Mnie-ologia, czyli teologia dobrego samopoczucia

Robert Ricciardelli

Myślę, że większość z nas zgodzi się z tym, że gdybyśmy mieli do wyboru między tym, co wywołuje dobre samopoczucie, a tym co powoduje, że czujemy się źle to naszą naturalną reakcją byłoby iść za tym, co wydaje nam się dobre. Chodzimy na filmy czy przedstawienia z takim nastawieniem, że odbierzemy coś pozytywnego. Możemy też wybierać towarzystwo ludzi, kazania i kościoły, wszystko tak, aby wywoływać dobre samopoczucie. W naszym pościgu za własną satysfakcją z łatwością możemy popaść w to co, nie jest prawdziwe czy to, czego Pan wcale dla nas nie pragnie. Jego Prawda, Jego rzeczywistość nie zawsze wywołuje komfort, lecz Jego drogi dla każdego z nas są wspaniałe. Wszyscy jesteśmy powołani do tego, aby słuchać Jego głosu i podążać za Jego prawdą, a nie dać się złapać na ewangeliczny humanizm, który chce odrzeć nas z naszego przeznaczenia w Nim.

W zachodnim kościele płynie nieustanny strumień nauczania i głoszenia przesłania, które podoba się naszym duszom, lecz ma niewielki wpływ na ich zmianę czy odnowienie naszego umysłu ku Jego drogom. Wielokrotnie jest to sprzeczne z tym, co Ojciec pragnie dla nas. Są prawdy wyrywane z kontekstu i prawdy zmieszane ze zwiedzeniem, które łaskoczą ludzkie ucho, a ponieważ do tych fałszywych doktryn są dołączone wersety biblijne, wielu daje się złapać na pułapkę tej fałszywej rzeczywistości. Wiele z tego ma swoje korzenie w zamęcie punktów widzenia i nieinspirowanym widzeniu Słowa. Wielu czyta Biblię oczyma własnego ego. Ciągną oni do tych kazań, które skupiają ich na sobie samych i na przyjemnościach tego świata. Chwalą Boga, gdy wszystko idzie zgodnie z ich planami, lecz często jęczą i burzą się, gdy sprawy idą zgodnie z Jego planami.

Cytowanie i stosowanie Pisma zgodnie z własnymi pragnieniami:

1 Kronik 4:9-10
Lecz Jaabes był znakomitszy niż jego bracia i jego matka nazwała go Jaabes, gdyż pomyślała: W bólu rodziłam. (10) A Jaabes wołał do Boga Izraela tymi słowy: Obyś mi prawdziwie błogosławił i poszerzył moje granice, oby ręka twoja była ze mną i obyś zachował mnie od złego, aby mnie ból nie dotknął. I Bóg spełnił jego prośbę.

Wielu modliło się modlitwą Jabeza oczekując jakichś rezultatów, nie zastanawiając się nawet, co Pan mógłby z ich życia wykorzystać na Swoją chwałę. Bóg spełnił prośbę Jabeza, ponieważ to, o co Jabez się modlił, zgodne z Jego planami i Jego wolą. Nie sądzę, aby Józef modlił się o to, aby bracia zostawili go na pewną śmierć, aby modlił się o wrzucenie do więzienia, a jednak była to boska część jego życiowej drogi. On sam śnił o tym, że bracia będą przed nim klękać, lecz z pewnością nie spodziewał się tego jak będzie wyglądała droga, która do tego doprowadziła. W ostatecznym efekcie chwała Boża zamanifestowała się przez sługę, który nie żył dla siebie, lecz dla chwały Bożej.

Tylko dlatego, że Bóg odpowiedział na prośbę Jabeza, nie znaczy, że Bóg zamierza odpowiedzieć na twoje prośby. Pomyśl o Józefie, który przeczytawszy modlitwę i wierzyłby w to, że Bóg uchroni go od zła wyrządzonego przez braci i lat cierpienia. Bóg rzeczywiście rozszerzył jego granice i błogosławił go, lecz to wszystko stało się w Bożym czasie i według Jego planu. Nie mówię tutaj, aby nie prosić czy nie modlić się o takie rzeczy, lecz mówię, abyśmy byli przygotowani na Jego wolę i Jego czas, a przede wszystkim na pojawienie się Jego chwały.

Może się okazać, że dla osiągnięcia celów wyznaczonych Ci przez Boga, obszar i źródła zaopatrzenia, które obecnie posiadasz są zupełnie wystarczające. Możesz wyznawać, ogłaszać, nazywać i wzywać, i bardzo się zniechęcić tym, że twoje pragnienie nie zmieniło Jego Zdania. Możesz zrobić zbiórkę wszelkiego emocjonalnego szaleństwa jakie tylko chcesz, lecz nie możesz sobie uzurpować Jego woli dla twojego życia. Wielu ludzi chce być błogosławionymi, chce, aby ich granice zostały poszerzone, lecz nie chcą ulec przemianie przez śmierć dla swego własnego stanu posiadania.

Kol 3:5-6 (BT)
Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w /waszych/ członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. Z powodu nich nadchodzi gniew Boży na synów buntu.

Gal. 2:20
Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.

Nie widzimy zbyt wielu modlących się według powyższych wersetów
– w przeciwieństwie do cytowania biblijnych fragmentów dobrego samopoczucia
– i nie ma wielu, którzy modlili by się tak, jak to robił Paweł:

Flp. 3:10
żeby poznać go i doznać mocy zmartwychwstania jego, i uczestniczyć w cierpieniach jego, stając się podobnym do niego w jego śmierci, Chwała Bogu za to, że nasz miłujący Ojciec, często odrzuca nasze egoistyczne życzenia, abyśmy żyli jak przystało na uczniów zgodnie z Jego planami dla nas.

Życie w ciele nie jest łatwe, gdy wszystko jest na Chwałę Bożą.
Jesteśmy tutaj, aby przynieść chwałę Jemu i wyłącznie Jemu. Gdy zakończymy nasze życie, będzie to na Jego chwałę. Czy myślałeś kiedykolwiek o pierwszej żonie i dzieciach Joba. Bóg zabrał ich do siebie w Jego chwale. Nie kochał ich ani trochę mniej niż samego Joba. To nie wydawało się być w porządku, lecz, gwarantuję wam, jego pierwsza rodzina nie narzeka. Suwerenny Bóg pozwolił, aby Jego Syn został ukrzyżowany dla Jego chwały. Szczepan stał się męczennikiem jako młody mężczyzna dla Jego chwały! Możemy zostać powołani do Jego chwały w wieku 18 lub 120 lat. Zmierz się z tym!

Zachodni kościół jest tego uczony i pociąga go modlitwa typu Jabeza i efekty osiągnięte przez Jabeza, które rzeczywiści odwołują się do samej istoty naszej cielesnej natury. Kościół nie chce czytać, badać czy stosować nauczania o ofierze i śmierci dla siebie. Życie pozbawione egoizmu nie sprzedaje się dobrze w Amerykańskim kościele. Ludzie potrafią cytować wersety dobrego samopoczucia, lecz nie ciągnie ich ku rzeczywistości Joba czy Józefa. Z pewnością pragną okresu żniw bardziej niż doświadczeń pustyni. Nie chcemy poświęcać dla Królestwa naszego następnego posiłku, a co dopiero kariery, domu czy stylu życia. Musimy pochwycić pustynię, cierpienie i ofiarę jako część Jego planu, którego celem jest nasza przemiana w podobieństwo do Jego obrazu

Przyczyny i czas należą do Jego wyboru
Mat. 11:28-30
Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie.

Lubimy powyższy fragment. Cieszę się z tego, że możemy odpocząć w Nim i że On poniesie nasze ciężary dla nas, gdy będziemy szli za Nim. Tak więc, trzymaj się tego, lecz trzymaj się również wszystkiego, co Bóg zawarł w całym Piśmie, czyli również poniższego fragmentu. On ma wyznaczone dla nas czasy i chwile. Niektórzy sieją, niektórzy zbierają, a niektórzy ciągle potrzebują uprawy.

Mat. 5:23-25
Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia.

Mk. 11:25-26
A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze. Bo jeśli wy nie przebaczycie, o Ojciec wasz niebieski nie przebaczy wam, waszych przewinień.

No, te fragmenty są znacznie cięższe. Słowo mówi, że musimy przebaczać, zanim zostanie nam przebaczone. Ludzka natura woli przylgnąć do tych wersetów, które mówią o lekkim ciężarze, zamiast do obowiązku przebaczania innym. Wers 26 jest warunkiem Bożego przebaczenia i to przeraża. Zawsze musimy badać samych siebie przy pomocy światła Ducha Świętego. Musimy chętnie i szybko przebaczać innym, po to, aby otrzymać pełną miarę Jego łaski dla nas. Całe Słowo Boże jest prawdziwe, lecz jaka jego część jest najczęściej cytowana czy stosowana?

Co wybierasz z zastawionego Bożego stołu?
Czy możesz sobie wyobrazić sytuację, że idziesz do bufetowego stołu, na którym znajduje się ogromna różnorodność wszelkiego jadła i zawsze wybierasz tylko to, co ci najlepiej smakuje, nie zwracając uwagi na to, co jest dla ciebie najlepsze? Bardzo szybko spowoduje to, że stracisz figurę zachorujesz. To samo dotyczy Słowa Bożego. Jeśli przylgniesz wyłącznie do łaski, błogosławieństwa i komfortowego przesłania, wkrótce będziesz duchowo niezdrowy i niezdolny do przyjęcia Bożego wpływu na ciebie, a co dopiero wywierania go na kogokolwiek innego przez ciebie.

Dlaczego ignorujemy pewne prawdy, których potrzebujemy? Dlaczego chcemy tylko ciasteczka ze Słowa Bożego, a ignorujemy sporo mięcha? Dajemy w ten sposób do zrozumienia, że pewne te prawdy nie wywołują w nas dobrego samopoczucia, nie pasują do naszego stylu życia, a zatem, będą pomijane. Nie zamierzam być posłuszny tym fragmentom, ponieważ nie są one dla mnie przeznaczone na ten czas. No i jest wytłumaczenie!

On jest Panem żniwa i On jest Panem pustyni; ON jest Panem nad tym czego wiele i On jest Panem, nad tym, czego mało; ON JEST PANEM WSZYSTKIEGO. Bóg kocha nas tak bardzo, że zrobi wszystko, cokolwiek jest potrzebne, aby przygotować nas do służby ambasadorów Jego światła dla świata.

Nie wolno nam nadal czytać biblii tylko pod własnym kątem. Musimy czytać Jego Słowo i słyszeć Jego porady mając na uwadze to, do czego nas powołał. Jeśli będziemy szukać i interpretować Pismo w egoistyczny sposób i słuchać kaznodziei, którzy chcą się podobać ciału, nigdy nie staniemy się podobni do Niego. Jeśli nie zajmiesz się grzechem w swoim życiu, jeśli nie będziesz stale umierał dla siebie to ograniczasz Boże możliwości działania przez ciebie. Przeznaczenie zostało rozbite z powodu poszukiwania życiowych przyjemności. Możliwości zostały przegapione z powodu zaślepienia na rzeczywistość Bożego Słowa i Bożej natury.

Niech Pan nadal dokonuje globalnej przemiany, niech Jego przywódcy i organizacje nazwane Jego imieniem poddadzą się w pełni poradnictwu Ducha Świętego. Niech pokuta szybko dotrze do tych, którzy wzywali Jego imienia, lecz nie stosowali Jego życia. Wrzeszczeliśmy „Allaluja” robiąc wszystko po swojemu i „Amen” ignorując Jego wolę.

Panie, spraw, abyśmy umarli dla siebie, sprowadź na nas to wszystko, czego potrzebujemy, rób cokolwiek jest potrzebne, drogi Panie, aby ukształtować nas na twój obraz i dla Twojej chwały, w imieniu Jezusa.

Wierzący raduje się w dobrym czasie, uczeń raduje się zawsze.

A wszyscy uczniowie Chrystusa powiedzą: amen.

раскрутка

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.