Category Archives: Autor

Autorzy artykułów

Kroki do zbudowania pewnego fundamentu

Conner

Bobby Conner

Bóg przygotowuje zwycięzców – pewne, śmiałe, odważne i dojrzałe dzieci Boże, które w pełni zamanifestują Jego miłość i wolę na tej ziemi. Niestety wielu wierzących nie doświadcza tego zwycięskiego, obfitego życia, lecz są głęboko znużeni i zniechęceni.

Poniżej trzy proste kroki, jak wyjść z ciemności i rozpaczy, aby ruszyć ku pełnemu życiu zwycięzcy.

Po pierwsze: szukaj, pytaj, pukaj

Po pierwsze musimy całkowicie uwierzyć obietnicy z Listu Jakuba 1:5 i żyć tym:

A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana

Proszenie jest tutaj kluczem: „nie mamy” bo „nie prosimy” (Jk 4:2). Jeśli szukając mądrości i życiowego kierunku, odczuwasz zmęczenie i zniechęcenie, po prostu proś o Bożą łaskę i prowadzenie. Szczerze szukaj Jego woli ponad swoją własną, szczerze staraj się chodzić w Jego świetle, nie w świetle swego własnego, cielesnego umysłu czy doświadczeń z przeszłości (1J 1:5).

Umiłowani, musimy prosić o Boże prowadzenie i Boskie światło oraz szukać ich, ponieważ jeśli prosimy – otrzymamy! Gdy szukamy, z całą pewnością znajdziemy, jest to tak pewne jak słońce wschodzące o poranku. „Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, objawię się wam” (Jer 29:12-13). Bóg jest wierny Swemu Słowu a Jego hojność przewyższa nasze wyobrażenia!

Continue reading

10 najgorszych rzeczy robionych w kościele

Logo_Grady

J.Lee Grady

Wiele rzeczy nas dzisiaj drażni. Ale powinniśmy mieć na uwadze to, co Bóg uważa za niewłaściwe.

Już mi nie przeszkadza dzwonek telefonu podczas nabożeństwa. To część życia w XXI wieku. Ale muszę przyznać, że byłem w szoku w zeszłym miesiącu, kiedy podczas mojego kazania usłyszałem dzwonek i zobaczyłem, jak kobieta siedząca w trzecim rzędzie wyciąga telefon z torebki i rozpoczyna długą rozmowę, jak gdyby była w poczekalni salonu kosmetycznego.

To wydarzenie skłoniło mnie, aby następnego dnia zadać pytanie na Facebooku. Poprosiłem moich znajomych, żeby opowiedzieli swoje własne historie o grubiaństwie w kościele. To wywołało lawinę stłumionej frustracji w związku z papierkami po gumie do żucia, głośną muzyką, śmierdzącymi stopami (tak, ktoś zdjął buty podczas nabożeństwa), niesfornymi dziećmi, świętymi popijającymi kawę starającymi się kończyć zdania pastora podczas kazania.

Gdy otrzymałem wszystkie odpowiedzi, zrobiłem listę najgorszych zachowań w kościele:

  1. Rozmowa w czasie nabożeństwa.
  2. Wysyłanie smsów lub surfowanie po internecie podczas nabożeństwa. (Jedna osoba widziała nawet grających w gry wideo na swoich telefonach).
  3. Spanie lub chrapanie podczas kazania!
  4. Obcinanie paznokci w kościele. (Byłem zdumiony, jak wiele osób wymieniło to jako przestępstwo. Jedna osoba powiedziała, że technik dźwięku w jej kościele obcina paznokcie rutynowo podczas kazania, i było to słyszalne przez głośnik).
  5. Odbieranie telefonu w kościele.
  6. Ciągłe wstawanie i opuszczanie sali, prawdopodobnie, aby skorzystać z toalety.
  7. Wcześniejsze wychodzenie z kościoła, zwłaszcza podczas modlitwy.
  8. Nie reagowanie na płaczące dzieci w czasie nabożeństwa.
  9. Żucie gumy lub mlaskanie. (Jeden kolega z Puerto Rico powiedział, że jest szczególnie zły, kiedy ludzie „żują gumy jak koza”).
  10. Publiczne okazywanie sobie uczucia. (Jedna osoba skarżyła się na pewną parę, gdzie mąż i żona lubią drapać się wzajemnie po plecach podczas kazania).

To były najczęstsze odpowiedzi. Inne wykroczenia wymienione w moim nienaukowym sondażu to (1) „popychanie ludzi na podłogę podczas modlitwy o nich”, (2) „mówienie:”Amen „100 razy podczas kazania”, (3) „wydawanie sobie reszty podczas kolekty”; (4) „przeklinanie w kościele” (nie pytałem o szczegóły!) i (5) „picie napojów podczas całego nabożeństwa”.

Gdy tak rozmyślałem nad tymi wypowiedziami, zastanowiłem się, co by Bóg uznał za niestosowne.

Continue reading

Nadużycie łaski_1

Logo_FennC_2

John Fenn

Ostatnio większość emaili, które dostaję, szczególnie w ramach naszej sieci kościoła domowego, dotyczy jednego tematu, to jest skrajności nauczania na temat „łaski”. Wiara niektórych w hiper-łaskę może obejmować:

1) Ewangelie nie są na dziś, należą do Starego Testamentu, więc nie są dla nas odpowiednie (Są „Prawem”).

2) 1 List Jana nie został napisany dla nas na dziś, w szczególności wers 1:9 – nie muszę wyznawać grzechu.

3) Jeśli chodzi o p. 2) Dzięki Jezusowi/Krzyżowi grzech już więcej nie istnieje, tylko łaska istnieje.

4) Tak więc, nie muszę być odpowiedzialny wobec kogokolwiek, nie muszę przepraszać czy wyznawać grzechu/złego uczynku, ponieważ nie ma czegoś takiego jak grzech, ponieważ Jezus to zabrał.

5) Piekło albo nie istnieje, jest źle rozumiane, albo wszyscy ludzie żyjący do tej pory pewnego dnia skończą w niebie – dzięki łasce.

„Wszyscy narzekają na pogodę, a nikt nic z tym nie zrobi”

– Charles Dudley Warner.

Zazwyczaj słyszę o tym, że prowadzone są ciągłe dyskusje w ludźmi wierzącymi w hiper-łaskę, co kończy się impasem, ze zranionymi uczuciami, irytacją i często zniszczonymi relacjami.

Niemniej, to Jezus pozostawił nam przykład jak postępować. On nie kręcił się cały czas przy faryzeuszach i saduceuszach, lecz raczej nauczał tego, czego uczy Słowo i zostawiał ich z tym, aby sami podejmowali decyzje. Oto więc, czego Słowo uczy na temat łaski. Wy zadecydujcie o jego wartości.

Łaska i prawda

To, co napisał apostoł Paweł jest w pełnej zgodzie ze wszystkim z czym mamy do czynienia w całym Nowym Testamencie. Apostoł czasami rozwija coś z ewangelii, jak w przypadku J 1:14: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami, pełne łaski i prawdy” czy wers 17 „Prawo przyszło przez Mojżesza, lecz łaska i prawda stały się przez Jezusa Chrystusa”.

Łaska to Boża przychylność, którą otrzymaliśmy i obejmuje ona dzieło krzyża, prawda zaś to zastosowanie łaski.

Prawda jest „żywa” czy inaczej: jest żywą demonstracją łaski w naszym życiu. Tak więc, Jezus był pełen łaski i prawdy.

Pomyśl o tym w taki sposób: możesz być wobec kogoś łaskawy. Dopóki jednak nie okażesz tej łaski w działaniu, tylko opowiesz o tym, to wszystko, co o tym będzie ten ktoś wiedział będzie ideą i nie będzie mu wiadomo czy to, co mówisz, jest prawdą, czy nie. Kiedy jednak zadziałasz na podstawie tej łaski, ujawniasz prawdę o niej. Wtedy taka osoba może żyć w tej łasce i prawdzie w relacji z tobą, ponieważ zna twoje serce. Tak więc, łaska i prawdą są ucieleśnieniem Chrystusa Jezusa i środkiem, przez który poznajemy Jego oraz Ojca. Jezus przyniósł łaskę, która jest w sercu Ojciec dla nas, i żył wobec ludzkości jej prawdą przez cały czas, aż do krzyża, aby w ten sposób udowodnić ją.

Ten sam przykład łaski (niewidzialnej w sercu Boga) połączony z prawdą (objawieniem i zastosowaniem tej łaski w naszym życiu) znajdujemy w całym Nowym Testamencie. Ujmując to inaczej: prawda jest osadzona w łasce i jest jej nieodłączoną częścią, ponieważ mieć przychylność Boga to równocześnie być zdolnym do życia w tej przychylności.

Jeśli jedyną rzeczą, którą dostrzega człowiek w łasce, jest ta część dotycząca niezasłużonej przychylności to traci równowagę, sądząc, że nie ma prawdy, zgodnie z którą należy żyć, a jego życie skupia się na sobie samym, staje się bardzo egoistyczne. Łaska to, w prawnym jego sensie, dzieło wykonane na krzyżu, dzięki któremu prawda ma moc zmartwychwstania, jest prawdą, którą można żyć każdego dnia.

Continue reading

Większy obraz_5

Logo_FennC_2

John Fenn

W 1965 roku brytyjski zespół „Herman’s Hermits” wypuścił hit pt.: „Mrs. Brown, You’ve Got a Lovely Daughter” (Panie Brawn, ma pan uroczą córkę). Utwór znajdował się na albumie, który kupiłem pod koniec lat 60 tych. Miałem wtedy 10 bądź 12 lat. (Wiem, że mnie określa mój wiek. W zeszłym miesiącu skończyłem 55). Do dziś mam „Największe Hity” tego zespołu na iPhonie, na playliście „Easy Listening”.

Krótka przerwa na redakcyjny dodatek

Jak już powiedziałem wcześniej, wiem, że to nie brzmi duchowo, często okazje się, że łatwiej jest mi modlić się w Duchu i rozmawiać z Ojcem przy niektórych bardziej łagodnych pieśniach z lat 60tych i 70tych, wśród których dorastałem, niż przy współczesnym chrześcijańskim roku, który albo krzyczy na mnie, albo teksty mówią mi, że jestem niżej niż brzuch węża. (Lecz jest mnóstwo wspaniałego chrześcijańskiego uwielbienia, czego również dużo słucham.)

[…]

Wracając do większego obrazu

Musicie wiedzieć, że od lat 70tych z głębi serca lubiłem „Mrs. Brown, You’ve Got a Lovely Daughter” i przez cały ten czas myślałem, że na początku (usilnie starając się naśladować piosenkarza, Petera Noona, akcent z Mechesteru) tekst jest taki: „Mrs. Brown you’ve got a lovely daughter, girls who shop as her are something rare…” – Panie, Brown, masz uroczą córkę, niewiele jest dziewczyn, które tak robią zakupy (shop) jak ona,…”

Piosenka trwa 2 minuty 24 sekundy i przez co najmniej ostatnie 43 lata, zadowolony z siebie śpiewałem właśnie tak 'Mrs Brown you’ve got a lovely daughter, girls who shop as her are something rare…’, nie mając nigdy pojęcia dlaczego nastoletni Anglik zachwyca się tym, jak jakaś dziewczyna robi zakupy. .. Aż do zeszłego tygodnia. Stało się to właśnie wtedy, gdy Herman’s Hermit grał sobie w tle, a ja rozmawiałem z Ojcem na temat większego obrazu i modliłem się w duchu.

Continue reading

Większy obraz_4

Logo_FennC_2

John Fenn

Mówiliśmy o tym, że ponieważ Pan zainwestował w nas na wieczność to patrzy na nasze życie z perspektywy „większego obrazu”. Niestety, mamy skłonności do tego, aby traktować nasze życiowe sprawy jako coś znacznie większego niż powinny być wobec wieczności.

Tylko chwila

Nie trzeba spędzić wiele czasu na planecie Ziemi, zanim ktoś cię nie zdradzi czy zrani. Ze zranieniami i zdradami mamy do czynienia od przedszkolnego placu zabaw do studenckich romansów jak z oper mydlanych, przez wiek dojrzały,

Służba i życie kościelne mogą być szczególnie raniące. Kiedyś pewna kobieta z tradycyjnego kościoła, w którym pastorowaliśmy głęboko zraniła Barbarę. Opowiedziała publicznie o sprawach, którymi Barbara podzieliła się z nią w tajemnicy. Nie tyle sama zdrada tak głęboko zraniła żonę, lecz to, że ich przyjaźń została tak lekko potraktowana. Tamta kobieta nigdy nie przeprosiła i choć Barbara przebaczyła jej, emocje nadal szalały. Gdy jeszcze kilka tygodni później bardzo cierpiała, Ojciec włamał się w jej zadumę i powiedział: „Nie zamieniaj tej chwili w całe życie; to tylko chwila”.

(Nagrałem płytę CD/MP3 z cyklem nauczania na temat przebaczenia, który może być pomocny niektórym. Jezus powiedział, że przebaczenie jest decyzją, a nie emocją. Jeden człowiek może przebaczyć drugiemu, a jednak mogą być potrzebne lata pracy nad emocjami – o tym procesie jest w tym cyklu.)

To słowa Ojca uwolniły Barbarę emocjonalnie, ponieważ tak bardzo skupiła się na tym „małym obrazie”, na tym, że została zraniona i zdradzona, że zapomniała o „większym obrazie”. Zachowanie tej kobiety pokazało, że nie była gotowa na prawdziwą przyjaźń z Barbarą, trzeba więc było pozostawić tą relację w uśpieniu, aż do czasu, gdy pójdziemy do nieba i będzie można „bezpiecznie” podjąć ją znowu.

Przedyskutowaliśmy wtedy wraz z Barbarą słowa Ojca: „Nie zamieniaj chwili w całe życie; to tylko chwila”. Te słowa wskazywały na to, że Ojciec pokazuje jej, że ma wybór, że do jej wyboru należy niesienie tej chwili zranienia przez całe życie, tego małego obrazka, bądź też może się cofnąć i spojrzeć na to wydarzenie, na tą chwilę, w porównaniu do wieczności, i popuścić. Dokonała mądrego wyboru, aby zobaczyć to zranienie w ramach większego obrazu i w wyniku tego zranienie odeszło.

Continue reading

Cztery powody, dla których kobiety nie podejmują apostolskiego wyzwania

SpiritLed_Woman

 Grady J. Lee

Tłum: B.M.

Siostra Peng płaci wysoką cenę za bycie chrześcijanką w Chinach. Wiele razy była aresztowana i ponownie znajdzie się w więzieniu, jeśli policja przyłapie ją na głoszeniu ewangelii. Zmuszona do życia jako zbiegm musi zakradać się do własnego domu w nocy, aby odwiedzić męża i córki.

Pierwszy raz Peng została zatrzymana tuż po masakrze na placu Tienanmen w Pekinie w 1989 roku, gdy dostarczała świeżo przetransportowane chińskie Biblie niezarejestrowanym pastorom. Została wrzucona do brudnej celi i torturowana paralizatorem do porażania bydła, aby wymusić przyznanie się do winy z tytułu „przestępstwa”. Trzęsła się w celi całe miesiące. Nie dano jej żadnej kurtki, koca czy kobiecych środków higienicznych.

„Przez osiem miesięcy nie miałam kontaktu z nikim. W celi jadłam tylko zupę”, powiedziała mi, kiedy odwiedziłem Chiny dwa lata temu. „To prawdziwe miłosierdzie Boga, że mnie karmił i utrzymywał ciepło mojego organizmu”.

Później Peng została przeniesiona do więzienia dla kobiet, gdzie spędziła dwa samotne lata. Ale w tym czasie przyprowadziła 32 kobiety więźniarki do Chrystusa. Po jej uwolnieniu, natychmiast powróciła do swojej posługi wędrownego nauczania.

43-letnia obecnie Peng nie pozwala, aby jej kruchy organizm lub kobiecość powstrzymały ją od podejmowania niebezpiecznych zadań. I nie jest sama. Jest jedną z wielu bohaterek podziemnego ruchu kobiet chińskiego kościoła.

Kiedy odwiedziłem grupę niezarejestrowanych przywódców kościoła w mieście niedaleko Hong Kongu w roku 2001, odkryłem, że około 2/3 wszystkich założycieli kościołów w Chinach dzisiaj to kobiety, najczęściej w wieku od 18 do 24 lat. Kobiety te wraz z kolegami mężczyznami przyprowadzają około 25.000 ludzi do Chrystusa codziennie.

Continue reading

6 lekcji płynących z upadku Exodus International

http://www.oneplace.com/ministries/in-the-line-of-fire/

Michael Brown

Tłum. B.M.

Podczas gdy świeckie media świętują upadek Exodus International a gejowscy działacze mają nadzieję, że będzie to gwóźdź do trumny usługujących ex-gejów, Jezus nadal zbawia, przemienia i wyzwala homoseksualnych mężczyzn i kobiety na całym świecie.

Mimo to, istnieje kilka ważnych lekcji, jakich możemy się nauczyć z upadku Exodus International:

1. Gdy organizacja, służba lub kościół odchodzi od swojego powołania i celu, to nie jest już wspierana przez Boga. Jezus powiedział: „Jeśli sól utraci swój smak … na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi„(Mt 5:13).

Teraz świat wyśmiewa pomysł, że homoseksualiści mogą się zmienić czy to przez Ewangelię czy profesjonalne doradztwo, bądź jedno i drugie, podczas gdy wielu w kościele poddaje w wątpliwość możliwość jakiejkolwiek zmiany.

Ale upadek Exodusu nie nastąpił, ponieważ Bóg nie przemienia homoseksualnych mężczyzn i kobiet. Upadł, ponieważ stracił z oczu swoją pierwotną misję i wizję.

Alan Chambers, obecny lider Exodusu, oświadczył publicznie, że nie wierzy, że zmiana orientacji seksualnej jest możliwa, twierdzi również, że czynni, niepokutujący homoseksualiści, którzy wyznają wiarę w Jezusa idą do nieba i są zbawieni. Oznacza to, że Exodus przestał dawać nadzieję zmagającym się homoseksualistom i nawet przestał skutecznie wzywać ich do świętości.

W świetle tego, o ile zamknięcie Exodusu jest złą wiadomością, gdyż lider robi on wyrzuty Ewangelii i zniechęca tych homoseksualistów, którzy zmagają się ze sobą, jest to również dobra nowina, gdyż Exodus nie służył już Bożym celom. (Jeszcze lepsza wiadomość – patrz nr 6 poniżej).

Continue reading