Bruce Jenner, Biblia i transgenderowa dysputa

Grady

J. Lee Grady

Jako olimpijska gwiazda dziesięcioboju i Sportowiec Roku 1976, Bruce Jenner  szybko pojawił się na pudełku płatków śniadaniowych Wheaties. Był chłopcem z plakatu amerykańskiej męskości. Mistrz dziesięcioboju o wzroście 190 cm dzięki swym mięśniom i sprawności, był nawet kandydatem do tytułowej roli w filmie Supermen (1978).

W zeszłym tygodniu wrzucił przysłowiową bombę, gdy oświadczył ogromnej telewizyjnej publiczności, że jest w trakcie transgenderowej kuracji. W wywiadzie udzielonym 24 kwietnia Diane Sawyer z ABC, powiedział, że eksperymentował z różnymi ubraniami już jako dzieciak, jak też później, kiedy był trzykrotnie żonaty. Czasami odnosił się do siebie jako „on”, a czasami jako „ona”, dziś 65 letni Jenner mówi, że teraz zdaje sobie sprawę z tego,  że ma „dusze kobiety”.

„Mam umysł znacznie będzie kobiecy niż męski. – powiedział. – Trudno to ludziom zrozumieć, lecz taka mam właśnie duszę”.

Brukowce spekulowały na temat zmagań Jennera od kiedy zaczął grać w reality show Keeping Up With the Kardashians.
Choć Jenner mówi, że ciągle ma „wszystkie męskie części”, nosi długie włosy związane w koński ogon, ma implanty piersi oraz przeszedł inne operacja plastyczne, paraduje z francuskim manikiurem i przechodzi hormonalną terapię.

Reakcja na ogłoszenie Jennera w ogromnej większości była pozytywna, szczególnie spośród amerykańskich celebrytów. Oprah Winfrey napisała na tweeterze: „Wszyscy zasługujemy na to, aby być kochanymi za to, kim jesteśmy”. Ellen DeGenners, gospodarz talk show, powiedziała, że publiczne przyznanie się Jennera: „ratowało dziś wieczór życie i otwierało umysły”. Lady Gaga napisała na tweeterze po prostu: „Odważnie”.

W kilka godzin po nadaniu tego programu w ABC australijska stacja radiowa zaczęła akcję: „PomalujSobiePanzokcieDlaBruce’aa” – namawiając mężczyzn i kobiety, aby zrobili sobie kolorowy manikiur, okazując wsparcie dla Jennera. Przesłanie było wyraźne: Nie osądzaj Bruce’a Jennera. Zaakceptuje jego wybór. Bądź tolerancyjny”.

Continue reading

Codzienne rozważania_18.05.2015

Hurynowicz_rozwazania

Obj  1:3.
BŁOGOSŁAWIONY TEN, KTÓRY CZYTA, I CI, KTÓRZY SŁUCHAJĄ SŁÓW PRPROCTWA I ZACHOWUJĄ TO, CO W NIM JEST NAPISANE; CZAS BOWIEM JEST BLSKI.

Po zabraniu wierzących szatan będzie uwolniony ze swoich łańcuchów i będzie działał na ziemi na różne sposoby. Szarańcze można porównać do agentów szatana, poprzez których wślizgnął się pomiędzy ludzi kłamliwe rozumowania i zgubne nauki, które doprowadzą ich do stanu beznadziejności. Marks kiedyś powiedział: „dajcie mi 26 ołowianych żołnierzy a ja przewrócę ten świat.” Była to aluzja do czcionek drukarskich. Przezorni rodzice mogą zwracać uwagę na lekturę i powiedzieć, uważajcie bo między kartkami jest wąż. Powinniśmy pamiętać, że wiele książek jest szkodliwych tak samo jak inne środki komunikowania się. Dają one ducha tego świata i na długo mogą zatruć nasze myśli, pragnienia i reakcje. Ktoś kiedyś powiedział: „powiedz mi czytasz a powiem ci kim jesteś.” Nie dajmy się ponieść lekturze słodkiej ale niebezpiecznej. Nie ma natomiast żadnych ograniczeń co do lektury BIBLII. Nie ma obawy co do czytania jej głębokich treści, pod warunkiem, że czytamy ją z modlitwą, w duchu pokory, otwarci na myśli Boże, które On chce nam przekazać. Przez czytanie Biblii zostajemy wprowadzeni w społeczność z Bogiem. Biblia kształtuje nasz umysł i ukazuje jasną wizję tego, czym jest świat i jak na nim żyć dla Boga. Życzę błogosławionego dnia. Pozdrawiam.

Wizja dla Izraela_15.05.2015

AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU
800px-Panorama_Jerozolimy

Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael

źRóDŁO: Vision für Israel e.V. ·Tel. 0049-89-566 595·Fax 0049-089-5464 5964
e-mail: info@wizjadlaizraela.org ·  w sieci:  visionfuerisrael.org

Piątek, 15 maja 2015

„Szukajcie Pana póki daje się znaleźć! Wzywajcie Go, kiedy jest blisko. Niech bezbożny zejdzie ze swojej drogi a człowiek złości niech porzuci swoje zamysły. I wróci do Pan, a ten zmiłuje się nad nim bo nasz Bóg jest bogaty w przebaczenie!“ –  Psalm 121,4.

LANCE LAMBERT NIE ŻYJE – Nasz ukochany brat Lance Lambert nie żyje. Miał w Izraelu i za granicą wielu przyjaciół a na całym świecie znany był jako nauczyciel biblijny. Z końcem poprzedniego roku ciężko zachorował, kiedy przebywał w Grecji. W kwietniu musiał być znowu hospitalizowany tym razem w Jerozolimie. Tam właśnie w spokoju odszedł do Pana 10 kwietnia po południu. * Cale dziesięciolecia Lance znany był w Izraelu jako jeden z najlepszych nauczycieli biblijnych i mówców i cały czas wykonywał swoją służbę. Był jednym z najważniejszych głosów proroczych naszych czasów. Urodził się w 1931 roku i wzrastał w Hrabstwie Surrey, dokładniej w południowo angielskim mieście Richmond. Pana poznał w wieku 12 lat. By przygotować się do służby w Chinach studiował na Uniwersytecie Londyńskim klasyczny chiński, współczesny chiński, filozofię orientalną i dalekowschodnią historię. Po rewolucji jednak drzwi dla zachodnich misjonarzy zostały zamknięte. * Na początku lat 1950 służył Lance w brytyjskim lotnictwie w Egipcie i nieco później założył chrześcijańską społeczność „Halforf House” w jego rodzinnym Richmond. Od kiedy dowiedział się, że jego przodkowie byli Żydami w latach 80 Lance uzyskał obywatelstwo Izraelskie i wiele lat aż do śmierci mieszkał w Jerozolimie. Jego ojciec i wielu krewnych zginęło w Holokauście. Co kwartał produkował bardzo szanowaną i szeroko słuchaną audycję Middle East Update, w której pokazywano aktualne wydarzenia na Bliskim Wschodzie w kontekście słowa Bożego. Napisał wiele książek jak The Uniqueness of Israel (Wyjątkowość Izraela), był też moderatorem produkcji wideo pt. „Jerusalem, die Stadt des Bundes.“ * Wszyscy, którzy znali Lancea byli oczywiście bardzo zasmuceni, że nie ma go wśród nas, ale jednocześnie cieszymy sią z tego czego dokonał: może oglądać swojego Pana Jeszuę twarzą w twarz; drzwi wieczności otworzyły się dla niego szeroko i może usłyszeć słowa: „Dobrze zrobiłeś mój wierny sługo!”

PROROCTWA SIĘ SPEŁNIAJĄ – Winiarnia Tura w Samarii w corocznym konkursie „Eschkol Hazav” (złote grono) zwyciężyła. Wino „Mountain Peak“ w kategorii win czerwonych uzyskało srebro. To już czwarty raz z rzędu, że w konkursie zajmuje jedno z trzech pierwszych miejsc. Vered i Erez Ben Saadon, właściciele Winnicy Tura powiedzieli: „Kiedy co roku wygrywamy w konkursie Eschkol Hazav, wzmacnia nas to i dowodzi jakości naszych win. Cieszymy się z tego i mamy nadzieję, że nadal produkować będziemy wyśmienite wina w Samarii dla Izraela i reszty świata.” Z powodu doskonałych ocen piwnic z Samarii przewodniczący rady regionalnej Gerschon Mesika powiedział: „Przeżywamy tutaj jak spełniają się na naszych oczach słowa proroka Jeremiasza: ‘znów będziesz sadził winnicę na wzgórzach Samarii’” (Israel National News).

NOWE TRZĘSIENIE W NEPALU – Kolejne trzęsienie wstrząsnęło Nepalem, dwa tygodnie po tragicznym trzęsieniu z końcem kwietnia, kiedy zginęło ponad 8.000 ludzi. Wstrząsy z wtorku wyniosły 7,3 stopnia w skali Richtera i odczuwane były w indyjskiej stolicy New Delhi i w bengalskiej Dhakce. Epicentrum znajdowało sią w Namche Bazar w pobliżu Mont Everestu, około 150 km od Katmandu w pobliżu granicy chińsko-nepalskiej. Reuter doniósł o 66 ofiarach śmiertelnych do wtorkowego wieczora; są setki rannych. (Arutz-7) Proszę módlcie się znów o wszystkich poszkodowanych znów dotkniętych i w żałobie. Proszę módlcie się żeby Bóg okazał sią tym, którzy stracili wszystko i nie mają się do kogo zwrócić.

Continue reading

Codzienne rozważania_17.05.2015

Hurynowicz_rozwazania
Ew. Mateusza 25:24-25.
WRESZCIE PRZYSTĄPIŁ TEN, KTÓRY WZIĄŁ JEDEN TALENT, I RZEKŁ: PANIE! WIEDZIAŁEM O TOBIE, ŻEŚ CZŁOWIEK TWARDY, ŻE ŻNIESZ, GDZIEŚ NIE SIAŁ, I ZBIERASZ, GDZIEŚ NIE ROZSYPYWAŁ. BOJĄC SIĘ TEDY, ODSZEDŁEM I UKRYŁEM TELENT TWÓJ W ZIEMI; OTO MA TWOJE.

Niewolnik ten otrzymał od swojego pana, stosownie do swoich możliwości, pewną sumę pieniędzy, aby nimi rozporządzał. Dlaczego je zakopał? Bał się, że je źle wykorzysta i bał się swojego pana, którego uważał za człowieka twardego. Powodem tego strachu był brak miłości do pana, to z kolei doprowadziło do niewykonania wydanego polecenia. Ogarniał go strach przed konsekwencjami względem niego w przypadku niepowodzenia. Prawdą jest, że w momencie podjęcia jakichś działań spada na nas pewne ryzyko. Aktywne życie to pasmo ryzykownych posunięć. Dotyczy to każdego człowieka, również chrześcijanina. Każdy wierzący jest zaproszony przez swojego Pana do wykorzystania zdolności jakimi został obdarzony. Jest nieistotne czy ktoś ma wielkie zdolności, czy znikome. Ważne jest przed Bogiem, aby je wykorzystać bez bojaźni, z miłością i z jak największym oddaniem. Na czym to ma polegać? Ma to polegać na opowiadaniu znajomym i nie tylko o naszym Panu bez bojaźni, że zostaniemy odrzuceni; przyjmijmy w pokorze służbę w zgromadzeniu, odrzucając obawę, że możemy zostać skrytykowani; powinniśmy pomagać innym, itp. Warto podjąć ryzyko dla Pana i z Nim a wtedy doświadczymy błogosławionych strumieni Jego dobroci i wierności.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Jak ponownie zaufać, gdy zostałeś zraniony przez Bożych ludzi

charisma-mag-logo


Kathy DeGraw

http://cdn.charismamag.com/images/stories/2015/life/men/talk-to-the-hand.jpg

 

Trudno jest zdobyć zaufanie, a raz złamane powoduje, że skład się obietnice czy oświadczenia, że nigdy więcej się nie zaufa.

Zaufanie… jak to wygląda? Jakie to uczucie? Jak zdobywa się zaufanie i jak nauczyć się ufać ponownie?

Jestem przekonana, że zastanawiałeś się nad mnóstwem pytań i sam sobie zadawałeś stale i wciąż pytania. Skąd mamy wiedzieć, komu można zaufać i co robić, gdy nie wiemy jak zaufać? Zaufanie. Musi wyjść, my musimy pozwolić sobie na ponowne zaufanie.

Co z Bogiem? Co z zaufaniem do Niego? Ufanie Bogu nie jest naturalną reakcją. Lata w służbie pokazały mi wielu ludzi, którzy nie ufali Bogu i nie wiedzieli, co zrobić, aby faktycznie zrzucić wszystko na Boga.

Kiedy zastanawiam się nad wyrazem „zaufanie” to przychodzi mi na myśl wiele rzeczy. Myślę sobie, jak mogę wpłynąć na świat wyrazem „zaufanie” w jednym małym, prostym artykułem.

Pamiętam, kiedy pierwszy raz odkryłam, że nie ufam Bogu. Chodziłam w pobliżu mojego domu i modliłam się wcześnie rano. Zawsze miałam słuchawki ipoda wetknięte w uszy i słuchałam uwielbienia. Gdy chodziłam modląc się zaczęłam śpiewać z całych płuc pieśń i pojawiło się słowo „zaufanie”. Zatrzymałam się i odkryłam, że nie ufam Bogu. To było rujnujące. Słuchałam wielokrotnie tej pieśni, objawienie pojawiało się a ja wpatrywałam się w chmury. Nie ufałam Bogu.

To zdarzenie spowodowało, że zapisywałam wszystko, co dotyczyło zaufania – co mogę powierzyć Bogu, a czego nie. Spisywałam wersy z Biblii i pozwoliłem Ojcu, aby zabrał mnie w odkrywczą podróż, jak ufać Mu.

Continue reading

Codzienne rozważania_16.05.2015

Hurynowicz_rozwazania

Rzymian 3:24-25.
I SĄ USPRAWIEDLIWIENI DARMO, Z ŁASKI JEGO, PRZEZ ODKUPIENIE W CHRYSTUSIE JEZUSIE, KTÓREGO BÓG UETANOWIŁ JAKO OFIARĘ PRZEBŁAGALNĄ PRZEZ KREW JEGO, SKUTECZNĄ PRZEZ WIARĘ, DLA OKAZANIA SPRAWIEDLIWOŚCI SWOJEJ PRZEZ TO, ŻE W CIERPLIWOŚCI BOŻEJ POBŁAŻLIWIE ODNIÓSŁ SIĘ DO PRZEDTEM POPEŁNIONYCH GRZECHÓW.

W Chrystusie znajdujemy mądrość, odpowiedź na potrzebę człowieka, jaką jest poznanie. Otrzymujemy sprawiedliwość pozwalającą na ukojenie naszego sumienia i wreszcie świętość, która zaspokaja nasze pragnienie doskonałości i daje poczucie pewności. W Chrystusie dostajemy coś bardzo nam potrzebnego mianowicie odkupienie, które daje nam wolność do której wzdycha każdy człowiek. Pierwszy Adam uczynił z nas niewolników grzechu, szatana i bojaźni przed śmiercią. Izraelici nie potrafili sami uwolnić się z niewoli. Potrzebowali pomocy Boga, potrzebowali okupu za zmianę swego losu, tj. krwi baranka paschalnego. Jak kiedyś Izraelici tak dzisiaj my nie jesteśmy w stanie dokonać samo uwolnienia. Potrzebna nam jest interwencja Boża i krew Chrystusa. O tym jednoznacznie i dobitnie mówi słowo „odkupienie” – odmiana losu osoby. Wierzący, który schroni się pod osłoną krwi Chrystusa, może mieć całkowitą pewność, że nie podlega już dominacji szatana. Musi upłynąć pewien czas zanim w pełni pozna, że grzech już nad nim nie panuje. Wówczas człowiek wierzący dostąpi całkowitego wyzwolenia, nie tylko ducha ale także ciała i duszy. Rozważając w swoim sercu cenę, za jaką zostaliśmy wykupieni oraz uświadamiając sobie z czego zostaliśmy wyzwoleni powinniśmy przylgnąć całym swoim sercem do Tego, który wydał samego siebie za nas. „ABYŚCIE POSTĘPOWALI W SPOSÓB GODNY PANA KU ZUPEŁNEMU JEGO UPODOBANIU, WYDAJĄC OWOC W KAŻDYM DOBRY I WZRASTAJĄC W POZNANIU BOGA.” (Kolosan 1:10).
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_14.05.2015

Hurynowicz_rozwazania

Hiob 13:15.
TAK CZY OWAK ON MNIE ZABIJE, JUŻ NIE MAM NADZIEI; JEDNAK SWOJEJ SPRAWY BĘDĘ PRZED NIM BRONIŁ.

Zadanie chrześcijanina polega na podążaniu w prawidłowym kierunku. Nieraz jak to było np. w życiu Pawła, że nie widzisz słońca ani gwiazd, nad głową rozszalała burza a ty masz tylko jedno wyjście. Wtedy rozum jest bezsilny, aby przyjść z pomocą. Może i w modlitwie nie znajdujesz pociechy, wtedy pozostaje tylko jedno: dusza twoja powinna zająć właściwe stanowisko wobec Boga i w Nim pozostać. Ufaj Bogu cokolwiek by się stało – wichury, burze, gromy, błyskawice – ty zachowaj wiarę w Boga, w wierność Jego Słowa i wieczną Jego miłość w Jezusie Chrystusie. Wiem komu zawierzyłem. A TY?

Pozdrawiam i życzę dnia pełnego zaufania Bogu.