Jedyne, co się liczy

 

Logo_VanCronkhite


Jedyne, co się liczy
David VanCronkhite
david.vancronkhite@gmail.com


Niedawno oglądałem całkiem nieznaczący film, który jednak zawierał w sobie pamiętne słowa. Zastanawiałem nad nimi w kontekście naszej podróży w Królestwie Bożym: „Obywać podróż i nie zakochać się głęboko, to nie przeżyć życia wcale” ( dosł.: To make the journey, and not fall deeply in love, you haven’t lived life at all.)
Jeśli to prawda to zastanawiam się jak wielu spośród nas służy sumiennie Panu, być może całymi dziesięcioleciami tylko po to, aby kiedyś odkryć, że nie przeżyli życia wcale. Jak wielu z nas może szczerze powiedzieć, że przeżyliśmy nasze życie w głębokiej miłości Z Nim i ze sobą nawzajem?
W przeszłości wiele religijnych działalności, znanych również jako kościół, miało swoje  uzasadnienie.  Jest powód/uzasadnienie ewangelizacji, powód biedy, powód proroctwa, powód znaków i cudów itd., itd. Zostaliśmy przez nie pochłonięci, lecz teraz Bóg odbudowuje fundament, którego rzeczywistością jest coś zwane: „Kocham Ciebie!”. Jest to jedyna rzeczywista podróż Królestwa.

Możemy mieć najlepszą historię budowania najlepszych firm, służb i kościołów, lecz jeśli nie zakochamy się głęboko, marnujemy życie. Zwykle myślałem, że chodzi tutaj o to, aby ludzie byli zbawiani, aby ich karmić, ubierać i dawać schronienie, lecz jeśli nie jesteśmy w  stanie sobie wyobrazić tego jak kochać Jego i innych to pozostajemy wyłączenie ze swoimi uzasadnieniami i darami.

 W zeszłym tygodniu jadłem obiad z kimś, kogo bardzo szanuję, a kto sporo zastanawia się nad tymi samymi rzeczami co ja. Uderzył dłonią w Biblię i powiedział: „David, po tych wszystkich latach i po tym wszystkim przez co przeszedłeś czy nadal wierzysz, że jest to nieomylne Słowo Boże?”
„Tak, wierzę. Nie rozumiem go w całości, lecz wierzę w jego całość”. 

„Lecz co, jeśli nie robisz tego wszystkiego? – zapytał. – Co, jeśli nie  wykonujesz wszystkiego, co tutaj jest. Co się wtedy dzieje?”

Mogłem odpowiedzieć tylko innym pytaniem.

„A co, jeśli to wszystko wykonujemy, lecz nie kochamy? Co, jeśli robimy doskonale wszystko, co jest w tej księdze, lecz nie kochamy? Co, jeśli zachowujemy wszystkie przykazania i żyjemy zgodnie z prawem i prorokami, lecz nie kochamy?” 

Bożym Kościołem nie powinny kierować uzasadnienia, przestrzeganie „jego zasad” czy dary jego ludzi. „Nauczycielu, które przykazanie jest największe?” – pytali religijni przywódcy Jezusa. Jezus odpowiedział prosto: „Miłuj Pana, Boga swego  z całego serca swego, z całej duszy i ze wszystkich sił”, po czym dodał: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Cały zakon i prorocy streszcza się w tym przykazaniu”.

Paweł potwierdził to wyjaśniając potrzebę funkcjonowania młodego kościoła w jego duchowych darach: „A teraz pokażę wam drogę jeszcze doskonalszą”. Żaden z tych darów, żadna działalność nie jest warta sterty gnoju, jeśli nie kochasz!
Wierzę, że Pan ponownie daje Swemu Kościołowi czas na zrobienie czegoś wewnątrz, zanim wystartujemy i zaczniemy robić rzeczy, które dobrze wyglądają dla ludzi z zewnątrz. Przede wszystkim jeśli się zakochamy to nie będzie żadnego zmagania z tym, aby robić te wszystkie rzeczy. Gdy miłość jest prawdziwa będziemy otoczeni ludźmi, którzy chcą być wokół nas tylko z tego powodu. Nie będziemy musieli przyciągać ich swymi darami, będą przychodzić z powodu miłości a nasze dary będą wypływać z niej Najpierw będą otrzymywać miłość, a nie dar.
    
Chciałbym zachęcić was do tego, abyście się zakochali w Nim i w sobie nawzajem i przyjmowali Jego miłość i miłość od siebie nawzajem. O ile wielu z nas robi mniej niż zwykli byliśmy robić, coś większego się dzieje. Jest to klej, dzięki któremu będziemy trzymać się razem, gdy jest ciężko. Przeciwnik cały czas pracuje nad niszczeniem miłości i relacji. Będą takie chwile, że będziemy mieli powody wątpić w Boga i siebie nawzajem, lecz przetrwamy, jeśli będziemy pamiętać o świadectwie Bożej miłości i miłości innych.
Przyjacielu. Tony Cavener, przeżył zagrażający życiu wypadek kilka lat temu. Wylądował twarzą w dół w wodzie, ze złamanym karkiem, nie mogąc się ruszyć. Na kilka sekund przed tym, gdy pomyślał, że z pewnością umrze, Pan odezwał się do niego i zadał mu dwa  pytania: „Tony, czy przyjmowałeś Moją miłość i czy dawałeś Moją miłość dalej?” To jest wszystko, co się liczy.

Jeśli Królestwo Boże ma jakiekolwiek podparcie to jest to miłość, a jego istotą są to wzajemne relacje.Musi to być nadnaturalne, jeśli mamy kochać tak jak Jezus. Jeśli odbywamy podróż i nie zakochamy się głęboko to znaczy, że nie rozumiemy rzeczywistości Królestwa Bożego. Tu nie chodzi o budynki kościelne, wzrost służby czy jakikolwiek rozwój biznesu.


Na koniec,co będziemy w stanie odpowiedzieć, gdy Bóg zapyta każdego z nas:
„Czy przyjmowałeś Moją miłość i czy przekazywałeś Moją miłość dalej?”
?

бесплатного продвижения сайтов

ANS – Czy prześladowania dotarły do USA?


ASSIST News Service (ANS) –
PO Box 609, Lake Forest, CA 92609-0609 USA

Visit our web site at:
www.assistnews.net

— E-mail:

danjuma1@aol.com


NIedziela, 9 grudnia 2007
Czy prześladowania chrześcijan dotarły do Ameryki?
Jeśli tak, czy jesteśmy gotowi?


Dan Wooding założyciel ASSIST Ministries –
podobnie jak wielu z was zszokowany śledziłem wiadomości o dwóch dzisiejszych (niedziela) strzelaninach w Kolorado. Pierwsza miała miejsce centrum misyjnym Youth With A Mission (YWAM) w Arvada, Colorado, gdy wcześnie rano uzbrojony mężczyzna, któremu powiedziano, że nie może przenocować w ośrodku, zabił dwóch pracowników misji. Oświadczenie YWAM stwierdza, że zabici to Tiffany Johnson, lat 26, z Minnesota oraz Philip Crouse, lat 24, z Alaski. Oboje służyli jako pracownicy obozu YWAM Arvada campus. Trzecia ofiara, Dan Griebenow, 24 lata, otrzymał kulę w szyję i znajduje się w krytycznym lecz stabilnym stanie. Czwarta, to Charlie Blanch, 22 lata, ucierpiał na rany postrzałowe nóg.
Około 12 godzin później uzbrojony mężczyzna postrzelił osobę w The New Life Church, mega kościele Colorado Springs zanim ochrona zastrzeliła go. Mężczyzna z New Life Church został zastrzelony przez ochronę kościoła po wejściu do budynku z karabinem tuż przed 13.00 godziną i otwarciu ognia, jak przekazuje szef policji w Colorado Springs, Richard Myers. Myers mówi, że jeszcze jedna osoba zmarła na miejscu, jak się wydaje była to nastoletnia dziewczyna. Cztery osoby w stanie zagrożenia życia zostały przewiezione do szpitala.
Oficerowie SWAT po przeszukaniu New Life znaleźli kilka podejrzanych urządzeń, Myers powiedział, że przeszukania będą kontynuowane ponownie w niedzielę wieczorem.


W chwili pisania nie było jeszcze wiadomo, czy strzelanina w Colorado Springs miała jakiś związek z tą na przedmieściu Denwer około 100 km na północ. Władze Arvada powiedziały, że nie został jeszcze nikt złapany tutaj. YWAM prowadzący misyjny program szkoleniowa ma małe biuro w Światowym Centrum Modlitwy na terenie kampusu New Life.


Wielu będzie pytać, czy jest to już początek prześladowań ewangelicznych chrześcijan w Ameryce, czy też są to odizolowane przypadki. Jeśli jest to początek prześladowań tuta, to zastanawiam się czy jesteśmy gotowi na to, co jeszcze przed nami? Czy Amerykanie będą się w przyszłości dwa razy zastanawiać nad pójściem do kościoła, wiedząc, że jakiś szaleniec może powtórzyć swoje okrucieństwa? Miliony na całym świecie spotykają się z tymi niebezpieczeństwami od wielu lat w takich krajach jak: Indie, Iran, Irak, cały Środkowy Wschód, a nawet w Nigerii, gdzie urodziłem się parze brytyjskich misjonarzy. W czasie ostatniej podróży do Indii pytałem pastora jak się modlić o niego.
Zastanowił się chwilę i powiedział: „Proszę, nie módl się o to, aby ustały prześladowania. Uważamy to za przywilej, że cierpimy dla Chrystusa”.
Kiedyś brat Andrzej odwiedzał pewien zamknięty kraj i został zapytany: „Ilu pastorów w twoim kraju [Holandii] przebywa w więzieniach za swoją wiarę?” Odpowiedział: „Nie sądzę, żeby jacyś byli”. Ten chrześcijański lider powiedział wtedy: „Dlaczego nie? Przecież Biblia mówi, że ci, którzy żyją pobożnie w Chrystusie Jezusie, będą cierpieć prześladowania!”.


Wierzę, że cierpienie i prześladowania są częścią „normalnego chrześcijańskiego życia” i że my, tutaj w Stanach Zjednoczonych, byliśmy przed tym chronieni. Proszę Ewangeliczny Kościół w Ameryce, abyśmy się przygotowali na to, co może być przed nami i zjednoczyli się pod sztandarem Jezusa Chrystusa, który okazał nam tak wiele miłości. I proszę, nie przestawajcie chodzić do kościoła. Zdawajmy sobie sprawę z tego, że jego „sztandarem nad nami jest miłość” i nie możemy dopuścić do tego, aby szaleńcy z bronią powstrzymali nas przed czczeniem zmartwychwstałego Zbawiciela.



– – – – – – – – – – – – – – – – – –
Dan Wooding jest brytyjskim dziennikarzem, zdobywcą licznych nagród, mieszkającym obecnie wraz z żoną, Normą, w Południowej Kaliforni. Jest założycielem i międzynarodowym dyrektorem ASSIST (Aid to Special Saints in Strategic Times) oraz  ASSIST News Service (ANS). Przez 10 lat był komentatorem sieci radiowej UPI w Waszyngotnie. Wooding jest autorem około 42 książek. Ostatnia, to jego autobiografia „From Tabloid to Truth”, która została opublikowana przez Theatron Books. Książkę można zamówić na:


www.fromtabloidtotruth.com
.
danjuma1@aol.com.
продвижение

ANS – Prześladowania w Indonezji


ASSIST News Service (ANS) –
PO Box 609, Lake Forest, CA 92609-0609 USA

Visit our web site at:
www.assistnews.net

— E-mail:

danjuma1@aol.com


Piątek, 7 grudnia 2007
Indonesia: od wschodu do zachodu chrześcijanie są pod presją
wezwanie do modlitwy o kościół w Indoniezji


Elizabeth Kendal World Evangelical Alliance Religious Liberty Commission (WEA RLC) specjalnie dla ASSIST News Service.


AUSTRALIA (ANS)
– Indonezja jest najliczniejszym muzułmańskim narodem. O ile indonezyjscy muzułmanie tradycyjnie byli nominalni, kulturowi o tyle postępowy, islamski fundamentalizm rozrasta się sponsorowany przez ostatnie dziesięciolecia przez zagraniczne państwa i pan-islamskie organizacje.
Od wschodu do zachodu chrześcijanie znajdują się pod coraz silniejsza presją.


ACEH
: po długiej separatystycznej wojnie o niezależność, islamscy i nacjonalistyczni partyzanci z prowincji Acech na Sumatrze zdobyli autonomię wraz z prawem zastosowania prawa szariach, pomimo że większość mieszkańców Aceh nie chciała tego. Obecnie urzędnicy departamentu turystycznego proponują otwarcie kraju na turystykę szariach. Jego szef, Cipta Hunai, zapowiedział: „Zapraszamy międzynarodowych turystów do odwiedzin Aceh, aby zobaczyć w jaki sposób islamska społeczność żyje i jak islamskie prawo szariach jest stosowane”. Hunai utrzymuje, że prawo szaria generuje pokojowe i bezpieczne społeczeństwo, a turystyka nie będzie zakłócana z powodu publicznego wymierzania kar cielesnych (chłosty), które, jak wyjaśnia, są 'wykonywane, aby korygować muzułman, którzy popełnili błędy”. Życie jest tutaj szczególnie ciężkie dla chrześcijan. Kościoły są równane z ziemią a pastorzy napadani.
Muzułmańscy fundamentaliści ciężko pracują nad tym, aby rozwijały się ich islamskie plany i udaremniać usiłowania modernistycznych sił.


JAVA:
W lipcu 2005 roku wiodący indonezyjscy duchowni narzekali na to, że chrześcijaństwo robi sobie „niepokojący dostęp” i że chrześcijańscy kaznodzieje nawracali muzułman w 'alarmującym stopniu’, podczas gdy „przeszkadzał najbardziej” 'fenomen’ budowania kościołów. Na Zachodniej Jawie muzułmańscy fundamentaliści zwalczali to przez eskalację i intensyfikację zastraszania i prześladowania pastorów, ewangelistów i kościołów. Grupy zebrane w Anty Apostatyczny Alianse wymusiły zamknięcie wielu kościołów. Compass Direct przekazuje, że 21 listopada wojownicy należący do Islamic Defender Forces (FPI – Islamskie Siły Obrony) zaatakowali i spustoszyli dom Bdeali Hulu w Tangerang, pastora Jakarta Christian Baptist Church (Baptystycznego Kościoła Chrześcijan Dżakarty). Lokalne władze, zajęły się tą kryminalną sprawą w taki sposób, że poproszono pastora Hulu, aby na pewien czas opuścił ten region.


W piątek 23 listopada muzułmańscy protestanci wykrzykując „A’Allahu Akbar’ (bóg jest wielki) maszerowali z meczetu Al Maulana do liczącego 4000 członków zarejestrowanego katolickiego kościoła Damai Kristus (Pokój Chrystusowy) w Kampung Duri. Żądali zamknięcia kościoła i usunięcia chrześcijańskich symboli. Przywódcy kościoła nie zgodzili się na to, w związku z czym muzułmanie zwrócili się z listem do władz obszaru Tambora, domagając się, aby ten kościół zaprzestał swojej działalności.


PAPUA:
Transmigracje Jawajczyków do tradycyjnie chrześcijańskich wschodnich obszarów wywołały napięcia, gdy muzułmańscy migranci i rdzenni chrześcijanie zaczęli konkurować o ziemię, zasoby i kontrolę. Ta sytuacja najgorzej wygląda na Papui, gdzie muzułmańscy, indo-malajscy trans migranci są zarówno religijnie jak i rasowo odmienni od chrześcijańskiej papuaskiej większości, uważających wcielenie ich do Indonezji w 1963 roku jako akt ogromniej niesprawiedliwości. Pomimo, że indonezyjski rząd utrzymuje Papuę w zamknięciu, udzielono zgody amerykańskiego kongresmenowi Partii Demokratycznej, Eni Faleomavaega, zgodę na wizytę w drodze na Bali, 26/27 listopada. Niemniej władze zrobiły również wszystko, co w ich mocy, aby kongresmen nie spotkał się ani nie rozmawiał żadnym Papuasem. Systematyczna islamizacja i powolne ludobójstwo stale wzrastają – ludobójstwo chrześcijan porzuconych przez Zachód przez wzgląd na zasoby naturalne znajdujące się na tej ziemi.


PROSIMY, ABY MODLIĆ SIĘ O


  • prezydent Susilo Bambang Yudhoyono, aby Bóg „podniósł swoją prawicę”, aby pokonać wrogie, wojujące i przeciwne chrześcijaństwu siły, pozbawić islamskich fundamentalistów ich wpływów, oraz aby zostały otwarte drzwi, złamane bariery, zniszczone przeszkody (Iz. 45:1-8) na rzecz Kościoła, narodu i chwały Bożego imienia. Módlcie się również o Irwandi Yusuf, wybranego, postępowego gubernatora autonomicznej Aceh.


  • aby Bóg dał chrześcijańskich przywódców w całej Indonezji – od Aceh, przez Sumatrę, Jawę, aż po Sulawesi, Maluku i najbardziej odległe wschodnie obszary Papui – o wylanie w obfitości „o Ducha mądrości” (Ef. 1:17) pośród delikatnej sytuacji tam, gdzie Bóg potrzebuje mądrych pasterzy.


  • aby Bóg błogosławił wszystkich chrześcijan w Indonezji, w szczególności tych, którzy obecnie przeżywają upokorzenie i prześladowania głębokim, budującym i inspirującym przekonaniem o wiecznej Bożej obecności i niezawodnej miłości Jego (Rzm. 8:38,39). A w jego [Jezusa] Imieniu, wyspy pokładać będą nadzieję (Iz. 42:4 NIV).


– – – – – – – – – –

Elizabeth Kendal jest dyrektorem i dziennikarzem World Evangelical Alliance Religious Liberty Commission (WEA RLC)

http://www.WorldEvangelicalAlliance.com


Z Elizabeth można skontaktować się przez e-mail: rl-research @ crossnet.org.au.
продвижение

ANS – Strzelanina w centrum szkoleniowym YWAM


ASSIST News Service (ANS) –
PO Box 609, Lake Forest, CA 92609-0609 USA

Visit our web site at:
www.assistnews.net

— E-mail:

danjuma1@aol.com

Niedziela, 9 grudnia 2007
Policja szuka uzbrojonego mężczyzny, który strzelał w centrum misyjnym YWAM
Dan Wooding założyciel ASSIST Ministries


ARVADA, CO (ANS) –
Policja Colorado poszukuje mężczyzny, który otworzył ogień w centrum szkoleniowym dla młodych misjonarzy Youth With a Mission (Młodzież z Misją), na przedmieściu Denver, raniąc cztery osoby, jak przekazuje rzecznik policji (o 12.30 czasu lokalnego). Zgodnie z informacjami podanymi przez CNN mężczyzna najwyraźniej uciekł pieszo po oddaniu strzałów w centrum misyjnym. Podejrzanym jest biały mężczyzna, około lat 20, mówi rzecznik CNN, Susan Medina. Może nosić okulary i ciemne czapeczkę. Może mieć również sportowa bródkę lub wąsy.
„Policja używa psów do pościgu i ma nadzieję, że świeży śnieg leżący wokół budynku pomoże im znaleźć ślady podejrzanego”. – powiedziała.
Nie było natychmiastowej informacji o stanie czterech rannych”. Ranni zostali przetransportowani do pobliskiego szpitala. Nie było jasne ilu poszkodowanych to pracownicy a ilu studenci. Pozostali zostali przewiezieni poza miejsce zdarzenia, gdzie policja przesłuchuje ich. Około 45 osób było w budynku w czasie strzelaniny. Centrum jest mieszkaniem dziesiątek młodych ludzi z całego świata, którzy są szkoleni na chrześcijańskich misjonarzy ? jak informuje internetowa witryna centrum. „Zwrotne 911” zostało przekazane mieszkańcom sąsiedztwa, aby ich powiadomić o tym, że podejrzany może znajdować się w tej okolicy. Medina namawia mieszkańców, aby dzwonili na policję jeśli tylko dostrzegą coś podejrzanego.


Młodzież z Misją
, która została założona przez Loren & Darlene Cunningham w 1960, jest międzynarodowym ruchem chrześcijańskim wielu denominacji oddanych służeniu na całym świecie Jezusowi i znana również jako YWAM.
Głównym celem jest pozyskiwanie młodzieży do krótkoterminowej pracy misyjnej i udzielenie takich możliwości wyjazdów w imieniu Jezusa.
Dziś YWAM nadal koncentruje się na młodzieży, angażują się też ludzie w każdym wieku (nawet wielu, którzy zdecydowali się spędzić swoje „emeryturę” w aktywnej służbie). Główne służby skupiają się w trzech kategoriach: ewangelizacja, szkolenie i służba miłosierdzia. Obecnie YWAM działa w ponad 1000 miejscach w ponad 149 krajach, mając około 16.000 pracowników.

————————-
Informacje od tłumacza:

Obecnie podaje się, że dwie osoby ranne w Denver zmarły.


http://abclocal.go.com/kgo/story?section=news/national_world&id=5816046

————————–
Dwie godziny temu podano o kolejnej, podobnej strzelaninie na parkingu kościoła New Life Church w Colorado (którego założycielem jest Ted Haggard)


http://www.usatoday.com/news/nation/2007-12-09-colorado-church_N.htm

Zginęły 4 osoby.


————————–
Dan Wooding jest brytyjskim dziennikarzem, zdobywcą licznych nagród, mieszkającym obecnie wraz z żoną, Normą, w Południowej Kaliforni. Jest założycielem i międzynarodowym dyrektorem ASSIST (Aid to Special Saints in Strategic Times) oraz ASSIST News Service (ANS). Przez 10 lat był komentatorem sieci radiowej UPI w Waszyngotnie. Wooding jest autorem około 42 książek. Ostatnia, to jego autobiografia „From Tabloid to Truth”, która została opublikowana przez Theatron Books. Książkę można zamówić na:

www.fromtabloidtotruth.com

.


danjuma1@aol.com.
сайта

Ujawniony!

 Logo_VanCronkhite

Zastanawiałem się przed Panem nad brakiem pragnienia wykonywania tych rzeczy w służbie w taki sposób, jak zwykle to robiłem i Bóg powiedział:

„Humpty Dumpty na murze siadł.
Humpty Dumpty z wysoka spadł.
I wszyscy konni i wszyscy dworzanie
Złożyć do kupy nie byli go w stanie”

„Czy to Ty, Panie?” zastanawiałem się. Natychmiast też wiedziałem, że tak. On mówił do mnie o formach i systemach. On ujawniał wielką zależność, jak my jako chrześcijanie pokładamy w naszych systemach i formach chrześcijaństwa.

Zadawanie błędnych pytań o Królestwo.

10 lat temu zachwyciłem się cytatem wielkiego męża Bożego, John Mott’a, który w 1917 roku przemawiał przed największymi chrześcijańskimi przywódcami tamtych czasów w Edynburgu. John Mott wyszedł na podium, rozejrzał się po ogromnej sali wypełnionej mężczyznami, którzy dawali z siebie wszystko i zwrócił się z przenikającym pytaniem: „Czy wierzycie w to, że dzisiejsza forma chrześcijaństwa jest warta propagowania na całym świecie?”. Odpowiedź, która zabrzmiała w 1917 roku, dziś jest taka sama: „NIE!”
Bóg pokazywał, że było to złe pytanie. Tu nie chodzi i nigdy nie chodziło o formę chrześcijaństwa, lecz chodzi tutaj tylko i wyłącznie o Królestwo. Szukaliśmy wiatru w polu. Zadawaliśmy pytania przeznaczone dla ery kościoła, a nie dla Królestwa Bożego! On nie stoi za formami, lecz my (ja) byliśmy godni pożałowania, ponieważ usiłowaliśmy (ja) się naprawić, pozbierać się do kupy, tak stale i wciąż to próbując, aby być zaakceptowani przez systemy. Jajko rozbiło się, spadło ze muru, tajemnica formy została wyparta i ja (my) nie chcę wracać z powrotem. Stare formy nie są już więcej przydatne; straciły swoją moc. To nie było Królestwo, lecz forma chrześcijaństwa nie warta propagowania wśród narodów.

Wydaje się, że – w końcu wielu z nas – szukaliśmy formy chrześcijaństwa, która mogłaby się dopasować i być zaakceptowana przez ludzi. Lecz rozwijanie formy zabija wezwanie do Królestwa. Królestwo jest relacyjne, nie zorganizowane. Jest to nadnaturalne wyrażenie się Jego istoty. Kościół musi mieć obecnie religijną, strukturalną organizację, ponieważ odrzuca relacje i lekceważy nadnaturalność. Potrzebuje religijnej formy, aby ludzie wiedzieli, że ich spotkania są do zaakceptowania. Królestwo nie potrzebuje ludzkiej konfirmacji, tylko miłości ludzi i zachęcania, dawania tej samej łaski i miłosierdzia jedni drugim, jak te, które są otrzymywane od Boga.

Apostoł Paweł jest jednym z największych przykładów tego, jak postrzeganie i używanie formy może być wykorzystywane do zniszczenia tak wielu. Miał najlepszą formę Judaizmu ze wszystkich możliwych, przynajmniej według jego denominacji. Był najlepszy z zachowywaniu wszystkich przepisów tej formy, systemu. Paweł myślał, że znalazł doskonałą formę. Była tak doskonała, że jeździł po kraju, szukając tych, którzy nie wierzyli w to, co on wierzył i zabijał ich lub więził.
Niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają. Nasze formy, denominacje, standardy i tradycje wzywają nas do tego, aby chodzić po świecie i duchowo zabijać i zniewalać ludzi w imieniu Jezusa. Podobnie jak Paweł, my również wierzymy dziś, że uchwyciliśmy formę chrześcijaństwa, która jest „tą jedną”.

Pokazywanie naszej formy i brak istoty (substancji)

Dlaczego tak wielu jest tak zainteresowanych w formie, pozostawiając istotę za sobą? Dlaczego bardzo boimy się Królestwa, które ma wyłącznie istotę miłości i wiary jako swój jedyny powab? Dlaczego, gdy tak wielu ludzi jest spragnionych miłości i wiary to, co nadnaturalne, jest tak wielu, którzy zamierzają dawać im formę bez mocy i bez miłości, podczas gdy wiemy, że miłość jest największą mocą Bożą, a zatem dostępną dla człowieka?

Humpty Dumpty i Paweł
Jeden został zrzucony z konia, drugi spadł ze ściany. Oboje chcieli być poskładania z powrotem, a jednak się nie dało. Cała ich forma i brak substancji (istoty) zostały ujawnione. O ile wszyscy konni i dworzanie bezskutecznie usiłowali pozbierać Humpty Dumpty do kupy, Paweł szedł ślepy, niemy, widząc i słysząc wszystko w nadnaturalnym wymiarze, po czym znikł na jakieś 14 lat, aby uczyć się tego, co to wszystko znaczy.  Zdobył trochę doświadczenia mądrości i zaczął dzielić się tym w swym liście do Galacjan. Mówi: Hej, spadłem z muru, gdzie siedziałem wierząc że życie było w mojej formie, moich studiach. Świat się nie zmienił, lecz moje zrozumienie tak. Prawo i prorocy są nadal tacy sami, lecz moja interpretacja jest inna. Widzę teraz ogłaszanie Królestwa i Królestwo, które przynosi życie, tak jak tego nie widziałem wcześniej. Czy wy uwierzycie mi, ponieważ religijne typy nie uwierzą? – mówi Paweł. Oni ciągle tkwią na wysokim murze, rozsiewając swoje formy i tradycje. Ja widziałem Jezusa; on przyszedł przynieść życie i wolność; on jest uosobieniem miłości. W ten sposób możecie rozpoznać czy to jest Królestwo, chłopaki. To jest tak, jak powiedział Jezus, oni poznają Mnie po waszej miłości wzajemnej. Jeśli w tym, co robisz, cokolwiek to jest, nie ma miłości to, uwierzcie mi, to nie jest Królestwo.

O tak, Paweł dodałby, jeśli nie ma w tym relacji, człowiek-ku-człowiekowi, horyzontalnej miłości, takiej którą On nas miłuje, to też nie jest to Królestwo. Bo to właśnie wtedy tron Jezusa jest ustanowiony na sprawiedliwości i prawie; jeśli jest tam niesprawiedliwość i nieprawość, to prawdopodobnie nie jest to Królestwo.

I ostatnia sprawa: nie zapominajcie o ubogich. Oni potrzebują Królestwa, a nie formy.

Humpty Dumpty z wysoka spadł i, podczas gdy wszyscy usiłują poskładać starego Humpty, oto Królestwo jest u drzwi!

 
*
Humpty Dumpty (najczęstsze tłum. Wańka wstańka) – postać występująca w angielskim wierszu (czasem śpiewanym) pod postacią jajka poddanego personifikacji. Większość anglojęzycznych dzieci dobrze zna tą rymowankę (za: Wikipedia).

продвижение

BC_09.12.07 Temu, który zwycięża

logo

9 grudnia 2007
Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
TEMU, KTÓRY ZWYCIĘŻA

Chip Brogden


http://www.theschoolofchrist.org/articles/overcomes.html


Twoja, Panie, jest wielkość i moc, i majestat, i sława, i chwała, gdyż
wszystko, co jest na niebie i na ziemi, do ciebie należy, twoim Panie,
jest królestwo i Ty jesteś wyniesiony jako głowa nad wszystko
(I Krn. 29:11).


Wielu     ludzi pisze do mnie i pyta w jaki sposób radzić sobie z taką sprawą czy inną, jak zwyciężyć tu czy tam. Chcę powiedzieć, że nie ma żadnego znaczenia, jaka jest twoja potrzeba czy jaki problem – Odpowiedź jest zawsze taka sama. Zwycięstwo to Człowiek, a nie doświadczenie. Jeśli musisz zawieść sto, tysiąc czy milion razy po to, aby nauczyć się tej lekcji to i tak warto.

Nie ma żadnego znaczenia czy to rozumiesz, zgadzasz się z tym, wierzysz czy widzisz to już. Tak, faktycznie, wydaje się, że wszystko się temu sprzeciwia. Lecz zobaczysz, tak jak ja zobaczyłem, że Zwycięstwo, Łaska, Siła, Pokój, Miłość i Życie to nie są „rzeczy”, lecz to jest Chrystus, a mając tego Człowieka, masz wszystko czym ten Człowiek jest.


Subscribe to these daily messages:

http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

deeo

BC_08.12.07 Temu, który zwycięża

logo


8 grudnia 2007

Dzisiejsze rozważania zostały zaczerpnięte z::

TEMU, KTÓRY ZWYCIĘŻA

Chip Brogden


http://www.theschoolofchrist.org/articles/overcomes.html


I wszystko poddał pod nogi Jego, a jego samego ustanowił ponad wszystkim Głową Kościoła (Ef. 1:22).

Gdy WIDZIMY zawsze wzrastającego Chrystusa, Którego celem jest wypełnić wszystko, wtedy zostajemy uwolnieni od małości i ciasnego myślenia. Nie pokonujemy niczego skupiając naszą uwagę i kierując energię przeciwko tej RZECZY. "Rzeczy" powodują, że jesteśmy zajęci od rana do nocy i od nocy do rana. Nie nas Bóg uwolni od "rzeczy", a pokaże nam Swego Syna! Musimy uczyć się skupiać na Panu Jezusie Chrystusie, który MUSI wzrastać. Wtedy nie będzie już więcej żadnego miejsca na "rzeczy". One zostaną po prostu wchłonięte przez zwycięstwo.

Subscribe to these daily messages:

http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

продвижение сайта