iz. 30:15 mówi: „Jeśli się nawrócicie i zachowacie spokój, będziecie zbawieni, w ciszy i zaufaniu będzie wasza moc„.

4)  Istotą prawdziwego życia Królestwa jest pragnienie dawania, a nie otrzymywania. Bóg nie chce cię przeprowadzić z ubóstwa do powodzenia, lecz raczej z ubóstwa do hojności (2Kor. 9:6-11)*

5)  Gdy przekazujesz cudowne Boże zaopatrzenie, zawsze będzie niesamowity zwrot dla ciebie.

Klucz: Na czym, lub na Kim jesteś skupiony?

Pierwsze pokolenie, które wyszło z Egiptu przeżyło cuda i znaki, niemniej nie udało im się przejść od tego pierwszego doświadczania nadnaturalnej Bożej łaski do cudownego stylu życia, ponieważ skupieni byli na naturalnych problemach, zamiast na ich nadnaturalnym Ojcu. Gdy szpiedzy wrócili składając relacje o olbrzymach i murach obronnych, bardziej byli zainteresowani przeciwnikiem, niż osobą Boga. W przeciwieństwie do tego Jezus, gdy wziął od uczniów do ręki 5 chlebów i 2 ryby, podniósł swoje oczy do Ojca i podziękował Mu, zamiast się przyglądać wyraźnie niewystarczającej ilości żywności i głodnej rzeszy.

Bóg wzywa wielu spośród nas, abyśmy przestali się zajmować olbrzymami głodu, recesji i finansowych braków, na rzecz wizji, którą nam dał, wzywając nas. Gdy Piotr zapytał Jezusa, czy może robić to, co On – cudownie chodzić po wodzie – Jezus powiedział: „Chodź”. Piotr popadł w kłopoty gdy tylko zdjął swój wzrok z Jezusa i dostrzegł wielkość fal i siłę wiatru. Jeśli miotasz się w tym punkcie, ponieważ wchodzisz w cudowny świat, bądź odważny. Bóg wróci cię do łodzi, abyś dokończył podróży. W Jego sercu jest pragnienie, aby spełnić twoje marzenia w miarę jak będziesz poddawał siebie Jemu i Jego woli dla twojego życia. Naszym zadaniem jest utrzymywać wzrok skupiony na Nim, ponieważ On prowadzi nas drogą, którą nigdy wcześniej nie szliśmy.

Uwaga końcowa: Bóg jest zainteresowany relacją.

Końcową zachętą z jaką chciałbym was zostawić dotyczy zaufania relacjom.

O ile Bóg wykonuje rzeczy nadnaturalne bezpośrednio przez Swego Ducha Świętego, to wiele czasu Duch Święty poświęca na wykorzystywanie innych w Chrystusie (Ciała Chrystusa), aby przekazywać Jego cudowną łaskę. Tej lekcji uczę się w dramatyczny sposób przez kilka ostatnich miesięcy. Spotykając pewnych gigantów jestem konfrontowany z Bogiem, który czyni zdumiewające cuda w wielu różnych dziedzinach. Jak często czyni je, gdy wychodzę do innych, z którymi mam relacje. Pamiętajmy po prostu: Jezus powiedział, że gdzie dwaj lub więcej gromadzą się w imieniu Jego, tam on jest „pośród nich”, a nie, że będzie „na nim czy na niej”.

Marc A. Dupont

mopm@earthlink.net

www.marcdupontministries.org

* I highly recommend Terry Appel’s excellent book “The Father’s Financial Favor”.topodin.com

Słowa, które wypowiada Bóg

Ron McGatlin

Słuchanie jak Bóg mówi to często bardziej sprawa wyczuwania niż słyszenia. Intymne zwracanie się do Boga w Duchu wymaga wszystkich naszych wewnętrznych zmysłów. Cała nasza istota -duch, dusza i ciało -są pobudzane z wnętrza przez Jego obecność. Bóg jest miłością. Zawsze mówi w miłości, nawet wtedy, gdy jest to silne słowo napomnienia. Komunikacja z Bogiem jest bardzo pobudzająca, jest czymś więcej niż przyjemnością odczuwaną głęboko w bogatej atmosferze życia i radości. Gdy Jego życie przenika nasza istotę, zostajemy otoczeni pokojem, który przerasta zrozumienie i napełnieni życiem. Wiemy, że Bóg nigdy nie zostawia ani nie opuszcza Swoich dzieci, niemniej są takie okresy czy doświadczenia z Jego intymną obecnością, które napełniają nasze życie doniosłością i ogromną radością. Często brak tego to nie kwestia braku Bożej obecności, lecz raczej sprawa bycia samemu gdzieś indziej, bardzo zajętego czasu, a zatem sytuacji, gdy to człowiek nie jest dostępny dla Pana.

To porównanie do kochającego ojca jest zobrazowane w naturze. Dla małego dziecka jedną z najbardziej naturalnych rzeczy jest to, że cieszy się i jest pobudzone, gdy tato wraca do domu, obecność taty zmienia całą domową atmosferę. Taki dzieciak chce przygarnąć tatę i opowiedzieć mu wszystkie ekscytujące nowiny. Gdy tata patrzy w oczy swego dziecka i mówi do niego to jego słowa mają większe znaczenie niż wszelkie inne głosy. Słowa naturalnego ojca mają dla dziecka potężną moc i ogromny wpływ na kształtowanie jego życia. Jak ziarna zasiane w ziemi dziecięcego serca, słowa ojca mogą rosnąć, aż do czasu owocowania w życiu dziecka, kształtując zakres i strukturę przyszłego życia. Jak dzieje się w naturze tak jest i w duchowej sferze.

Słowa naszego niebiańskiego Ojca mają najpotężniejszą moc. Te wypowiedziane przez Boga słowa stworzyły wszystko, co istnieje. On wypowiedział słowo powołując życie i porządek ziemi, a co powiedział wykonało się. Ziemia była pustkowiem bez kształtu i tkwiła w ciemności a Bóg powiedział: „Niech stanie się światłość” i stało się światło. Ojciec Bóg powołał wypowiedzianym słowem do istnienia wszelkie żywe stworzenie i ziemski porządek; z wyjątkiem tego, gdy powołał do istnienia człowieka. Z prochu ziemi Bóg ukształtował człowieka Swymi rękoma na Swój własny obraz i podobieństwo. Bóg dał mu szczególnie miejsce panowania i rządzenia wraz z Nim na ziemi i zgodnie z Jego planem.

Wypowiedziane Boże słowo jest źródłem stworzenia, wszelki porządek i wszystkie ziemskie systemy pojawiły się przez moc wypowiedzianych przez Boga Słów. Całe stworzenie jest ukształtowane przez Jego słowa i poddane Jego słowom.

Niemniej to ludzkie istoty mają potencjał intymnego zwracania się do Boga i wyraźnego słyszenia Jego wypowiadanych słów i wypowiadania ich z powrotem do tego świata w Jego autorytecie i w ten sposób dokonywania zmian ku Bożemu porządkowi w tym świecie.

Wyłamanie się z Bożego porządku dotknęło ludzkość, gdy po raz pierwszy Adam zdecydował się na bunt przeciwko Bogu. Z tą chwilą wkroczył na świat nieporządek, ponieważ człowiek odłączył się od intymnej relacji codziennego słuchania i posłuszeństwa wypowiadanym słowom Boga.

Czy ten pokojowy i doskonały porządek Boży powróci w pełni na Planetę Ziemię?

Miejcie do mnie cierpliwość, proszę, gdy sam szukam z całego serca, aby właściwie odnosić się do miłości i prawdy, które Bóg mówi do wszystkich, którzy mają uszy do słuchania.

Zanim pójdziemy dalej musimy wiedzieć czego TO NIE MÓWI. NIE mówi, że nie ma nieba i nie ma nadziei na zbawienie, gdy umrzemy. Nie mówi, że Chrystus Jezus nie powróci cieleśnie w przyszłości. Jestem wdzięczny za tą wielką nadzieję, która utrzymuje przeważnie bezsilny kościół przez tyle stuleci. W naszych rozpaczliwych życiowych zmaganiach wśród ograniczeń naszych religijnych umysłów z przeszłości, które przekazały nam przez patriarchalnych teologów naszej religijnej wiary swoje myśli, dwie wielkie nadziej na przyszłość dawały nam nadzieję, aby utrzymać się na drodze.

Jedna wspaniała nadzieja była dla nas, a druga dla świata.

Tą osobistą nadzieją było to, że, gdy umrzemy i pójdziemy do nieba, będziemy z Jezusem i będziemy doświadczać doskonałego porządku Bożego. Nie było wielkiej nadziei, o ile w ogóle była, na ten pełny porządek Boży tutaj w tym życiu.

Naszą wielką nadzieją dla tego świata było to, że pewnego dnia Jezus powróci na Ziemię w ciele i przywróci we wszystkim Boży porządek. Nie było wielkiej nadziei, o ile w ogóle była, dla tego świata, aby funkcjonował zgodnie z Bożym zamiarem, przed powrotem Jezusa w ciele.

Szczerze dziękujemy Bogu za ten utrwalający efekt owych nadziei, dzięki czemu nasi przodkowie i niektórzy starsi z nas przetrwaliśmy fortele niepewnego nieporządku życiowego na tym świecie. Dziękujemy również Bogu za to, że ograniczenia tych nadziei, które powstrzymywały praktyczną rzeczywistość Bożego królestwa u drzwi w przeszłości zostały dla wielu usunięte w tym okresie.

Dobrą nowiną jest to, że Bóg udziela jeszcze większej nadziei, gdy odnosimy się w intymny sposób do Chrystusa Jezusa i Ojca w Nim przez Ducha Świętego. Przez to intymne duchowe połączenie w relacji z Chrystusem Jezusem i Ojcem wyraźny głos Boży ponownie zaczyna być słyszalny wśród ludu Bożego na ziemi, przez tych, w których zamieszkuje Chrystus Jezus.

Lawina objawiania wspaniałej prawdy to życie płynące z nieba nad górami Bożym na ziemi.

Objawienie nie jest rzeczą nową, jest to odkrywanie tego, co już tam było od dawna. Zostają nam dane oczy, które widzą i uszy, które słyszą, klapki spadają, a to czego nie dostrzegaliśmy wcześniej jest objawiane. Spisane słowo jest niezmienne, lecz jest ono żywe, gdy Duch Święty objawia coraz więcej z tego samego słowa, które czytaliśmy już wcześniej wielokrotnie.

Świeże objawienie nie jest wynikiem pogoni za nowym objawieniem ani nie przychodzi wskutek wykonywania jakichś religijnych czynności, czy nawet samego czytania i studiowania Biblii, bez trwania w Nim i Jego w nas przez Ducha. Objawienie bierze się z tak bliskiego przebywania z Bogiem, że jesteśmy przez Jego obecność jeszcze bardziej oczyszczani z naszej egoistycznej natury i naszych religijnych wierzeń. To oczyszcza ziemię naszych serc na przyjęcie większej ilości słowa królestwa (Mt. 13:19-23).

Życie, które będzie miało największe znaczenie, które możemy przeżyć na tym świecie to takie, w którym słyszymy i jesteśmy posłuszni słowom wypowiadanym przez Boga do naszej wewnętrznej istoty przez Ducha Bożego. Moc miłości, mądrości i mocy Bożej będzie mówić nam o głębokich, tajemnicach życia, które jest ukryte przed wzrokiem naturalnego człowieka i jego myślami.

Jest to bardzo satysfakcjonujące życie, całkowicie wolne od frustracji spowodowanych niezaspokojonymi potrzebami, ponieważ Jezus zaspakaja wszelkie nasze pragnienia. Bóg obiecuje spełnić pragnienia naszych serc, jeśli mieszkamy w Nim (Jn 15:7). Mówiąc prosto, w Nim mamy wszystko czegokolwiek chcemy, potrzebujemy i w Nim możemy zrobić wszystko, cokolwiek powie nam (Ps. 37:4). Gdy Pan mówi, w słowach, które wypowiada, jest uprawomocnienie do wykonania tego, cokolwiek mówi. Nasze serca pragną wtedy wyłącznie tego, czego On pragnie, nasza wola jednoczy się z Jego wolą, nie chcemy ani nie potrzebujemy nic innego niż to czego On pragnie i czego On udziela (Ps. 37:25-26).

Czy żyjemy czy umieramy Pańscy jesteśmy i On jest w nas, aby dać pragnienie i wykonanie ku Jego upodobaniu (Rzm. 14:8, Flp. 2:13). Jego wypowiedziane słowa, Jego obecność w nas przeprowadzi nas przez najtrudniejsze czasy jak i czasy największego powodzenia (Flp. 4:11-13). Bez względu na to czy mamy mało, czy dużo, jesteśmy całkowicie zadowoleni w Jego obecności. Diabeł i wszelkie złe siły tego świata są bezsilne wobec nas znajdujących się w Jego obecności (1Jn. 4:4).

Ps. 91:7-9: „Chociaż padnie u boku twego tysiąc,A dziesięć tysięcy po prawicy twojej, Ciebie to jednak nie dotknie. Owszem, na własne oczy ujrzysz I będziesz oglądał odpłatę na bezbożnych. Dlatego, że Pan jest ucieczką twoją, Sam Najwyższy, miejsce twojego zamieszkania” (wg wersji ang. – przyp.tłum.)

Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi, a królestwu Jego nie ma końca.

Ron McGatlin

basileia @ earthlink.nettopod

Natura autorytetu Królestwa

Kriston Couchey

MIEJSCE BOŻEGO AUTORYTETU NA ZIEMI

Zapytany zaś przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, odpowiedział im i rzekł: Królestwo Boże nie przychodzi dostrzegalnie, ani nie będą mówić: Oto tutaj jest, albo: Tam; oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was” ~Jezus~

Bóg wybrał jeden sposób na wyrażanie Siebie i władzy Swego Królestwa na ziemi i odbywa się to przez ludzi. Musimy dobrze zrozumieć, że królestwo nie jest czymś oddzielonym od dzieła Bożego w człowieku i przez człowieka. Królestwo wyraża się na ziemi przez wiarę, miłość i posłuszeństwo mężczyzn i kobiet, którzy uczynili niebieskiego Ojca królem ich serc. Władza królestwa zostaje ustanowiona, gdy synowie Boga Ojca zostają postawieni na właściwych dla nich miejscach wpływu i władzy na ziemi.

MIEJSCE AUTORYTET W NIEBIOSACH

W domu Ojca mego wiele jest mieszkań *);  gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli” ~Jezus~     *) (ang.: 'miejsc’ – przyp.tłum.)

W tym Słowie Jezus nie mówił o jakimś miejscu, do którego pójdziemy, gdy umrzemy czy po porwaniu. Mówił do swoich uczniów o rzeczywistości duchowej w NIM, w której każdy ma swoje miejsce i obszar funkcjonowania królestwa. Miejsce w Jego ciele jest rzeczywistym miejsce Boskiego Autorytetu/Władzy w niebiosach. Miejsce naszego zamieszkania w Nim jest naszym dziedzictwem jako synów w Jego królestwie. Gdy wykonujemy Boże rozkazy i polecenia w miejscach autorytetu/władzy, które zostały nam dane, jesteśmy manifestacją Jego królewskiego autorytetu na ziemi. Bożym celem jest to, aby Jego Królestwo manifestowało się na ziemi tak, jak to jest w niebie, a dzieje się to wtedy, gdy posługujemy się autorytetem królestwa w naszych „miejscach” (mieszkaniach). Prawdziwa królewska władza znajduje się w miejscach (mieszkaniach) niebieskich, gdzie zasiadamy wraz z Chrystusem. To z tych miejsce otrzymujemy przez namaszczenie łaskę Bożą, aby wprowadzać porządek w tych miejscach władzy na ziemi, które nam zostały powierzone. Namaszczenie uczy nas przebywać w tym miejscu W NIM, w którym jest namaszczenie sprawowania władzy królestwa.

TO NAMASZCZENIE NAUCZA NAS

Dawid został namaszczony, aby być na „miejscu” króla i w tym namaszczeniu otrzymał istotę (naturę i władzę) Boga, aby rządzić narodem Izraelskim. Dawid nie zatrzymał tylko dla siebie otrzymanego namaszczenie na króla, lecz dorastał do niego w miarę jak uczył się ufać, kochać i być posłusznym Bogu w różnych życiowych próbach. To namaszczenie Boże może spocząć na nas z autorytetem do wykonania jakiegoś zadania, lecz musi znaleźć swoje miejsce W nas i nauczyć nas, jak znaleźć swoje miejsce W NIM, zanim będziemy wstanie chodzić w pełni namaszczenia królestwa, które Ojciec dla nas zamierzył. Saul jest doskonałym przykładem tego, że prorocze namaszczenie może spocząć na człowieku, lecz naczynie może nie chcieć zatrzymać tego namaszczenia i utrzymywać go.

Z drugiej strony, Dawid, jest mężem według Bożego serca, co znaczy, że zgodził się na to, aby to namaszczenie uczyło go, jak być naczyniem, w którym Boże namaszczenie może trwać. Liczne prorocze psalmy napisane przez niego świadczą o zmaganiach serca i walkach człowieka, którego serca było kształtowane według serca jego Boga.

NAMASZCZENIE POCHODZĄCE Z NAMASZCZENIA

Namaszczenie Ducha Świętego udziela autorytetu i to namaszczenie jest istotą, i rzeczywistością Chrystusa w tobie, uzdalnia cię do wyrażania Jego Natury i Boskiego Autorytetu/władzy na ziemi. Jezus powiedział: „Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym … głosił,… uzdrawia,… uwalniał więźniów,…” itd. To namaszczenie przez Ducha Świętego uzdolniło Jezusa do wykonywania autorytetu/władzy królestwa. Królestwo Boże nie będzie się manifestować, jeśli ty nie przyjmiesz od Boga namaszczenia do wykonania tego, co masz zrobić. Wielu pracuje w martwych „miejscach” i w martwych systemach, których Bóg nie powołał do funkcjonowania i gdzie nie ma prawdziwego autorytetu, który przynosi sprawiedliwość, radość i pokój do tych miejsc (w których starają się funkcjonować). Musimy jasno zdawać sobie sprawę z tego, że zostaliśmy namaszczeni tylko i wyłącznie do tego, czym mamy być i co mamy robić. Podejmowanie prób funkcjonowania w czymś do czego nie zostaliśmy namaszczeni jest nieposłuszeństwem i słuchaniem złego głosu, i nie ma żadnej wartości w królestwie Bożym

CHODZENIE W PRAWDZIWY AUTORYTECIE

Rozpoznanie twojego miejsca autorytetu w królestwie jest krytycznie ważne w tej godzinie. Mężczyźni i kobiety są sfrustrowani, pokonani i wysuszeni, ponieważ nie zostali nauczeni tego, jak znaleźć swoją tożsamość i miejsce w ciele Chrystusa. W wielu przypadkach wiążę się to z fałszywym systemem religijnym, który uczy mężczyzn i kobiety, że ich funkcja w królestwie sprowadza się do grzania ławek i cheerleaderek w hierarchicznym przywództwie kościoła. Nic bardziej mylnego! Prawdziwe przywództwo królestwa ma ZLECENIE, aby pomóc wierzącym zrozumieć istotę królestwa i chodzić w autorytecie królestwa, który przygotował dla nich Chrystus Jezus. Jeśli uważasz, że należysz do którejś z pięciorakich służb czy jesteś osobą obdarowaną, to jest to twój mandat: wyposażać ludzi, aby zostali wprowadzeni do pełni Boskiej Natury i Boskiego Autorytetu Chrystusa.

Zakończył się już czas czynienia z ludzi Bożych osobistych sług królestwa. Bóg używa Prawdziwego przywództwa do wprowadzenia ludzi do ICH dziedzictwa i miejsca ich autorytetu Królestwa. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, że nie wiesz, gdzie jest twoje miejsce w Chrystusie, szukaj Pan, aby to miejsce znaleźć i proś Go, aby połączył cię z tymi, którym została dana łaska i pomogą ci wejść na twoje miejsce.

W Nim

Kriston Couchey

раскрутка

Miłość na zawsze

Ron McGatlin

Świat przeżywa poważne i wzburzone czasu. Dominacja i kontrola nad światem to sprawy, które prowadzą do światowego chaosu. Nawet najzwyklejsi ludzie muszą zastanawiać się nad tym, co jest nie tak z tym światem. Dlaczego nie możemy wszyscy razem jakoś znosić się i dzielić dobrami naszej wspaniałej planety? Jest oczywiste, że w tym światowym scenariuszu czegoś brakuje.

Czy jest jakieś rozwiązanie dla widocznego nieporządku na tym świecie?

Tak, jest siła potężniejsza od wszystkiego innego, która może doprowadzić do pokojowego porządku w naszym świecie. Tym brakującym elementem jest miłość Boża, jest to umieszczona w ludziach cecha i natura Chrystusa Jezusa. Poza wszystkimi naturalnymi i duchowymi prawami jest jeszcze miłość, z której emanuje wszelka prawda i prawo, dając porządek, który utrzymuje całe stworzenie przy istnieniu. Substancja miłości wypływające z Boga jako duchowa energia i pewien wzór, jest źródłem wszelkiego stworzenia. Bóg jest miłością a bez Boga nie mogłoby istnieć stworzenie.

Boża miłość jest źródłem wszelkiego naturalnego i duchowego stworzenia. O naturalnych prawach mówimy, że to prawa natury. Prawa duchowe są z Ducha. Niemniej pochodzenie zarówno jednych jak i drugich jest z Boga, który jest Duchem. Miłość Boża w ludzkości wypełnia prawo. Miłość nie łamie praw Bożych, wypełnia wszelkie prawa zarówno naturalne jak i duchowe. Boża miłość prowadzi nas do zgodności z duchowymi i naturalnymi prawami (Mt. 22:37-40)

Prawa wymyślone przez ludzi, rządy, są głupotą jeśli nie czerpią z Boga i nie są zgodne z miłością Bożą. Sprawiedliwość idzie w doskonałej zgodności ze strumieniem miłości Bożej. Anty-substancja, „niekochanie” jest płynie w poprzek strumienia wszelkiego naturalnego i duchowego prawa. Wielkie zamieszanie i osobiste straty wynikają ze znalezienia się w poprzek strumienia planu Bożego.  Wiara w sposób aktywny akceptuje supremację miłości Bożej w osobistej wierze i zgodzie. Wiara w miłość Bożą jest sposobem na stanie się jedno z Bogiem. Ludzka wiara otwiera drzwi do przeżywania miłości Bożej, dzięki której dochodzi się do zgodności z Bożym prawem. Życie w zgodzie z prawami Bożymi udostępnia obfitość mądrości, mocy i miłości, które wypływają z Boga.

Chrystus Jezus jest uosobieniem Bożej miłości, mądrości i mocy.

Ludzkość ma obecnie potencjalny dostęp do pełni miłości Bożej, przez którą Jego moc i mądrość wypływa. Jezus Chrystus mieszkający w nas przez Ducha Świętego otwiera nam drogę do pełnego zjednoczenia z Bogiem, źródła wszelkiej miłości, mocy i mądrości.  Każdy człowiek, plemię czy naród, ktokolwiek nie jest zjednoczony z Bogiem, nie będzie mógł prowadzić obfitego życia. Każdy człowiek, plemię czy naród zwracający się i kierujący się ku Jezusowi Chrystusowi będzie szedł w stronę życia. Każdy kto odwraca się od Jezusa Chrystusa i odchodzi od Boga, idzie w stronę śmierci i będzie cierpiał na brak miłości, mocy i mądrości.

Jedność z Bogiem jest życiem. Oddzielenie od Boga jest śmiercią.

Życie zjednoczone z Bogiem nie ma zupełnie nic wspólnego z religią. Religie świata opierają się albo na pełnej jedności z fałszywymi bożkami, albo na mieszaninie światła Bożego i ciemności innych bożków. Religa popycha ludzi w przeciwnym kierunku do prawdziwej jedności z jedynym prawdziwym Bogiem, a zatem wydaje w efekcie śmierć, a nie pokój, radość obfitego życia, które jest strumieniu miłości, mocy i mądrości Bożej.

1 Kor 10:21-22: „Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego?

1 Tym 4:1: „Duch mówi bardzo wyraźnie, że w czasach ostatecznych niektórzy ludzie odpadną od wiary, a poddadzą się działaniu mocy uwodzicielskich i pokusom demonów„.

Dziś Bóg w potężny sposób pracuje nad tą mieszaniną zarówno u pojedynczych osób jak i w kościelnych organizacjach, W swym miłosierdziu, najpierw stara się przemawiać przez Swego Ducha bezpośrednio do tych, którzy trwają w mieszaninie. Następnie, jeśli mieszanina nadal się utrzymuje, Bóg posyła proroków i apostołów, aby zdecydowanie choć prywatnie, mówić do zaangażowanych w to ludzi. Jeśli nadal nie brak jest całkowitego oczyszczenia z niej, Bóg eliminuje mieszaninę wycofując Swoje światło i ochronę, a pozostawia wyłącznie ciemność. Człowiek czy służba zostają wydani na pastwę ciemności i szybko popadają w fatalny upadek. W przypadku mieszanin wielkich organizacji, upadek może być rozciągnięty w czasie, aby ludzie szukający światła mogli porzucić upadające struktury.

2 Kor 11:14:”I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości„.

Duchy ciemności (demony) często podszywają się pod aniołów światłości.

Działają one przez religie tego świata, aby łapać ludzi na haczyk swego zwiedzenia. Nauczając przez zwiedzionych ludzi napełniają serca i życie ludzi fałszywym nauczaniem (doktrynami), chwytają ludzi w niewolę i kontrolują ich życie sprawiając przyjemność diabłu i doprowadzając ludzi do wykonanie jego celów.  Demoniczne duchy konstruują skomplikowane fasady podróbek dzieł Bożych i oferują fałszywe obietnice zmysłowej nagrody, mocy, przyjemności, sławy i bogactwa. Te fałszywe obietnice mogą dotyczyć tego życia, lub przyszłego. Podrabiane dzieła i fałszywe obietnice są wykorzystywane do wabienia ludzi, aby weszli w religijne pułapki przeciwnika, które tak naprawdę prowadzą do niewoli, ucisku, ciemności i śmierci.

Jednym z głównych zdań diabła jest zniszczeni imienia i dzieła Jezusa Chrystusa na ziemi.  Pragnie zniszczyć legalnego Króla i Jego królestwo i przywłaszczyć sobie rządy ziemi. Przeciwnik działa przez religie, aby ustanowić swój rząd nad wszystkimi narodami.

Bezbożna etyka materialistyczna jest religią opartą na czci samowystarczalności człowieka. Ogromnie ceni niezależność i polega na inteligencji człowieka, a sam człowiek staje się fałszywym bożkiem materializmu. Towarzyszy temu wiele demonicznych duchów, czego człowiek nie jest świadomy. Sporo ludzi, którzy uważają inne religie za diabelskie i niebezpieczne, całkowicie akceptuje religię materializmu i czci bożka ego czy humanizmu. Wszelkie formy ludzkich rządów ustanowione bez Boga założone są na fundamencie pełnego czci szacunku dla fałszywego boga czy bożków. Bezbożne materialne społeczeństwo rządzące siebie samo wynosi człowieka jako boga.

  • Demokracja bez Boga jest zbiorową siłą społecznego uwielbienia dla siebie; to wykonywanie tego, co jest właściwe w oczach większości.
  • Anarchia jest samouwielbieniem każdej jednostki czy rodziny; tutaj każdy robi to, co sam uważa za właściwe we własnych oczach.
  • Rządy religijne są przywiązane do religii czczących fałszywe bożki. Potężne demoniczne siły podstępnie rządzą każdym religijnym rządem. Takie rządy robią to, co jest właściwe w oczach duchów ciemności, którym oddają cześć jako bożkom.
  • Ziemskie królestwo to pełne szacunku czczenie jednego człowieka jako suwerennej głowy. Tutaj każdy robi to, co jest właściwe w oczach jednego człowieka.
  • Niebieskie królestwo Boże to pełen szacunek dla wszechpotężnego, całkowicie miłującego i wszechwiedzącego Boga. W królestwie Bożym każdy robi to, co jest właściwe w oczach prawdziwego Boga. Królestwo Boże z nieba na ziemi jest zarządzane przez Chrystusa Jezusa przez Ducha Świętego. Jest to duchowe królestwo z nieba na ziemi. Każda duchowo dojrzała osoba w tym królestwie jest prowadzona przez prawdziwego Króla, Jezusa Chrystusa, w Duchu. To Duch Boży mieszkający w Swych ludziach.

Jn 14:20: „Kiedy zaś przyjdzie ten dzień, zrozumiecie, że Ja jestem w moim Ojcu, wy we Mnie, a Ja w was„.

Jn 15:4: „Trwajcie we Mnie, a Ja w was …..

Jn 17:21: „Ojcze, niech będą jedno z Nami, jak Ty jesteś we Mnie, a Ja w Tobie. Niech stanowią jedno, aby świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś„.

Rzm 14:17: „Królestwo Boże – to nie sprawa jedzenia i picia; jego istota – to sprawiedliwość, pokój i radość, którą daje Duch Święty„.

Królestwo Bożę na ziemi, jak jest w niebie, jest jedynym rządem, który wprowadzi pokojowy porządek na tym świecie. Rządy miłości Bożej w Chrystusie Jezusie rządzącym na ziemi przez Jego ludzi są możliwe. Tak naprawdę niebieskie królestwo na ziemi jest projektem i planem Boga dla Planety Ziemi.

Jezus uczy nas, abyśmy się modlili o królestwo Boże na ziemi.

Mat. 6:9-10: „Módlcie się tedy w ten sposób: Ojcze nasz, któryś jest w niebie. Niech będzie uświęcone imię Twoje, niech przyjdzie królestwo Twoje, niech się dzieje wola Twoja, jak w niebie, tak i na ziemi„.

Pierwszym priorytetem życia jest szukanie królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości:

Mat 6:33: „Szukajcie naprzód królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane„.

Ten rząd pochodzący z nieba, panujący na ziemi, zaczyna się od tego, że Jego królestwo rządzi w Jego ludzie. To, co możemy zrobić najważniejszego, aby zmienić ten świat to być przemienieni w siedzibę Chrystusa Jezusa przez Ducha, aby On panował i rządził w każdej komórce naszej istoty i każdej cząsteczce naszego życia.

Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi.

Ron McGatlin

basileia@earthlink.net

поисковая оптимизация сайтов

Wieczna Miłość

Ron McGatlin

W ekonomii Bożego działania z człowiekiem wszystko jest oceniane pod tym względem ile zostanie wykorzystane w niebie i jakiej będzie to jakości. Ustanawianie życiowych priorytetów obejmuje ustalenie wartości jaką nadajemy drogocennym chwilom świadomości i potencjału jaki tkwi w przydzielonym okresie życia na ziemi.

Życie w Bogu jest wieczne, niemniej czas naturalnego życia w naszych ziemskich ciałach jest ograniczone. Dzień o dniu, chwila po chwili zwykły rezerwuar naturalnego życie wyczerpuje się w miarę jak dopuszczony okres naturalnego życia jest pochłaniany przez czas.

Dziecku wydaje się, że życie nie ma końca. U człowieka dojrzałego doświadczenie uczy, że ma tylko względnie krótki okres tego życia. Obserwujemy jak ci, którzy podążali śladami tych doświadczeń starzeją się i odchodzą. Jeśli obejrzymy się przez ramię za siebie, widzimy tych, którzy idą za nami stałym strumieniu ludzi idących przez życie.

Jako nastolatek żyjący bez Boga dziwiłem się pustej daremności życia. Nie istniał jakiś postrzegalny cel urodzenia się, chodzenia do szkoły, zawsze obecnych obowiązków do wykonania, potem chodzenia do pracy przez całe życie, posiadania dzieci, aby zmierzały się z tymi samymi nużącymi pustymi rzeczami. Wszystko to razem nie miało żadnego innego sensu poza tym, że dojrzeć i zacząć ponownie ten sam proces daremny proces. Pozostało mi tylko jako życiowy cel zaspokajanie własnych przyjemności.

Czy możecie sobie wyobrazić głęboką satysfakcje i radość, gdy Bóg cudownie wszedł w moje życie w wieku 21 lat? Oto nagle tam, gdzie do jeszcze przed chwilą była pustka nudy, pojawił się w życiu cel. Teraz, po tych wszystkich latach, chwila w której poznałem MIŁOŚĆ ciągle jest żywa w mojej pamięci. Ciągle napływają mi do oczu łzy, gdy sobie przypomnę ten poranek, kiedy po raz pierwszy przeżyłem Miłość Bożą. Nigdy nie wiedziałem, że ktoś może mnie pokochać. To było obezwładniające. Życie zaczęło się od tej chwili. Wszystko zmieniło się i zaczęło zmieniać.

Cel w życiu

Skarb, który znalazłem w Bożej miłości dał mi prawdziwe życie. Szybko pojawił się w centrum uwagi cel życia. Wszyscy musieli wiedzieć o tym, że ta miłość zmieniła całe życie i usunęła pustkę i powierzchowność. Poznanie miłości Bożej i kochanie Go mogło to cudowne życie dać każdemu. Oni wszyscy musieli poznać Jezusa i przyjąć Jego miłość, która dawała wspaniałe życie, które ma cel. Wszyscy musieli wiedzieć, że Jezus kocha ich tak bardzo, że umarł za nich. Tak, było pełen żaru do głoszenia ewangelii, aby dotrzeć do każdego z ewangelią zbawienia.

Lata poświecone na szkolenie w systematycznej teologii religijnego kościoła przeniosły punkt ciężkości z miłości na studiowanie słowa i wykonywanie religijnych posług. To głębokie uczucie, że musi być coś więcej było obecne głęboko wewnątrz lecz przykryte warstwami religijnego szkolenia.

I nagle od Boga

Ponownie Bóg cudownie zainterweniował w moim życiu i wylał Swego Ducha na mnie, gdy siedziałem samotnie, modląc się na brzegu potoku. Zapoczątkowało to proces, który wypłukał ze mnie wszystko, czego byłem uczony na temat zaniku mocy i darów Ducha Świętego. Cudowna miłość Boża nie tylko została odnowiona ale przesunęła się ku bardziej dojrzałemu i intensywnemu poziomowi. Dało to początek burzliwemu okresowi niszczenia wszystkiego co budowałem w życiu i wszystkiego co religia i potrzeba zbudowały we mnie. Niewyobrażalnie bolesny był widok tego, jak całe moje dotychczasowe życie, mówiąc obrazowo, spłonęło do cna czy zmieniło się w proch.

I jeszcze raz niespodzianka

Po raz kolejny Bóg zainterweniował w moje życie. To było to większe niż wszystko, co do tej pory. W połowie lat 80tych, po latach umierania dla swej przeszłości i latach pracy uwalniania, oczyszczania i uzdrawiania ciągle trwał proces zamian wszystkiego. Skończyło się wszystko, nie pozostało mi zupełnie nic z czym mógłbym usługiwać czy robić jakiś biznes czy choćby przyjmować posługę.

Stanąłem ponownie na starcie. Ponownie, podobnie jak poprzednio, gdy Bóg wkraczał, byłem sam, tym razem w ciszy przyczepy kempingowej za domem. Postanowiłem poczytać Nowy Testament. Czytając Ewangelie wg Mateusza miałem wrażenie, że jedno słowo stale na mnie wyskakuje. Dziwiło mnie to dlaczego, bo było to jakoś takie ogólne, wcześniej bez znaczenia, a teraz sterczące w górę. Zadałem Bogu proste pytanie. Odpowiedź, którą usłyszałem, zmieniła moje życie na zawsze: Boże, co to słowo KRÓLESTWO naprawdę znaczy? Dlaczego Jezus mówił o tym tak często?”

Zostałem przytłoczony objawieniem na temat Jego Królestwa, – teraz na ziemi – które Bóg wlewał we mnie. Fragmenty Biblii, które trudno było zrozumieć, a jeszcze trudniej wyjaśnić, nabierały doskonałego sensu i nowego znaczenia w świetle Jego Królestwa. Było to coś w rodzaju przeżycia otwartego nieba. Każde pytanie, które zadawałem Bogu natychmiast otrzymywało odpowiedź z mądrością i zrozumieniem przekraczającym wszystko, cokolwiek do tej pory znałem. To oświecenie i zrozumienie Biblii rozwijało się w czasie. Często byłem zdumiony tym, jak pewne rzeczy nabierały prostego i głębokiego sensu i przynosiły taki wewnętrzny pokój. Od tego dnia w latach 80tych każdy dzień mojego życia jest pochłonięty przez to, co dla mnie jest co najmniej ostatecznym celem życia na ziemi.

Ostateczny cel

Ponad narodzeniem na nowo i ponad chrztem w Duchu Świętym jest życie królestwa Bożego – królestwo niebios na ziemi, jak jest w niebie. Bóg miał pewien cel udzielając odkupienia przez wiarę w Chrystusa i udzielenie pełnomocnictw przez życie Chrystusa w nas przez Ducha Świętego. Wszystko, czego Bóg udzielił ludzkości przez Chrystusa Jezusa jest skierowane ku rządom na tym świecie Bożego Królestwa wiecznej miłości. Ta MIŁOŚĆ Boża spływa przez ludzkość na ten świat, odzwierciedlając chwałę Jego miłości z powrotem ku Niemu i wszelkiemu stworzeniu. Świadectwo chwały Bożej w Chrystusie ma świecić na wszystkie zakątki ziemi i aż do krańców stworzenia. Królestwo Boże na Planecie Ziemi jak to jest w niebie spływające miłością i chwałą na całe stworzenie jest ostatecznym celem ludzkiego życia na ziemi i w niebie.

Godzien jest BARANEK! Chwała Bogu Wszechmocnemu!

Tajemnicą wieków jest CHRYSTUS W TOBIE, NADZIEJA CHWAŁY!

kol 1:27: Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały.

Obj. 11:15:

I zatrąbił siódmy anioł; i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące: Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie na wieki wieków.

Iz: 9:6-7:

Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju. Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów.

I niech będzie chwalebne imię jego błogosławione na wieki, A cała ziemia niech będzie pełna chwały jego! Amen, Amen.

Dążcie do miłości. Ona nigdy nie zawodzi,

A jego królestwo trwa na wieki.

Ron McGatlin

basileia@earthlink.net

deeo