Category Archives: Królestwo Boże

Królestwo Boże_1

Fenn John

Pisałem ostatnio o tym, jak Pan w czasie widzenia wezwał mnie do zbadania różnic między ewangelią królestwa niebios, a tym, co powszechnie jest uważane za ewangelię i tym chciałbym się dziś podzielić. Najpierw jednak o tym, czego się dowiedziałem na temat królestw:

Abstrahując od jakiegokolwiek znaczenia, które nadaje mu Biblia, królestwo oznacza po prostu taką formę rządzenia, w której rządzi król. Jezus nie mówił o „monarchii parlamentarnej królestwa”, upodabniając je do Wielkiej Brytanii. Nie mówił też o „republice parlamentarnej”, ani o „demokracji niebios”, gdzie 51% głosów wygrywa. Gdy więc mówimy o królestwie Bożym czy królestwie niebios, mówimy o takiej formie rządu, gdzie jest król, a imię tego króla to Jezus.

Jak widzimy w Księdze Daniela 7:9-14, Bóg Ojciec, który jest tam nazwany „Sędziwym”, dał królestwo Swemu Synowi. On daje Synowi Człowieczemu królestwo, które nie będzie miało końca. Apostoł Jan widzi to samo wydarzenie, choć opisuje je inaczej w 4 i 5 rozdziale Księgi Objawienia. Tam Ojciec jest widziany i opisany w całym czwartym rozdziale, a Jezus, „Lew z rodu Judy, Korzeń Dawidowy” przychodzi, aby wziąć księgę z rąk tego, który siedzi na tronie…” (5:1-8).

Królowanie w czystej postaci jest absolutne, nie odpowiada wobec nikogo; ani obywateli, ani parlamentu, ani satrapów, ani sądu. W taki właśnie sposób Jezus rządzi Swoim królestwem, jako głowa ciała Chrystusa, a jednak jest poddany Swemu Ojcu i ostatecznie, zwróci Swoje królestwo Ojcu: „potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc” (1Kor. 15:24). Gdy uczniowie usłyszeli o królestwie Bożym, natychmiast zrozumieli to, że to Jezus jest królem. Niemniej, nie widzieli większego obrazu, ponieważ w Ewangelii Łukasza 19:11 Jezus „powiedział im dodatkowo podobieństwo, dlatego że blisko Jerozolimy a oni mniemali, że wkrótce ma się objawić Królestwo Boże„.

Jako forma rządzenia, królestwo posiada więc obywateli, którzy w żyją jego granicach, ma swoje prawa, unikalną kulturę i wykorzystuje środki niezbędne do komunikacji z obywatelami. O ile ziemskie królestwa korzystają ze wszystkich dostępnych środków komunikacji to my mamy Ducha Świętego, który zamieszkuje nasze wnętrza i w taki sposób nasz król porozumiewa się z obywatelami Swego królestwa. Jak wspomniał o tym Jezus, mówiąc, że „bramy piekieł” nie przemogą ciała Chrystusa, również Szatan jest królem pewnego królestwa. Bramy królestwa były w tamtych czasach miejscem rządu, jak to było w przypadku Boaza, który poszedł do bramy, aby uzyskać zgodę starszych na ślub z Rut, a Absalom siedział u bram Jerozolimy dokonując osądów, które podkopywały panowanie Dawida (Mt 12:26, 16:18, Rut 4:1-10, II Sam 15:1-6).

Gdzie jest Królestwo Boże?

Jezus powiedział Piłatowi: „Królestwo moje nie jest z tego świata; gdyby z tego świata było Królestwo moje, słudzy moi walczyliby, abym nie był wydany Żydom; bo właśnie Królestwo moje nie jest stąd„(Jn. 18:36). Wskazując Piłatowi na to, że Jego słudzy nie będą walczyć ponieważ Jego królestwo nie pochodzi z tej rzeczywistości (z tego świata), objawił, że istnieje całkiem  inny plan wprowadzenia Swego królestwa na ziemi, taki, którego do tej pory jeszcze nie było. To królestwo nie pokona Piłata, nie pokona Rzymu, choć mogłoby, ponieważ armie niebios towarzyszyły Jezusowi od urodzenia: „I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących: Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie” (Łk. 2:13-14).

Królestwo Boże „nie przychodzi dostrzegalnie,…, ponieważ królestwo Boże jest pośród was„. Faktycznie królestwo Boże przychodzi w tak ukradkiem, że „żadne z władców tego świata nie poznał, bo gdyby poznali, nie byliby Pana chwały ukrzyżowali”(Łk. 17:20-21, 1 Kor. 2:8)

Ojciec i Syn w przebiegły sposób zaplanowali, że to królestwo zostanie umieszczone w ludziach, że wszystkie prawa, wszystkie kultury, a nawet Sam Król przez Ducha Świętego, to wszystko miało być umieszczone w ludzkim wnętrzu! Królestwo przychodzi do jednostek przez objawienie pochodzące od Ojca przez Ducha Świętego, mówiące, że Jezus jest wzbudzonym z martwych Chrystusem, Synem Bożym a do nich należy decyzja, aby uwierzyć w Niego i iść za Nim jako Zbawicielem-Królem.

Obywatele Królestwa

Podobnie jak w każdym innym królestwie, aby być obywatelem, należy się tutaj urodzić. Już jako urodzony tutaj możesz imigrować i stać się obywatelem innego królestwa. Czasami jakiś kraj zaadoptuje cię, jak to ma miejsce w przypadku różnych programów amnestyjnych, które jednym podpisem, natychmiast zmieniają nielegalnych obcych w obywateli! Częściowo dlatego, aby uniknąć oskarżeń Szatana zarówno wobec Niego jak i wobec nas, Ojciec daje możliwość przyjęcia obywatelstwa Królestwa Bożego wszystkimi trzema sposobami równocześnie i natychmiast!

Jako obywatele Królestwa rodzimy się przez nowe narodzenie, równocześnie, dzięki Jezusowi, zostajemy zaadoptowani przez Ojca, do którego Królestwo należy, stajemy się więc dziećmi Ojca, co znaczy, że zostajemy wprowadzeni do królewskiej rodziny. Stajemy się też imigrantami, jako ludzie przeniesieni spod władzy ciemności do królestwa Jego umiłowanego Syna (2Kor. 5:17, Ef. 1:5-6, Kol 1:12-13, Rzm 8:15-17, Gal 3:26)! Poza tym, każdy obywatel królestwa jest królewskim kapłanem, powołanym do rzeczy Bożych do wieczności, jesteśmy również Ambasadorami tego królestwa, wzywając ludzi, którzy są obywatelami królestwa Szatana, aby pojednali się Królem i wyemigrowali do Jego królestwa (1Ptr. 2:9, 2Kor.5:17-20)

Kultura Królestwa w praktyce

Ponieważ teraz Królestwo Boże znajduje się w ludziach, jedynym sposobem w jaki się manifestuje na ziemi jest to, jak żyjemy. Nasze obywatelstwo jest w niebie, choć jesteśmy również obywatelami krajów, w których mieszkamy (Flp. 2:20). Jeśli królestwo Boże jest w nas, to jak w nim funkcjonujemy? Jak mamy zrozumieć prawa obowiązujące w tym królestwie? Każdy kraj i każde królestwo ma spisane swoje prawa, aby obywatele mogli je przestrzegać. Zapisane prawo kończy wszelkie dyskusje. W każdym kraju istnieją systemy sądowe, ponieważ twórcy prawa dawno już umarli lub nawet jeśli żyją to nie są w stanie zawrzeć swoich intencji w słowach ani nie mogą być wszędzie, aby odpowiadać na pytania. Zatem zadaniem sądów rozsianych po całym kraju jest decydowanie o tym, jakie były zamiary autorów narodowego prawa i w jaki sposób je stosować.

Nie tak ma się sprawa z królestwem niebios. Autor tych praw żyje w każdym obywatelu i umieścił w każdym z obywateli umiejętność funkcjonowania w tym królestwie, lecz co więcej, teraz te prawa są częścią ich własnej natury: „takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je, dodaje: A grzechów ich i ich nieprawości nie wspomnę więcej” (Hbr. 10:16-17). Gdyby w naszym duchu było wpisane samo Boże to bylibyśmy zimni i twardzi, podobnie jak kodeksy prawne wszystkich innych królestw czy narodów. My zaś mamy nie tylko literę, która zabija, lecz mamy Ducha prawa, który daje życie (2Kor. 3:6).

Nasz król jest Słowem, które stało się ciałem i teraz żyje przez Ducha, aby Jego słowo było „duchem i żywotem”. Dzięki temu, że mamy Go przez Ducha Świętego w naszym wnętrzu, On pokazuje, prowadzi i mówi jak stosować Jego prawo. Mamy zatem zarówno Słowo spisane (Biblię) i żywe Słowo (Chrystusa przez Ducha Świętego) i oni zgadzają się ze sobą i są jedno (Jn. 6:63, 1Jn. 5:6-13). Cechami Królestwa Bożego są miłość, pokój i radość w Duchu Świętym. Cechami królestwa Szatana są: strach, zwątpienie, męczarnie i zamieszanie. Obywatele odpowiednich królestw są poddanymi tego królestwa, którego są obywatelami, a nie są poddanymi królestwa, do którego nie należą jako obywatele.

Wyczerpało mi się miejsce na dziś. Następnym razem podzielę się tym, czego Jezus nauczył mnie na temat Jego królestwa i tego czym się ono różni od popularnej ewangelii często oferowanej przez współczesną chrześcijańską kulturę.

CZĘŚĆ DRUGA

Wiele błogosławieństw

John Fenn

– – – – –

Informację o pobycie John’a Fenna w marcu w Amsterdamie zostawiam po angielsku.

For information on this retreat near Amsterdam, the Netherlands, March 25-27, please email cwowi@aol.com or cwowi@solcon.nl

Hello! I’d like to invite you to the March CWOWI retreat on house church and relationship based ministry, near Amsterdam, the Netherlands. We will have a weekend packed with excellent teaching, personal laying on of hands and ministry, question & answer, and modeling house church!

By the end of the weekend you will feel equipped, have your questions answered, see house church and the gifts of the Spirit in operation, learn about the Biblical model of leadership in home based church, and have time for personal ministry from John and the team from the US.

If you need a breath of fresh air, a change of perspective on your faith and how to 'do’ church, you will not be disappointed. Whether you are doing house church, have never heard of house church but are curious, or are just looking into house church, I believe this weekend will dramatically shift your perspective and enlarge your faith and confidence!

It will be in an informal, intimate, retreat setting with time to get to know one another. For that reason space is limited as we don’t want to lose that small group atmosphere.

For those coming from the US/Canada, we will arrive a few days early to sightsee and get to know our Dutch hosts and friends. I look forward to seeing you there, John Fenn

aracer.mobi

Rzeczywistość stawania się jedno z Bogiem

Ron McGatlin

Cudowna podróż w Łasce zabiera teraz prekursorów ku cieleśnie objawionej jedności dosłownego stawania się jedno z Chrystusem. Pamiętajmy: objawienie nie jest czymś nowy, jest to otwarcie oczu na to już było.

Duchowe ograniczenia istnieją w niewierze – braku wiary. Wiara musi mieć przedmiot. Bardzo ważne jest to, w co wierzymy oraz w co nie wierzymy. Objawiona prawda uruchamia większy potencjał wiary i różnorodności w wierze, niż to czym wcześniej dysponowaliśmy. W miarę jak Bóg otwiera coraz szerzej nasze duchowe oczy i uszy to, czego do tej pory nie byliśmy w stanie widzieć wyraźnie, staje się krystalicznie czystym punktem ogniskowym. Duchowa prawda, która niegdyś była mętną koncepcją i zawierała się w ogólnych stwierdzeniach staje się żywą rzeczywistością. Ten wyraźny obraz staje się słowem bądź ziarnem zasianym w naszych sercach. Gdy te ziarna objawionej prawdy zaczynają wzrastać w naszym życiu, zostajemy przemieniani – nadnaturalnie przemienieni od wewnątrz. To przemienione życie dojrzewa w środku i wypływa na zewnątrz, aby przemienić świat wokół nas.

Dwoje staje się Jedno.

Jeśli znasz trochę Biblię i spędziłeś nieco czasu z chrześcijanami to prawdopodobnie czytałeś lub słyszałeś coś na temat stawania się jedno z Chrystusem i jedno z Ojcem w Chrystusie, lecz co to tak naprawdę znaczy? Stworzenie pokazuje nam naturalny obraz tej duchowej rzeczywistości w postaci połączenia męża i żony. „Ta jest kością z kości moich, ciałem z ciała mego. Będzie nazwana mężatką, bo z męża została wzięta. Dlatego mąż opuści ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną, i ci dwoje staną się jednym ciałem”. Ten naturalny obraz jest żywą ilustracją duchowej rzeczywistości Boga, który staje się na ziemi jedno ze Swoją duchową Oblubienicą i Żoną, dzięki czemu pojawiają się duchowi synowie i córki.

Jezus potwierdził, że ten obraz ma swój duchowy odpowiednik: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę swoją, złączy się z żoną i ci dwoje będą jednym ciałem. Tak więc, nie są już dwoje lecz jedno”. W listach, Pierwszym do Koryntian i do Efezjan, Paweł wyjaśnia to dalej: „Czyż nie wiecie, że kto się łączy z wszetecznicą jest z nią jednym ciałem? Albowiem mówi Pismo: „ci dwoje będą jednym ciałem”. Kto się zaś łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem„. „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, złączy się z żoną a tych dwoje będzie jednym ciałem. Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i kościoła„. Rzeczywiście jest to wielka tajemnica i Paweł pisze o tej samej tajemnicy wieków: „Im to Bóg zechciał dać poznać jak wielka jest tajemnica między poganami: Chrystus w was, nadzieja chwały„.

Królestwo Boże na ziemi istnieje dzięki tajemnicy Chrystusa rzeczywiście żyjącego w nas i nas w Nim; tajemnicy stawania się tych dwoje jedną istotą. Jak to możliwe? Przeciwstawia się to naszemu racjonalnemu myśleniu i wychodzi daleko poza to, co przyswoiliśmy jako nasze religijne poglądy. Większość z nas była ukradkiem lub nieświadomie uczona tego, aby starać się być podobnym do Niego, a nie stawać się jedno z Nim.

Kilka dni temu Pan dał mi jaśniejsze zrozumienie stawiania się jedno z Chrystusem. Wers z Listu do Efezjan cytowany wyżej jest kluczem do stawania się jedno: „Lecz kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem„.  Ponieważ zazwyczaj myślimy o sobie jako o naturalnych, ziemskich istotach, trudno jest nam uchwycić rzeczywistość stawania się jedno z Bogiem. O wiele łatwiej jest nam myśleć o stawaniu się podobnym do Niego, co nie jest koncepcją biblijną. Lucyfer chciał być taki, jak Najwyższy. Adam został stworzony na podobieństwo Boga i my będziemy ponownie podobni do Niego, gdy Chrystus objawi się wśród nas. Niemniej, to nie my stajemy się podobni do Niego, a raczej On, mieszkając w nas, staje się jedno z nami. Nie ma nikogo takiego jak Bóg.

Stawanie się jedno z Nim.

Jesteśmy istotami duchowymi, żyjemy w ciele i mamy duszę, niemniej przede wszystkim i na zawsze jesteśmy istotami duchowymi. Chrystus Jezus jest istotą duchową. Na początku, przed stworzeniem świata i ludzkości, Chrystus Jezus był Duchem-Bogiem, Synem z Duchem-Bogiem, Ojcem w niebie. Ci dwaj wraz z Duchem Świętym byli i są JEDNYM Duchem Bogiem.

Chrystus Jezus stał się człowiekiem w ziemskim ciele. On nazywał Siebie Synem Człowieczym, był Synem Bożym, który stał się Synem Człowieczym, aby odkupić świat i wszystko co zostało stracone w pierwszym Adami. Po pierwszym wstąpieniu do nieba, Chrystus wrócił w Dniu Pięćdziesiątnicy w Duchu Świętym. Wrócił z powrotem na ziemię, a Ojciec z Nim, aby wejść w Swoich ludzi i stać się jedno z nimi.

Jezus wyraźnie ogłosił to w Ewangelii Jana w rozdziałach 14-17:

14:23: „Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy„.

14:17-18: „Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was„.

14:19-20: „Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie. Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a Ja w was„.

14:23: „Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy„.

15:4-5: „trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. (5) Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie„.

Jn 17, „….Jak ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie,… aby byli doskonali w jedności

Duchowe istoty

Duch jest przyrównywany w Piśmie do powietrza. Greckie słowo oznaczające ducha to „pneuma”, co literalnie znaczy strumień powietrza lub dech. Jezus mówił o duchu jako o wietrze, którego nie można zobaczyć, lecz widzi się i czuje skutki jego działania. Powiedział również, że nie można określić skąd wieje i dokąd się udaje. Znacznie łatwiej jest nam zrozumieć fizyczne czy naturalne rzeczy, które można zobaczyć na własne oczy.

Zastanówmy się nad tą ilustracją.

Oto małżeństwo z małym dzieckiem jadą na spotkanie w zimny dzień, mając zamknięte okna samochodu. Dziecko w naturalnej pieluszce zanieczyszcza powietrze, które zmienia się bardzo szybko w całym wnętrzu. Dominujące zanieczyszczenie szybko przenika całość powietrza w samochodzie i te dwa stają się jednym. Złe i świeże powietrze są teraz jednym powietrzem z charakterystyczną, dominującą wonią. Nie da się teraz ich rozdzielić, jest tylko jedno powietrze wewnątrz samochodu. Podobnie jak jest to z powietrzem, nasze duchowe wnętrze może stać się jedno z nieczystym duchem ciemności lub z czystym Duchem światłości. Możemy stać się jedno z wszetecznicą, bądź jedno z Bogiem przez Ducha Świętego.

Duchowe istoty stają się jedno

Jeśli nasza duchowa istota jest napełniona Jego Duchem, Duchem chwały, który ma znacznie bardziej dominujące cechy, to staje się On jednym Duchem z naszym duchem. Podobnie jak te dwa rodzaje powietrza są jedno, tak Duch i pojemnik nie dają się rozdzielić. Od tej chwili nie widać już w nas naszej duchowej istoty, lecz jest to Duch Chrystusa żyjący w naszym kontenerze (ciele). Zostajemy pochłonięci i stajemy się jedno z Duchem w Chrystusie. Wtedy stajemy się współdziedzicami z Chrystusem. Stajemy się dojrzałymi synami Bożymi w Chrystusie. Jesteśmy na tym świecie jako Chrystus na świecie. Rzeczywiście jesteśmy Ciałem Chrystusa na ziemi. Nasze ciało i dusza są ziemskim wyposażeniem, które jest poddane przez naszą duchową istotą i przez nią używane. Nasze duch staje się Duchem Chrystusa i wpływa wprost do naszej duszy (umysłu, woli i emocji czy uczuć) i dalej wypływa przez nasze ciała mając wpływ na to z czym się styka. Jego myśli stają się naszymi myślami, Jego drogi stają się naszymi drogami, nasze życie nabiera Jego atrybutów. Życie, którym żyjemy, będzie okazywać życie Chrystusa Jezusa na ziemi, i wtedy „jaki On jest, tacy my jesteśmy na tym świecie” (1Jn 4:17). „Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w nas, nadzieja chwały” (Col 1:27).

Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi

a Jego królestwo trwa na wieki.

Ron McGatlin

basileia @ earthlink.netоптимизация поисковые системы продвижение

Wieczna łaska TERAZ

Ron McGatlin

Objawienie nie jest czymś nowym; zdarza się, gdy Bóg otwiera nasze duchowe oczy, abyśmy zobaczyli coś, co zawsze było. Przeżywamy obecnie w najbardziej ekscytujący strumień objawienia rzeczywistości wiecznej łaski uprawomocniającej do życia w Chrystusie w wiecznym królestwie Bożym teraz, w obecnym, naturalnym życiu. Boży wybór, który padł na nas, abyśmy żyli właśnie w tym okresie, gdy Chrystus Jezus objawia się jako żywy, a Jego ciało powstaje z popiołów upadłego świata, przygniata nasze serca. To głębokie oczekiwanie spoczywa, jak się wydaje, pod tonami ciała i religii, a nasze serca jest ożywiane ogniem nadziei na Chrystusa w nas, na święty ogień w świętej ziemi z Duchem Bożym. Teraz się to dzieje! Zaczyna się objawianie szerszego spektrum tego Ciała teraz, w tym momencie!

Wieczne królestwo Chrystusa manifestuje się w obecnym, doczesnym okresie.

To, co cielesne oraz religia znikają z życia zwiastunów dzięki intymnej komunii z Chrystusem w Bogu, przez Ducha Świętego, kształtującego pełnię Chrystusa w ich wnętrzach. Zwiastuni powiązani razem w zgromadzeniach o duchowych relacjach są przekształcani ku pełnej dojrzałości Chrystusa w Jego Ciele. Nigdy wcześniej nie przechodziliśmy i nigdy już więcej ponownie nie będziemy przechodzić przez taki okres wiecznego Chrystusa i Jego królestwa zaczynających się manifestować w długo oczekiwanej nadziei chwały w Jego Ciele na ziemi. W naszych czasach tajemnica wieków jest coraz pełniej objawiania. Otwierają się duchowe oczy a ciemna mgła zostaje oczyszczana, ujawniając z krystaliczna wyrazistością chwałę królestwa niebieskiego manifestującego się na ziemi.

Ten Świat, ta Planeta, i wszystko co jest na niej, nigdy już nie będą takie jak były do tej pory. Realności dzieła Chrystusa dominującego z nieba jako Pana nad całą ziemią przejawia się przez Jego Ducha, wypalając w sercach i życiu pokornych, chętnych i świętych duchowych synów Bożych wszystko, co nie jest z Boga, gdy maszerują oni jako jedno Ciało całkowicie złączone z GŁOWĄ, Królem królów i Panem Panów, Jezusem Chrystusem. Z tronu w niebie spływa na dół przez prekursorów do naturalnego świata duchowa mądrość i miłość Boża, bardzo szybko, dzięki armiom świętych Bożych ludzi, przemieniając ten świat w królestwo Boże na ziemi, jak jest w niebie.

To jest wieczna łaska Boża dostępna teraz.

Czy odczuwamy już ogień nadziei chwały ożywiający głębokie wnętrza naszej istoty, grożący wybuchem w sercach i umysłach, wypalający wszelkie zwątpienie, strach, niewiarę w absolutną miłość i moc naszego wspaniałego Boga, prowadzącego nas do pełnych wymiarów Chrystusa w nas? Wieczna łaska uprawomocnienia Chrystusa w nas wypala całe nasze przeszłe życie, które rozprasza się jak opary dymu na wiatrze chwały. To nadnaturalne zmartwychwstałe życie Chrystusa zastępuje nasze stare życie. Już więcej żyjemy nie będziemy żyć my, lecz nasze obecne życie, będzie życiem Chrystusa w nas. Nasz duch, dusz i ciało będą wypełnione łaską Bożą. Ogromny przepływ Bożej łaski przez nasze serca jest widoczny w każdym aspekcie naszej istoty, aby przemieniać świat wokół nas.

Śmierć własnego przeszłego życie

Wielu z nas cierpiało i znosiło do końca, i nie może już znieść więcej. Ciągle wydaje się nam, że to takie ważne, aby w naszym życiu było tak dużo wartościowych rzeczy, jak kariera, do które zostaliśmy wykształceni, kościelne życie i relacje, które były dla nas najważniejsze, rodzina, którą bardzo kochaliśmy i z którą byliśmy blisko związani, dobra reputacja, która była ważna dla naszego poczucia dobrobytu, wysokie przychody i stanowiska, które dawały życiowy komfort i poczucie bezpieczeństwa, żeby wymienić tylko kilka.  Utrata życia jest nazywana „śmiercią”. Nie ma zmartwychwstania bez śmierci. Bóg wybrał nas, abyśmy stali się zwiastunami odsłaniającymi królestwo Boże na ziemi. Mogliśmy w ogóle nie wiedzieć o tym, że cała ta śmierć była łaską Bożą działającą w nas, aby doprowadzić nas do zmartwychwstałego życie Chrystusa w nas.

Może, podobnie jak ja sam, próbowałeś zostać przy życiu i naprawiać czy cerować rozerwane życie. Wiedziałem o tym, że pragnieniem mego serca było znać Boga i służyć Mu. Dlaczego więc to wszystko co dobre waliło się i rozpadało bez względu na to, jak bardzo starałem się utrzymać przy życiu? Musimy dojść do całkowitego końca swego własnego życia, zanim życie Chrystusa będzie mogło być w nas ukształtowane w pełni. Dopóki istnieje choćby jedna rzecz, która pomaga nam jeszcze w funkcjonowaniu naszego „chrześcijańskie” życie z przeszłości, dopóki jesteśmy w stanie znaleźć jeszcze jedną rzecz, jeszcze jedno miejsce, z którego można czerpać siły do podtrzymywania starego życia, dopóty nie możemy w pełni przyjąć zmartwychwstałego życia Chrystusa w nas.

WSZYSTKO to sprawia Bóg a z naszej strony wymagane są trzy rzeczy: pokora, gotowość i wiara. Osiągniemy te trzy cnoty w miarę jak Bóg przyciąga nas do Siebie. Gdy Pan objawia nam Swoją miłość, majestat, moc i mądrość jesteśmy pociągani przez Jego łaskę i ogromne pragnienie Go. Wiara rodzi się w nas, gdy widzimy i doświadczamy Go. Poznanie Jego cudownej miłości i chwały doprowadzani do pełnej pokory. Znając i doświadczając Go, nabieramy gotowości do znoszenia śmierci minionego życia i tracenia wszystkich naszych sił, tak aby w naszych słabościach uzyskać Jego moc żywą w nas.

W Jego mocy, święte nadnaturalne życie nie wymaga wysiłku. Rzeczywiście, Jego brzemię jest lekkie i Jego jarzmo łatwe i wszystko jest możliwe dla tego, kto wierzy. On buduje Swój kościół (ekkelsia), aby zbudować Swoje królestwa na ziemi, jak jest w niebie. Żyjemy u samych początków wieku królestwa, o którym Jezus mówił 2000 lat temu, jako o „przyszłym świecie”.

On zaś rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam, że nie ma takiego, który by opuścił dom czy żonę, czy braci, czy rodziców, czy dzieci dla Królestwa Bożego, (30) a nie otrzymał w zamian daleko więcej w czasie obecnym, a w świecie przyszłym żywota wiecznego„.

Kto bowiem chce zachować duszę swoją, straci ją, kto zaś straci duszę swoją dla mnie, ten ją zachowa„.

Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo„.

Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi

a Jego królestwo jest wieczne.

Ron McGatlin

basileia @ earthlink.net

реклама и интернете

Zgromadzenia nacechowane relacjami Królestwa

Kingdom Relational Gatherings

Ron McGatlin

Generalnie mamy obecnie do czynienia z takim czasem, że ludzie należący do Królestwa powinni schodzić się razem w większych zgromadzeniach mających na celu nawiązywanie relacji, obejmujących większe geograficznie obszary, co jest dodatkiem do spotkań małych domowych grup. Bóg, przez Ducha Świętego, będzie prowadził grupy Królewskiego ludu do tego, aby organizowali duże zgromadzenia na bazie znacznie większej niż regionalne, łączące bliżej ze sobą inne grupy Królestwa i jednostki.

Wraz z moją żoną, Barbarą, często obserwujemy takie zjawisko, że przed wystąpieniem śnieżycy widzimy jak duże ilości ptaków zbierają się na liniach przesyłowych prądu. Nie mam pojęcia dlaczego tak robią, niemniej, gdy zastanawiałem się nad tym, co Pan mówi przez to na temat zgromadzeń, przypomniałem sobie właśnie te ptaki zbliżające się do siebie przed burzą.

W tym momencie nie jest mi jeszcze dane wiedzieć wszystko, co Bóg chce od tych zgromadzeń. Niemniej, jest kilka rzeczy, które już zostały wyjaśnione. Bóg ma na myśli zgromadzenia, których wzorem jest Królestwo, na których będą obecni budujący Królestwo oraz ci, którzy Królestwa szukają a wszystko pod przewodnictwem Chrystusa Jezusa przez Ducha Świętego. Pan pragnie zgromadzeń w Chrystusie, które łączą w jedno w Duchu miłości wiele części, na których funkcjonują wszystkie duchowe dary przez każdego indywidualnie jak i przez całą grupę, zgromadzeń ludzi powiązaniach na wzór ścięgien, aby całość była czymś więcej niż zwykłą sumą sił poszczególnych jednostek czy małych grup.

Jesteśmy świadkami nowego początku, początku schodzenia się razem prawdziwego ciała.

Te liczne części NIE są połączone razem przez apostołów czy organizację, ani przez żadną inną osobę. Wzrastające powiązania, współpraca przez sieci, to prowadzone przez Ducha pod przywództwem Chrystusa Jezusa grupy i osoby. Te zgromadzenia to nie to samo co głośno promowane konferencje zbierające się wokół sławnych osobistości. To będą zebrania zwykłych ludzi na podstawowym poziomie grup i jednostek, których celem będzie wspólne połączenie się w Chrystusie. Te zgromadzenia nie będą robić tej samej roboty co jednorazowe konferencje prorocze, konferencje uwielbienia, mające wielki wpływ, lecz będą budować osobiste duchowe więzi i utrzymywać relacje między ludźmi Królestwa.

Wielu starszych z apostolskim obdarowaniem wraz ze starszymi funkcjonującymi we wszystkich innych darach będzie w to zaangażowanych dzięki powiązaniom ze sobą nawzajem i powiązaniach z jednostkami i grupami. Obdarowani starsi apostołowie nie będą łączyć ludzi pod sobą, wokół siebie czy czegokolwiek innego jak tylko z Chrystusem Jezusem i Jego Królestwem. Każdy ma być bezpośrednio przyłączony od Głowy, Chrystusa Jezusa, przez Ducha Świętego.

Podejmowano w przeszłości próby, i będzie się próbować ponownie, nieprawidłowego łącznia ludzi przez jakąś formę naturalnych ludzkich czy religijnych inicjatyw bez pełnego przywództwa Ducha i takie działania nie doprowadzą do życia według zasad Królestwa Bożego. Boży ludzie i grupy Królestwa będą zbierać się w Duchu w tak naturalny sposób, jak zdaje się, że gromadzą się ptaki przed śnieżycą.

Obdarowani starsi będą poruszać się od grupy do grupy po danym obszarze, z wioski do wioski i z miasta do miasta. Ludzie z jednej grupy będą prowadzeni do tego, aby spotykać się z ludźmi z grup wokół nich. Wkrótce naturalne prowadzone przez Ducha sieci relacji będą funkcjonować na podstawowym poziomie, bez widocznego przywództwa. Komunikacja zwykłych ludzi będzie niosła ze sobą świeże słowo od Boga oraz wieści o tym, co Bóg robi w tym również wieści ze zgromadzeń.

Komunikacja szybko rozpowszechni się od osoby do osoby przez pomnożenie, co będzie wyglądało tak, że jedna osoba mówi dwom czy trzem, a każda z nich opowiada następnym dwom lub trzem itd. Nie będzie to się działo wskutek jakiegoś projektu, programu lecz dzięki ekscytacji i pobudzeniu Ducha Świętego. Ten wielki i wspaniały rozwój ludzkiej komunikacji prowadzony przez Ducha będzie dokonywał się dzięki rozwojowi nadnaturalnych zdolności komunikacji Ducha Świętego. Duch Święty może w jednej chwili, natychmiast skomunikować się z każdym wierzącym na Ziemi, który ma uszy do słuchania. W miarę jak duchowe ciało zacznie funkcjonować przez Ducha Świętego w Chrystusie, nadnaturalna komunikacja będzie stawać się dla nas coraz bardziej normalna. Duchowe wrażenia i wyraźne wskazówki będą odczuwane i słyszane wyraźniej w miarę jak będziemy nasze duchowe zmysły ostrzyć nieustannie ćwicząc je.

Bóg buduje duchowe królestwo po to, aby uporządkować naturalny świat.

Chrystus Jezus jest twórcą i dokończycielem, Alfą i Omegą, Początkiem i Końcem Królestwa Bożego na ziemi, jak jest w niebie.

Przez dziesiątki stuleci religia zastępowała porządek Ducha ludzkim porządkiem. Przez systemy, organizacje i struktury, rytuały oraz programy usiłowano uporządkować sprawy duchowe. Sekularyzm i świecki humanizm jest mocą religii, która zastępuje Boga człowiekiem i stara się uporządkować świat przy pomocy ludzkiego rozumu, bez Boga. Zachodnie społeczeństwo oraz współczesna „chrześcijańska” religia są znaczącym stopniu zatrute przez świecki humanizm.

Bóg powołał i powołuje ludzi, którzy zostaną ponownie ukształtowani (zre-formowani), aby stać się naczyniami nadającymi się do niesienia życia Chrystusa Jezusa i abu mogli porządkować światem pod przywództwem Chrystusem Jezusem. Podobnie jak naczynia z gliny, które wracają na koło garncarskie, my sami byliśmy i jesteśmy rozbijani na kawałki, ponownie kształtowani przez Ducha Świętego, ubijani razem w nową bryłkę gliny, aby powrócić do rąk Boga, który nadaje nam nowe kształty zgodne z Jego projektem. Te na nowo ukształtowane naczynia będą nadawać się do niesienia życia Chrystusa, które przekształci ten świat w królestwo Boże.

Od samego początku do końca jest to dzieło Chrystusa Jezusa. Jesteśmy Jego rękodziełem stworzonym w Chrystusie Jezusie. Chrystus w nas jest żarliwym oczekiwaniem chwały. Cała ziemia będzie pełna Jego chwały a królestwa tego świata staną się królestwami naszego Boga.

Gdyż nad tobą zabłyśnie PAN, a Jego chwała ukaże się nad tobą„.

Święty, święty, święty jest PAN zastępów, a cała ziemia pełna jest Jego chwały!

Dążcie do miłości. Ona nigdy nie zawodzi

a Jego królestwo trwa na wieki.

Ron McGatlin

basileia   @   earthlink.netпродвижение

Serce do serca

Oryg.: Heart to Heart

Ron McGatlin

Serce Boże oczekuje poza tą świadomą sferą naturalnego życia. Ponad służbą, ponad działaniem i służeniem, daleko poza troskami codziennego życia Bóg tęsknie oczekuje na Swoich ludzi, aby odpowiedzieli na Jego wołanie, aby stać się jedno z Nim. W sercach Jego ludzi pojawia się głębokie pragnienie, którego niepokoją nasze życiowe sposoby, nasze wartości, nasze wierzenia, nasza codzienna rutyna. Te rzeczy, które kiedyś dawały przyjemność i poczucie wartości, jak studia, służba, służenie a nawet te ukryte własne przyjemności stają się w naszych sercach i duszach suchą, bezpłodną ziemią. Nie da się już tej tęsknoty naszej wewnętrznej istoty zaspokoić ziemską dietą.

Nawet w okresach obfitości nasze serca są wygłodniałe. Nawet w czasie znakomitej wydajności, nasze dusze są bezpłodne. Głowy pełne wiedzy o Bogu pochodzącej z Jego spisanego słowa w przeszłości już nie zaspokajają pragnienia naszych serc. Tęsknimy do osobistej rzeczywistości intymnej relacji z Nim. Nie znaleźliśmy ani Jego samego, ani intymnej jedności z Nim w religijnych poszukiwaniach i nie było miłości do Niego, za którą tak tęskniliśmy, w naszej religii, gdzie jest tak wiele wiedzy o tak wielu rzeczach.

PnP. 3:1-4: „Na moim łożu szukałam w nocy tego, którego kocha moja dusza, szukałam go, ale go nie znalazłam. Wstanę więc i obiegnę miasto, ulice i place, będę szukać tego, którego kocha moja dusza. Szukałam go, ale go nie znalazłam. Spotkali mnie stróże, którzy obchodzą miasto; Czy widzieliście tego, którego kocha moja dusza? Ledwo odeszłam nieco od nich, znalazłam tego, którego kocha moja dusza„.

Duchowe wołanie odzywające się z tej głębi nagabuje, przyciąga nas do tęskniącego serca Boga. Słychać wezwanie do duchowego życia w doskonałej jedności i komunii, do życia ponad życiem, życia pełnego pasji pokoju oraz piękna sięgającego poza zrozumienie, życia intensywnego spełnienia nienasyconego pragnienia, nigdy nie kończącego się życia miłości, mocy, mądrości i pokoju ponad naturalnym zrozumieniem, życia w niebiańskiej, duchowej rzeczywistości niewysłowionej radości i pełnej chwały.

Bóg wypowiada słowa miłości w naszych sercach i do naszych serc wprost ze Swego serca. Z głębokości naszej wewnętrznej istoty wypływa to życie ku górze do naszych umysłów i przez nasze ciała na zewnątrz. Nadnaturalne życie Chrystusa jest kształtowane przez Ducha w nas w atmosferze czystości i świętości niebiańskiej miłości.

To jest pierwsza sprawa, początek tego w jaki sposób królestwo Boże z nieba manifestuje się na ziemi. Doskonały porządek Bożego Królestwa na ziemi zaczyna się w twoim i moim sercu. Nie zaczyna się w naszych głowach ani dusza; najpierw zaczyna się w „pierwszej rzeczy” jaką jest stać się jedno z Bogiem w Jego duchowej ślubnej komnacie miłości w doskonałej komunii serca z sercem.

Od tego początku, i tylko od niego, życie Chrystusa może w pełni przepływać przez nas dotykając i zmieniając ten świat wokół nas w Królestwo Boże na ziemi, jak jest w niebie. Jest tak od początku aż do zakończenia dzieła Bożego.

Przez duchowy kanał jedności w miłości Bożej przepływa łaska uprawomocniająca życie Chrystusa, aby dokończyć dzieła, które Jezus zaczął Swym pierwszym wcieleniem. Boża łaska uprawomocniająca zmartwychwstałego życia Chrystusa był pierwotnie pomnożona w Jego uczniach przez Ducha Zielonych Świąt i dalej płynęła nieprzerwanie jako życie Chrystusa w Jego ludzie przygotowanym przez Jego Ducha.

Pełne odkupienie

Nieustannym działaniem Jezus jest pełne odkupienie tego świata, który Bóg tak umiłował, że Syna Swego jedynego posłał  (Jn 3:16). Ten sam Syn Boży żyjący w wielu odkupionych synach pracuje w tym świecie, aby zmienić królestwa tego świata w królestwa naszego Boga.

Gal 4:4-7: „lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i podlegał zakonowi, aby wykupił tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy usynowienia dostąpili. ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze! Tak więc już nie jesteś niewolnikiem, lecz synem, a jeśli synem, to i dziedzicem przez Boga przez Chrystusa„.

Ef. 1:10: „tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na ziemi w nim„.

Kulminacja wszystkiego następuje w Chrystusie a królestwa tej ziemi będą uwolnione dla Ojca. Wszyscy przeciwnicy Chrystusa zostaną umieszczeni pod Jego stopami (1Kor. 15:25-28).  Królestwa tego świata staną się królestwami naszego Boga. Niebo będzie radować się, gdy ten świat ponownie będzie uporządkowany zgodnie z planem Boga.

Obj. 11:15:  „I zatrąbił siódmy anioł; i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące: Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie na wieki wieków„.

Szukając Go z całego naszego serca

Jeśli czujesz tęsknotę za Nim to zapewniam cię, że to Pan woła ciebie, abyś wszedł w pełni do niebiańskiej rzeczywistości z Nim. On da się znaleźć tym, którzy Go szukają, Jego Królestwa i Jego sprawiedliwości przede wszystkim i nader wszystko. To nie nasze dzieło, to Jego dzieło, do nas należy wierzyć i być gotowymi.

Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni a Ja wam dam odpocznienie„.

Dążcie do miłości. Ona nigdy nie ustaje,

a królestwo Jego trwa na wieki.

Ron McGatlin

basileia  @    earthlink.net

продвижение сайта результат

Nowe Życie w 2011 roku

Ron McGatlin

Serce raduje się we mnie widząc jak wzrasta fala Bożych ludzi budzących się do rzeczywistości Chrystusa w nas. Jest to naprawdę wielka tajemnica, która uwolni samo życie i moc Chrystusa Jezusa w nas a ostatecznie na tej planecie. Tłumy mogą zostać przemienione gdy stałe grupy Bożych ludzi będą przez zamieszkującego w nich Jego Ducha stawać się żywą reprezentacją Chrystusa Jezusa. Uzdalniająca łaska Chrystusa coraz mocniej manifestująca miłość, moc i mądrość Bożę w Jego pokornym ludzie będzie wpływać na tłumy ludzi spragnionych tej rzeczywistości. Wielu ludzi jest bardzo zniechęconych pustym życiem religijnego zmagania się i egoistycznych poszukiwań własnych przyjemności. Frustracja, strach, głupota połączyły się, aby zniechęcać serca i życie dobrych ludzi, którzy wprawdzie szukają Boga lecz bez zrozumienia; zawsze szukając i nigdy nie znajdując ustanowionej rzeczywistości Chrystusa wewnątrz nich.

Fala świeżego, ekscytującego życia zaczyna płynąć w miarę jak odstawiamy na bok nasze własne możliwości na rzecz Jego możliwości, które pulsują w nas.

Możliwości jakie daje Chrystus w tobie

Fontanny żywej wody płyną wraz z tym, jak jest przyjmowane (Jn 7:38) świeże objawienie rzeczywistości Chrystusa w nas (Jego ludzie). Przekonaliśmy się o tym, że jako chrześcijanie, nie jesteśmy w stanie robić tego, co usiłowaliśmy stale i wciąż zrobić, ani być tym, czym chcieliśmy być wielokrotnie próbując, a jednak uparcie przylgnęliśmy do naszych wysiłków i religijnej rutyny zmagając się ze spełnieniem wymagań pobożnego życia.

Nawiedzenia Boga w nadnaturalnych przebudzeniach czy wylaniach Ducha Świętego przez pewien czas pokazały części Ciała Chrystusa, co to znaczy manifestować obecność i moc Bożą. Przeważnie te wspaniałe zewnętrzne czy chwilowe doświadczenia rzeczywistości Bożej gasły w pewnym stopniu po jakimś czasie. Niektórzy czują się tak, jakby funkcjonowali w stanie pośrednim, z jednej strony niezdolni do powrotu do życia według religijnych zasad sprzed przebudzenia, a z drugiej równocześnie bez możliwości ponownego znalezienia radosnego i wspaniałego życia, które znali z czasów duchowego wylania.

To, co było zewnętrzne i wydawało się istnieć tylko w czasie duchowego wylania wśród zgromadzeń, staje się realne w naszych sercach i życiu nawet wtedy, gdy jesteśmy we względnej izolacji pustynnego życia. Głębokie studnie życia Chrystusa wewnątrz nas coraz silniej pompują świeże życie, napełniając nas i wylewając się ku tym wokół nas. Podniecenie ożywionych wód Ducha przynosi sprawiedliwość, pokój i radość w atmosferze prawdziwej świętości.

To, czego nie mogliśmy czynić z mocy naszych własnych zdolności, zaczyna być wykonywane w mocy Chrystusa w nas. Nie wymaga nawet najmniejszego wysiłku. Jedynym udziałem z naszej strony jest chcieć i wierzyć, to całkowicie dzieło Chrystusa Jezusa żyjącego w naszych ciałach, to czynienie dzieł Niebiańskiego Ojca na ziemi tak, jak to jest w niebie. Te możliwości są ograniczone wyłącznie do naszych pragnień i planu Boga Ojca. Chrystus Jezus w nas jest mocą, która może i będzie dokonywać wszystkich dzieł miłości i świętości. Dopełnianie zbawienia naszego życia teraz i na zawsze Jego mocą, a nie naszą, jest łaską Bożą. Uwolnienie, uzdrowienie i wszystko czego potrzebujemy do wykonania planu Bożego dla nas jest dostarczane przez łaskę uprawomocnienia Bożego przez Chrystusa w nas przez Ducha Świętego.

Potężny potencjał Życia

Nasze życie na ziemi daje nam największy życiowy potencjał ze wszystkich stworzonych istot. Wyłącznie odkupione ludzkie jednostki otrzymują potencjał takiego przepływu zmartwychwstałego życia Jezusa Chrystusa, które może zaistnieć w naturalnym świecie. Wspaniałe demonstracje działania Ducha Bożego w naturalnym świecie to ogromny nie do pomyślenia potencjał Chrystusa w Jego ludzie. Na widoku jest spełnienie teraz tej wielkiej tajemnicy w ogromnych przestrzeniach duchowej rzeczywistości. Ukryta przez wieku tajemnica wychodzi na jaw. Teraz jest objawiania w Duchu chwała Boga napełniająca ziemię i prezentująca całemu stworzeniu i wieczności tą Boga. Chrystus w tobie, nadzieja (zdecydowanie oczekiwanie) chwały to Boża chwała w pełni manifestująca się w naturalnej rzeczywistości ziemi tak, jak w duchowym niebie (Kol. 1:26-27) (Mat 6:10).

Jeśli tylko Jezus mieszka w nas i znamy Go tak, jak On zna nas (Kol.3:1-2) to nie jesteśmy w stanie nic zrobić jak tylko nastawić nasze uczucia i umysły na te rzeczy, które są w górze, a nie na to, co na ziemi, . Nasza ludzka kruchość i braki nikną w duchowej chwale Jego pełnej miłości dobroci oraz krańcowej mocy mieszkających w nas, gdy my mieszkamy w Nim (Jn. 15:4).

Nie ma większej miłości niż ta, gdy kto życie za przyjaciół kładzie” (Jn. 15:13). Jego ogromna miłość odzwierciedla się w nas, gdy składamy nasze życie, aby On mógł żyć w nas (Jn. 10:15) (1Jn. 3:16). Największą wymianą wszech czasów jest zamiana naszych kiepskich możliwości na Jego Święte życie mocy, miłości i mądrości w atmosferze Jego sprawiedliwości, pokoju i radości w Duchu Świętym. Jesteśmy błogosławieni wśród wszystkich ludzi tym, że nadzieje minionych wieków manifestują się w nas dziś, w czasie, gdy Dzień Pański jest nad nami. Bóg jest dobry a Jego miłosierdzie trwa na wieki!

Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi,

a Jego królestwo nigdy się nie kończy.

Ron McGatlin

basileia   @     earthlink.net

aracer

Ogród przed nami, za nami nic.

Ron McGatlin

Obudziłem się ze snu, który stał się wizją. We śnie wróciłem do jakiegoś miejsca, które skądś znałem i wiedziałem, że byłem tam dawno temu. Pamiętam je jako ciepłe i szczęśliwe miejsce pełne życia. Teraz było go pozbawione. Był to ogromny dom w lesie, choć okna były zabite deskami, wewnątrz wszystko nietknięte. Wyglądało to tak, jakby ktoś nagle wyjechał lub umarł. Sąsiedztwo domu również nie nosiło żadnych śladów życia. Gdy przypomniałem sobie jak pełne życia było kiedyś to teraz puste i zimne miejsce, zabolało mnie serce.

Duchowa podróż do królestwa jest jednokierunkową drogą. Próba powrotu do miejsc, gdzie kiedyś było życie dowiedzie, że te domy dawniej pełne dźwięków, zapachów duchowego życia, teraz są zabite dechami i zimne. W całości przeminęły już ciepło i śmiech z kuchni i bawialni, gdzie przepyszne zapachy ciast wypełniały powietrze. Próby powrotu do przeszłości nie doprowadzą do znalezienia tam życia.

W domach, które jeszcze stoją widać zakurzone meble minionego życia lecz na starym bujanym fotelu siedzi wyłącznie śmierć zwrócona w stronę zabitych okien. Sąsiedzi wyjechali. Las zarasta, zajmując ogrody, w których kiedyś bawiły się dzieci. Wysokie drzewa, zostały przerośnięte, a niegdyś przejezdna droga stała się lasem. Nie ma tam duchowego życia i nic go nie przywróci.

Poszukiwacze Królestwa nie nadają się do egzystencji w przeszłości i przebywania na dawnych drogach. Nasze ubrania zostały zmienione (szaty sprawiedliwości), nasze życie również (prawdziwa świętość). Pan nie tkwi w przeszłości, życie nie istnieje w przeszłości czy na dawnych drogach. Próba powrotu doprowadzi do tego samego końca, który spotkał tych ludzi i te miejsca w przeszłości. Rozwój królestwa nie może być utrzymywany w środowisku ery, która przeminęła. Duchowe Nowe Jeruzalem jest przed nami, a nie za nami. Życie jest z przodu, chwała i pokój Boży są przed nami. Życie w stylu królestwa jest przed nami, tam jest zaopatrzenie, błogosławieństwo, sprawiedliwość i pokój przekraczające nasze zrozumienie, tam jest niewysłowiona radość i pełnia chwały.

Ziemia przed nami jest podobna do Ogrodu Eden, a za nami jest martwa pustynia. Królestwo Boże, Nowe Jeruzalem jest przed nami, a za nami nie ma już nic. Ogień Boży zapalny w Jego Ludzie zmieni tą ziemię. Nasz świat nie będzie już taki, jaki znamy dotąd z przeszłości.

W ludziach wiary o przemienionych Duchem umysłach zrodzi się desperacja, aby wprowadzić wolę Bożą i Jego plan na ziemi, jak to jest w niebie. Celem ciemnych chmur przeciwności jest zniszczenie zła. Nadchodzący sąd nawet w najmniejszej części nie ma na celu karania grzechu, lecz jedynym celem jest oczyszczenie najpierw synów Bożych a następnie planety ze zła. Wszyscy, którzy zwrócą się do Boga z całego serca zostaną oczyszczeni i staną się poszukiwaczami królestwa. Wszyscy, którzy są oczyszczeni wejdą do Nowego Jeruzalem, lecz nie wejdzie tam nic, co zanieczyszcza.

Jest to dzieło naszego Potężnego Boga, Jezusa Chrystusa, Pana i Króla, rządzącego i panującego w Swoim ciele, Swoją potężną armią zwykłych ludzie, którzy są ukrzyżowani z Chrystusem i w których Chrystus Jezus teraz żyje. Czy odczuwasz tą iskrę zapłonu w swoim duchu?

Jeśli czujemy tą ekscytującą iskrę to wkrótce może się ona przebić do naszej duszy i przemienić to, kim jesteśmy. Jeśli nie jesteśmy w stanie teraz w to uwierzyć to uwierzymy w rozpaczy pod działaniem oczyszczającego ognia potężnego pędzącego wiatru krzyku Boga, niszczącego złą pychę i wyniosłość człowieka na ziemi.

Przygotuj się na coś, co wgląda na nową Biblię.

Z każdym etapem nowego objawienia będzie wydawało się, że Biblia mówi takie rzeczy, których wcześniej nigdy nie widzieliśmy. Spisane słowo ożywa wraz ze świeżym zrozumieniem w miarę jak Duch Boży otwiera nasze oczy na prawdę ukrytą za tym, co widzimy. Pseudo prawdy, których byliśmy uczeni blakną i są oczyszczane bądź zastępowane dalszą prawdą z tej samej Biblii, którą czytaliśmy przez całe życie. Kopanie w hebrajskich i greckich oryginałach odkryje i potwierdzi jeszcze bardziej rzeczywistość spisanych słów Boga. Dopóki nie będzie większego pragnienia Boga, słowo królestwa będzie nadal zakryte w naszych umysłach. Dopóki nie będziemy gotowi, nie otrzymamy uszu, które słyszą.

Mat 13:10-11:  „I przystąpiwszy uczniowie, rzekli mu: Dlaczego mówisz do nich w podobieństwach? A On, odpowiadając, rzekł: Wam dane jest znać tajemnice Królestwa Niebios, ale tamtym nie jest dane„.

Ludzie mogą słyszeć słowa zbawienia czy narodzić się na nowo, lecz nie będą słyszeć słowa królestwa, dopóki nie zapragną więcej Boga i nie będą chcieli złożyć bądź z Bożą pomocą zająć się tym, co przeszkadza słyszeć słowo królestwa (p. Mt. 13:19-23).

Może się okazać, że przygotowanie do otrzymania uszu, które słyszą słowo królestwa, obejmuje uzdrowienie z ran przeszłości, zobrazowane tutaj jako kamienista ziemia. Pozbycie się twardych kamieni religijnych przekonań, które symbolizują kamienie w ziemi i usunięcie tęsknoty za rzeczami tego świata i ułudy bogactwa, które symbolizują chwasty. Gdy dobra ziemia serca zostanie oczyszczona i zmiękczona, ziarno słowa królestwa może zostać przyjęte i zaczyna budować życie w stylu królestwa. Więcej na ten temat jest w „Overcoming Life On A Small Planet” Chapter 15, The Heart Tree”

Złamanie jest często częścią przygotowania i dopóki nie zawiodą nas wszystkie cielesne próby przeżycia, może nie być łatwo odłożyć na bok i zrezygnować z własnej siły, aby wykonać coś, doprowadzić do skutku to, co nam się wydaje właściwe. Dopóki nie przeżyjemy pustki i całkowitego braku możliwości znalezienia pomocy w naszej religii, może być trudno szukać rzeczywistości Królestwa Bożego.

W tym wieku, gdy objawienie królestwa rozszerza się, poszczególne jednostki i całe narody, które nie zareagują na słowo Pańskie: „szukajcie najpierw Królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości„, zostaną sprowadzone do parteru przez sąd oczyszczenia. Te rzeczy, o które kiedyś staraliśmy się zostaną dodane, jeśli naprawdę będziemy szukać najpierw Królestwa Bożego.

Mat 6:33: „ Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane„.

Dążcie do miłości, ona nigdy nie zawodzi, a królestwo Jego trwa na wieki.

Ron McGatlin

basileia @ earthlink.net

что такое продвижение сайтов