Category Archives: Źródło

Źródła artykułów

BC_08.11.08 Kryzys chrześcijaństwa pozbawionego Chrystusa

logo

07 listopada 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
KRYZYS CHRZEŚCIJAŃSTWA POZBAWIONEGO CHRYSTUSA

Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/crisis.html

A tak, żeś letni, a nie gorący, ani zimny, wypluję cię z ust moich.(Obj. 3:16).

Żyjemy w laodycejskim wieku, który charakteryzuje mdła letniość, ślepota na prawdę naszego duchowego stanu. Obraz przedstawia nam Chrystusa stojącego u drzwi, stukającego do drzwi i oczekującego, aż ktoś otworzy Mu. (p. 3:20). Ponieważ jest to napisane do świętych, nie może być z tego zrobione zaproszenie do grzeszników, aby „otworzyli drzwi Chrystusowi”; lecz jest to wołanie Pana do kościoła, aby Go ponownie postawił w centrum. Chodziło i nadal chodzi o społeczność, komunię, trwanie, utrzymywanie stałej relacji z Głową.

Bożym rozwiązaniem na problem letniości, brak smaku, koloru i zapachu kościoła jest odświeżenie objawienia Jezusa Chrystusa. On
sprowadzi nas znowu do fundamentów, On poprowadzi nas do Jego Celu. On dopasuje nas ponownie do Siebie. Bóg będzie nas oczyszczał, wypławiał, karcił i kształtował na obraz Swego Syna, lecz my musimy zareagować na Jego zaproszenie i otworzyć
drzwi.

Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

eBooks, MP3 Teachings and Bible studies

(New users click „Register”):

http://www.TheSchoolOfChrist.Org/students

topod

BC_07.11.09 Kryzys chrześcijaństwa pozbawionego Chrystusa

logo

07 listopada 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
KRYZYS CHRZEŚCIJAŃSTWA POZBAWIONEGO CHRYSTUSA

Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/crisis.html

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. (Jn 16:13a).

Czym jest „głębokie chrześcijańskie życie”? Nie jest to nic więcej ani też nic mniej jak tylko Sam Chrystus. Być głębokim to po prostu być skupionym i oddanym temu Jednemu, co jest
potrzebne (P. Łk. 10:41,42). Lecz nawet tutaj wielu chrześcijan szuka głębszego chrześcijańskiego życia jako czegoś, jakiegoś nauczania, jakiegoś szczególnego sposobu duchowego działania. To „głębsze życie” staje się celem zamiast Chrystusa jako Życia. Stają się oni głęboko mistyczni i duchowi, lecz jest to śmierć, ponieważ nie dotykają Chrystusa, dotykają duchowości. Nie ma życia w duchowości, mistycyzmie, czy religijności; Życie jest wyłącznie w Chrystusie. Wszystko, co pomniejsze staje się tylko przeszkodą.

Przyszedłem do Pana w samym środku charyzmatycznego ruchu, wiecie, nacisk na życie przepełnione Duchem, odnowienie duchowych darów, moc Boża itd.,.. Nie znajdowaliśmy niczego niewłaściwego w chodzeniu w pełni Ducha Świętego, lecz co było celem tej pełni? Po co języki, prorocze słowo i inne duchowe dary? Po moc manifestacje mocy Bożej? To wszystko zostało nam dane przez Pana, aby przyciągnąć nas głębiej do Niego; powtarzać oznacza, są one środkiem do Końca, lecz nie są końcem, poniewa Koniec, Cel i przyczyna wszystkiego znajduje się w Chrystusie.

Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

eBooks, MP3 Teachings and Bible studies

(New users click „Register”):

http://www.TheSchoolOfChrist.Org/students

topod.in

Gromadzenie na pustyni

oh_logo

Ron McGatlin

Duch Święty ściąga Swoich ludzi rozproszonych po pustyni, aby połączyć ich w relacjach świętej resztki. Jest to coś więcej niż grupy wspólnotowe i więcej niż grupy studium biblijnego czy nawet modlitewne. Są to duchowe rodziny krewnych. Wszyscy są z jednego Ojca i mają w sobie Jego duchowe DNA. Sprzymierzeni we krwi bracia i siostry Jezusa schodzą się razem na pustyni w zgromadzeniach liczących od 2 osób do 20 czy 30.

Nie tyle wychodząc z pustyni, co łącząc się na pustyni i razem wchodząc do rzeczywistości królestwa niebios na ziemi. Już nigdy więcej po to, aby wracać do religijnych systemów, stworzonych przez ludzi tradycji i organizacji. Są to ludzie, którzy duchowo piją krew i jedzą ciało Jezusa – ci, którzy są uczestnikami Chrystusa stają się jednym ciałem z Nim – kość z Jego kości i ciało z Jego ciała. To NIE ci, którzy może nawet prorokowali i czynili cuda w Jego imieniu, lecz na końcu usłyszą jak Jezus mówi: Idźcie precz ode Mnie, nigdy was nie znałem.

To stwierdzenie oraz następne fragmenty mówią o czymś więcej niż o pójściu do nieba. W obecnym okresie historii znajdujemy się w okresie przemian w Erę Królestwa, a przemiana jest ogromna i gwałtowna. Te stwierdzenia i fragmenty Pisma dotyczą osobistego i zbiorowego wejścia do Królestwa – duchowego królestwa nieba na ziemi. Nie wszyscy, którzy znani są jako chrześcijanie wchodzą do duchowego królestwa niebios na ziemi. Nie wszyscy, którzy ufają swej jednorazowej modlitwie pokutnika, w swoje relacje w kościele i swoje religijne uczynki, tam wejdą. Niektórzy myślący, że będą pierwsi, będą ostatnimi.

Mat. 7:20-23: tak więc po owocach poznacie ich. Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.

Łuk. 13:27-30: a on powie wam: Nie wiem, skąd jesteście, odstąpcie ode mnie wszyscy, którzy czynicie nieprawość. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym, siebie samych zaś precz wyrzuconych. I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa, i zasiądą w Królestwie Bożym. I oto ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.

Wielu uczniów nie może słuchać słowa o piciu krwi i jedzeniu ciała Jezusa, ponieważ jest to duchowe słowo i może być tylko duchowo rozeznawane. DUCH stanowi o różnicy między tymi, których Jezus zna, a tymi, którzy tylko wiedzą o Nim. Ci, którzy słyszą i przyjmują naturalnym umysłem, a nie Duchem, nie znają Go w sposób intymny. Zawsze się uczą, a nigdy nie dochodzą do poznania prawdy (2 Tym 3:7).

Jn 6:53-58: Na to rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie będziecie mieli żywota w sobie. Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Albowiem ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa ciało moje i pije krew moją, we mnie mieszka, a Ja w nim. Jak mię posłał Ojciec, który żyje, a Ja przez Ojca żyję, tak i ten, kto mnie spożywa, żyć będzie przeze Mnie. Taki jest chleb, który z nieba zstąpił, nie taki, jaki jedli ojcowie i poumierali; kto spożywa ten chleb, żyć będzie na wieki.

Ef 5:30-32: gdyż członkami ciała jego jesteśmy. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, i połączy się z żoną swoją, a tych dwoje będzie jednym ciałem. Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła.

Kość z Jego kości, ciało z Jego Ciała

W piątym rozdziale Listu do Efezjan Paweł naucza o tym, że mąż i żona stają się jednym ciałem. Powiedział, że jest to wielka tajemnica, którą odnosi do Jezusa i Jego ludzi. Tajemniczy duchowy proces Oblubienicy stającej się jednym ciałem z Jezusem jest zobrazowany w małżeństwie i w tym początkowym zaopatrzeniu żony Adama. Jest to duchowe dzieło, a nie zwykłe uczenie się. Wszystkie książki i całe poznanie świata nie może uczynić z nas „kością z Jego kości i ciałem z Jego ciała”. Ewa została ukształtowana z ciała i kości wyjętych z Adama. W podobny, tajemniczy sposób Oblubienica Chrystusa, jest wzięta z Chrystusa Jezusa.

Rdz. 2:22-23: A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i przyprowadził ją do człowieka. (23) Wtedy rzekł człowiek: Ta dopiero jest kością z kości moich i ciałem z ciała mojego.Będzie się nazywała mężatką, gdyż z męża została wzięta.

Stawanie się doskonałym w tym życiu

W 17 rozdziale Ewangelii Jana wyraźnie mówi, że jest to sposób na stawanie się doskonałym. Tak, doskonałym (tzn. dojrzałym, zupełnym, skończonym, dopełnionym, poświęconym) w rzeczywistości prawdziwego bycia jedno z Chrystusem. Wtedy ten świat będzie mógł poznać to, że Jezus został posłany przez Boga, i że Bóg go kocha. ŻADNEJ WIĘCEJ HIPOKRYZJI u ludzi Bożych – żadnych więcej niegodziwości ani bezprawia w Bożym ludzie. Chwała Bogu na doskonalenie świętych na pustyni, z dala od przeszłej obłudy i mieszaniny „kościelnictwa” i dróg upadłego świata.

Jn 17:21-23: Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś. A Ja dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy. Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.

Nie marnuj swego bólu i samotności pustyni.

W miarę jak świat coraz dalej odsuwa się od Boga ku zaufaniu królom tego świata, którzy karmią swoje cielesne pożądliwości i zepsucie, my, którzy ufamy prawdziwemu Królowi Chwały, nie możemy już dłużej należeć do tych, którzy są przyczyną nadchodzącego oczyszczającego ognia sądu. Ludzie Boży nadal będą
wyprowadzani na pustynię. Tam zaś często odczuwają ból utraconych związków i więzi, które kiedyś mieli. Płakać nad przeszłością i starać się odbudować na naszej pustyni to samo, nie będzie korzystne.

Jest to udzielona przez Boga sposobność, aby napełnić swoje życie Chrystusem Jezusem. Pozwól na to, aby pustka w sercu i życiu, spowodowana przez stratę społecznych więzi, została całkowicie napełniona miłością, radością i pokojem zamieszkującego wewnątrz Pana Jezusa przez Ducha Świętego. Jest to nasz czas oczyszczenia i przemycia z infekcji choroby upadłych dróg świata i religii. Jest to wspaniała możliwość, aby zostać całkowicie oczyszczonym z naszego starego systemu niezależnych zgromadzeń, budynków oraz z mieszaniny motywacji służenia sobie i służenia Bogu. Równoczesne służenie sobie i służenie Bogu jest duchowym cudzołóstwem. Przejście przez doświadczenie pustyni powoduje, że stajemy się odnowionymi czystymi dziewicami i zostajemy odświeżeni po naszym
minionym cudzołóstwie. Utrata wszystkiego, czego potrzebujemy oraz pychy jest drogą do pełni Boga żyjącego Swoim Zmartwychwstałym życiem w nas i przepływającym z nas do ludzi wokół nas.

Czyste serce będzie oglądać Boga.

Mat 5:8: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

Większość życia kościoła w przeszłości spędziliśmy na słuchaniu i uczeniu się o Bogu, a większość naszego życia w świecie pracy i biznesu na uczeniu się samorozwoju, samospełnienia przez zdobywanie pieniędzy i pozycji. Niemniej, pustynia daje nam możliwość skupienia się na osobistym poznaniu i doświadczaniu Boga w Duchu. Szukając Go z całego serca i uwielbiając Go w Duchu i prawdzie, możemy zostać oczyszczeni i widzieć Boga oraz życie w całkowicie nowy sposób. Szukanie napełnienia Duchem Bożym spowoduje, że będziemy słyszeć Jego głos, zamiast wielu zajętych głosów z przeszłości. Bóg nie napełni brudnych naczyń, a zatem będzie miał miejsce proces opróżniania i oczyszczania przez odnowienie umysłu. Widzimy Boga takim, jaki rzeczywiście jest, a nie takim jakiego my wywołaliśmy z naszej własnej wyobraźni czy na podstawie spostrzeżeń innych ludzkich religijnych idei o Bogu.

To, jak postrzegamy Boga decyduje o wszystkim.

Poznanie Go i bycie znanym przez Niego unosi nas z naturalnego nastawienia umysłu do duchowego życia. Zostajemy podniesieni na całkowicie nowe miejsce ponad egoistyczną pychę, ponad zmagania i wysiłki budowania siebie w potężnych ludzi. Ta walka, aby zarobić na życie i zachować życie jest skończona. Nasze życie na zawsze zostaje utracone na pustyni, gdy widzimy Boga takiego, jaki jest i przyjmujemy Jego życie przepływające przez nas. Zaprawdę tylko ci, którzy stracili swoje życie, znajdą je.

Mat 10:39: Kto stara się zachować życie swoje, straci je, a kto straci życie swoje dla mnie, znajdzie je.

Dążcie do miłości,

ona nigdy nie zawodzi.Ron McGatlin
basileia@earthlink.net

aracer

04.11.08 Dobre dla nas

logo

04 listopada 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z::
DOBRE DLA NAS
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/good.html

…Mistrzu, dobrze nam tu być, uczyńmy więc trzy namioty, jeden tobie, jeden Mojżeszowi, jeden Eliaszowi. (Łk. 9:33 in.).

Jak wiele świątyń na górach powstało w Imieniu Jezusa, gdy Jezus już dawno zszedł w dolinę? Jak wielu ludzi i miejsc ma pretensje do obecności Bożej i chwały, podczas gdy chwała już dawno odeszła? Myślę o kilku takich przypadkach, kiedy Pan prawdziwie poruszał się w jakiejś grupie, kościele czy spotkaniu dawno temu, a teraz ta grupa czy kościół zbudowały wokół tego przeżycia cały ruch. To, co zaczęło się w Duchu teraz jest utrzymywane w ciele i „jest dobre dla nas”.


Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

продвижение сайта

Odrzuć odrzucenie

Valerie G. Lowe

Kilka  tygodni temu rozmawiałam z młodą kobietą, która powiedziała mi, że  walczy z uczuciami odrzucenia. Starała się jedno stanowisko za drugim ciągle  mając nadzieję na jakiś awans w pracy, lecz zawsze z spotykała się z tą samą  odpowiedzią: Nie.  W końcu zaczęła szukać emocjonalnego wsparcia u przyjaciół, tylko  po to, aby przekonać się, że oni również negatywnie komentują sprawę:  „Przestań się kłopotać – żartował przyjaciel. – Są w firmie ludzie,  którzy są lepiej wyposażeni do tej pracy od ciebie”.  Nie byłam w stanie znaleźć w moim duchowym arsenale słów na tyle mocnych,  aby przekonać tę kobietę, że nie jest nieudacznikiem, lecz tydzień później  trafiłam na książkę napisaną przez moją dobrą przyjaciółkę Joyce L.Rodgers  zatytułowaną „Fatal Distractions” (Zgubne rozterki). Historia odrzucenia  Joyce i zwycięstwo, które odniosła u boku modlącej się babci, pozwoliło wrócić mojej przyjaciółce na normalną drogę.

Mam  nadzieję, że nikt z czytających ten blog nie walczy z odrzuceniem, lecz gdyby  tak było, cytuję fragment ze „Zgubnych rozterek”, aby pomóc ci w zwycięstwie:

„Podejdź,  Joyce. Mam dla ciebie talon na darmowy obiady – ogłosiła nauczycielka.  – Rodzice zapisali cię na bezpłatne dożywianie. Znaczy to, że będziesz otrzymywać  darmowe obiady, a oni nie muszą za to płacić. Będę dawać ci talon co tydzień”.  Kiwnęłam głową i wzięłam talon. Chciałam, żeby podłoga się otwarła pode mną  i pochłonęła mnie. Zaczęłam wracać do swojej ławki, lecz nieprzyjazne brązowe  oczy wbijały się we mnie:  „Nigdy nie będziesz nic warta. Nigdy nie wyjdziesz poza te programy. Zawsze  już będziesz jedną z tych, którzy wyciągają rękę, starając się o darmowy  przejazd”.

Nauczycielka  powiedziała mi, że nigdy nie wyjdę poza te programy (dla biednych –  przyp.tłum.) i uwierzyłam jej. Przyjęłam jej odrzucenie jako ważne i od tej  chwili zaczęłam patrzeć na siebie jej oczyma, a nie Bożymi.  Niestety, stanęłam twarzą w twarz ze szpetną rzeczywistością odrzucenia po  raz pierwszy. Oficjalnie zostałam naznaczona, od tej chwili byłam dzieckiem programu.

Jestem  tak wdzięczna Bogu za Jego łaskę, że On nie pozwolił mi przeżyć całego życia  pod chmurą odrzucenia. Wszystko zaczęło się zmieniać, gdy przeprowadziłam  się do Big Mama (moja babcia ze strony matki). Big Mama wierzyła, że bez  względu na ubóstwo i społeczny status, byliśmy ludźmi, o których mówił Bóg i to było to!

Powoli,  lecz zdecydowanie, dzięki jej miłości i jasnej mocy Słowa, Big Mama wytępiła  te zgubne rozterki odrzucenia z mojego życia. Wbrew wszelkim okolicznościom,  ruszyłam dalej, zostałam cheerleaderką i powróciłem do domu jako królowa,  nawet wybrano mnie „najpopularniejszą dziewczyną” w starszej klasie! Ostatecznie zaliczyłem wyższe studia i podróżuję po całym świecie.

Kobieto  Boża! Czy przeżywasz zgubne rozterki odrzucenia? Czy wzięłaś sobie na własność  te ubliżające rzeczy, które zostały powiedziane o tobie i przypisałaś  odrzucenie innych Bogu? Powiadam ci: tak nie jest! Zdecyduj, że dziś jest  dzień, aby powiedzieć, że wierzysz tylko w to, co Bóg mówi  o tobie”.

Podobnie  jak Joyce możesz przeżywać straszliwy ból odrzucenia, lecz możesz  zostać uwolniona, podobnie jak ona. Zacznij dziś. Zrób wycieczkę po Biblii i niech Słowo Boże przemieni twoje myślenie. On kocha cię.

раскрутка

BC_02.11.08 Czy Jezus wystarcza?

logo

2 listopada 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
Czy Jezus wystarcza?
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/enough.html

I powołał ich dwunastu, żeby z nim byli i żeby ich wysłać na zwiastowanie ewangelii (Mk 3:14).

Jesteś powołany, aby być z Jezusem. To jest twoje powołanie. Jest to podstawowa sprawa, najwyższa służba. Pójście, aby głosić czy robić cokolwiek innego jest drugorzędne. Mamy być z Jezusem; potem On może posłać nas do głoszenia. Zanim jednak Jezus powiedział „Idźcie na cały świat”, powiedział: „bądźcie ze Mną”.

Powołanie Pana nie jest ważniejsze od Pana powołania. Praca Pana nie jest ważniejsza od Pana pracy. Żadna ilość usługiwania dla Pana, nie zasłoni braku usługiwania Panu, a poznanie Słowa Boga nie koniecznie oznacza, że znamy Boga Słowa.


Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

eBooks, MP3 Teachings and Bible studies (New users click „Register”):

http://www.TheSchoolOfChrist.Org/students

topod.in

BC_31.10.08 Jedna owczarnia, Jeden Pasterz

logo

31 października 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z::
JEDNA OWCZARNIA, JEDEN PASTERZ
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/one.html

A Ja dałem ich chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy (Jn. 17:22).

Jak osiągniemy jedność? My nie tego osiągniemy. Raczej Bóg objawia nam Swego Syna, jako Głowę Kościoła. Jeśli widzimy Głowę, jeśli znamy Dobrego Pasterze, będziemy poznawać Ciało i Owczarnię. Nie możemy powiedzieć, że kochamy Boga, jeśli nie kochamy naszych braci i siostry. Nie możemy utrzymywać komunii z Głową, jeśli jesteśmy oddzieleni od Ciała. Gdy idziemy za Jednym Pasterzem jako Jedna Trzoda wtedy jesteśmy zgodni. Jeśli jesteśmy jedno z Głową, jesteśmy jedno z Ciałem, nawet jeśli nie jesteśmy razem zgromadzeni. Lecz jeśli nie jesteśmy jedno z Głową, to nie jesteśmy jedno z Ciałem, nawet jeśli jesteśmy zebrani w pozornej jedności.

Subscribe to these daily messages:
http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

раскрутка сайта в поисковиках самому