Nie bądź psem!

Apst Luke
🐕 Zawsze zastanawiałem się, co Jezus miał na myśli, mówiąc: „nie dawajcie psom tego, co święte”. To sformułowanie wprawiało mnie w zakłopotanie przez pewien czas aż do pewnego dnia, gdy nabrało sensu dzięki Duchowi (Mt 7:6).

🐕 Miałem kiedyś suczkę, która uwielbiała się bawić. Zauważyłem, jak bardzo pochłonięta i rozbrykana była, gdy byłem w pobliżu i jak bardzo podekscytowana wydawała się być, gdy tylko mnie zobaczyła. Kiedyś brakło mi karmy i poszedłem kupić. Jak tylko mnie zobaczyła, że wróciłem, zaczęła swoje zabawowe zachowania. Bawiłem się z nią przez pewien czas, zanim otworzyłem opakowanie, i wtedy zdarzył mi się brutalny wstrząs.

🐕 Jak tylko odpakowałem jej jedzenie, rzuciła się i pochłonęła je jak zawsze z pasją, lecz tym razem, ja spróbowałem w tym czasie bawić się z nią. Zignorowała mnie całkowicie, a nawet warczała na mnie ostrzegawczo, żeby mnie przestraszyć. Jak tylko skończyła jedzenie opróżniając miskę, wróciło do zabaw ze mną. Wtedy instynktownie zrozumiałem przez Ducha, że ona tak działa dlatego, że jest psem.

🐕 Duch Święty zaczął wyjaśniać mi ten wers: Nie dlatego Bóg odmawia dać wielu ludziom to, czego pragną i o co się modlą, że za mało się modlili czy pościli, lecz dlatego, że patrzy ponad ich modlitwami i postami i widzi ich prawdzie motywacje i intencje. Modlą, się poszczą, studiują Pismo, jak świeży chleb, lecz robią to, ponieważ ich motywacje są złe.

🐕 Jest napisane: „prosicie, a nie otrzymujecie, ponieważ źle prosicie, zamyślając to zużyć na własne pożądliwości” Bóg patrzy ponad twoim wołanie, modlitwami, postami, aktywnością kościelną, tak zwanym „trwaniem” itp. Patrzy w serce i wie, czego rzeczywiście chcesz. Możesz pozorować miłość do Niego, jak mój pies, lecz On wie, czego rzeczywiście chcesz. Możesz mówić: „przebudź mnie”, lecz On wie, że tego, co rzeczywiście chcesz to platforma, z której będziesz mógł błyszczeć i być sławnym. Możesz mówić: „Panie, ludzie są chorzy, daj mi mocne namaszczenie do uzdrawiania”, lecz On wie, że to, czego faktycznie chcesz, to namaszczenie do osobistego zysku i na sprzedaż. Możesz mówić: „Panie, zrób ze mnie radykalnego wstawiennika i bojownika w modlitwie”, lecz On wie, że tak naprawdę to chcesz „upokorzyć innych i sprawić, aby czuli, że jesteś od nich lepszy”. Mogłem nie znać prawdziwych intencji mojego psa, lecz Bóg widzie je u każdego człowieka (Jk 4;3).

🐕 Anna starała się o dziecko, aby „udowodnić, że nie jest bezpłodna” i nie miała go, dopóki nie zmieniła swoich motywacji i nie zaczęła prosić o proroka, który będzie błogosławił Bożych ludzi i wtedy pojawiło się dziecko.
Mnóstwo ludzi prosząc o namaszczenie, bogactwo, pozycję władzy itp., ma ukryte motywy, lecz nie rozumieją tego, że BÓG NIE DA PSOM TEGO, CO ŚWIĘTE. Zadaj dziś sobie samemu pytanie: dlaczego rzeczywiście chcesz tego, o co prosisz i dlaczego robisz to, co robisz? Dlaczego rzeczywiście chcesz iść do nieba? Czy dlatego, że kochasz Jezusa, czy dlatego, że chcesz uniknąć piekła? Zbadaj swoje serce – Apst Luke. (1Sam 1:1-20) (Mt 7:6)
NIE BĄDŹ PSEM!

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.