Category Archives: Autor

Autorzy artykułów

Na rezerwowej ławce w Duchu Świętym!

Daniel Pontious

Rozmawiałem wczoraj z kilkoma osobami, które powiedziały, że nie rozumieją dlaczego czują się tak, jakby duchowo utknęli. Pomimo, że wydaje się, że wiele się dzieje wokół nich, sami jakby znaleźli się poza obiegiem.
Tak wielu z nas czuje się jakby siedzieli na rezerwowej ławce, podczas gdy toczy się gra. Niemniej, w tym, co Pan robi, jest Jego metoda. Nie siedzisz na ławce, dlatego że jesteś dla Niego bezwartościowy, lecz dokładnie przeciwnie.
Sporo z tych, którzy czują się jak rezerwowi zawodnicy to ci, którzy należą do Pańskich Tajnych
Służb (Lords Secret Service), są oni tajną bronią Ojca. To ludzie, którzy są przygotowywani na wezwanie właśnie na taki czas, jak teraz. Wielu zostało wyszkolonych przez Ducha Świętego w specyficzny sposób przeznaczonego im w przyszłości zadania.

To specjalne szkolenie bardzo przypomina szkolenie piechoty morskiej czy zielonych beretów, którzy są umieszczani tam, gdzie zadania do wykonania przeciwko wrogowi nie są osiągalne dla większości z nas. Do wielu z tych, których oni dotkną Mocą i Obecnością Pańską, można dotrzeć wyłącznie w szczególnych okolicznościach i w dokładnie określonym czasie.
To właśnie dla tych szczególnych chwil (czy okien możliwości) niektórzy z nas są przygotowywani, aby je unieść – specyficzne okna możliwości, otwierane przez Pana w szczególnych okolicznościach i czasie.
Jeśli, ze względu na to, co się dzieje dookoła ciebie, czujesz, że utknąłeś, to właśnie to (utknięcie) może być mnożnikiem twojego życia. Co by było, gdyby jedyną osobą, którą miałbyś przyprowadzić do Pana był Smith Wigglesworth czy Katherine Kuhlman? Gdyby mieli być jedynymi osobami dotkniętymi przez całe twoje życie, lecz dzięki ich służbie zostało przyprowadzone do Jezusa miliony?

Nie tyle chodzi tu o ilość tego, co robisz, lecz o wiele bardziej o Jakość! Chodzi tu o Posłuszeństwo zachętom Ducha Świętego, ponieważ to On sprawia, że idziemy przez nasze codzienne życie, a nie o to jak wiele ofiar możesz uczynić po drodze.
„Samuel odpowiedział: Czy takie ma Pan upodobanie w całopaleniach i w rzeźnych ofiarach, co w posłuszeństwie dla głosu Pana? Oto: Posłuszeństwo lepsze jest niż ofiara, a uważne słuchanie lepsze niż tłuszcz barani” (1Sam 15:22).
Bóg przygotowuje swoje Zielone Berety w ukryciu. Obecnie wielu czuje się tak, jakby zostali przykuci do rezerwowej ławki, lecz to Bóg przygotowuje na przyszłość specjalne oddziały. Jeśli więc czujesz się przykuty przez Ducha do ławki, zacznij szukać Mądrości i Oblicza Ojca.

Gdy zaczniesz to robić, On zacznie objawiać twemu sercu i umysłowi Swoje plany dla twojego życia, a one mogą być znacznie większe niż możesz sobie wyobrazić!
Bądź zachęcony, ponieważ Bóg ma na myśli coś specjalnego dla ciebie.
Czy wiesz,m kim jesteś? ❤❤❤

„Zabity jak kurczak”: muzułmańskie prześladowania chrześcijan, kwiecień 2023 r

Demokratyczna Republika Konga : Według raportu z 28 kwietnia , w ciągu dziesięciu dni Sojusznicze Siły Demokratyczne (ADF, islamska grupa terrorystyczna powiązana z ISIS) wymordowały ponad 80 chrześcijan i „przysięgły zabić więcej chrześcijan, aby proszę Allaha. W oświadczeniu wikariusz parafii Babwisi, w której „zabito dziesiątki chrześcijan”, powiedział :

Kwiecień okazał się miesiącem rozlewu krwi, co jest ironią losu oczekiwania na pokój po świętowaniu śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Od 7 do 18 zabójstwa chrześcijan były liczne… [I]w jedną noc niezgłębionego horroru… mężczyźni, kobiety i dzieci zostali zamordowani jak kurczaki…. Straciliśmy [również] jednego z naszych ewangelistów wraz z żoną. Nazywa się Emmanuel Kambale. Parafia jest zdewastowana. Ponadto uprowadzono ponad 30 osób, a ich miejsce pobytu jest nieznane.

. . .
Do przeczytania i modlitwy za cierpiących braci w Chrystusie…

Zrozumieć Przymierze – 3

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Pisałem ostatnio o tym, że przymierza były oparte na porozumieniu pieczętowanym krwią, wymianą darów, ślubowaniami i wspólnym posiłkiem. Dziś skupimy się właśnie na wymianie darów i wspólnym posiłku.

Błędne przypuszczenie Livingstone’a
David Livingstone był brytyjskim misjonarzem, który służył w Afryce od 1840 r. aż do swojej śmierci w 1873 r. Pewnego dnia natknął się na potężnego wodza, który zaoferował mu zawarcie przymierza. Livingstone rozłożył na ziemi cały swój dobytek, poczynając od zegarka kieszonkowego po swoje książki, od swojej nielicznej odzieży po kozę, której mleko zapewniało mu pożywienie. Ku wielkiemu przerażeniu Livingstone’a wódz zdecydował się na kozę.
W zamian otrzymał coś, co wyglądało na laskę wodza. Rozczarowany Livingstone żalił się Panu, że w zamian za laskę oddał główne źródła pożywienia, które utrzymywało go przy życiu. Poskarżył się nawet jednemu z miejscowych mężczyzn, który wtedy mu powiedział:
„To nie jest jakaś tam laska do chodzenia. To berło króla, zapewni ci dostęp do każdej wioski w naszym kraju”. Okazało się to być prawdą, dzięki czemu ewangelia mogła być głoszona się po całym regionie. Livingstone oddał kozę, ale uzyskał w zamian berło – „klucz” do królestwa wodza!

Continue reading

Czekanie na poruszenie wody!

Daniel Pontious
A jest w Jerozolimie przy Owczej Bramie sadzawka, zwana po hebrajsku Betezda, mająca pięć krużganków. W nich leżało mnóstwo chorych, ślepych, chromych i wycieńczonych, którzy czekali na poruszenie wody. Od czasu do czasu zstępował bowiem anioł Pana do sadzawki i poruszał wodę. Kto więc po poruszeniu wody pierwszy do niej wstąpił, odzyskiwał zdrowie, jakąkolwiek chorobą był dotknięty” (J 5:4-5).

Wielu z nas, podobnie jak ten mężczyzna, który leżał tam u bramy, oczekuje na pewną szczególną chwilę, okres czy dzień, aby otrzymać uzdrowienie, cud, słowo czy namaszczenie od Pana. Czekamy na coś, co ma zająć się okolicznościami, z którymi mamy do czynienia.
Niektórzy z nas trwają w tym oczekiwaniu tak, jak ten mężczyzna, przez całe swoje życie (38lat), czekają, że Jezus wjedzie, odwiedzi, a wtedy, jak i on, wyjaśnimy Jezusowi okoliczności, w których się znaleźliśmy, tymczasem w tej historii Pan daje mu objawienie tego, kim rzeczywiście jest i uzdrawia w sposób Nadnaturalny ponad tymi okolicznościami.

Zbyt często czekamy na czas, sezon, czy manifestację, aby otrzymać to, co Bóg już zrobił i co nam dał. O ile są takie czasy i okresy na pewne rzeczy to ZBAWIENIE I UZDROWIENIE ZAWSZE SĄ OBECNE W CZASIE TERAŹNIEJSZYM.
Bóg wykorzystywał zdarzenie w postaci poruszenia Wód sadzawki, lecz, gdy na miejsce przyszedł Jezus, w Nadnaturalny sposób zniweczył czas czekania, ponieważ On Sam jest Fontanną Żywych Wód!!! Jezus Chrystus jest Zmartwychwstaniem i Życiem i naprawdę już Przyszedł!
Nie ma już więcej potrzeby oczekiwać na to.
On już przyszedł i już przyniósł to wszystko ze Sobą! To, na co czekasz, ten dar czy powołanie, to uzdrowienie czy cud, tą życiową zmianę, która przyspieszy i rozpędzi cię na następny poziom: TO JUŻ JEST TUTAJ!
Boska jego moc obdarowała nas WSZYSTKIM, CO JEST POTRZEBNE DO ŻYCIA I POBOŻNOŚCI, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę” (2Ptr 1:3).

Czekasz na Nawiedzenie, lecz Jezus Chrystus już przeszedł i zamiast tego (czekania) uczynił Swoje miejsce zamieszkał w tobie. Przeszedł, aby cię uwolnić, zniszczyć w twoim życiu dzieła diabła, złamać wszelkie jarzmo czy ciężar, który cię obciąża.
Zamiast czekać, aż Anioł Pobudzi Wody, Jezus Chrystus umieścił Swego Świętego Ducha w tobie (jako wierzącym), abyś doświadczał Fontanny Jego Żywych Wód wewnątrz twego życia, zamiast tego, co zewnętrzne (J 4:14)! Twój Cud Żyje w Tobie Teraz!

Proszę Ducha Świętego, aby nawiedził każdego, kto czyta ten post i aby wszyscy pozwolili Duchowi na zamieszkanie na stałe w ich życiu. To ich dotknie, uzdrowi, uwolni ich dzięki Twojej Potężnej Mocy, spowoduje, że ich umysły i serca zostaną zalane Objawieniem Tego, co dla nich już zrobiłeś!
Pobłogosław nas wszystkich Nadnaturalnym Zrozumieniem Twojego Przeznaczenia w naszym życiu i rozjaśnij nasze umysły i serca! Złam wszelkie wypowiedziane przekleństwo, każdą demoniczną warownię. Nakazuję, aby każdy duch choroby opuścił teraz w Potężnym Imieniu Jezusa!!
Amen!!
Czy wiesz, kim jesteś???? ❤️❤️❤️

Moc milczenia

A.W. Tozer
Istnieją prawdy, których nie można się nauczyć inaczej niż w hałasie i zamieszaniu na rynku lub w twardej
brutalności walki. Zgiełk i krzyki uczą własnych surowych lekcji…

Jest jednak inna szkoła, do której dusza musi się udać, aby nauczyć się najlepszych wiecznych lekcji. Jest to szkoła ciszy. „Bądź spokojny i wiedz„, napisał psalmista i jest w tym głęboka filozofia o uniwersalnym zastosowaniu.

Modlitwa wśród ewangelicznych chrześcijan zawsze jest zagrożona degeneracją do gloryfikowanej gorączkę złota. Prawie każda książka na temat modlitwy zajmuje się głównie elementem „zdobywania”. To, jak zdobyć rzeczy, których chcemy od Boga, zajmuje większość miejsca. Teraz chętnie przyznajemy, że możemy prosić i otrzymywać konkretne dary i korzyści w odpowiedzi na modlitwę, ale nigdy nie wolno zapomnieć, że najwyższym rodzajem modlitwy nigdy nie jest składanie próśb. Modlitwa w jej najświętszym momencie jest wejściem w Bogu do miejsca takiego błogosławionego zjednoczenia, które sprawia, że cuda wydają się być oswojone, a niezwykłe odpowiedzi na modlitwę wydają się czymś bardzo bliskim cudom.
Święci ludzie z czasów trzeźwiejszych i spokojniejszych niż nasze dobrze znali moc ciszy.
Dawid napisał: „Zaniemówiłem, zamilkłem, Pozbawiony szczęścia, Lecz ból mój się powiększył. Rozpaliło się serce moje we mnie, gdy rozmyślałem, zapłonął ogień. Wtedy odezwałem się językiem swoim” (Ps 39.3,4).

Jest tu wskazówka dla współczesnych Bożych proroków. Serce rzadko staje się gorące, gdy usta są otwarte. Zamknięte usta przed Bogiem i ciche serce są niezbędne do przyjęcia pewnych rodzajów prawd. Żaden człowiek nie ma kwalifikacji do mówienia, jeśli najpierw nie słuchał. Mogło by to być cudownym objawieniem dla niektórych chrześcijan, gdyby się całkowicie wyciszyli na krótki czas, powiedzmy, wystarczająco długo, aby zapoznać się z własnymi duszami i wsłuchać się w ciszy w głęboki głos Wiecznego Boga. Doświadczanie tego, jeśli będzie wystarczająco często powtarzane, zrobiłoby więcej dla uzdrowienia naszych wrzodów niż wszystkie pigułki, które kiedykolwiek przetoczyły się przez biurko.

Zrozumieć Przymierze – 2

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Ostatnio tłumaczyłem, jak Pan Bóg (Chrystus) najpierw złożył obietnicę, a następnie zawarł przymierze z Abramem w ramach „cięcia” przymierza.
W Rodz 15:1-6 Pan Bóg zabrał Abrama w przestrzeń i powiedział mu, że jego potomstwo będzie tak liczne, jak gwiazdy. Pozostałe wersety tego rozdziału mówiące o zawieraniu przymierza omówiliśmy poprzednio.
Rozdział 16 rozpoczyna się, gdy Abram i Saraj rozmawiają o tym, jak Pan Bóg obiecał mu syna. Saraj w wersecie 2 zasugerowała, że biorąc pod uwagę to, że już przekwitła, Abram powinien spłodzić dziecko ich pomocnicy – Hagar. Próbowali sami wykombinować, jak ta obietnica miałaby się wypełnić i w rezultacie postanowili pomóc Bogu w realizacji Jego planów.

Zanim obwinimy za to Saraj….
Pamiętajmy, że Pan powiedział Abramowi w rozdziale 15, że to on będzie miał syna, ale w tym momencie nic nie wspomniał o Saraj. Pan nie objawił, że Saraj będzie matką tego dziecka aż do rozdziału 17. Objawienie od Pana przychodzi stopniowo, ponieważ On jest nieskończony, więc poznawaniu rzeczy nie będzie końca i będzie na to też nieskończony czas.

Niech wam nikt nie mówi, że ma większe poznanie niż sama Biblia lub wie więcej niż sam Paweł, czy też wie o rzeczach nie zapisanym w Piśmie… Kanon Pisma Świętego, którym się posługujemy obecnie, jest sprawą zamkniętą dla obecnych czasów i zawiera tylko przebłyski czasów, które nadejdą.

Ale obiecano nam, że pewnego nasze objawienie będzie pełniejsze: „teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest” 1J 3:2.

Continue reading

Rozbijanie nieuprawianej ziemi!


Daniel Pontious
Dziś rano miałem wrażenie, jakby glebogryzarka jechała po ziemi, która wydawała się nigdy wcześniej nie być uprawiana. Ostrza weszły głęboko w glebę i zaczęły wyrywać systemy korzeniowe, których z powierzchni nie było widać. Gdy patrzyłem na to, co się działo, Pan przemówił i powiedział: „Korzenie przewlekłego oczekiwania (dosł.: „odwlekanej nadziei” – Przysł 13:12) zostają wyrwane i tworzą miejsce dla nowego ziarna mojego słowa, które ma być zasiane”! Następnie tuż za nim usłyszałem ten fragment Pisma Świętego:
Siejcie dla siebie według sprawiedliwości (prawości i słusznego położenia wobec Boga); żnijcie według miłosierdzia i dobroci. ZRYWAJCIE SWOJE NIESKUTECZNE GRUNTY, bo nadszedł czas, by szukać Pana, pytać o Niego i od Niego wymagać Jego łaski, aż przyjdzie i nauczy was sprawiedliwości i spuści na was swój sprawiedliwy dar zbawienia.” (Ozeasz 10:12 w wersji ang.) Bóg usuwa z wielu z was dziś rano to „przewlekłe oczekiwanie” (odwleczona nadzieję). Ten duch powstrzymał wielu od otrzymania ich Przeznaczenia, ich Uzdrowienia, ich Cudu, a nawet ich dziedzictwa, w wyniku niewidzialnych korzeni pod powierzchnią, których nie byli świadomi, ale poprzez proces wznoszenia ziemi korzenie tych rzeczy są odsłaniane.
Wiele z tych rzeczy, których nie byliście świadomi, a które was powstrzymywały, jest odsłanianych, gdy szukacie Pana i pozwalacie Mu wywracać ziemię w waszym życiu poprzez zmiany, których dokonuje w waszym wnętrzu, a w rezultacie te rzeczy, które trzymały was w niewoli, odpadają, ponieważ ukryte korzenie, do których były przywiązane, są ujawniane i odsłaniane.
Dokonywane zmiany są często niewygodne i przez pewien czas trudne, ale końcowym rezultatem jest zerwanie tego, co cię powstrzymywało i wszczepienie „nowego nasienia” w zmiękczoną glebę, co doprowadzi cię do większego objawienia, boskiej manifestacji i połączenia z Bogiem niż to, co miałeś kiedykolwiek wcześniej!
Niech Pan obali każdy system korzeniowy nie zasadzony przez Niego i umieści w twoim życiu to Nasiono, które przyniesie obfite żniwo w przyszłości!
Czy wiesz kim jesteś??? ❤❤❤❤