Category Archives: Codzienne rozważania_2011

Codzienne rozważania_27.04.11

Chip  Brogden
Bo nie ma innego Boga, który by mógł wybawić, jak tylko ten” (Daniel 3:29b)

Pan objawia nam Siebie, gdy jesteśmy już na skraju, gdy ogień płonie najsilniej. Gdy już dochodzimy do końca swoich możliwości, wtedy On interweniuje. Bóg jest nam oddany właśnie tutaj, w ogniu, ponieważ my jesteśmy oddani Jemu poza ogniem. Jeśli staliśmy za Jego Wolą i Jego Królestwem wśród uniwersalnego kompromisu, ciemności i zwiedzenia, tak On będzie stał za nami w naszym stanie pokuszenia, testów i prób.

Jak dalece? Aż do momentu, gdy pierwszeństwo, które ogłaszaliśmy zamanifestuje się. On powstanie przy tej okazji i udowodni, że Swoją wierność.

продвижение сайта

Codzienne rozważania_26.04.11

Chip Brogden
a umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony” (2Kor. 5:15).

Nie ja lecz Chrystus! To jest cel, a Krzyż jest miejscem, z którego ten proces się zaczyna. Ukrzyżowanie Chrystusa jest jest połączone z ukrzyżowaniem ucznia w sposób nieubłagany i nieunikniony. Nie może być inaczej. To tutaj wszystko, co jest Chrystusa, staje się również nasze. Na Krzyżu tych dwoje staje się jednym, a przeznaczenie tego Jednego jest łączone na zawsze z przeznaczeniem Wielu.

Tutaj, w Krzyżu Głowa łączy się z licznymi członkami Ciała, Krzew Winny jednoczy się z wieloma winoroślami. „Kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem” (1Kor. 6:17). W którym miejscu są połączeni? Na Krzyżu. Gdy Chrystus był krzyżowany Paweł nie był tam fizycznie, a jednak mówi: „Z Chrystusem jestem ukrzyżowany„. Oczywiście, jest to duchowe połączenie, duchowa jedność.

– – – – – – – – –
Share your comments:
http://InfiniteSupply.Org/april26aracer.mobi

Codzienne rozważania_25.04.11

Chip Brogden

Przez to będzie uwielbiony Ojciec móuj, jeśli obfity owoc wydacie…„( Jn. 15:8).

Pomarańczowe drzewo jest pomarańczowym drzewem z chwilą, gdy się je zasadzi, jeszcze zanim wyda owoce. Nie jest ono pomarańczowym drzewem dlatego, że wydaje pomarańcze, lecz wydaje pomarańcze, ponieważ jest pomarańczowym drzewem. Owoc jest dowodem tego, co już jest. Gdyby nagle zaczęło wydawać zepsute jabłka, to wiedzielibyśmy, że to nie to, co nam się zdawało. Ten, kto rzeczywiście został zbawiony będzie wydawał „obfity owoc” i będzie „chodził godny” swego powołania (Ef. 4:1).

Chodzi o to, że dowodem „nowego narodzenia” nie jest to, w co człowiek mówi, że wierzy, lecz to jak naprawdę żyje. Nawet sam zwrot „nowe narodzenie” wskazuje na coś więcej niż samą zmianę serca: reprezentuje duchową śmierć, pogrzebanie i zmartwychwstanie; nowe życie. Tak więc, nikt nie może być prawdziwie 'narodzony na nowo’ dopóki nie uchwyci Krzyża, nie umrze z Chrystusem i nie zostanie z Chrystusem wzbudzony z martwych do Życia w Nim.

– – – – – – – – – —

Share your comments:

http://InfiniteSupply.Org/april25

 сайта

Codzienne rozważania_24.04.11

Chip Brogden

Zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą” (2 Tm. 3:7).

Jeśli nasze poszukiwania duchowego wzrostu opiera się na tym, że trzeba się nauczyć kilku faktów z Biblii, zgromadzić kilka smakowitych kąsków informacji pochodzących od tego czy innego nauczyciela, napełnić mózg faktami a bibliotekę książkami i magazynami, ryzykujemy, że oszukujemy samych siebie tym, że znamy Boga, podczas gdy może być tak, że uczymy się tylko „prawd”, bez poznania Prawdy.

Czy już kogoś takiego spotkałeś? Wydaje się, że tacy ludzie zawsze mają właściwe odpowiedzi, lecz mają niewłaściwego ducha. Uporczywie trzymają się swoich szczegółowych opinii i nie da się ich przekonać do czegoś innego. Ich wiedza nie zmienia ich, poza tym, że stają się gorsi: teraz napompowali się w próżności swego umysłu (I Kor. 8:1,2). Prawdziwy duchowy wzrost charakteryzuje łaska (nie uczynki) i wzrastające poznanie Jezusa Chrystusa (2Ptr. 3:18). I utrzymujemy, że takie poznanie Jezusa Chrystusa nie jest osiągalne przez staranie, lecz jest udzielane wyłącznie przez objawienie.

 aracer

Codzienne rozważania_23.04.11

Chip Brogden

A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało się! i skłnoiwszy głowę , oddał ducha” (Jn. 19:30).

W oryginale, zwrot „Wykonało się!” jest jednym greckim słowem „teleo” , które znaczy: „zapłacone w pełni”. W szczególny sposób potwierdza to fakt, że Jezus całkowicie spłacił dług za nasze grzechy. Lecz „teleo” znaczy również, że proces został zakończony, dzieło zostało spełnione, czy innymi słowy: „Wykonałem zadanie, dla którego przyszedłem”. Bóg jest całkowicie, zupełnie i na zawsze usatysfakcjonowany tą jedną ofiarą Chrystusa na Krzyżu. Obyśmy nigdy nie dali się zadowolić niczym pomniejszym.

Trzymajmy się mocno pełnego zwycięstwa dostępnego dla nas przez Kalwarię! Zabiegajmy o to, abyśmy weszli do wysokości, długości, głębokości i szerokości Krzyża Jezusa Chrystusa!

 

сайта

Codzienne rozważania_21.04.11

Chip Brogden

Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni” (Kol. 2:12).

Możemy mówić o siłach natury, obserwować ich skutki, a czasami nawet przewidywać co zrobią, lecz nie możemy kontrolować ich ani nic z nimi zrobić. Podobnie możemy obserwować pewne duchowe prawdy, zasady i prawa, które stworzą Niebiański Porządek, lecz nie możemy ich kontrolować ani manipulować nimi, aby osiągnąć własne cele.

W rzeczywistym doświadczenia niewidzialne okresy duchowego wzrostu może nie będą tak wyraźne jak widoczne składniki naszego świata. Nasza duchowa podróż nie będzie prawdopodobnie korespondować z naturalnym porządkiem pór roku, lecz w naszej duchowej drodze okresy: życie, śmierć, pogrzeb i zmartwychwstanie, są równie istotne dla duchowego wzrostu, jak cztery pory roku są konieczne dla życia stworzenia.

Niebiański Porządek istnieje dla naszego stałego duchowego wzrostu i dojrzałości.

– – – – – –

Share your comments:

http://InfiniteSupply.Org/april21

 сайт

Codzienne rozważania_20.04.11

Chip Brogden

Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jesteś szanowanym nauczycielem w Izraelu i tego nie wiesz?” (Jn 3:10).

Czytając Ewangelie dwie rzeczy stają się całkiem jasne. Po pierwsze: Jezus jest niezaprzeczalnie i niekwestionowanie BOGIEM W CIELE, Całkowicie Innym. Po drugie: im bardziej jesteś religijny, tym mniej prawdopodobne jest, że zobaczysz, rozpoznasz i docenisz Go za to Kim rzeczywiście jest.

Po drugie:, grzesznikom nie sprawiał wielkiego problemu rozpoznanie Go. Samarytańska kobieta mogła być dla żydowskiego systemu religijnego wyrzutkiem, lecz jej zajęło kilka minut uświadomienie sobie, że znalazła Mesjasza. Rzymski setnik, niegodny poganin, mimo wszystko wiedział, gdzie się udać, gdy jego sługa zachorował i Jezus powiedział, że wiara tego człowieka jest większa niż kogokolwiek w Izraelu. Syrofenicjanka miała na tyle wiary, aby prosić Jezusa tylko o kilka okruchów ze stołu, a choć nie była żydówką, Jezus dał jej to, o co prosiła. Tak, Jezus był rzeczywiście przyjacielem grzeszników, oberżystów, celników i przychwyconych cudzołożnic.

сайта