AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU
Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael
źRóDŁO: Vision für Israel e.V. ·Tel. 0049-89-566 595·Fax 0049-089-5464 5964
e-mail: info@wizjadlaizraela.org · w sieci: visionfuerisrael.org
Piątek, 23 stycznia 2014
„Albowiem nie mamy boju przeciwko krwi i ciału, ale przeciwko księstwom, przeciwko zwierzchnościom, przeciwko dzierżawcom świata ciemności wieku tego, przeciwko duchownym złościom, które są wysoko“ –
Efezjan 6,12.
NOŻOWNIK W AUTOBUSIE W TEL AVIVIE – Arabski terrorysta ugodził nożem 13 osób w autobusie. Około 7:15 Hamza Matrouk 22 latek z miasta Tulkarem wsiadł do autobusu nr 40 w Tel Avivie i natychmiast zaczął zadawać rany nożem kierowcę i 12 pasażerów i od razu uciekł. Izraelski policjant, który znajdował się w pobliżu postrzelił go i zatrzymał. Cztery ofiary znajdowały się w stanie krytycznym, trzy w stanie średnim, pozostałe zostały lekko ranne. Niektóre osoby musiały być poddane terapii z powodu szoku którego doznały. (Ynet) Proszę módlcie się o tych którzy zostali ranni w tym strasznym ataku albo przeżyli szok. Oby oni sami i ich bliscy doznali obfitego miłosierdzia, uzdrowienia i pocieszenia.
IZRAELSKA KOBIETA WALCZY O ŻYCIE PO ATAKU NOŻOWNIKA – 69 letnia kobieta która została ranna w środowym ataku walczy ożycie. Kierowca autobusu, Herzl Biton, 62, musi oddychać sztucznie. Jego stan jest krytyczny, ale stabilny. Przeżył kilka ran w okolicy żołądka. Biton nie poddawał się bez walki: ostro hamował kiedy napastnik chciał przejść do tylnej części autobusu i przewrócił się. W ten sposób wielu pasażerów mogło uciec. Także stan 25 letniego Daniela Felaha jest krytyczny. On także został ranny w brzuch. Inny mężczyzna otrzymał ciosy w żołądek. Jedna kobieta musiała być operowana z powodu ran na szyi (Ynet).
„RZUCIŁEM W TERRORYSTĘ TORNISTREM I WYBIŁEM SZYBĘ“ – Liel Suissa, ósmoklasista z Bat Jam był w środę w drodze do szkoły kiedy nastąpił atak. „Siedziałem w autobusie i usłyszałem nagle krzyki. Terrorysta ruszył do kierowcy i ciął go nożem. Coś tam wykrzykiwał. Widziałem jak zadawał ciosy nożem. Rzuciłem się z innymi pasażerami do tyłu by uciec. Wtedy doszedł i do nas. Wybiłem okno łokciem u wygramoliłem się na zewnątrz”. Suisa dodał: ”Rzuciłem moją torbą w terrorystę, kiedy szedł do nas, żeby nie podszedł bliżej. Kierowca ostro zahamował kiedy terrorysta szedł do nas do tyłu. Terrorysta przeleciał w powietrzu, a ja wybiłem łokciem szybę i wyszedłem. Kierowca otworzył drzwi. Terrorysta podążył za nami. W ręce miał jeszcze nóż. Pobiegłem za kilka samochodów zanim przybył ktoś z ochrony. Pokazałem mu gdzie uciekł. Później dowiedziałem się, że został postrzelony w nogę. Na początku bardzo się denerwowałem, ale później mi przeszło. Było to jak w filmie, jakby to nie było realne. Było mocno stresujące” (Ynet).