Monthly Archives: listopad 2010

Codzienne rozważania_14.11.10 Ktoś właśnie się modli

James Ryle

Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia. (34) Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami” (Rzm. 8:33-34).

Co za myśl! Sam Jezus nawet teraz, będąc po prawicy Bożej w niebie modli się za CIEBIE.  Tak więc, żadna broń ukuta przeciwko tobie nic nie wskóra. Nikt, kto podnosi się, aby potępić, nic nie zrobi, żaden oskarżyciel nie może znieść, ponieważ Jezus okrywa cię!

Jedną z moich ulubionych pieśnie Ricky Skaggs jest Somebody’s Prayin’ (Ktoś się modli) – oto tekst. (Oby dzisiejszy dzień był wypełniony przytłaczającym poczuciem tego, że Pan osobiście troszczy się o twoje życie!)

„Ktoś się modli, czuję to. Ktoś się o mnie modli. Potężne ręce prowadzą mnie, aby chronić mnie przed tym, czego nie widzę. Panie, wierzę, Panie wierzę, że ktoś się modli za mnie. Aniołowie czuwają, czuję to. Aniołowie czuwają nade mną. Mam wiele mil przed sobą, zanim dotrę do domu lecz jestem bezpieczny przed Twoim tronem, ponieważ, Panie wierzę, Panie ja wierzę, że aniołowi czuwają nade mną. Tak, ide przez bezpłodną pustynię, gdzie poduszka mą jest jest kamień, idę przez ciemne pieczary, gdzie światło nigdy nie zagląda. A jednak nadal idę, dzięki Komuś kto trwa na kolanach. Panie, dziękuję ci za tych ludzi, którzy modlą się za mnie. Ktoś się modli, czuję to. Ktoś się o mnie modli. Potężne ręce prowadzą mnie, aby chronić mnie przed tym, czego nie widzę. Panie, wierzę, Panie wierzę, że ktoś się modli za mnie”.

Wspaniały tekst, prawda? Czyż nie jest to wspaniałe, wiedzieć, że ktoś kocha cię na tyle, aby przeprowadzić cię modlitwą przez ten dzień? A teraz, pozwól, że zapytam, czy ty modlisz się o kogoś? O wiele więcej będzie dla tej osoby to znaczyło, jeśli powiesz jej o tym.

Kto się modli.

James Ryle

http://truthworks.org/wp-content/uploads/2010/11/sombody-is-prayin-241×300.gif

„Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia. (34) Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami” (Rzm. 8:33-34).

Co za myśl! Sam Jezus nawet teraz, będąc po prawicy Bożej w niebie modli się za CIEBIE.

Tak więc, żadna broń ukuta przeciwko tobie nic nie wskóra. Nikt, kto podnosi się, aby potępić, nic nie zrobi, żaden oskarżyciel nie może znieść, ponieważ Jezus okrywa cię!

Jedną z moich ulubionych pieśnie Ricky Skaggs jest Somebody’s Prayin’ (Ktoś się modli) – oto tekst. (Oby dzisiejszy dzień był wypełniony przytłaczającym poczuciem tego, że Pan osobiście troszczy się o twoje życie!)

„Ktoś się modli, czuję to. Ktoś się o mnie modli. Potężne ręce prowadzą mnie, aby chronić mnie przed tym, czego nie widzę. Panie, wierzę, Panie wierzę, że ktoś się modli za mnie”.

Aniołowie czuwają, czuję to. Aniołowie czuwają nade mną. Mam wiele mil przed sobą, zanim dotrę do domu lecz jestem bezpieczny przed Twoim tronem, ponieważ, Panie wierzę, Panie ja wierzę, że aniołowi czuwają nade mną”.

Tak, ide przez bezpłodną pustynię, gdzie poduszka mą jest jest kamień, idę przez ciemne pieczary, gdzie światło nigdy nie zagląda. A jednak nadal idę, dzięki Komuś kto trwa na kolanach. Panie, dziękuję ci za tych ludzi, którzy modlą się za mnie.

Ktoś się modli, czuję to. Ktoś się o mnie modli. Potężne ręce prowadzą mnie, aby chronić mnie przed tym, czego nie widzę. Panie, wierzę, Panie wierzę, że ktoś się modli za mnie”.

Wspaniały tekst, prawda? Czyż nie jest to wspaniałe, wiedzieć, że ktoś kocha cię na tyle, aby przeprowadzić cię modlitwą przez ten dzień? A teraz, pozwól, że zapytam, czy ty modlisz się o kogoś? O wiele więcej będzie dla tej osoby to znaczyło, jeśli powiesz jej o tym.

продвижение

ASSIST NEWS: Chiny: najazd bezpieki na kościół domowy w Bonzou, Anhui; członkowie aresztowani.

ASSIST News Service (ANS) – PO Box 609, Lake Forest, CA 92609-0609 USA

Visit our web site at: www.assistnews.net — E-mail: assistnews@aol.com

Sobota, 13 listopada 2010 Dan Wooding Założyciel ASSIST Ministries

ANHUI, CHINA (ANS) — ChinaAid informuje, że w piątek 12 listopada 2010 roku o godzinie 7.00 rano Biuro Bezpieczeństwa Publicznego z Anhui i Biuro ds religii z Bonzou najechały kościół domowy na Qingming Street.

„Więcej niż dziesięć osób zostałp zabranych przez urzędników, po czym pięcioro zatrzymanych i nie zwolniono ich aż do popołudnia. Rządowi urzędnicy, którzy nie przedstawili żadnego oficjalnego dokumentu, skonfiskowali rzeczy należące do kościoła. – twierdzi rzecznik ChinaAid. – W tym procesie prześladowań i wzrostu, chiński kościół jest zachęcany do tego, aby dobrze grać rolę Samarytan, odrzucić tchórzliwe wymówki i swoje strachy, i odważnie stawiać czoło ciemności i wściekłym siłom rządowym, trzymając się zasad chrześcijańskiej etyki i moralności. Powinni oni zjednoczyć się, pomagać sobie nawzajem, zdecydowanie odrzucać pójście na kompromis i być światłem światłem i solą”.

ChinaAid wyraża „głęboki żal i zdziwienie” dla tej „ultralewicowej polityki”, którą chiński rząd i lokalne władze ostatnimi czasy prowadzą.

„ChinaAid wirzy w to, że kościół, w tej burzy prześladowań, będzie dalej wzrastał ku dojrzałości a ostatecznie zmieni całą kulturalną i socjalną materię Chin i uwielbi święte imię Jezusa Chrsytusa” – dodaje rzecznik.

Więcej informacji: www.chinaaid.orgсайта

ASSIST NEWS: Irański pastor oskarżony o „ciężkie przestępstwa’, skazany na powieszenie.

ASSIST News Service (ANS) – PO Box 609, Lake Forest, CA 92609-0609 USA

Visit our web site at: www.assistnews.net — E-mail: assistnews@aol.com

Sobota, 13 listopada 2010

Michael Ireland, Główny korespondent ASSIST News Service

TEHRAN, IRAN (ANS) – Irański sąd wydał wyrok śmierci na chrześcijańskiego pastora, którego uznano za winnego tzw. „ciężkich przestępstw”.

Pastor Youcef

Jak przekazuje strona www.presenttruthmn.com ogłoszony został na piśmie oficjalny wyrok stwierdzający, że pastor Pastor Youcef Nadarkhani zosatnie powieszony za przestępstwo apostazji. Rzecznik służby Present Truth Ministries, Jason DeMars, mówi:

„Mamy 20 dni na odwołanie się od tego wyroku i adwokat Youcef’a podjął obecnie proces odwoławczy”.

DeMars informuje w e-mailu przekazanym ASSIST News Service, że jest wiele potrzeb modlitewnych jeśli chodzi o cała sprawę:

„Proszę módlcie się o Youcef’a, aby Bóg dał mu w tej godzinie pokój i siłę, aby Bóg działał na jego korzyść, i aby został uwolniony! Módlcie się również o jego żonę i dzieci, jest to dla nich skrajnie trudna sytuacja. Ufamy, że nasz wielki Pan da jej pokój, który pochodzi tylko od Prawdziwego Pocieszyciela. Módlcie się o kościół w Iranie, aby stał zdecydowanie, aby ich wiara nie została wzruszona, lecz aby trwali skupieni na Chrystusie. Módlcie się również o o urzędników odpowiedzialnych za tą sprawę w Iranie, aby ich serca zostały zmienione, aby mogli przeżyć zbawienie w Jezusie Chrystusie”.

DeMars kończy: „Bracia i siostry, jest to krytycznie ważne, abyśmy wstawiali się nieustannie na rzecz naszego brata Youcef’a. Ufam, że, tak jak Pan będzie prowadził indywidualnie każdego z nas, Youcef będzie przynoszony przed Pana stale w modlitwie i poście. 'Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego'” (Jk. 5:16).”

DeMars, wzywając chrześcijan na całym świecie, aby modlili się o pastora Youcef’a, cytuje również Branhama, który powiedział: „Modlitwa zmienia stan rzeczy, modlitwa jest najpotężniejszym narzędziem, jakie kiedykolwiek dostało się w ręce ludzkich istot. Ani atomowa, ani wodorowa bomba nie jest tak potężna jak modlitwa”.

1.5 roku później sprawa toczy się  dalej… najnowsze informacje, bezpośrednio od pastora Joucef’a, List  z maja 2012 roku:

 List pasotra Youcef’a Nadarkhani do wspierających go


продвижение с оплатой за результат

Codzienne rozważania_13.11.10 Cud z kulek błota

James Ryle

To jedno wiem, byłem ślepy, a teraz widzę!” (Jn. 9:25).

To jedna z tych dziwnych chwil Pisma; Jezus robi dwie kulki z błoga i umieszcza je na pustych oczodołach ślepego mężczyzny, mówiąc mu, aby poszedł obmyć się w sadzawce, a gdy ten zrobił to, bum!, przejrzał! Ale to właśnie w tym momencie historia staje się jeszcze bardziej dziwaczna. Religijni przywódcy zostają tak bardzo pobudzeni przez entuzjazm tego człowieka i jego wyznanie wiary w Jezusa, że w końcu wyrzucają go ze Świątyni! Jakże to ironiczne, ślepiec widzie, a ci, którzy widzą zostają oślepieni przez własną sprawiedliwość.

William Yeats powiedział: „Wszystkie puste dusze mają skłonność do wyrażania skrajnych opinii”.

Tacy byli religijni przywódcy w czasach Jezusa, puści, o skrajnych poglądach i takimi są ci, którzy wolą religię bardziej od więzi z Chrystusem współcześnie. Matthew Henry, wspaniały współczesny komentator napisał: „Nikt nie jest tak ślepy, jak ci, którzy nie zrozumieją” (dosł.: „There is none so blind as those who will not see”). To niesamowite, jak szybko religijnie nastawieni ludzie popadają w pułapkę swych własnych opinii. Zdarzył się nadzwyczajny cud przed ich oczyma, lecz oni nie byli w stanie zobaczyć go, ponieważ już podjęli już coś całkowicie innego. Byli śmiertelnymi przeciwnikami Jezusa, zatem nic, co On uczynił, nie mogło być w porządku, być legalne. Zamiast uznać ten cud, ekskomunikowali uzdrowionego przez Jezusa mężczyznę.

Gdy zdarzy się jakiś cud dokonany przez kulki z błoga może się okazać, że staniemy przed podobnymi wyzwaniami, a szczególnie wtedy, gdy mamy już tak utrwalone opinie, że nie jesteśmy w stanie zobaczyć, że to Pan działa, nie oglądając się na nas. Henry Ward Beecher opisał bardzo upartego religijnego oponenta tak: „Jest to człowiek-sowa, czujny w ciemności, a ślepy w świetle, polujący na robactwo, nigdy nie dostrzegający szlachetnej zwierzyna”.

Nie pozwól na to, aby religijne opinie zaślepiły cię na cuda, która dzieją się przez kulki błoga, bo w przeciwnym razem możesz być jednym z tych, którzy kończą siedząc w ciemności.

продвижение сайта оплата по результату

Boża miłość czy nasz gniew?

Francis Frangipane

Proroczy wgląd

Trudno przypomnieć sobie czasy, kiedy ludzie byli bardziej gniewni niż obecnie. Cywilizowana osoba powinna być, przede wszystkim, cywilna (uprzejma, grzeczna, społeczna – przyp.tłum.) A jednak dziś nie ma dyskusji, szacunku dla opinii innej osoby, nie ma wspólnego zastanawiania się dla wspólnego dobra. Martwi mnie to szczególnie jeśli chodzi o kościół. Można się spierać: „Nasze społeczeństwo rozpada się, powinniśmy być wściekli”. Lecz możemy się gniewać, a jednak dalej nie grzeszyć (Ef. 4:26). Nasze dusze powinny dręczyć się gęstniejącymi chmurami demonicznego skażenia kultury, w szczególności wtedy gdy to dzieci są doprowadzanie do upadku, słabi są wykorzystywani, albo dlatego, że postępy złego oznaczają, że coraz więcej ludzi umrze bez Chrystusa.

Jeśli więc jesteśmy rozgniewani to niekoniecznie musi znaczyć, że grzeszymy, może po prostu oznaczać troskę. Niemniej przedmiotem mojej troski jest, to, że jeśli ten gniew nie odnowi się ku czemuś bardziej odkupieńczemu, bardziej na kształt Chrystusa, nie zobaczymy odnowienia naszego świata. Naprawdę, gniew, który nie wzbudził w nas działania ku odkupieniu ostatecznie degeneruje się do zgorzknienia i niewiary.

Piekło robi postępy w tym świecie na wielu poziomach, lecz chciałbym zastanowić się nad dwoma głównymi obszarami.  Pierwszy ma bezczelny, szeroko rozpowszechniony i alarmujący przejaw i jest nim, na przykład, zepsute prawo, które jest przegłosowywane czy przełamywanie się przemocy gangów czy też wtedy, gdy kochane publiczne osoby są hańbione. To pojawia się na czołówkach gazet i o tym mówią ludzie. Szokujące fale powodowane przez demoniczne wpływy uderzają w serca i jesteśmy zniechęceni, urażeni, zdumieni, a często wściekli. Kiedy znajdujemy się w takim stanie umysłu, piekło przypuszcza atak na drugi obszar. Teraz, w tej drugiej fazie walki, już nie ma żadnych prezenterów wiadomości, tu diabeł nie przychodzi popisując się otwarcie, lecz przychodzi cicho. Przekazując kipiące podszepty, pobudza kociołek niezadowolenia, aż do wrzenia i ostatecznie serce chrześcijanina, które kiedyś było pełne wiary i miłości, napełnia się zgorzknieniem, nienawiścią i złośliwym bulgotem.

Tak więc, choć musimy walczyć w kulturalnej wojnie naszych czasów, musimy zachować również naszą zdolność do kochania go, jeśli chcemy rzeczywiście wygrać nasza wojnę. Musimy pamiętać o tym, że „nie walczymy z ciałem i krwią, lecz walczymy z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata, ze złymi duchami w okręgach niebieskich” (Eph. 6:12).  Niestety, słyszę jak dużo ludzi ostatnio mówi, że przegraliśmy naszą wizję dla Ameryki, lecz w rzeczywistości to nie wizję utracili, lecz miłość. Ponieważ „miłość wszystkiemu wierzy, wszystkiemu ufa i wszystko znosi”(1Kor. 13:7).

Oto jak ja na to patrzę:

Wierzę, że gdyby najważniejszym planem Wszechmogącego był skończenie ze złem na Ziemi, to zrobiłby to w ciele. Dlaczego więc czeka? On pragnie doprowadzić wierzących do dojrzałości, która jest podobieństwem do Chrystusa. W jednej chwili zło mogłoby odejść, jak to było z Sodomą i Gomorą, lecz nigdy nie wolno nam zapomnieć: Jezus nie przyszedł niszczyć ludzkiego życie, lecz zbawić je.

Bóg czeka na nas, nasze doskonalenie na wzór Chrystusa, jest zbiorem, na który oczekuje Ojciec. On pragnie przyprowadzić synów i córki do chwały, a ten świat, z całym jego złem, jest doskonałym miejscem do takiego kształtowania nas, abyśmy byli podobni do Chrystusa. Tutaj istnieją prawdziwi przeciwnicy, których Bóg może wykorzystać do tego, aby doskonalić nas w miłości. W tych okolicznościach istnieją prawdziwi wrogowie, których prześladowania pomagają nam doskonalić nasze modlitwy. Tak, powinniśmy być źli na to, co jest złego, lecz musimy być podobni Chrystusa w naprawianiu tego zła. Nie wystarczy być po prostu politycznym, musimy być duchowi jak ludzie z innej rzeczywistości.

Właśnie tutaj jest czas na to, abyśmy bronili bezbronnych wśród nas, lecz jeśli chodzi o nas samych, zastanówmy się ponownie nad tym, co przykazał Jezus:

A Ja wam powiadam: Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. A temu, kto chce się z tobą procesować i zabrać ci szatę, zostaw i płaszcz. A kto by cię przymuszał, żebyś szedł z nim jedną milę, idź z nim i dwie. Temu, kto cię prosi, daj, a od tego, który chce od ciebie pożyczyć, nie odwracaj się.

Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, ….„(Mat. 5:39-45).

Rozumiecie, Bóg pragnie dojrzałych synów i córek, którzy walcząc za ten świat, otworzą drzwi miłości w Jego świecie.

Aby zobaczyć przemieniony kraj, musimy sami zostać przemienieni. W przeciwnym wypadku ryzykujemy tym, że zostaniemy chrześcijańskim hipokrytami; źli na ten świat, że nie jest chrześcijański, lecz spokojni w tym, że sami nie jesteśmy podobni do Chrystusa.

topod.in

Codzienne rozważania_12.11.10 Most westchnień

James Ryle

O zmierzchu, świcie i w południe wzdycham głęboko, On słyszy; On wybawia” (Ps.55:17, parafraza The Message).

Czy wzdychałeś kiedyś?  Oczywiście, to głupie pytanie. Wszyscy wzdychamy cały czas. Walka się skończyła…. więc wzdychamy. Interes spalił na panewce,… więc wzdychamy. Nasz zespół wygrał… więc wzdychamy. Nasz zespół przegrał,… więc wzdychamy. Film skończył się szczęśliwie jak zawsze,… więc wzdychamy.

Westchnienie jest częścią słownika marzycieli i kochanków. Westchnienie gromadzi w sobie nasze najgłębsze tęsknoty, nasze najsłabsze nadzieje i najcenniejsze marzenia, i niesie tam, gdzie słowa nie mogą. Tak, możemy cierpieć z powodu chwilowej utraty nadziei, czy pobieżnego uderzenia wielkiego oczekiwania. Więc, wzdychamy. W takim westchnięciu jest niewypowiedziana modlitwa, słaby rumieniec nadziei, ponieważ to wszystko może zdarzyć się jutro. Westchnienie pozwala odejść zniechęceniu, a wciąga świeże powietrze do następnego biegu po wygraną. Westchnienie wietrzy nasz emocjonalny magazyn chłodnego powietrza niepowodzeń i robi miejsce dla tajemniczej mocy optymizmu.

Bóg zaprasza nas do wejścia przez te drzwi wiary do Jego obecności i społeczności na najbardziej intymnym poziomie; tuż za mostem westchnień. Apostoł ujął to w taki sposób: „jęk zbyt głęboki, aby go wyrazić”. Co by było, gdyby był sposób na wypowiadanie słów, których nigdy nie nauczyliśmy, w słowniku znanym tylko Bogu? A co by było, gdyby westchnienie było środkiem transportu tych słów poza zasłonę, która oddziela nas od niebios? Kto przy zdrowym umyśle odmówiłby prawa do wzdychania?

Zły; on mógłby. Źli nie wzdychają, oni irytują się, sapią i (mogę to powiedzieć?) rozbijają podmuchem swój dom, a co najmniej próbują. Tak jest, próbują, lecz nie wzdychają. Twarde serca i płytkie płuca często znajdują się w tym samym miejscu.

Lecz dla dziecinnych dusz tutaj jest wielki świat a ten most westchnień daje bezpieczne przejście ponad i poza ograniczeniami przykutych do ziemi trywializmów i niesie nas do obecności Pana, gdzie zostajemy ponownie napełnieni nową łaską każdego dnia.

OK,…. weź więc głęboki oddech i wypuść go powoli. Westchnij. Czy nie było to dobre? Trzymaj się tego a może przekroczysz ten most do obecności Pana!

раскрутка продвижение сайтов

Wizja dla Izraela_12.11.10

AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU

Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael

źRóDŁO: Vision für Israel e.V. · Tel. (D) 00 49 89-566 595 · Fax (D) 00 49 89-5464 5964
eMail: Info@VisionfuerIsrael.de · Web: www.VisionfuerIsrael.de

Piątek, 12 listopada 2010

Lecz przybliżył się koniec wszystkiego. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście mogli się modlić. Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów” 1. Piotra 4,7-8

WYRZUCENI PRZYJACIELE IZRAELA – Przed dwoma tygodniami chrześcijański kościół Father’s House (Dom Ojca) zebrał się po raz ostatni w domu gminy Gwernymynydd w północnej Walii. Miejscowa rada wyrzuciła ich po jedenastu latach ponieważ ich nastawienie do Izraela było inne niż miejscowego kościoła gminnego. Członkowie Fathers House są zdecydowani nadal popierać Izraela; uważają oni, że zgodnie z Pismem ziemia ta została dana Żydom na wieczną własność. Dlatego też chrześcijanie nie idą na żaden kompromis jeżeli chodzi o ich stosunek do narodu żydowskiego i dają temu wyraz np. na stronie internetowej „Chrześcijanie dla Syjonu”. Zarząd domu gminy dał jasno do zrozumienia że prezentowane na stronie internetowej poglądy kościoła są wystarczającym powodem by wypowiedzieć umową najmu gminnych pomieszczeń przez Father’s House. Kościół ten nie zamierza w całym hrabstwie Flintshire wynajmować gminnych pomieszczeń by nie narażać się na kolejne takie problemy. W międzyczasie wynajęto pomieszczenia na nabożeństwa w pomieszczeniach przemysłowych w północnej Walii. (Christians for Zion, UK)

HISB-ALLAH ZA MORDEM NA HARIRI – Wspierany przez ONZ trybunał dla Libanu który zajmuje się wyjaśnieniem morderstwa byłego premiera Libanu Rafika al-Hariri prawdopodobnie wskaże najwyższego rangą terrorystę Hisb-Allahu Imada Mugnija jako główną figurę stojącą za morderstwem. Akt oskarżenia przeciwko niemu i innym terrorystom zamieszanym w zamach wpłynie do sądu w przyszłym miesiącu. (Ynet) Hisb-Allah jest osiadłą w Libanie organizacją terrorystyczną popieraną przez Iran i Syrię. Hisb-Allah prawdopodobnie z pomocą Iranu ulokował w Libanie komórkę militarną by odwrócić uwagę od jego roli w zamachu. Hisb-Allah jest tak mocny, że jest „w stanie przejąć kontrolę nad całym krajem w parę godzin” jak twierdzi generał Amos Jadlin były szef tajnych służb w IDF. Podkreśla też, że Hisb-Allah największy wróg Izraela posiada rakiety których zasięg sięga Tel Avivu. Sukces Iranu i Hisb-Allah w Libanie byłby też sukcesem Hamasu, Bractwa Muzułmańskiego, Dżihadu i Al-Kaidy. Dlatego zagrożenie atakiem Izraela z północy jest takie groźne. Proszę módlcie się o pokrzyżowanie planów zjednoczenia wrogów Izraela i zniweczenie ich zamiarów zniszczenia Izraela.

USA TRACI CIERPLIWOŚĆ DO SYRII – Od dwóch lat USA stara się o to by otworzyć nową stronę w dyplomacji z Damaszkiem; Amerykanie tracą jednak cierpliwość w postępowaniu Syrii w Libanie. Przy czym Waszyngton dochodzi do wniosku, że postępowanie Damaszku działa przeciw bezpieczeństwu i stabilności regionu. Według raportów Syria traktuje USA bez respektu i jednocześnie wzmacnia swoje stosunki z Iranem. Od kiedy urzęduje Obama Syria coraz bardziej miesza się do spraw Libanu; dostawa rakiet scud dla terrorystów Hisb-Allahu jeszcze się zwiększyły, a stosunki z Iranem zintensyfikują. Na konferencji prasowej z irańskim przywódcą Ahmadinedżadem w lutym Assad wypowiedział się przeciwko polityce USA jak „za czasów kolonialnych”, podczas gdy Ahmadenidżad obiecywał „zniszczenie i wymazanie Izraela z mapy świata”. (WSJ) „Wypowiedź o Damaszku. Oto Damaszek przestanie być miastem, a stanie się kupą gruzów.“ – Izajasz 17,1

NETANJAHU DO USA: JEST CZAS POGROZIĆ IRANOWI – „Jedyny sposób jak można stwierdzić czy Iran nie posiada broni nuklearnej jest wzmocnienie realnego zagrożenia militarnego względem Iranu, chyba że sam kraj wstrzyma wyścig do zdobycia broni atomowej” – powiedział Netanjahu wiceprezydentowi Joe Bidenowi kiedy spotkali się w poprzedni poniedziałek w Nowym Orleanie. Ustępujący szef służb specjalnych IDF generał Amos Jadlin ostrzegł przed kilkoma dniami że Iran posiada już dość materiałów rozszczepialnych do budowy głowicy nuklearnej a wkrótce będzie miał na drugą. Były członek gwardii rewolucyjnej Iranu oświadczył niedawno w wywiadzie radiowym, że irański reżim chce wywołać chaos i zniszczenie niezależnie od tego czy przyjdzie muzułmański mesjasz czy nie i niezależnie od związanymi z tym konsekwencji. (Israel Today)

NETANJAHU: PAKT POKOJOWY NIE MOŻE BYĆ WYMUSZONY – Premier Benjamin Netanjahu powiedział amerykańskiemu wiceprezydentowi Joe Bidenowi podczas spotkania przed kilkoma dniami w Nowym Orleanie, że traktat pokojowy nie może być wymuszony z góry i że tzw.”palestyńczycy” nie powinni unikać pertraktacji poprzez jednostronne powołanie w ONZ samodzierżawnego państwa. Netanjahu powiedział, że Izrael zrobił dosyć by pokazać, że myśli poważnie, podczas gdy Arabowie nie zrobili nawet kroku, który by świadczył o podobnie poważnym nastawieniu [do rokowań]. (Haaretz)

NETANJAHU: PALESTYNCZYCY WOBEC NAS CYNICZNI – Premier Benjamin Netanjahu powiedział w poprzednim tygodniu, że „palestyńczycy“ zachowują się cynicznie względem Izraelitów w procesie pokojowym. Żąda wyraźnie od swoich ustawodawców by sobie dobrze zapamiętali, że Izrael nie ma z kim rozmawiać o pokoju. Netanjahu powiedział, że podczas gdy on i jego rząd ze szczerym pragnieniem postępu przystępował do rokowań, u PA nie miało to miejsca. Jako przykład podał trwającą nagonkę na Izrael w oficjalnych arabskich mediach – nawet podczas trwania rozmów. Podnoszone ciągle te same argumenty w mediach PA nie mają nic wspólnego z problemem granic czy osiedlami ale z pozbawianiem Izrael prawa do samego jego istnienia w jego granicach. Nie była to tylko jedna wypowiedź czy stanowisko ale ciągle na nowo jasne żądania, stwierdził Netanjahu. „Mówiąc prosto, pojednanie naszych narodów nie posunie się do przodu i nie wzmocni naszego pragnienia traktatu pokojowego.” Minister do spraw strategicznych Moses Jalon podkreślił troskę premiera o to, że nagonka na Żydów w ostatnim czasie bardzo się nasiliła w systemie kształcenia, w meczetach. Tamar Marcus, szef Palestinian Media Watch, grupy obserwującej arabskie media potwierdził raport Jalona: „Codziennie wmawia się arabom z PA że Izrael to nic innego jak ‘palestyna’. W przeddzień rozmów Abbas wypowiadał się w arabskiej Fatah TV o Hajfie, Akko i innych izraelskich miastach jako o „okupowanej pelestynie”. (Israel Today, INN) „Zniszcz, Panie, pomieszaj ich języki, Gdyż widzę gwałty i waśnie w mieście!“ – Psalm 55,10

IZRAEL ZRYWA STOSUNKI Z UNESCO – Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wychowania, Nauki i Kultury (UNESCO) zdecydowała w poprzednim tygodniu o nowej przynależności grobu Racheli, matki Izraela mianowicie – do islamskiego meczetu, jednocześnie UNESCO zażądał od Izraela wykreślenia tego miejsca ze swojej listy dziedzictwa narodowego; Izrael nie ma żadnego prawa by grobowiec patriarchów w Hebronie gdzie pochowana jest większość patriarchów i ich żon umieścić na swojej liście dziedzictwa narodowego. W odpowiedzi ministerstwo spraw zagranicznych zerwało współpracę z UNESCO. Danny Ajalon zastępca ministra spraw zagranicznych powiedział, że stosunki z UNESCO nie będą wznowione, aż do chwili wycofania decyzji z poprzedniego tygodnia i aż stare biblijne grobowce patriarchów i Racheli przestaną być częścią rzekomo „okupowanych” terenów arabskich. Ajalon dodał, że za decyzją tą stoi PA; to kolejna próba zdelegalizowania Izraela. (Jerusalem Post)

46% ARABÓW ZA ATAKAMI RAKIETOWYMI
– Najnowsza ankieta PA pokazuje, że prawie połowa arabów na terenach które Arabowie uważają za swoje są za ostrzelaniem Izraela rakietami. Z dalszych badań wynika, że duża większość zmarłego w 2004 roku Arafata darzy większym szacunkiem niż Mahmuda Abbasa, a także że jest bardzo zainteresowana wzmocnieniem współpracy z terrorystami z Hamasu i Fatahu. (INN) „Niechże skończy się zło bezbożnych! Utwierdź sprawiedliwego!“ – Psalm 7,9

IDF ZABIŁ TERRORYSTĘ AL-KAIDY W GAZIE – Izraelskie siły obrony (IDF) w ostatnią środę zabiły wysokiego rangą terrorystę Al-Kaidy w Gazie. Chodzi o Mohammeda Jamal a-Nahmnama (27). Zmarł on w wyniku eksplozji bomby w samochodzie niedaleko od posterunku policji Hamasu w centrum Gazy. Nahman był wielokrotnie zamieszany w organizowanie ataków terrorystycznych na terenie Izraela. We współpracy z Hamasem planował dokonanie ataków na cele Izraelskie i amerykańskie na półwyspie Synai w Egipcie. Wiele małych ugrupowań terrorystycznych w Gazie jest powiązana z Al-Kaidą. Najstarszą z nich jest „Armia Islamu”, która zorganizowała zamach na przejściu do kibucu Kerem Schalom, podczas którego porwany został żołnierz izraelski Galio Shalit; również porwanie brytyjskiego żurnalisty Alana Johnsona w 2007 roku było jej udziałem. Także ona planowała zamach podczas pobytu brytyjskiego premiera Tony Blaira podczas jego wizyty w gazie w 2008 roku. Nahmnam należy do „Armii Islamu”. (Arutz-7)

WASZE DATKI SĄ BARDO WIELE WARTE – Proszę pomóżcie nam nadal wspomagać ofiary terroru i inne rodziny, które żyją w ubóstwie oraz ludziom starszym będącym w potrzebie. Więcej informacji uzyskacie w naszym biurze w Monachium pod tel.: 0049-89-566 595 lub na stronach internetowych http://www.visionfuerisrael.de/spenden Z góry serdecznie dziękujemy.

продвижение