Monthly Archives: lipiec 2006

Stworzenie? A gdzie są dowody?

Jeśli rozmawiasz z kimś o stworzeniu świata i ta osoba upiera się przy tym, abyś „zostawił biblię poza tą sprawą” to w rzeczywistości mówi o tym, że interesuje go wyłącznie jeden kierunek rozmowy.

W ciągu lat dyskusji, wielu ludzi rzucało mi wyzwanie takim pytaniem:

Próbuję świadczyć moim przyjaciołom, ale oni mówią, że nie wierzą Biblii i nie interesuje ich to. Chcą rzeczywistych dowodów na to, że istnieje Bóg, który coś stworzył, a wtedy
posłuchają moich twierdzeń na temat chrześcijaństwa. Jaki dowód mogę im przedstawić, aby potem wspomnieć o Biblii, aby mnie zaczęli słuchać?

W skrócie taką mam odpowiedź.

 Dowody

Kreacjoniści i ewolucjoniści, chrześcijanie i niechrześcijanie, wszyscy mają te same dowody – te same fakty. Pomyśl o tym: wszyscy mamy tą samą Ziemię, te same warstwy skamieniałości, te same zwierzęta i rośliny, te same gwiazdy – wszystkie fakty są takie same.

Różnica polega na tym, że wszyscy interpretujemy te fakty. A dlaczego robimy to inaczej? Ponieważ zaczynamy od innych założeń. To są te rzeczy, co do których zakładamy, że są prawdziwe, bez dowodzenia ich. Stają się one podstawą do innych wniosków. Wszelkie
wnioskowanie jest oparte na założeniach (zwanych również aksjomatami), a jest to szczególnie istotne, gdy zajmujemy się wydarzeniami z przeszłości.

Przeszłe i obecne

Wszyscy funkcjonujemy w teraźniejszości – i wszystkie fakty również istnieją w teraźniejszości. Jeśli ktoś zastanawia się nad tym, w jaki sposób pojawiły się te fakty (skąd wzięły się zwierzęta? Jak ukształtowały się warstwy skamieniałości? Itd.), to w rzeczywistości usiłuje dokonać połączenia przeszłości z teraźniejszością.

Niemniej jednak, jeśli nie byliśmy w przeszłości, aby na bieżąco obserwować wydarzenia, to w jaki sposób możemy dowiedzieć się, co się stało, aby wyjaśnić teraźniejszość? Wspaniale byłoby mieć machinę czasu, abyśmy mogli uzyskać pewność, co do przeszłych wydarzeń.

Chrześcijanie, oczywiście, twierdzą, że, w pewnym sensie, mają „machinę czasu”.
Mają księgę zwaną Biblią, która twierdzi, że jest Słowem Boga, który zawsze tam był i objawił nam te najważniejsze wydarzenia z przeszłości, o których powinniśmy wiedzieć.

Na podstawie tych wydarzeń (Stworzenie, Upadek, Potop, Babel itd.,) tworzymy pewien zestaw założeń, który pomaga budować system myślenia umożliwiający interpretację teraźniejszych dowodów.
Ewolucjoniści mają pewne wierzenia dotyczące przeszłości/teraźniejszości, które,
jak oni zakładają, mówią, że to nie Bóg czy ostatecznie ktokolwiek, dokonał aktu specjalnego stworzenia. Budują więc inny sposób myślenia potrzebny do interpretacji teraźniejszych dowodów. Tak więc, gdy chrześcijanie i niechrześcijanie dyskutują na temat dowodów, to w rzeczywistości sprzeczają się o ich interpretację opartą na swoich założeniach.

 To dlatego argumentacja często obraca się w coś takiego:

  • Czy nie widzisz tego, o czym mówię?

  • Nie, nie wiedzę. Czy ty nie widzisz tego, jak bardzo się mylisz?

  • Nie, ja się nie mylę. To jest oczywiste, że ja mam racje.

  • To nie jest oczywiste, …

 itd.

Tych dwoje ludzi sprzecza się o te same dowody, lecz patrzą na nie przez
inne okulary.

 Dopóki tych dwoje nie zrozumie, że ich sprzeczka w rzeczywistości dotyczy założeń, od których muszą zacząć, nie dotrą do fundamentalnych przyczyn ich różnych wierzeń. Nikt nie będzie interpretował dowodów inaczej, dopóki nie założy innego zestawu okularów – co oznacza zmianę osobistych założeń.

Odkryłem, że chrześcijanin, który rozumie te rzeczy, rzeczywiście może ubrać ewolucjonistyczne okulary (nie przyjmując tych założeń jako prawdziwe) i zrozumieć to, w jaki sposób patrzą oni na dowody. Niemniej z różnych względów, włączając w to te duchowe, niechrześcijanin zwykle nie może założyć chrześcijańskich okularów – dopóki nie rozpozna natury walki na założenia i sam nie zacznie kwestionować swoich własnych założeń.

Czasami jest oczywiście możliwe proste zaprezentowanie „dowodu” i przekonanie kogoś, że pewien szczególny argument naukowy potwierdzający stworzenie ma sens w oparciu „o fakty”. Lecz zazwyczaj ta sama osoba, jeśli później usłyszy interpretacje tego samego dowodu, która wydaje się lepsza od twojej, zmieni twoje argumenty na te, które będzie uważała za „mocniejsze”.

Jeśli jednak pomożesz temu człowiekowi zrozumieć istotę założeń to wtedy sam będzie potrafił lepiej rozpoznać, o co w tym chodzi – różne interpretacje oparte na różnych założeniach – to jest na początkowych wierzeniach.

Odkryłem, że jeśli nauczę moich uczniów/studentów tego, co myślę na temat „faktów” to innych nauczyciel po prostu zreinterpretuje te fakty. Wtedy studenci wrócą do mnie mówiąc: „Wie pan, musi pan spróbować jeszcze raz”.

Niemniej jednak, kiedy nauczyłem się uczyć moich uczniów w jaki sposób interpretować fakty i w jaki sposób interpretacje są oparte na naszych założeniach, to wtedy gdy inny nauczyciel usiłował zreinterpretować te fakty, uczniowie stawiali go wobec jego podstawowych założeń. Wtedy to nauczyciel, a nie uczniowie, przychodził do mnie! Był niezadowolony ze mnie, ponieważ uczniowie nie akceptowali jego interpretacji dowodów i stawiali nauczyciela wobec samych podstaw jego myślenia.

To, co się wydarzyło to fakt, że raczej nauczyłem moich uczniów myśleć, niż tego co mają myśleć. A jaką różnicę wywołało to w klasie! Sprawiło mi wiele radości to, że czasami wiele lat później, niektórzy z uczniów mówili mi, jak bardzo aktywnymi i solidnym chrześcijanami stali się dzięki temu.

 Warunki debaty

Jeśli ktoś zgadza się na dyskusję bez korzystania z Biblii, ponieważ inni się upierają, to znaczy, że zostają ustalone pewne warunki dyskusji. W istocie są one takie:

Fakty” są neutralne. Niemniej jednak, nie istnieje coś takiego jak „nieme fakty”; wszelkie fakty są interpretowane. Gdy Biblia zostanie wyeliminowana jako argument, chrześcijańskie założenia znikają, uniemożliwiając wierzącym alternatywną interpretację tych faktów. Oponenci ludzi wierzących stają na wyższej pozycji, ponieważ oni zachowują swoje założenia – patrz niżej: Naturalizm, logika i rzeczywistość.

Prawda może/powinna być określona niezależnie od Boga. Mniej Biblia stwierdza: „Bojaźń Pana jest początkiem mądrości” (Przysł. 1:7). „Lecz człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać” (1 Kor. 2:14).

Chrześcijanin nie może oddzielić duchowej natury walki od samej walki. Niechrześcijanin nie jest neutralny. Biblia stanowi bardzo jasno: „Kto nie jest ze Mną jest przeciwko Mnie, a kto nie gromadzi, rozprasza (Mat. 12:30); „A na tym polega sąd, że światłość przyszła na
świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe” (Jn 3:19).

Przyjęcie takich warunków rozmowy jest również wyraźną akceptacją ich propozycji, że Biblijne opisy wydarzeń z historii świata nie są odpowiednie do zrozumienia tej historii!

W końcu to Słowo Boże przekonuje! Pierwszy List Piotra 3:15 oraz inne miejsca wyraźnie mówią, że mamy korzystać z każdego możliwego argumentu, aby przekonywać ludzi o prawdzie. Drugi List do Koryntian 10:4-5 mówi, że mamy odrzucać błędy (jak to zrobił Paweł w czasie swojej posługi dla pogan). Niemniej jednak, musimy zapomnieć o Hebr. 4:12: „Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca”, jak również Izajasz 55:11: „tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem”.

 Pomimo tego, że nasze ludzkie argumenty mogą być silne, ostatecznie to Słowo Boże jest tym, co przekonuje i otwiera ludzi na prawdę. We wszystkich naszych argumentach nie wolno nam rozdzielać tego, co mówimy, od Słowa, które przekonuje.

Praktyczne zastosowanie

Gdy ktoś mówi mi, że chce „dowodu” czy „przekonania”, nie Biblii, odpowiadam w taki sposób:

Możesz nie wierzyć Biblii, lecz ja wierzę. I wierzę, że daje mi właściwą podstawę do zrozumienia tego wszechświata oraz poprawnej interpretacji faktów wokół mnie. Dam ci na to kilka przykładów tego, jak moje myślenie oparte na Biblii wyjaśnia świat i nie sprzeciwia się nauce. Na przykład Biblia stwierdza, że Bóg stworzył osobne rodzaje zwierząt i roślin. Pozwól, że pokaże ci, co się dzieje, gdy zbuduję na tym założeniu moje
myślenia. Zilustruję ci jak takie procesy jak naturalna selekcja, genetyczne zmiany itd.. mogą być wyjaśnione i zinterpretowane. Zobaczysz w jaki sposób genetyka nabiera sensu opierając się na Biblii.

Oczywiście, można to zrobić przy pomocy licznych naukowych przykładów, pokazując jak sprawa grzechu i sądu, na przykład, jest związana z geologią i dowodami pochodzącymi ze skamielin i o tym, jak upadek człowieka, wraz z jego konsekwencją – przekleństwem Stworzenia – ma sens w oparciu o dowody jakimi są szkodliwe mutacje, przemoc i śmierć.

Gdy już wyjaśnię niektóre z tych spraw szczegółowo, mówię dalej:

 „A teraz ty broń swojej pozycji w tych dziedzinach. Proszę pokaż mi w jaki sposób twoje myślenie oparte na twoich wierzeniach, nadaje sens tym samym dowodom. I chciałbym, abyś wskazał gdzie moja nauka i logika błądzą”.

 W ten sposób chrześcijanin:

  • Korzysta z Biblijnych założeń do zbudowania systemu myślowego do oceny
    dowodów.

  • Pokazuje, że Biblia i nauka idą ręka w rękę 1).

  • Rzuca wyzwanie założeniom drugiej osoby (wielu jest nieświadomych tego, że
    mają takie)

  • Zmusza dyskutanta do logicznej obrony swoich pozycji, na które składa się nauka i jego własne założenia (wielu przekona się, że tego nie potrafią).

Uhonorowanie Słowa Bożego, które przekonuje duszę.

Pamiętaj o tym, że nie jest niczym dobrym przekonywanie ludzi, aby wierzyli w stworzenie, jeśli nie doprowadzimy ich do wiary i zaufania do Stworzyciela/Odkupiciela Jezusa Chrystusa. Bóg czci tych, którzy czczą Jego Słowo. Musimy używać metod honorowanych przez Boga, aby zdobywać ludzi prawdą o tym, o co w ogóle w życiu chodzi.

Naturalizm, logika i rzeczywistość

Ci, którzy nie zgadzają się z kreacjonizmem mogą nie być nawet świadomi swego najbardziej podstawowego założenia, którym jest wyłączenie a priori Boga, mianowicie naturalizm/materializm (wszystko pochodzi z materii, nie ma nadnaturalności, nie ma  pierwotnej kreatywnej inteligencji 2).

 Następujące dwa przykłady z życia naświetlają problemy przyjęcia tego założenia:

 Na seminarium podszedł do mnie pewien młody mężczyzna i stwierdził: „W porządku, ciągle wierzę w Wielki Wybuch i w to, że pojawiliśmy się tutaj przez serię przypadkowych procesów. Nie wierzę w Boga”. Odpowiedziałem: „Dobrze, w takim razie najwyraźniej twój
mózg i twoje myślowe procesy są również produktami przypadku. Zatem, nie wiesz czy rozwinął się we właściwy sposób, a nawet tego, co mogłoby w tym kontekście znaczyć „właściwy”. Młody człowieku, nie wiesz czy dokonujesz właściwych stwierdzeń, a nawet tego, czy zadajesz mi właściwe pytanie”.

 Młody mężczyzna spojrzał na mnie i wybuchnął: „Co to była za książka, którą polecałeś?”

Ostatecznie zdał sobie sprawę z tego, że jego wiara podcinała jego własne fundamenty – takie „rozsądzanie” niszczy same podstawy rozsądku.

 Przy innej okazji, podszedł do mnie po seminarium mężczyzna i powiedział: „Jestem ateistą. Ponieważ nie wierzę w Boga, nie wierzę w absoluty, więc rozpoznaję i to, że nie mogę być nawet pewny rzeczywistości”. Odpowiedziałem: „Skąd więc pan wie, że
rzeczywiście stoi tutaj i zadaje mi to pytanie?” „Dobre” odpowiedział. „Co dobre” zapytałem. Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział: „Chyba powinien iść do domu”.
Stwierdziłem: „Może go tam nie będzie”. „Dobre” powiedział. „Co dobre?” zareplikowałem.

 Ten mężczyzna zrozumiał przesłanie. Jeśli nie ma Boga, ostatecznie, filozoficznie jak można w ogóle mówić o rzeczywistości? Jak można nawet racjonalnie wierzyć, że jest coś takiego jak prawda, a co dopiero decydować, co nią jest?

 Od wydawcy: więcej informacji na temat autora i jego pism na: AnswersInGenesis.

продвижение

Ewolucja?#Różne artykuły

500 naukowców z doktoratami jest sceptycznych wobec Darwina#

CZUWANIE
NAD EWOLUCJĄ

500
naukowców z doktoratami jest sceptycznych wobec Darwina

Wzrastająca
liczba sygnatariuszy rzuca wyzwania twierdzeniom o naukowym poparciu
teorii. Ponad 500 naukowców z doktorskimi tytułami podpisało
oświadczenie wyrażające ich sceptycyzm wobec darwinowskiej teorii
ewolucji.

Oświadczenie,
które popiera wielu członków prestiżowych U.S. National
Academy of Sciences oraz Rosyjskiej Akademii Naukowej, został po raz
pierwszy opublikowany przez instytut mający swoją bazę w Seattle
Discovery
Institute
w
2001, aby rzucić wyzwanie twierdzeniom dotyczącym teorii Darwina,
które były poczynione w czasie promocji serioi „Ewolucja”
PBS’u. Promocyjny slogan głosił: „właściwie każdy naukowiec na
świecie wierzy, że ta teoria jest prawdziwa”. Darwiniści nadal
twierdzą, że żaden poważny naukowiec nie ma wątpliwości co do tej
teorii i a tutaj 500 z nich chce publicznie wyrazić swój
sceptycyzm wobec niej” – powiedział John G. West, wice dyrektor
Discovery
Institute’s Center for Science & Culture
.

Ten
Instytut jest wiodącym promotorem teroii Inteligentnego Projektu,
który znalazł się w centrum
challenges
in federal court
(próba
sił w federalnym sądzie) w związku z nauczaniem ewolucji w
publicznych szkołach (osądzona została decyzja rady szkoły, aby
uczniom dziewiątej klasy o specjalności biologicznej odczytywać
jednominutowe oświadczenie stwierdzające, że ewolucja jest teorią, a
inteligentny projekt „jest wyjaśnieniem pierwotnego pochodzenia
życia, które różni się od darwinowskiego punktu
widzenia – przyp.tłum.) . Adwokaci mówią, że z ostatnich
odkryć w dziedzinie fizyki, biochemii i pokrewnych dziedzin wynika,
że niektóre funkcje naturalnego świata mogą być najlepiej
wyjaśnione jako produkt inteligentnej przyczyny, a nie
bezkierunkowego procesu, takiego jak naturalna selekcja”.

West
powiedział, że darwiniści „podejmują wysiłki, aby wykorzystać
sądy, media i akademickie komisje, aby stłamsić rozbieżności i
zdławić dyskusje, co w rzeczywistości napędza jeszcze większe
rozbieżności i inspiruje coraz więcej naukowców do
podpisywania tej listy”.

Oświadczenie
podpisane przez 514 naukowców głosi:

"Jesteśmy
sceptyczni wobec twierdzeń, że jest możliwe przypadkowe mutowanie i
naturalna selekcja, biorąc pod uwagę skomplikowane formy życia.
Należało by zachęcić do uważnego zbadanie dowodów teorii
Darwina”.

West
powiedział, że Discovery Intitute został zachęcony do uruchomienia
strony
dla tej listy, w związku z
wzrastającą liczbą naukowców mających odmienne zdanie.

Teoria
ewolucji Darwina jest wielkim słoniem współczesnej myśli –
mówi David Berlinski, sygnatariusz, matematyk i filozof nauki
z Discovery Institute’s Center for Science and Culture. – jest
ogromnym, niemal całkowicie bezużytecznym obiektem zabobonnej czci”.

Inni
znani sygnatariusze to: członek U.S. National Academy of Sciences
Philip Skell, członek American Association for the Advancement of
Science Fellow Lyle Jensen, ewolucyjny biolog i autor książek Stanley
Salthe; biolog Smithsonian Institution o badacz National Institutes
of Health’s National Center for Biotechnology Information Richard von
Sternberg, wydawca Rivista di Biologia/Biology Forum –
najstarszego publikowanego na świecie magazynu biologicznego –
Giuseppe Sermonti oraz embriologa Rosyjskiej Akademii Naukowej Lew
Beloussov.

Ta
lista obejmuje 154 biologów, 76 chemików i 63 fizyków.
Wszyscy mają doktoraty z dziedziny nauk biologicznych, fizyki,
chemii, matematyki, medycyny, informatyki i pokrewnych dyscyplin.

Wielu
jest profesorami i naukowcami z głównych uniwersytetów
i badawczych instytutów takich jak MIT, The Smithsonian,
Cambridge University, UCLA, University of California w Berkeley,
Princeton University, University of Pennsylvania, Ohio State
University, University of Georgia oraz University of Washington.

продвижение

Joel News International_543

 

W TYM WYDANIU (2006):

1. Modlitewne przebudzenie wśród austriackich nastolatków.

2. Kobieta zakłada 100 nowych kościołów na Bliskim Wschodzie.

3. Chrześcijanie z Mizoram wysyłają misjonarzy do Walii.

4. Chrześcijanie z Nagaland oddani dziełu wysłania 10.000 misjonarzy.

5. Chrześcijanie z Nigerii chcą wysłać 50.000 misjonarzy.

WSKAZÓWKI DO MODLITWY:

O wolność na Białorusi: http://www.charter97.org/eng/news/

O wybory w Izraelu 28 marca: http://makeashorterlink.com/?V2D0255DC

1. Modlitewne przebudzenie wśród austriackich nastolatków

Znaczące przebudzenie modlitewne ma miejsce wśród nastolatków w Austrii. W grudniu 2003 roku pierwszy Kongres Nastoletniej Modlitwy (Teen Prayer Congress) zgromadził ponad 800 młodych ludzi. Ruch rozpoczął się „z kopa” i wzrósł do 1200 w ciągu dwóch lat. Dla Austrii, głównie katolickiego kraju, są to znaczące liczby. Koordynator, Monika Faes, szacuje, że 35-50% tych nastolatków jest częścią szkolnych grup modlitwy lub jest zaangażowanych w swoich młodzieżowych grupach. Modlą się w ciągu całego roku. Równolegle z tym ruchem modlitwy, pojawia się chrześcijańska sieć nauczycieli. W tym roku zebrania modlitwy nastolatków odbędą się w czterech regionach Austrii, aby zachęcić innych do modlitwy o swoje szkoły.

Źródło: http://www.teenprayer.org

2. Kobieta zakłada 100 nowych kościołów na Środkowym Wschodzie

Chrześcijanka mająca bardzo dobrą pracę w jednym z krajów Środkowego Wschodu dostałą lekarską diagnozę mówiącą o tym, że jest śmiertelnie chora i musiała zrezygnować z pracy. Jej pastor zachęcił ją do tego, aby wyjechała za granicę i zrobiła kurs zakładania kościołów. Wróciła do swojego miasta i modliła się z kimś, będąc już w końcowym stadium raka. Nastąpił wyraźny przełom w poprawie jej zdrowia i wielu członków jej rodziny, włącznie z muzułmańskim mężem nawróciło się. Od tej chwili uruchomiła 40 kościołów domowych w swoim mieście i 60 w innych w ciągu 18 miesięcy!

Źródło: nie podano ze względów bezpieczeństwa

3. Chrześcijanie z Mizoram (Indie) wysyłają misjonarzy do Walii

Plemię hindusów z Mizoram, które nawróciło się na chrześcijaństwo w latach 1840-1960

dzięki misjonarzom z Walii, teraz zwraca się w tamtą stronę, aby ewangelizować Walię, ponieważ wierzą, że jest to kraj, który znajduje się w stanie religijnej zapaści. O ile w Mizoram, które jest owocem walijskich misji, ponad 80% populacji jest teraz chrześcijanami w Walii uczestnictwo spadło poniżej 10%. Walia, kiedy kraj wysyłający misjonarzy, teraz, (i w rzeczywistości Europa jako całość) sam ich teraz przyjmuje z Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej.

Źródło: http://news.telegraph.co.uk

4. Chrześcijanie z Nagaland oddani dziełu wysłania 10.000 misjonarzy

Nagaland znajduje sie w Himalajach w płn.-wsch. Indiach. Ten odległy obszar otaczają Chiny, Mianmar i Butan, i znany jest jako „Tron Szatana”, zwrot ukuty dlatego, że jest to epicentrum pierwotnych religii hinduistycznych, buddyzmu i islamu. W samym sercu tej mrocznej ziemi jest grupa ludzi zwana Nagas, którzy są rzadkim klejnotem w ręku Pana.

Ponad 100 lat temu była głoszona im Ewangelia Jezusa Chrystusa przez amerykańskiego misjonarza. Gdy opuścił ich, ewangelia i jej wpływ na ludzi trwał przez ponad 100 lat, zanim misjonarze wrócili. Dziś 99% mieszkańców Nagaland, populacji liczącej 2 miliony, mówi, że są chrześcijanami. W 1976 roku Nagowie (naród w narodzie) zawarli z Bogiem przymierze, że wyślą w świat 10.000 misjonarzy. Ponad 8.000 już zostało wysłanych a setki kościołów założonych.

Źródło: http://www.assistnews.net/Stories/s06030087.htm

5. Chrześcijanie z Nigerii chcą wysłać 50.000 misjonarzy

John Abraham Godson, misjonarz z Nigerii działający w Polsce, pomaga Nigerian Evangelical Missions Association (NEMA – Nigeryjskie Ewangeliczne Stowarzyszenie Misyjne) uruchomić sieć misjonarzy z Nigerii działających daleko poza krajem. Mówi: „Wierzymy, że Bóg pobudza Kościół w Afryce do tego, aby odgrywał szczególną rolę w zdobywaniu zgubionych. Wierzmy, że Bóg chce, abyśmy stworzyli platformę, na której pracownicy z Afryki będą mogli otrzymywać zachętę, wsparcie i wgląd w sytuację”. Już ponad 5.000 misjonarzy z Nigerii pracuje w ponad 50 krajach na świecie. Celem NEMA jest wzbudzenie i wysłanie, co najmniej 50.000 nigeryjskich misjonarzy.

Źródło: http://www.pielgrzym.org

Joel News jest międzynarodowym e-magazynem przekazującym informacje i artykuły na temat modlitwy, przebudzenia i wzrostu kościoła. Jest skierowany do przywódców, wstawienników, zakładających kościoły i innych chrześcijan, którzy niosą w sobie wizję rozszerzania królestwa Bożego we wszystkich dziedzinach życia. Relacje mają na celu zachętę, wyzwanie i informowanie. Ostra selekcja wyłącznie najbardziej odpowiednich informacji z ponad setki dostępnych źródeł z sześciu kontynentów powoduje, że Joel News służy wielką pomocą oraz oszczędza czas chrześcijanom będącym na służbie.

Joel News jest publikowane raz na tydzień i jest zaopatrywany przez wpłaty z rocznej subskrypcji. Więcej informacji można uzyskać na naszej stronie: http://www.joelnews.org/donation.htm.

Joel News współpracuje z wieloma międzynarodowymi sieciami i służbami związanymi z modlitwą, przebudzeniem i światowymi misjami. Sprawozdania mogą być wysyłane (lecz nie regularne listy) mogą być przekazywane do naszego zespołu wydawniczego na info@joelnews.org. Jeśli ta edycja została do ciebie przekazana to możesz zamówić sobie 2 miesięczną, bezpłatną subskrypcję na http://www.joelnews.org/subscribe.htm.

 раскрутка

Joel News International_541

 7 marzec 2006

W TYM WYDANIU:

  1. DAWN stawia za cel 20 milionów nowych kościołów na świecie

  2. Postępu ruchu zakładania kościołów.

1. DAWN stawia za cel 20 milionów nowych kościołów na świecie

Dyrektorzy global DAWN wraz ze współpracownikami ruchu, zebrani poprzedniego miesiąca w Płd. Afryce ustanowili za cel założenie 20 milionów nowych kościołów na całym świecie do 2020 roku. DOWN – Discipling A Whole Nation – jest ogólnoświatowym ruchem partnerskim, starającym się wypełnić misję Jezusa, poprzez strategię zakładania kościołów, która polega na tym, aby w zasięgu każdego obywatela w kraju znajdowało się Ciało Chrystusa. Częścią tego procesu jest zmobilizowanie 100 milionów wstawienników do roku 2020.

Z 20 milionów nowych kościołów, 9 milionów będzie założonych w Azji (włączając w to Australię i Pacyfik), 4 miliony w Afryce, 3 miliony w Płn. Ameryce oraz 1 milion w Europie. „Bez wątpienia to ogromne wyzwanie – mówi Amaury Braga, międzynarodowy koordynator DAWN – lecz wierzymy, że z Bożą siła, z pomocą modlitwy Jego Ciała oraz przy odwadze zakładających kościoły, da się to zrobić”.

Źródło: www.dawnministries.org

2. Postępy ruchu zakładania kościołów.

Wydawca Joel News Marc Van der Woude brał udział w ostatnich Międzynarodowych Konsultacjach Współpracowników (DAWN International Associates Consultation) w Johannesburgu, Płd. Afryka, i przekazuje informacje o trzech ważnych krokach do przodu w dziedzinie zakładania kościołów.

a. Odwaga zakładania kościołów w Indiach.

Chrześcijanie w Indiach napotykają na poważne prześladowania wywoływane przez hinduistów i muzułmanów, lecz mają niezwykłe zdolności w planowaniu ruchów pomnażających zakładanie kościołów. Większość sieci ma tysiące domowych kościołów. Czym jest ich DNA? Składają się na nie trzy główne elementy, których próżno by szukać na Zachodzie: odważna ewangelizacja, mające określony cel szkolenie nowych wierzących oraz zaszczepianie wizji do pionierskiej pracy zakładania kościołów; nie mówiąc o 300.000 wstawienników, modlących się o tych, którzy kościoły zakładają. Ktoś podzielił się z nami informacją, że u niego w sieci każdy nowy kościół zaczął swoje funkcjonowanie od cudu. Najpierw, spotkanie z mocą w stylu tych z Dziejów Apostolskich, a potem natychmiastowe zakładanie kościoła. Hindusi są bardzo szczegółowi w swych badaniach, dokładnie wiedzą ile jest kościołów na danym obszarze i na jakie tereny należy się skierować. W ciągu ostatnich pięciu lat założyli 62,698 domowych kościołów, z których większość się pomnaża. W 2006 roku zaplanowali w jednej prowincji wyszkolić 25.000 mężczyzn, 6.000 kobiet i 30.000 dzieci po to, aby zdobyli 20.000 wiosek. W innej prowincji ustanowili sobie za cel założenie 20.000 nowych kościołów do 2010 roku, a w głównych miastach 100.000. Te liczby mogą się wydawać oszałamiające, lecz zdajmy sobie sprawę z tego, że Indie to populacja ponad miliarda ludzi.

b. Kreślenie map Afryki przy pomocy GPS

Jednym z największych pytań stawianych w procesie zakładania kościołów jest sposób mierzenia postępów. Zespół DAWN pracujący w Afryce używa do tego współczesnej technologii – szkolą badaczy na całym kontynencie do opracowywania map ilości kościołów w miastach i krajach przy pomocy GPS (global positioning system). W ten sposób mogą poradzić sobie z milionowym miastem w trzy dni. Jest to również bardzo oszczędne: budują mapę całego kraju za 25000 dolarów. Na Madagaskarze jest to jeszcze związane z przygodą: wysadzają badaczy z helikoptera w dżungli i zabierają kilka tygodniach później. W ten sposób oznaczyli setki wiosek, o których nawet rząd nie wiedział, że w ogóle istnieją. W tych wioskach, gdzie nie znaleźli chrześcijan, głosili ewangelię i od razu zakładali kościoły.

Link: www.dawnafrica.co.za

c. Organiczne przywództwo

W Ameryce Płn. Stale wzrasta ruch prostych kościołów, grup opartych na domach, skupionych na Jezusie i wykonujących to, co On mówi. John White dzieli się tym, co nazywa przywództwem typu Łuk 10:2b – codzienną modlitwą o pracowników żniwa. Odkąd zaczął modlić się w ten sposób i nauczać tej organicznej zasady innych wierzących, Bóg posyłał do niego ludzi, jednego za drugim, proszących o radę, jak zakładać kościoły, a on mógł w prosty sposób szkolić ich w tym. W ten sposób błyskawicznie wzrasta sieć prostych kościołów w Stanach Zjednoczonych. Zaplanowano założenie 530 domowych kościołów w roku 2005 a założono ponad 6.000. Planowali wypuszczenie 530 wyszkolonych do zakładania kościołów ludzi, a doliczyli się ich 1000 tylko w ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2006. Przy tym gwałtownym wzroście (tempo przyrostu obecnie wynosi 70%) mogą swój cel, założenie 4 milionów prostych kościołów w Płn. Ameryce ( 400.000 sieci, 40.000 trenerów, 4.000 liderów trenerów) do roku 2018.

Link: www.dawnministries.org/globalministries/northamerica/home.htm


Joel News jest międzynarodowym e-magazynem przekazującym informacje i artykuły na temat modlitwy, przebudzenia i wzrostu kościoła. Jest skierowany do przywódców, wstawienników, zakładających kościoły i innych chrześcijan, którzy niosą w sobie wizję rozszerzania królestwa Bożego we wszystkich dziedzinach życia. Relacje mają na celu zachętę, wyzwanie i informowanie. Ostra selekcja wyłącznie najbardziej odpowiednich informacji z ponad setki dostępnych źródeł z sześciu kontynentów powoduje, że Joel News służy wielką pomocą oraz oszczędza czas chrześcijanom będącym na służbie.

Joel News jest publikowane raz na tydzień i jest zaopatrywany przez wpłaty z rocznej subskrypcji. Więcej informacji można uzyskać na naszej stronie: http://www.joelnews.org/donation.htm.

Joel News współpracuje z wieloma międzynarodowymi sieciami i służbami związanymi z modlitwą, przebudzeniem i światowymi misjami. Sprawozdania mogą być wysyłane (lecz nie regularne listy) mogą być przekazywane do naszego zespołu wydawniczego na info@joelnews.org. Jeśli ta edycja została do ciebie przekazana to możesz zamówić sobie 2 miesięczną, bezpłatną subskrypcję na

http://www.joelnews.org/subscribe.htm.

продвижение

Joel News International_542

W TYM WYDANIU (2006):

1. Bóg w Himalajach: demony muszą odejść.

2. Domowe kościoły mają wpływ na górny Egipt.

ERRATA
– W poprzedniej edycji JNI napisaliśmy, że „Zaplanowano założenie 530 domowych kościołów w roku 2005 a założono ponad 6.000”. Powinniśmy w bardziej wyraźny sposób przekazać, że stało się to w ciągu pięciu lat. Przepraszamy.

1. Bóg w Himalajach: demony muszą wychodzić

Silas zakłada kościoły w Płn. Idniach. Zanim przyjął Jezusa 15 lat temu był znachorem, a jeszcze wcześniej przywódcą buntowniczej grupy ludzi, którzy mieszkali w górach. Parę lat temu w czasie szkolenia w Katmandu Silas odczuł powołanie do założenia kościoła w Namchi, dużym mieście w Sikkim, który obecnie liczy około 80 wierzących.

Kiedyś Silas spotkał kobietę, która przyjęła Jezusa. Na imię miała Dilo. Dwa lata później poszedł do jej wioski, aby zobaczyć czy ziarno zakorzeniło się w jej sercu. Tak też było i szybko zaprosiła swoich przyjaciół, aby spotkali się z Silasem, a on przyprowadził ich do Jezusa. Szybko odkrył, że Gatong był terroryzowany od wielu lat przez dziwne stworzenie, którego mieszkańcy umieli określić tylko jako „smok”. Często ogromny stwór z dziwaczną głową i wielkim cielskiem przelatywał nad wsią w nocy. Nie było żadnych wątpliwości, gdy nadchodził; mieszkańcy mówili, że słychać było dźwięk podobny do huku przejeżdżającego pociągu. Gdy przelatywał nad wsią a jego cień padł na kogoś, to ta osoba do następnego dnia była chora. Jeśli potwór wracając miał wokół siebie „czerwoną poświatę” i jego cień padł na kogoś, to ta osoba do rana umierała. Cała wieś była terroryzowana przez to powtarzające się zjawisko. Gdy Silas wraz z żoną zatrzymali się we wsi podjęli wraz z nowymi wierzącymi walkę w modlitwie z tą kreaturą (co okazało się demonicznym duchem). Zajęło im to dwa lata, lecz dzięki smok już więcej nie wrócił. Mieszkańcy wioski, którzy są buddystami i hindusami przypisali to modlitwie chrześcijan. Dilo jest obecnie pastorem kościoła, który ma ponad 100 nowych wierzących i założyli dwa kościoły w pobliskich wioskach.

Pewna wioska znajdująca się o godzinę drogi od Katmandu była wrogo nastawiona do chrześcijan, opierali się wszelkim wysiłkom misyjnym i działaniom kościoła. Kiedyś jedna kobieta z tej wsi udała się do Katmandu na chrześcijańskie przyjęcie, które odbywało w lokalnym kościele. Była od opanowana demonicznie od 22 lat i demony zaczęły się manifestować na przyjęciu. Chrześcijanie wypędzili duchy i została uwolniona. Wróciła do wioski i zwiastowała Jezusa. Obecnie jest w tej wiosce 30-40 wierzących w Chrystusa

Źródło: www.vineyard.ca

2. Domowe kościoły mają wpływ na górny Egipt

Od pracownika z Płn. Afryki otrzymaliśmy kilka raportów o tym, jak kościoły domowe w Górnym Egipcie prowadzą ludzi do spotkania z Jezusem Chrystusem. Chcielibyśmy się podzielić kilkoma z tych historii:

Pewna kobieta, matka pięciu dziewczynek i dwóch chłopców, nie chodziła do kościoła przez 16 lat. Wywoływała problemy i agresywnie zachowywała się wobec swoich sąsiadów. Nie wierzyła w Boga, ani nic jej nie obchodziła wieczność. Po pewnym okresie regularnych odwiedzin chrześcijan przyłączyła się do jednego z kościołów domowych, po raz pierwszy w życiu odpoczęła duchowo i zdecydowała się iść za Chrystusem. Jej życie uległo całkowitej przemianie, a jej relacje z innymi zostały naprawione. Stała się rozważną, pełną miłości kobietą i zaczęła zapraszać innych ludzi na zgromadzenie oraz kierować zakładających kościoły do tych, domów, w których były jakieś potrzeby.

Ma 14 lat, uczy się w średniej szkole (w specjalności biznes) w jednym z miast Górnego Egiptu, żyje z rozbitą rodziną nominalnych chrześcijan. Umawiała się z wieloma muzułmańskimi chłopcami i zaczynała współżycie z nimi. Po odwiedzinach w kościele domowym, poczuła miłość liderek i zaczęła otwierać swoje serce, pokutowała i oddała swoje życie Chrystusowi. Jej życie zmieniło się całkowicie. Przestała się spotykać z chłopcami, zaczęła czytać Biblię, kochać i bać się Boga.

Pewna wdowa mieszkała z dwiema córkami samotnie w bardzo ubogiej dzielnicy, gdzie niektórzy muzułmańscy fanatycy usiłowali ją nawrócić. Gdy chrześcijanie pojawili się w tym rejonie, byli to ludzie wspierani przez grupę zakładania kościołów. Zaczęły czuć się bezpieczne, odzyskały poczucie godności i zaufały Bogu. Zaczęły świadczyć o Chrystusie w swym sąsiedztwie.

Jest starą kobietą, schorowaną na cukrzyce kobietą. Z powodu gangreny został jej amputowany duży palec u nogi. Gdy zespół chrześcijan pracujący w tym obszarze odwiedził ją, cierpiała na poważna gangrenę stopy wywołaną wypadkiem. Stanęła na gwoździu, który przebił jej stopę. Lekarz planował amputację stopy za kilka dni. Grupa modliła się z nią o uzdrowienie i w czasie kolejnej wizyty u lekarza, powiedział: „To jest cud, stopa zdrowieje, nie potrzebujesz już operacji”. Wielbi Pana i jest oddana Chrystusowi.

Źródło: nie ujawniono ze względów bezpieczeństwa


Joel News jest międzynarodowym e-magazynem przekazującym informacje i artykuły na temat modlitwy, przebudzenia i wzrostu kościoła. Jest skierowany do przywódców, wstawienników, zakładających kościoły i innych chrześcijan, którzy niosą w sobie wizję rozszerzania królestwa Bożego we wszystkich dziedzinach życia. Relacje mają na celu zachętę, wyzwanie i informowanie. Ostra selekcja wyłącznie najbardziej odpowiednich informacji z ponad setki dostępnych źródeł z sześciu kontynentów powoduje, że Joel News służy wielką pomocą oraz oszczędza czas chrześcijanom będącym na służbie.

Joel News jest publikowane raz na tydzień i jest zaopatrywany przez wpłaty z rocznej subskrypcji. Więcej informacji można uzyskać na naszej stronie: http://www.joelnews.org/donation.htm.

Joel News współpracuje z wieloma międzynarodowymi sieciami i służbami związanymi z modlitwą, przebudzeniem i światowymi misjami. Sprawozdania mogą być wysyłane (lecz nie regularne listy) mogą być przekazywane do naszego zespołu wydawniczego na info@joelnews.org. Jeśli ta edycja została do ciebie przekazana to możesz zamówić sobie 2 miesięczną, bezpłatną subskrypcję na


http://www.joelnews.org/subscribe.htm.

 deeo

Prawda czy Fałsz

BARDZO prosty sposób na odróżnienie prawdziwych proroków od fałszywych i ich prawdziwej od fałszywej „Ewangelii” jest taki, że prawdziwy prorok/ewangelia zawsze wskazuje na wieczność i to, co będzie się wtedy liczyło, podczas gdy fałszywi prorocy/ewangelie zawsze wskazują rzeczy doczesne, które nie są trwałe. Wszelka prawda wskazuje na Jezusa i branie krzyża, podczas gdy to, co fałszywe, wskazuje na fałszywego duchownego i/lub siebie – i nazywa wszelkie takie wezwania do „umierania dla siebie” dziwactwem, „legalizmem”, czy staromodnym itd.. (przykład:”Klucze Królestwa do TWOJEGO finansowego powodzenia i sukcesu”- idea, że Bóg jest taką panienką z okienka w Mc Donaldzie, czekającą na 'PRZYJĘCIE ZAMÓWIENIA’. – to jest właśnie jedna z obietnic zawartych w nowej książce jednego z największych stołecznych kościołów.)

Prawda mówi: „Policz koszty”, a fałsz mówi: „upomnij się o błogosławieństwo”. Wcale nie jest tak trudno rozeznać, lecz jesteśmy „zwodzeni przez NASZE WŁASNE POŻĄDLIWOŚCI” i samy jesteśmy ogromnym źródłem naszego zwiedzenia. To dlatego Bóg zawsze posyła prorocze ostrzeżenie, aby wstrząsnąć śpiącego i obudzić go. Ci, którzy  kochają wygodne duchowe łóżka, po prostu przekręcają się na  drugi bok i śpią dalej – aż do dnia sądu. Ci, którzy  mają uszy do słuchania, pokutują i odwracają się od tych kłamstw, aby  przyjąć prawdę. Brzmi to nieco „RADYKALNIE” i jest tak  fundamentalnym pierwszym stopniem Uczniostwa, że nawet wtedy, gdy widzimy, nie zauważamy. 

 Boże  pomóż Ameryce i zrób wszystko, cokolwiek jest  potrzebne, aby nas przebudzić ponownie, zanim znajdziemy się za  daleko w sięganiu po miłosierne dary łaski i potrzebna będzie nam dyscyplina i sąd. 

Zacznij ode mnie, o Panie! 

как продвинуть свой сайт самостоятельно

Gdybyśmy nie kochali#Różne artykuły

#

Choćbym
mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał,
byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym…..
” (1
kor 13:1).

WOW!

Wiem,
że jest to powszechnie znany, bardzo popularny fragment Pisma, lecz w
13 rozdziale Pierwszego Listu do Koryntian pokazany jest obraz, który
właśnie zobaczyłem w szerszym świetle. W pierwszych kilku wersach
jest napisane, że bez miłości, dosłownie jesteśmy niczym, bez względu
na to, cokolwiek robimy.

Zamierzam
opisać wam tutaj obdarowanego człowieka i chciałbym, abyś wyobraził
go sobie. Gotowi?

1.)
Mówi językami (zarówno obcymi, nieznanymi językami
ludzkimi jak i anielskimi).

2.)
Ma również dar prorokowania.

3.)
Pojmuje także wszelkie tajemnice i poznanie.

4.)
Ma też wiarę, która może przenosić góry.

5.)
Sprzedał wszystko, co posiadał i rozdał ubogim.

6.)
A w końcu, oddał dobrowolnie swoje ciało na spalenie dla Ewangelii i
był męczennikiem!!

Co
myślałbyś o takim człowiek? Święty świętych, prawda? Bohater wiary.
Duch Eliasza powrócił. Oddany, zdyscyplinowany, poświęcony
sprawie aż na śmierć, pełen wiary i mocy, obdarowany ponad miarę. Czy
wziąłbyś kiedykolwiek pod uwagę możliwość, że pomimo tego
wszystkiego, może on być po prostu głośnym cymbałem? Że mógł
niczego przez to wszystko nie osiągnąć? Że tak naprawdę to jest
niczym? Niczym.

Dar
języków, dar prorokowania, dar mądrości, dar poznania,
poruszająca góry wiara, bogactwo rozdane ubogim, umęczony za
Ewangelię. A jednak przed Bogiem może być NICZYM. Pomyśl nad tym.
WOW.

Nie
wiem, czy ktokolwiek inny musi bardzo uważnie rozważyć te słowa, ale
tak.

Potrzebujemy
chrztu miłości.

Ochrzcij
mnie w twojej miłości, Panie. Zanurz mnie w wodach miłości, a pogrzeb
mój egoizm i apatię głęboko pod powierzchnią. Ochrzcij mnie
twoją miłością, abym mógł wylać ją z powrotem u twoich stóp
w czci, w twoim współczuciu dla zgubionego i ginącego świata i
pozbawionej egoizmu miłości służbie dla braci.

Alleluja
Barankowi Bożemu…

~ .


раскрутка